pani prof. słusznie zauważa niewydolność państwa na niższych poziomach. wspólnoty lokalne, a zatem wyznaczone im zadania nie istnieją. kto ma wspólnoty organizować i w jakich ramach prawnych? czy ma to robić KK? gdzie jest państwo?
spontaniczne współdziałanie przypadkowych ludzi w przypadkowy sposób nie wypełni tej roli.
podobał mi się końcowy fragment o tym, że w Polsce ten ma rację, kogo bardziej słychać.
Jakaż to przyjemność posłuchać normalnych ludzi...
Prezez jak zwykle ukazujac swoją klasę i wielkość
tym bardziej pogrążył "rywala" :)))
tj.Bronisława Komorowskiego.
Gdy przyrówna się tych obu panów,
to pusty śmiech ogarnia.
Że też jegomość Komorowski nie jest zażenowany już samym swoim kandydatowniem :)
Niektórzy ludzie podczas przyswajania sobie wielu haseł dużym łukiem omijają takie słowa jak:
SAMOKRYTYCZNY
OBIEKTYWIZM
PRAWDA
UCZCIWOŚĆ
Natomiast pani Sztaniskis przypomina mi ostatnio
śp.Annę Walentynowicz.
Również piękna prawdziwa twarz i ta wielka troska
o kraj i ludzi i ten sam bezpośredni język bez zbędnych zakrętów medialnych i półprawd...
No i skromność.
Niespotykana wręcz skromność u obu pań...
Skromność w świetle wspaniałych intelektów,
to cecha która potrafi zawsze budzić zaufanie.
Słowem o ile druga strona tj.pan Komorowski & Co.
to stara zdarta PRL-owska płyta z obietnicami,
straszeniem, wojnami domowymi i innymi yntelektualnymi wyczynami naszych rodzimych medialnych mocarzy...,
o tyle w tej debacie jesteśmy świadkami ukazania kawałka wizji Polski i dążenia do jej realizacji.
Żaden retusz, żadne cuda, żadne bajki i żadne głupoty.
Poprostu Jarosław Kaczyński przemówił spokojnym językiem
rozsądku, ale również pokazał swoją kompetencję,
która była nadwyraz czytelna w każdym jego zdaniu.
Tak,
mając takiego Prezydenta, to można być dumnym
i dobrze czuć się również poza granicami naszego kraju,
gdyż godnie tam nas reprezentuje
i tym samym nie musimy wówczas chować głowy w piasek...
Co jakże często zdarzało się w historii naszego kraju...
Już sam intelektualny poziom tego człowieka może budzić zaufanie, a do tego,
to całkiem poprostu bardzo porządny człowiek,
podobnie jak śp.Prezydent.
W końcu te kilka zwięzłych słów, które wypowiedział
odnośnie swojej przyszłej polityki jako Prezydent
potrafią uspokoić chyba każdego Polaka,
gdyż są przekazem przejrzystym i pozbawionym zbędnej politycznej krasomówczości,
którą jakże często spotykamy u "konkurencji"...
capitanemo
Szkoda ze sztab wyborczy PiS-u nie zgromadzil w jednym miejscu takiej wstawki czy linku do sciagniecia debaty na twardy dysk. Przeciez to mozna zrobic.
Komentarze
nareszcie!!! -
2 Czerwca, 2010 - 14:57
- jakaś normalna rozmowa o polityce :)
dzięki.
Re: nareszcie!!! -
2 Czerwca, 2010 - 17:42
pani prof. słusznie zauważa niewydolność państwa na niższych poziomach. wspólnoty lokalne, a zatem wyznaczone im zadania nie istnieją. kto ma wspólnoty organizować i w jakich ramach prawnych? czy ma to robić KK? gdzie jest państwo?
spontaniczne współdziałanie przypadkowych ludzi w przypadkowy sposób nie wypełni tej roli.
podobał mi się końcowy fragment o tym, że w Polsce ten ma rację, kogo bardziej słychać.
@Budeń78
2 Czerwca, 2010 - 18:07
Dziekuję serdecznie za te wkleiki.
Jakaż to przyjemność posłuchać normalnych ludzi...
Prezez jak zwykle ukazujac swoją klasę i wielkość
tym bardziej pogrążył "rywala" :)))
tj.Bronisława Komorowskiego.
Gdy przyrówna się tych obu panów,
to pusty śmiech ogarnia.
Że też jegomość Komorowski nie jest zażenowany już samym swoim kandydatowniem :)
Niektórzy ludzie podczas przyswajania sobie wielu haseł dużym łukiem omijają takie słowa jak:
SAMOKRYTYCZNY
OBIEKTYWIZM
PRAWDA
UCZCIWOŚĆ
Natomiast pani Sztaniskis przypomina mi ostatnio
śp.Annę Walentynowicz.
Również piękna prawdziwa twarz i ta wielka troska
o kraj i ludzi i ten sam bezpośredni język bez zbędnych zakrętów medialnych i półprawd...
No i skromność.
Niespotykana wręcz skromność u obu pań...
Skromność w świetle wspaniałych intelektów,
to cecha która potrafi zawsze budzić zaufanie.
Słowem o ile druga strona tj.pan Komorowski & Co.
to stara zdarta PRL-owska płyta z obietnicami,
straszeniem, wojnami domowymi i innymi yntelektualnymi wyczynami naszych rodzimych medialnych mocarzy...,
o tyle w tej debacie jesteśmy świadkami ukazania kawałka wizji Polski i dążenia do jej realizacji.
Żaden retusz, żadne cuda, żadne bajki i żadne głupoty.
Poprostu Jarosław Kaczyński przemówił spokojnym językiem
rozsądku, ale również pokazał swoją kompetencję,
która była nadwyraz czytelna w każdym jego zdaniu.
Tak,
mając takiego Prezydenta, to można być dumnym
i dobrze czuć się również poza granicami naszego kraju,
gdyż godnie tam nas reprezentuje
i tym samym nie musimy wówczas chować głowy w piasek...
Co jakże często zdarzało się w historii naszego kraju...
Już sam intelektualny poziom tego człowieka może budzić zaufanie, a do tego,
to całkiem poprostu bardzo porządny człowiek,
podobnie jak śp.Prezydent.
W końcu te kilka zwięzłych słów, które wypowiedział
odnośnie swojej przyszłej polityki jako Prezydent
potrafią uspokoić chyba każdego Polaka,
gdyż są przekazem przejrzystym i pozbawionym zbędnej politycznej krasomówczości,
którą jakże często spotykamy u "konkurencji"...
pzdr.
chris
Wspaniala wstawka
3 Czerwca, 2010 - 00:33
capitanemo
Szkoda ze sztab wyborczy PiS-u nie zgromadzil w jednym miejscu takiej wstawki czy linku do sciagniecia debaty na twardy dysk. Przeciez to mozna zrobic.
capitanemo