Kaznodzieja Gowin chce szarpać za cugle

Jarosław Gowin, zwany kaznodzieją Platformy Obywatelskiej, powiedział: "Mam inną filozofię polityki niż Donald Tusk i bliskie pozostaje mi hasło "szarpnięcia cuglami". Ale na rok przed wyborami nie czas na radykalne reformy".

Nikt tak wyraziście nie ujawnił swoich zapatrywań w sprawach dla polityka najważniejszych. Nie liczy się dobro Polski, Polska może zjeżdżać po równi pochyłej ku przepaści, ale ważniejsze od dobra Polski są wybory parlamentarne i zachowanie władzy. Innymi słowy władza, władza, władza, która daje apanaże, upaja i jest najważniejsza.

Nie jestem znawcą sztuki powożenia, ale zdaje mi się, ze woźnica za cugle pociąga w sytuacji wymagającej natychmiastowego przyśpieszenia, szczególnie zagrażającego niebezpieczeństwa, gdy konie trzeba poderwać do galopu. Polska z gwałtownie narastającym długiem publicznym i deficytem budżetowym o skali wcześniej nieznanej jest krajem wymagającym bezzwłocznej terapii szokowej. Zagląda nam do oczu widmo bankrutującej Grecji i Irlandii. Wszyscy to widzą, ale najważniejsze są wybory i władza!

Polska już dawno znajduje się w stanie wymagającym „szarpnięcia za cugle”. Pierwszy powiedział to Jan Rokita, bodaj dwa lata temu. Niestety, obecnej władzy brakuje kwalifikowanego i odważnego woźnicy. Sami partacze.

Jarosław Gowin powiedział też „że jeśli uda się przekonać społeczeństwo do pomysłu na Polskę, jaki ma jego partia, to nie jest jej w stanie zagrozić nikt, włącznie z Januszem Palikotem i Joanną Kluzik – Rostkowską”.

Boże drogi, a jakiż to pomysł na Polskę ma Platforma Obywatelska? Pusty śmiech ogarnia. Czekamy na ten pomysł od wielu lat i nie możemy się go doczekać. Brak jakiegokolwiek spójnego programu, skrajne lenistwo Tuska i jego piłkarzyków, niekompetencja ministrów, zamiatanie spraw trudnych pod dywan, coraz większa uległość wobec sąsiadów, pociągająca za sobą rujnowanie państwa, to jedyne, co dostrzec można w praktyce sprawowania władzy przez Platformę Obywatelską.

Ludu pracujący miast i wsi, obudź się wreszcie i odsuń tych nieudaczników od koryta władzy. Dla dobra Polski, dla dobra nas wszystkich. Amen.