Omijanie Polski
Omijanie Polski
odsłon: 192
Smoleńsk jest poza Polską. Można powiedzieć, że jest poza naszym zasięgiem. Prace Zespołu Parlamentarnego przybliżają nas być może do prawdy, ale sama prawda jest skrywana poza naszymi granicami. Dlaczego tak się dzieje? Bo jesteśmy dla Europy i świata „rozmytym” krajem, bez liderów politycznych, bez silnej władzy, krajem, gdzie panoszą się obcy.
Gdybyśmy wiedzieli, kto rządzi Polską, wiedzielibyśmy zapewne, kto odpowiada za zamach w Smoleńsku. Wielką naiwnością i głupotą jest wierzyć choćby w jedno słowo oficjalnych raportów. To zbitka kłamstw i sfabrykowanych dokumentów. Śmierć polskiego Prezydenta i polskiej elity państwowej to nie było zdarzenie, które przeszło już do historii. Jest więcej niż pewne, że Smoleńsk jest cały czas rozgrywany przez służby specjalne wielu państw. Gdyby rzeczywiście 10 kwietnia doszło do wypadku lotniczego, cały świat byłby na pogrzebie polskiego prezydenta. Byłoby głośno o wielkiej tragedii, jaka spotkała Polskę. Z jakichś, nieznanych nam powodów, o Smoleńsku w ogóle na Zachodzie niewiele się mówiło i nadal niewiele się mówi. Jest nad nim zawieszona kurtyna milczenia, można rzec niepisana zmowa. Wydaje się, że nieprzypadkowo. Gdyby bowiem na jaw wyszła prawda, trudno doprawdy przewidzieć skutki, jakie miałoby to dla polityki światowej. Medialni debile z głównych stacji wmawiali Polakom od pierwszych dni, że to zwykły wypadek, po prostu spadł, słabi piloci, a tak poza tym to ten „mały prezydent” na pewno naciskał, żeby lądować. Żyjemy w otoczeniu wielu zdrajców, zastraszonych kapusiów, którzy nadal służą Sowietom. Cały ten projekt demokratyczny, w którym bierze udział część społeczeństwa to tylko zasłona dymna, tak naprawdę zwykła atrapa, bez znaczenia dla władzy w Polsce.
Przecież nie trzeba mieć dyplomu z psychologii, by stwierdzić, że Bronisław Komorowski nie ma żadnej realnej władzy, że jest postawiony w celu stania i gadania tych swoich złotych myśli. To jego jedyna rola w III RP. Wbrew pozorom, jakie tworzy się wokół Donalda Tuska, także on nie jest nikim szczególnym i ważnym, jeśli chodzi o władzę w Polsce. Jaka jest jego moc, pokazała sprawa memorandum. Ktoś, można powiedzieć, ujawnił szerokiej opinii publicznej, co może zrobić w Polsce Donald Tusk. Może sobie odwołać ministra skarbu. Tu kończy się władza Tuska. Patrząc wstecz, więcej rzeczywistej władzy w Polsce, choć w określonej konstelacji politycznej, miał Edward Gierek. Miał jej nawet dużo więcej, ponieważ prowadził, a przynajmniej starał się prowadzić politykę modernizacji państwa. Od początku lat 80 –tych, po zatrzymaniu „Solidarności”, Polska zaczęła systematycznie tracić na znaczeniu. Rok 1989 nic tu nie zmienił. Ogłoszono koniec komunizmu i początek demokracji, ale przecież dziś znaczymy dużo mniej w Europie niż 40 lat temu. Nie mamy armii, nie mamy własnej polityki zagranicznej (tu jest tak jak za PRL-u), nie jesteśmy szanowani na Zachodzie, nikt z nami się nie liczy, po prostu jest tak, jakby wszyscy naokoło wiedzieli, że Polska nie ma na nic wpływu, że nie rządzi się sama. O ile za PRL-u można było mówić o istnieniu polskiej kultury, osadzonej co prawda w komunizmie, ale jednak dostarczającej nam wielu niezapomnianych wrażeń, o tyle teraz można zadać pytanie: a gdzie jest polska kultura, gdzie jest jej siła, oryginalność, gdzie w ogóle jest Polska w tej nowej „wolnej” kulturze?
Po naszym kraju, po tych wszystkich studiach telewizyjnych snują się jacyś niby rządzący politycy, a my widzimy, że oni w ogóle nie są nawet politykami, że to tacy polityczni cinkciarze. Jeśli ktoś zauważył, niech powie, kto z zarządzającego dziś Polską kartelu (bo nie rządzącego nią) powiedział coś wizjonerskiego, zabłysnął jakąś oryginalną myślą, koncepcją, pokazał nam jakiś ważny cel na przyszłość? Jedyne, czym zajmuje się Tusk i jego ludzie, to jak Polaków jeszcze mocniej zagonić do roboty i jak ich jeszcze lepiej oskubać z tego, co zarobili. To jest filozofia władzy PO. Nic więcej tam nie ma. Jeśli ktoś uważa, że nie mam racji, niech pokaże choć jeden przejaw głębszego myślenia o naszym kraju, o naszej przyszłości, niech pokaże jakąś troskę Tuska związaną z naszym dobrem, z nami? O Prezydencie szkoda nawet wspominać. Mija połowa jego kadencji, a on nie zrobił nic, po prostu nic istotnego, co można byłoby w ogóle zapamiętać.
Zachowania polityczne Polaków spłycono do tego stopnia, tak wielu już wyprano mózgi, że „stojący” sobie prezydent, który nic, poza banałami, nie zaoferował Polsce, cieszy się, a jakże, sporym zaufaniem społecznym. Zadam pytanie: a za co? Doprawdy, co zrobił, co robi, że ma owo sondażowe zaufanie? Czy ma jakąś wizję Polski? A Donald Tusk? Wszyscy oni razem, to są jedynie polityczni poborcy szwendający się między nami i pilnujący, żeby tak zwana większość nadal wierzyła, że żyje w wolnym i niepodległym państwie. Jest to co prawda trochę przygnębiające, ale chyba lepiej żyć ze świadomością, co naprawdę dzieje się obecnie z Polską. Zresztą, wielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że ani my, ani oni – tam na górze – nie mają wiele do powiedzenia. Smoleńsk jest poza Polską. Można powiedzieć, że jest poza naszym zasięgiem. Prace Zespołu Parlamentarnego przybliżają nas być może do prawdy, ale sama prawda jest skrywana poza naszymi granicami. Dlaczego tak się dzieje? Bo jesteśmy dla Europy i świata „rozmytym” krajem, bez liderów politycznych, bez silnej władzy, krajem, gdzie panoszą się obcy. Można więc sobie pozwolić na omijanie Polski. I to się dzieje. Wszędzie. W Waszyngtonie, w Brukseli, nawet w Wilnie. Jeśli od podstaw nie zbudujemy nowego państwa, będziemy dalej karleć. Niestety, nawet na prawicy, nie brakuje znanych polityków, którzy w imię realizmu gotowi są poświęcić ideę wolnej Polski dla własnych przyziemnych interesów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1668 odsłon
Komentarze
Ostatni żołnierze Niepodległej Polski
23 Kwietnia, 2013 - 05:50
rycerze honoru
"wyklęci" - Niepokonani!
"Kto mogąc wybrać, wybrał zamiast domu Gniazdo na skałach orła ... niechaj umie Spać - gdy źrenice czerwone od gromu, I słychać jęk szatanów w sosen szumie..."Juliusz Słowacki
"Nie dajmy zginąć poległym"
Modlitwa żołnierzy Armii Podziemnej
Panie Boże Wszechmogący, daj nam siły i moc wytrwania w walce o Polskę, której poświęciliśmy nasze życie. Niech z krwi przelanej naszych braci, pomordowanych w lochach gestapo i czeki, niech z łez naszych matek i sióstr, wyrzuconych z odwiecznych swych siedzib, niech z mogił naszych żołnierzy poległych na polach całego świata powstanie Wolna Polska. O Maryjo, królowo Korony Polskiej, błogosław naszej pracy i naszemu orężowi.
O spraw, miłościwa Pani, Patronko naszych rycerzy, aby wkrótce u stóp Jasnej Góry i Ostrej Bramy zatrzepotały Polskie Sztandary z Orłem Białym i Twoim Wizerunkiem. Amen.
"Nie dajmy zginąć poległym"
Modlitwa żołnierzy Armii Podziemnej
Panie Boże Wszechmogący, daj nam siły i moc wytrwania w walce o Polskę, której poświęciliśmy nasze życie. Niech z krwi przelanej naszych braci, pomordowanych w lochach gestapo i czeki, niech z łez naszych matek i sióstr, wyrzuconych z odwiecznych swych siedzib, niech z mogił naszych żołnierzy poległych na polach całego świata powstanie Wolna Polska. O Maryjo, królowo Korony Polskiej, błogosław naszej pracy i naszemu orężowi.
O spraw, miłościwa Pani, Patronko naszych rycerzy, aby wkrótce u stóp Jasnej Góry i Ostrej Bramy zatrzepotały Polskie Sztandary z Orłem Białym i Twoim Wizerunkiem. Amen.
Zydokomuna ,ktora obalila faktycznie komune sowiecka w Polsce
23 Kwietnia, 2013 - 06:00
za PRLu nie mogla sie bogadzic, a przynajmniej korzystac z ukradzionych pieniedzy, tak ze wymyslili sobie chytry plan.
Zeby zniszczyc spoleczenstwo, ktore bylo w niewoli wystarczy dac im wolnosc i powiedziec ze od dzis zyja w demokracji gdzie wszyscy sa rowni, a wladza juz o ta rownosc zadba.
W bialy dziem na oczach Polakow rozkradziono Polske i samych Polakow wmawiajac im, ze to tak musi byc i transformacja kosztuje, Sorosowski plan wdrozony przez Balceramana powiodl sie.
Ale to malo, zaczeli glowkowac jak by tu siegnac glebiej do kieszeni ,a wlasciwie do skarpet Polakom.
Ano zeby komus cos zabrac ten ktos musi cos miec jawnego namacalnego nie w skarpecie.
Otoz zaczeto pozwalac wykupywac mieszkania, nie ma jak nieruchomosc, zawsze ja bedzie mozna zabrac jak sie noga posliznie.A przepisy i prawo tak sukinsyny zrobili ze coraz to sie komus noga podwija i juz nie jest wlascicielem swojej wlasnosci.
Przeciez to nie wina banku ze mu dala kredyt, ktorego nie splaci wazne ze mial pod zastaw dom, stad tak duzo teraz bezdomnych.
Za PRLU nie mozna bylo podruzowac, a teraz mozna 3 miliony wyjechalo za praca zeby splacac miedzyinymi dlugi w Polsce , nie to zebym chwalil PRL bo daleki jestem od tego ale pokazuje na co dano wolnosc Polakom.Film UKLAD ZMKNIETY otworzyl oczy wielu ludziom co zyli w niewiedzy jak to dziala.
Chlop panszczyzniany w Polsce w porownaniu z obecnym pracownikiem to byl czlowiek wolny.
Wilku a to jeszcze nie koniec
23 Kwietnia, 2013 - 07:21
Ten bajzel dopiero się zacznie,POlszewia niema już siana,a Żydki czekać nie chcą,będzie aj waj,no to gdzieś trzeba będzie zabrać,sobie na pewno nie.
Jeszcze będziemy przyśpiewkę dla niewolników nucić.
Jak nie będzie pełnej michy,i grilla to może lemingi się obudzą,chociaż z nimi nigdy nie wiadomo,co w tych ziarenkowych muzgach siedzi.
pozdrawiam
Strefa buforowa
23 Kwietnia, 2013 - 09:00
Gdy w 1987 roku w Helsinkach dziennikarze spytali się ministra E. Szewardnadze czy Związek Radziecki mógłby się zgodzić na zjednoczenie Niemiec, otrzymali odpowiedź, że tak - pod warunkiem istnienia strefy buforowej między Rosją a Niemcami.
Strefa buforowa to obszar, gdzie nie ma samodzielnej polityki, bez, armii i przemysłu. Po 10 IV 2010 straciliśmy resztki państwowości i staliśmy się strefą buforową.
Leopold
Re: Omijanie Polski
23 Kwietnia, 2013 - 09:20
Smutne ale prawdziwe.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ