Kto pokryje koszty ochrony domu Tuska?

Raczej nie Unia z tych obiecanych 300 mld.

Najprędzej Pan i ja [między innymi].

emeryci i renciści, biedacy i inni na których mogą nałożyć podatki

Pytanie oczywiście było retoryczne, cel to pokazanie miłości jaką naród odczuwa do śłońca peru z każdym rokiem nastąpi wybuch tej gwiazdy i zagłada ...

Cenzura to sprawa Polska, list otwarty do władzy która zatraciła poparcie społeczne...

Wahałem się czy się wypowiadać, ale zdecydowałem się napisać w sprawie tego, co się dzieje w kraju. Ja jako obywatel, osoba bezpartyjna. Osoba, która ma rodzinę i dzieci. Chcę wychować je w Polsce pokazując im bliskie mi wzorce. Niestety są one metodycznie niszczone. Nie podoba mi się to, że poziom kultury w Polsce cały czas spada. Dlatego też wystąpiłem publicznie. Pisałem komentarze do artykułu o Panu SZKLARSKIM. Wiele osób czytało jego książki.
Teraz widzę, że ludzie protestują, a rządzący nie bardzo na to zwracają uwagę -„psy szczekają, karawana jedzie dalej”.
Podpisali ustawę mimo poważnego protestu obywatelskiego.
Uważam, że sprawa ACTA może cofnąć nas do średniowiecza, do inkwizycji, polowania na czarownice. Sama informacja że, próbowano przepchnąć ją po cichu jest wystarczająco oburzająca!
Z publikacji prasowych dowiaduję się, jak są podejmowane poważne decyzje: bez wgłębnej analizy tematu. Osoby reprezentujące nas w rządzie beztrosko stwierdzają, że „zagłosowałem, jak mi powiedziano” lub „zrobimy, co UE nam powie”.
Mówię temu NIE!! Wasze decyzje wpływają na jakość mojego życia!!
Politycy dogadajcie się, do licha. Uważam, że wymaga tego racja stanu. Jeżeli macie HONOR i odwagę odsunąć się od władzy, zróbcie to.
Nie może być tak, że w domu nie ma pieniędzy, mąż z żoną (partie polityczne) żyją w separacji, a cierpią dzieci (społeczeństwo). To jest chore, bo niby wszyscy chcą dobra dziecka, ale NIE TAK !!
CHCĘ TEŻ W TYM MOMENCIE POPROSIĆ O RZETELNE WYJAŚNIENIE SPRAWY SAMOLOTU PREZYDENCKIEGO. Uważam, że to sprawa NARODOWA i HONOROWA. MIELIŚMY już takich SPRAW parę w historii DO DZIŚ NIE WYJAŚNIONYCH. Tę mamy szansę wyjaśnić !
Uważam, że to sprawa GARDŁOWA, JĄ TRZEBA WYJAŚNIĆ!!!
Proszę pamiętać, że żebyśmy tu żyli, wielu naszych przodków walczyło o NASZĄ PRZYSZŁOŚĆ, żeby POLSKA nie ZGINĘŁA. Dużo ludzi za TĄ SPRAWĘ ŻYCIE ODDAŁO . Nie zapominajmy, co śpiewa nasz wojownik ADAMEK: „NIE ZAPOMNIJ, GDZIE SIĘ URODZIŁEŚ”, SZACUN ZA ODWAGĘ. Sam też kiedyś trenowałem.
Chcę zwrócić uwagę, że gospodarka jest rozhuśtana. Sytuacja wg mnie wymaga wprowadzenia pieniądza zastępczego (dodatkowego sposobu rozliczeń). To już w przeszłości robiono. Jeżeli sytuacja zrobi się niebezpieczna, będziemy mogli dalej funkcjonować. Proszę popatrzeć na kursy walut.
Zapytam też, gdzie jest kościół katolicki. Czemu nie grzmi na temat przykazania "szanuj ojca, matkę swoją" - sprawa leków refundowanych, emerytur itd. I innych przykazań.
Na co dzień spotykam się z ludźmi i rozmawiam na różne tematy, też te, o których teraz piszę. Najczęściej słyszę od rozmówców w odpowiedzi „co ja mogę?”
ZAPAMIĘTAJCIE, MACIE INTERNET- TUBĘ, KTÓRA WYRAZI WASZE NIEZADOWOLENIE lub APROBATĘ STANU RZECZY.
TWORZYMY SIŁĘ!
MOŻEMY DZIAŁAĆ.
Kiedyś była taka opowiastka o chłopcu, który miał złamać gałązkę, złamał ją łatwo. A potem miał złamać wiązkę gałązek-wyciągnijmy wnioski z tego. Razem jesteśmy jak ta wiązka gałązek.
Uważam, że w tym momencie doszliśmy ponownie do rewolucji. W moim życiu to już będzie trzecia, od sprawy stanu wojennego, poprzez PANA WAŁĘSĘ, I DZIŚ znów stoimy przed dylematem. Co dalej?
Kochana moja żona (dużo dyskutujemy) mówi, że MY POLACY, potrafimy głównie burzyć, ale trudno NAM BUDOWAĆ. Lubimy zadymy, znowu chcemy burzyć, ale kto weźmie odpowiedzialność za budowanie. Wszyscy chcemy dobra drugich, ale jak to chcemy zrobić? Znowu będzie jak w Folwarku Zwierzęcym – to tytuł książki, w której pisarz opisuje taką rewolucję. Dlatego pytam QUO VADIS?
Dziękuję Pani Łentowskiej, za wypowiedź, to było jak „rzucanie pereł przed wieprze” – przepraszam za porównanie, ale to jest takie powiedzenie. Funkcjonuje ono w Polsce i nie chcę nim nikogo obrazić. Apeluję do ludzi z kręgosłupem, weźmy sprawy w swoje ręce. Tak dalej być nie może!!
Uważam, że poprzez Internet możemy rządzić wszyscy razem, bo można w dzisiejszych czasach, robić plebiscyty (referenda, publiczne dyskusje), tworzyć pod wynik takiego referendum grupę specjalistów, którzy przygotują rzetelnie ustawy, które my ponownie będziemy musieli zatwierdzić. To takie proste!
System zarządzania, który mamy jest przestarzały, drogi i nie odzwierciedla naszych potrzeb, a jeżeli protestujemy to NIE LICZY SIĘ Z NASZĄ OPINIĄ !!
Zakończę cytatem z pieśni Marsz Pierwszej Brygady „rzućmy swój życia los na stos” dla lepszej przyszłości naszych dzieci.
Brakuje nam w Polsce ZDROWYCH WZORCÓW!!
ZANIM ZAŚPIEWAMY, ZASTANÓWMY SIĘ CO I NAUCZMY SIĘ ŚPIEWAĆ – proponuję:
„ŻEBY POLSKA BYŁA POLSKĄ”
Mam jeszcze taką propozycję, może to będzie dla WAS nową grą OBYWATELE - wyzwaniem, proszę komentujcie kulturalnie lub jeżeli nie potraficie tak to może nie komentujcie, lub podpiszcie się z imienia i nazwiska.
„Janek Wiśniewski padł..”, „MURY”, może znowu będą popularne..
Pozdrawiam wszystkich,
mam nadzieję, że w 2012 Polak Polakowi nie będzie wilkiem,
Obywatel Rzeczpospolitej Polskiej
Obywatel Świata
ACTA odbiera nadzieję na zmiany - Jarosław Lipszyc, prezes Fundacji Nowoczesna Polska
Sprawy tematyczne poruszane w działach: