Nawałka. Czy w tym szaleństwie jest metoda?

A jednak to Adam Nawałka. To on przejmie jedną z najbardziej znanych posad w naszym kraju. Co nowego zaproponuje on kibicom? Na pewno coś lepszego niż jego dwaj poprzednicy, bo po prostu gorzej być nie może!

Nasza reprezentacja w ostatnich eliminacjach zdobyła 13 punktów z czego 6 w pseudomeczach z San Marino, 4 ze słabą Mołdawią i tylko trzy punkty w poważnych meczach z Anglią, Czarnogórą i Ukrainą. Wyprzedziliśmy dwie słabiutkie drużyny z San Marino i Mołdawii. Ciężko było oczekiwać, że Fornalik, wybrany przez bandę złodziei z poprzedniego rozdania w PZPN, pozostanie na stanowisku, choć z tego co słyszałem to był bardzo zdziwiony i chciał pracować, przepraszam – zarabiać dalej, przy reprezentacji.

Nowymi powołaniami Nawałka pokazał, że czas na rewolucje. Czas na nowe rozdanie, odrobinę szaleństwa. Tylko czy w tym szaleństwie jest metoda? Uważam, że tak. Ktoś powie, że Fornalik powoływał najlepsze co można było powołać. Ale przecież wiadomo, że w reprezentacji nie mogą grać wszyscy najlepsi. W reprezentacji muszą grać ludzie, którzy przede wszystkim wyjdą na boisko umierać za orzełka! Czy ekipa Smudy lub Fornalika (bo obie były praktycznie takie same) były do tego przygotowane? Niech każdy sobie sam odpowie.

Kto jest winny tego stanu rzeczy, że Polscy piłkarze mało identyfikują się z polskością? Tusk i jego ekipa! Bo któż to pisał onegdaj, że „polskość to nienormalność”? To właśnie owy lewacki postęp, któremu drzwi otwiera ekipa Tuska, powoduje, że szybko wyjeżdżający młodzi Polacy nie identyfikują się tak z Polską jak kiedyś… Za czasów właśnie komuny kiedy zabijano patriotyzm, Polscy piłkarze wychodząc na boisko z orzełkiem, słysząc hymn byli gotowi przelać krew za nasz kraj! Teraz dla nich jest to zwykły mecz… Jerzy Engel wpajał swoim piłkarzom, za czasów „selekcjonerki”, że na mecze reprezentacji mają być w najlepszej formie. W klubach mogą sobie pozwolić na spadki formy, w reprezentacji mają być w najlepszej dyspozycji! Brawo! A jak jest teraz? Czy Lewy lub Kuba mają takie spadki formy w BVB jak w reprezentacji? Nie sądzę…

Powołania Nawałki mogą szokować, ale nie muszą. Widać, że nowy selekcjoner powołał „walczaków”. Ma pomysł, którego brakowało Smudzie i Fornalikowi. Pisałem kiedyś, że Nawałka to będzie Fornalik –bis. Teraz mam na to inne spojrzenie. Uważam, że pan Adam zrobi z tej reprezentacji DRUŻYNĘ!