endecja II RP: "żydzi na Madagaskar !"
...drobna metamorfoza
® © Mirosław Krupiński, 4 lutego 2006
SZMACIARZ smętnie łzy ociera co mu z nosa gęsto kapią.
Tak pomylić się, cholera! – Co to będzie jak go złapią...
Myślał sobie gdy wykradał swoje dossier że to z głowy...
A tymczasem dossier kopię każdy w Polsce ma stójkowy...
Bo ten Czesio, chytra żmija
– zamiast niszczyć to odbijał
każdy świstek setki razy.
I stójkowym dał rozkazy
by trzymali swoje kopie z każdom gminnom parantelom
- by wyciągnąć kiedy pora i rozprawić się z cholerom..
Kilka fotek z Babcią Luną, z którą stracił SZMACIARZ cnotę,
jego wczesny flirt z komuną, który trwał (ukryty) potem,
Jego cela w kryminale, skąd przez tylne drzwi wychodził.
I potworki liberalne które z Czesiem w celi spłodził.
* * *
Siedzi SZMACIARZ pod swym biurkiem, bo się śnieg na dachu zbiera,
łzy mu z nosa ciekną ciurkiem, w piersi rzęzi skrucha „szczera”
- bo to chyba na kolanach trzeba będzie wyznać grzechy...
Ale, co się wtedy zdarzy - gdy nie dadzą grubej krechy!?...
Trzeba będzie coś wymyslec, jakąś misję, jakiś dramat
- że na przykład był agentem O. Rydzyka lub Saddama
i że w duszy nienawiścią do czerwonych kumpli pałał,
publikował co innego – by się prawda nie wydała.
Ta Platforma była niezła, taki sztuczny Madagaskar.
Myślał, siedząc na niej z Tuskiem, że się z grzechów wykaraskał.
A tu klapa, katastrofa, niekulturno i nieładnie,
bo platforma, wraz z Tuskami, budiet leżat' w mule na dnie.
Żrą ich ryby, muł pokrywa, nie przeżyła żadna dusza.
Oooopssss – Monisia, ciągle żywa, pod platformą pupą rusza...
Teraz trzeba się pakować, resztę szmalu zabrać z kasy
i przykładem Capo Tutti – do Szwajcarii wiać na wczasy.
Lecz ten Tutti to od dawna zachowywał się nieszczerze
- może w czapę da w Szwajcarii i SZMACIARZA
szmal zabierze...
Gdzie ratunek? - U braciszka? U Wojciecha? W ex-SBecji?
Z teczką szmalu niebezpiecznie – brat też może zarżnąć w Szwecji...
W Tel Avivie rozkułaczą, szmal zabiorą na swe cele...
A z UBeckiej nawet renty ciężko żyć we dwóch z Morelem...
Wieeeeem! Eureka! Postać zmienię – nikt mnie nie tknie nawet palcem!
Utnę nogi, przyrodzenie, no i stanę się padalcem!
Roli uczyć się nie muszę – to wyssałem z mlekiem matki.
Mam padalca wdzięk i duszę. Więc pakuję już manatki...
na podstawie: http://members.iinet.net.au/~miroslaw/aktualny.htm
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1371 odsłon
Komentarze
@wilre
4 Stycznia, 2012 - 17:11
Tak na marginesie, gwoli prawdy historycznej...Madagaskaru nie wymyśliła endecja, o ile mi wiadomo wcześniej wymyślili go Angole! ;-)
Pozdrawiam.
licentia poetica
4 Stycznia, 2012 - 17:27
z tym M. w ogóle..
Pozdrawiam,
STEIN
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.
Dobre:)
4 Stycznia, 2012 - 17:35
A.a.a to się ucieszy, jak mu przeczytają:)))
Pozdrawiam z dyszką
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Re: endecja II RP: "żydzi na Madagaskar !"
4 Stycznia, 2012 - 18:05
Wierszyk pierwszorzędny!
Gratulacje.
Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.
Re: endecja II RP: "żydzi na Madagaskar !"
4 Stycznia, 2012 - 21:20
Okropna grafomania. A może czegoś nie rozumiem?
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów