Cyrk piłkarski w akcji
Po helikopterowej inspekcji powietrznej piaszczystych traktów zwanych w Polsce przejezdnymi autostradami i nie pamiętaną od zamierzchłych czasów podróżą pociągiem ekspresowym II klasy, premier rządu RP zademonstrował po raz kolejny swoje umiłowanie futbolu, tym razem na arenie międzynarodowej.
Z ekipą starannie dobranych posłów koalicji rządowej poleciał na koszt podatników do Włoch, by tam rozegrać bardziej propagandowy niż charytatywny mecz piłkarski z parlamentarzystami włoskimi. Precyzyjnie wyreżyserowana impreza odbyła się w przeddzień rzymskiego szczytu międzyrządowego. Premier Tusk strzelił dwie bramki (a jakże, inaczej być nie mogło), niewiele mniej niż zawodowy piłkarz, poseł Cezary Kucharski. Nie wiadomo ile w tym zasługi sędziego spotkania, Zbigniewa Bońka. Zapewne sporo. Jak reżyserka, to reżyserka.
Bawią się więc dorośli posłowie w krótkich spodenkach, w koszulkach z Orłem na piersiach, za nasze pieniądze.
A w Polsce twarda rzeczywistość: trzecia z kolei, w kilkudniowych odstępach, katastrofa kolejowa, tym razem w Zebrzydowicach. Statystycznie rzecz biorąc, przed rozpoczęciem Euro i w czasie trwania mistrzostw, powinniśmy odnotować kilka następnych podobnych zdarzeń.
Nie przyćmią one jednak w żadnym razie triumfu naszej dziarskiej drużyny sejmowej nad drużyna włoską (osłabioną wprawdzie brakiem legendarnego snajpera Berlusconiego) i wielkiego udziału w tym zwycięstwie niezawodnego kapitana zespołu, Donalda Tuska.
Jak dobrze, że wysłannicy narodu wracać będą z Rzymu samolotem. Bo zapewne nie odważyliby się wsiąść do pociągu byle jakiego (jak ongiś namawiała Maryla Rodowicz) i toczyć się po byle jakich traktach, zagrażających utratą naszych najlepszych synów.
Ryzyko zbyt duże, Ojczyzna nie darowałaby.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1145 odsłon
Komentarze
Czuję się dosyć hmmmm nie
29 Maja, 2012 - 18:30
Czuję się dosyć hmmmm nie komfortowo wiedząc, że Polską rządzą DEBILE.
Autor
29 Maja, 2012 - 23:48
Dziwię się, że ten news ie znalazł się na głównych stronach najpoczytniejszych polskich portali. Wszak mało który kraj ma premiera, który potrafi strzelać bramki i to nie byle komu, bo mistrzom catenaccio, czyli Włochom.