Przyjęło się, że żyjemy z dnia na dzień, zarabiając pieniądze, gnając do przodu, nie patrząc w tył, bo po co. No własnie, po co ?
Zastanawiałem się nad tym od pewnego czasu. Po co ? I doszedłem do kilku ciekawych wniosków. Żyjąc z dnia na dzień, bez umiejscowienia się w czasie i przestrzeni stajemy się tylko zbitkiem mięsa płacącego podatki. Zmęczeni wstajemy rano, pracujemy, wracamy do domu,...