Co powinien zrobić nowy prezes PZPN ?

Co powinien ? Oto lista paru propozycji i rad.

Na pewno, jak każdy nowy szef, powinien zacząć od "remanentu". W każdej sprawie powinien mieć przejrzystość. Już sama sprawa meczu z Urugwajem, na który umowa nie jest jeszcze podpisana (!) jest przykładem tego, że poprzedni prezes był po prostu obibokiem i tępakiem, jeśli chodzi o sprawy umów. Śmiał się kibicom prosto w twarz... Myślę, że takie podsumowanie i spojrzenie na czym się stoi, jest podstawą do przeprowadzenia reform. Ale właśnie sprawa z umową na mecz Polska - Urugwaj (który odbędzie się 14 listopada, umowa nie jest podpisana, a powołania są rozsyłane...) pokazuje, że Boniek najważniejsze sprawy już sprawdza. Także jeśli chodzi o murawę w Gdańsku, o której pisałem.

Następna sprawa, to program naprawczy sędziów. Dla mnie sprawą horrendalną jest, że w kraju w którym są takie tradycję piłkarskie i aspirację, nie ma zawodowstwa wśród sędziów. Za czasów Laty był taki pomysł, ale jak to za rządów PełO bywa skończyło się na pomyśle. Obecnie niektórzy piłkarze zarabiają ok. 200 tyś zł miesięcznie, sędziowie kilkaset złoty za mecz. I czy takiemu sędziemu, który w tygodniu jest policjantem, piekarzem itp. łatwo się skupić na sędziowaniu czegoś co dla dużej ilości kibiców w Polsce jest świętem. Nie sądzę... Także przypadek, że na Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie, nie było żadnego polskiego sędziego głównego, pokazuję, że nasi sędziowie w Europie są postrzegani jako beznadziejni...

Kolejną sprawą jest wizerunek PZPNu. Otóż recepta na lepszy wizerunek jest łatwa. Każda decyzja prezesa i zarządu powinna być dokładnie tłumaczona dziennikarzom oraz kibicom. Chociaż nawet czasami może wystarczyć, że zostanie wytłumaczona panu Kołtoniowi, Iwanowowi czy Borkowi. Oni spokojnie wytłumaczą każdą decyzję na kibicowski rozum.

Bardzo ważną sprawą jest szkolenie i wyszukiwanie młodzieży. Do szkolenia potrzebni są dobrzy trenerzy. A szkoleniem trenerów mogliby się zając pan Lenczyk, Dziekanowski lub Kasperczak. Są to ludzie doświadczeni, w klubach prowadzonych przez siebie pokazywali, że nie zależy im wyłącznie na wygranych ale także na tym aby ich drużyny grały przyjemną piłkę i były prawdziwym kolektywem na boisku. Chociaż panowi Lenczykowi w Śląsku się to nie udało, bo miał do czynienia z bandą amatorów... A do wyszukiwania potrzebne jest obsadzenie KAŻDEGO orlika trenerem bądź skautem który będzie podpowiadał oraz rekomendował talenty do najlepszych polskich klubów.

Oczywiście ta lista rad jest tylko początkową listą. Są to rzeczy które pan Boniek powinien zrobić na początku. Ta lista jednak jest spisem rzeczy które wg. mnie powinny być zrobione. Może pan Boniek będzie szedł inną drogą i wyjdzie to na dobre polskiej piłce. Jednak w obecnej sytuacji nie ma wiele rozwiązań. Choć podstawowa została zrobiona. Beton został rozkruszony a pozostałe kamyki zostaną w miarę upływu czasu wyrzucone.