Ukradziony,"sprzedany" kRaj

Obrazek użytkownika wilre
Notka

Syntetycznym miernikiem warunków, na jakich przeprowadzano w Polsce przekształcenia własnościowe, jest ocena prof. Kazimierza Z. Poznańskiego ("Wielki przekręt. Klęska polskich reform").

Według tego autora majątek banków i przemysłu jest w Polsce sprzedawany za najwyżej dziesięć procent wartości. Szereg zakładów oddawano w ręce prywatne, w tym cudzoziemcom " za symboliczną złotówkę ".
Także wybitni ekonomiści amerykańscy przestrzegali przed wyprzedażą polskiego majątku narodowego, podkreślając, iż "polski przemysł musi być własnością Polaków i być zarządzany przez Polaków Kontynuacja dotychczasowej liberalnej polityki pod dyktando zachodnich doradców doprowadzi do tego, że za 4-5 lat cały polski przemysł znajdzie się w rękach niemieckich i amerykański" (John Kenneth Galbraith).
Według prof. Kazimierza Poznańskiego źródłem wyprzedaży zakładów przemysłowych i banków za najwyżej dziesięć procent wartości jestkorupcja. Motywów wielu rażąco niekorzystnych dla Polski transakcji prywatyzacyjnych nie można rozpatrywać w kategorii błędów i niskich kwalifikacji ludzi pełniących odpowiedzialne stanowiska państwowe. Trzeba brać pod uwagę także złą wolę i zamierzone działania o charakterze przestępczym. Systemowo nie było i nie ma zainteresowania organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości przebiegiem prywatyzacji.

http://www.aferyprawa.eu/Afery/za-2-mld-dolarow-sprzedali-polskie-banki-wraz-z-66-mld-dolarow-w-tych-bankach-a-nikt-nie-sciga-tych-bandytow-2759

 

Oto kto i ile sprzedał::

 

Rzad Mazowieckiego UW od 12.09.1989r. rzadzil 16 m-cy, Przygotowal ustawe o restrukturyzacji i prywatyzacji . .

Rzad Bieleckiego KLD od 12.01.1991 rzadzil 11 m-cy i 11dni.Sprzedal 1208 zakladów.

Rzad Olszewskiego ROP od 23.XII.1991 rzadzil 6 miesiecy i 18 dni Sprzedal 1 zaklad. Zatrzymal prywatyzacje.

Rzad Suchockiej UD od 11.07.1993 rzadzil 15 m-cy i 14 dni. Sprzedal obcym 21 zakladów.

Rzad Pawlaka PSL od 26X.1993r rzadzil 16 m-cy i 12 dni. Sprzedal obcym 2269 zakladów.

Rzad Oleksego SLD od 7.03.1995r. rzadzil 14 miesiecy. Sprzedal 598 zakladów.

Rzad Cimoszewicza SLD 7II.96 rzadzil 20 m-cy,18 dni. Sprzedal 992 zakladów.

Rzad Buzka AWS od 31.X.1997 rzadzil 47 m-cy 19 dni. Sprzedal 1311 zakladów.

Rzad Milera SLD od 19X.2001r. rzadzil 30 m-cy 15 dni. Sprzedal 548 zakladów.

Rzad Belki SLD od 2 V 2004r. rzadzil 17 m-cy 29 dni. Sprzedal obcym 477 zakladów.

Rzad Marcinkiewicza PIS 31X05r rzadzil 8 m-cy 15 dni. Sprzedal 271 h zakladów.

Rzad Kaczynskiego PIS od 14 .07.2006 rzadzil 15 m-cy 24 dni. Sprzedal 18 zakladów.

Rzad Tuska PO rzadzi od 7.XI.2007r. Sprzedal 724 zaklady do 31.12.2010.

I na koniec ciekawostka : 2008-2012 r.-672,56 mld zl - laczna suma zwiekszenia zadluzenia podczas rzadów (PO + PSL - premier Tusk) czyli o 56,05%

 

Dane oczywiście są ogólnie dostępne.

 

http://lubczasopismo.salon24.pl/wiejskababka/post/521292,uwaga-zobacz-super-tajne-wyciekl-spis-sprzeda  ..

SAMOOBRONA RP:
http://www.samoobrona.org.pl/pages/07.Publikacje/01.Listaleppera/06/

Cała polska prywatyzacja upstrzona jest aferami, przekrętami i złodziejstwem w majestacie prawa. Wyliczę tylko te największe:

 

1) Fabryka Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej - według raportu NIK, strata 20 miliardów złotych.

 

2) PZU S.A. i PZU Życie - strata 37-40 miliardów złotych.

 

3) PeKaO S.A. - strata ok. 10 miliardów złotych.

 

4) Telekomunikacja Polska S.A. - strata co najmniej 4-6 miliardów; kupiona miedzy innymi za kredyt zaciągnięty przez firmę Kulczyk Holding za granicą, od którego odsetki, czyli zysk, wezmą obce banki.

 

5) Stocznia Gdańska - strata 119 milionów złotych. Tę skandaliczna aferę omówię oddzielnie.

 

6) Zakłady Przemysłu Papierniczego w Kwidzynie - Fabrykę wartą 350 milionów dolarów Janusz Lewandowski sprzedał za120 milionów dolarów, tworząc jednocześnie monopolistę na polskim rynku; sprawa trafiła do prokuratury i jak wiele innych została umorzona.

 

7) Domy Towarowe Centrum w Warszawie - strata 80 milionów złotych; w grudniu 2001 roku prokuratura wznowiła śledztwow sprawie tej skandalicznej prywatyzacji.

 

8) Huta Warszawa - warta 500 milionów dolarów sprzedana za żałosne 34 miliony, wraz z mieszkaniami pracownikówi 300 hektarami atrakcyjnych gruntów; opłatę wniesionow skryptach dłużnych, co jest zabronione przez prawo; przy tejrabunkowej prywatyzacji Janusza Lewandowskiego wspierałMaciej Jankowski, przewodniczący regionu Mazowsze NSZZSolidarność; oto...quot;prawdziwy" związkowiec, który godzi się natakie warunki.

 

9) Daewoo FSO - nie tylko tanio sprzedane, ale jeszcze - jużjako przedsiębiorstwo prywatne - otrzymało ulgi i zwolnienia podatkowe na sumę 500 milionów złotych. Dziś jest zadłużone naokoło miliard dolarów, a koreańskie kierownictwo wywiozło za granicę miliony dolarów, choć w Radzie Nadzorczej zasiadał niczego niby nieświadomy obecny wicepremier Marek Poi.

 

10) Thomson Consumer Electronik, czyli Polkolor Piaseczno - zostało kupione za zaledwie 35 milionów dolarów, czyliza cenę gruntów, na których stała fabryka; straty około 50 milionów dolarów, ale nie mogło być inaczej, skoro prywatyzował tenzakład kompletnie na niczym się nie znający obywatel Szwecji,specjalista od musicali i branży rozrywkowej, Włodzimierz Kubiak; prywatyzacja ze stratą dla Polski nie przeszkodziła Lewandowskiemu zgodzić się na wypłacenie wynagrodzenia dla Kubiaka w wysokości 227 tysięcy dolarów.

 

11) Cementownia Nowa Huta - sprywatyzowana na rzecz tureckiego koncernu Rumeli, zadłużona, została zamknięta, a całazałoga poszła na bruk; sprawę badała prokuratura i jak zwyklewinnych nie znaleziono; ale cementownia nie pracuje.

 

12) Polfa Poznań - sprzedana angielskiej firmie Glaxo za ledwie 220 milionów dolarów; jeden z najlepszych i największych napolskim rynku producentów lekarstw; rynku wartym 2-2,5 miliarda dolarów w skali roku.

 

13) Spółka prywatna z udziałem Jana Kulczyka, Polenergia,przejmuje od państwowych Polskich Sieci Elektroenergetycznych handel energią elektryczną z Niemcami; w ten sposób państwowa firma została pozbawiona zysków z bardzo dochodowego handlu; zarobił na tym Kulczyk, biznesmen zaprzyjaźniony z ministrami Wąsaczem i Steinhoffem.

 

14) Toczy się w dalszym ciągu postępowanie prokuratorskie wobec firmy Nicom Consulting, związane z wyborem doradcy w I i II etapie prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej; mowa o 27 milionach złotych strat jedynie na etapie prywatyzacji.

 

15) Prokuratura w Katowicach prowadzi dochodzenie w sprwie nieprawidłowości związanych z prywatyzacją fabryki Ryfama S.A. w Rybniku, będącej własnością syna wiceministra gospodarki - Ryszarda Szlęzaka; efekty jej pracy do tej pory nie ujrzały światła dziennego.

 

16) Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła zaniżenie wartości prywatyzowanego Hortexu o co najmniej 300 milionów złotych; wnioski pokontrolne trafiły do prokuratury, ta jednak umorzyła postępowanie; prezes Hortexu za swoją pracę przy takiej prywatyzacji pobierał miesięcznie 60 tysięcy złotych.

 

Samoobrona domaga się stworzenia bilansu prywatyzacji i rozliczenia tych, którzy działali na szkodę interesów Polski. Tych, którzy przyjmowali łapówki, przymykali oczy, hojną ręką rozdawali ulgi, postawimy przed sądem. Strategów, którym zabrakło woli i wyobraźni, by ustalić jasne reguły prywatyzacji, postawimy przed Trybunałem Stanu. Niezwłocznie powinna zostać powołana sejmowa komisja, która wyjaśni prywatyzacyjne przekręty. Od rządu Leszka Millera, a szczególnie od ministra Wiesława Kaczmarka, oczekuję stworzenia strategii prywatyzacji. Określenia, które strategiczne sektory gospodarki i przedsiębiorstwa będzie kontrolowało i posiadało państwo. Żądam lustracji gospodarczej tych, którzy odpowiadali za decyzje prywatyzacyjne, od ministrów poczynając, na ministerialnych urzędnikach skończywszy. Mam podstawy, by podejrzewać, że duża część straconych przez państwo pieniędzy trafiła na ich prywatne konta.

 

Z przemówienia w Sejmie 29 listopada 2001 r.:

 

Przejdźmy teraz do konkretnych spraw, które Polska musi usłyszeć; zażądamy na to odpowiedzi. Kto sprzedał FSM Bielsko-Biała? Straty według Najwyższej Izby Kontroli to 20 326 milionów złotych. Jeden z ojców chrzestnych Platformy Obywatelskiej. Czy postępowanie się toczy? Olechowski dopuścił się przestępstwa. Nie, co to za przestępstwo? 20 miliardów zł? To przecież żadna kwota. Brakuje dwóch, to sięga się do kieszeni wyborców, ludzi najbiedniejszych. Kto odpowiada za prywatyzację PZU SA i PZU Życie? Strata: 3740 miliardów zł. Pan Wąsacz. Nie ma go. On już nie jest od was. On chyba jest z Samoobrony? Kto sprzedał PKO S.A.? 10 miliardów zł straty. TPS S.A. pani Kamela-Sowińska 4 miliardy zł straty. Stocznia Gdańska, panie marszałku Plażyński, pana sprawa. Jak już powiedziałem, nie potrafiliście uratować kolebki, a chcecie ratować Polskę.

 

Cała prywatyzacja w Polsce wygląda na umyślnie nieprzygotowany proces, nad którym nikt i nic nie panuje. Nie sformułowano żadnych strategicznych celów oddania w prywatne, najczęściej niepolskie, ręce polskiego majątku narodowego, nie ma jednej ogólnie obowiązującej metodologii wyceny majątku pozostałego po PRL i skutków finansowych jego sprzedaży. Żaden rząd nie zadał sobie trudu, by sporządzić rzeczową i obiektywną analizę efektywności finansowej podejmowanych do tej pory prywatyzacji, przy jednoczesnym niechętnym przyjmowaniu do wiadomości opinii niezależnych ekspertów. Podobnie, żaden z gabinetów rządowych nie zastanawiał się nad kosztami ogromnych ulg podatkowych dla zagranicznych inwestorów i transferowaniem przez nie niebotycznych zysków za granicę. Nie prowadzono przez dwa lata żadnej ewidencji księgowej operacji finansowych związanych z prywatyzacją, sprzedażą akcji i udziałów, co umożliwiło niekontrolowany przepływ pieniędzy do kieszeni prywatnych. Krótka historia prywatyzacji w Polsce to mnóstwo wadliwych prawnie i nieprecyzyjnych umów prywatyzacyjnych, których realizowanie pozwalało odnosić zyski prywatnym osobom, przedsiębiorstwom i koncernom, i przynosiło straty państwu polskiemu. Nagminne było to, że już po przejęciu przez obcy kapitał polskich zakładów właściciel sprowadzał części i podzespoły ze swej zagranicznej centrali, co doprowadzało krajowych kooperantów do bankructwa i likwidacji kolejnych miejsc pracy. Poza tym prowadziło to do zwiększenia deficytu handlowego Polski z 10 do 20 miliardów dolarów rocznie.

 

Z przemówienia w Sejmie, 29 listopada 2001 r.:

 

W tym czasie, kiedy w 1989 r. dług zewnętrzny wynosił ok. 40 miliardów dolarów... Prof. Belka dzisiaj powiedział, że umorzono nam 50 procent, to znaczy 20 miliardów dolarów. I wy,oddając władzę nie tak dawno, zostawiliście 65 miliardów dolarów długu zewnętrznego. I z czego się cieszycie? Z czego? Gierek zadłużył kraj? Gierek ratował Polskę. Technologie stare sprowadzał, oczywiście, ale nie zadłużył kraju. Teraz co zbudowaliście? Ile zbudowaliście mieszkań, ile zbudowaliście dróg, ile fabryk? Wszystko zniszczyliście. Cieszycie się dzisiaj? Cieszcie się dalej z tego. Dług wewnętrzny nie istniał przedtem w Polsce, bo przedsiębiorstwa były państwowe, oczywiście, że dotowane. Na dzisiaj ten dług wewnętrzny to znowu deficyt w budżecie państwa, a ten dług to około 70 miliardów zł. Deficyt zostawiliście, prawie 80 miliardów zł. I wy jesteście zadowoleni, pełni poczucia humoru, nie odpowiadacie. Za co? Wy przecież nie wiedzieliście nic. To tylko premier jest winny, tylko Buzek winny, a wy nie, wy jesteście święci.

 

Nasza dzisiejsza dramatyczna sytuacja ekonomiczna jest, niezależnie od nieudolności ostatnich rządów, również rezultatem takiego sposobu wyprzedaży majątku narodowego. Chwalcy dzisiejszych porządków zawsze mają na podorędziu argument, że w czasach Gierka Polska była zadłużona. Czyżby? Rzeczywiście, za rządów Edwarda Gierka Polska była zadłużona na 22 miliardy dolarów. W roku 1990 dług wzrósł do 48,5 miliarda dolarów, i to mimo redukcji długu ze strony zagranicznych wierzycieli, a na koniec 2001 roku długi naszego kraju wynoszą około 70 miliardów dolarów, licząc zadłużenie zewnętrzne i wewnętrzne razem. Zadłużenie zagraniczne polskich przedsiębiorstw, szczególnie tych z udziałem kapitału zagranicznego, wynosi około 30 miliardów dolarów. Jasne, że splata długów wraz z odsetkami to świetny interes dla banków, które tych pożyczek udzieliły Niestety, to nie są polskie banki.

 

Spłata zadłużenia zagranicznego jest oczywiście istotna, ale jeżeli w państwie budżet ledwo się domyka, to może lepiej spłacać te długi przynajmniej w terminie, a nic przedterminowo - jak w przypadku 3 miliardów dolarów długu wobec Brazylii, który spłaciliśmy na 3 lata przed terminem, a w budżecie na 2002 rok na przedterminową spłatę pożyczek zagranicznych przewidziano aż 34 miliardy dolarów. I to w sytuacji, kiedy coraz więcej ludzi w Polsce dosłownie przymiera głodem. Co gorsza, w 2002 roku Polska zadłuży się na kolejne 36 miliardów dolarów.

 

Długi mają wszyscy - nie tylko państwo polskie, ale szpitale -około l miliarda dolarów, koleje państwowe - 8 miliardów, samorządy - 3,5 miliarda dolarów. Nawet stolica, pod...quot;światłymi" rządami prezydenta Pawia Piskorskiego, ma prawie miliard dolarów długu. Ma za to bogatego prezydenta, który opowiada, że do swojego ogromnego majątku doszedł przez kilka zaledwie lat... grając na giełdzie. Ciekawe, czy Piskorski liczy na to, że ludzie dadzą wiarę tym skandalicznym, obrażającym inteligencję odbiorców, wyjaśnieniom?

 

Bardzo niebezpieczne jest zadłużenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w którego rękach leży los milionów emerytów. Instytucja ta pod rządami kolejnych nieudolnych prezesów doprowadzona została do stanu 12-miliardowego zadłużenia, z czego 4 miliardy złotych winna jest Otwartym Funduszom Emerytalnym. Oznaczać to może w najbliższych latach brak możliwości realizowania swojego statutowego obowiązku wypłacania rent i emerytur.

 

Piąty co do wielkości rynek w Europie sprzedano za grosze, dając jednocześnie możliwości nieskrępowanego bogacenia się wybranym. I trzeba powiedzieć, że skok na kasę udał się polskim elitom politycznym doskonale. Dziś pławią się w dobrobycie, odwracając z niechęcią oczy, gdy z okien swoich limuzyn widzą żebrzących ludzi. To nie są widoki dla nich, bo oni mają z czego żyć: członkowie zarządu BIG Banku Gdańskiego zarabiają 450 tysięcy złotych miesięcznie, 180 razy więcej niż przeciętny Polak i 370 razy więcej niż pielęgniarka, członek Zarządu Banku Przemyslowo-Handlowego, tego który nie chce prolongować długu Daewoo, przez co na ulicy może znaleźć się tysiące ludzi, dostaje 160 tysięcy miesięcznie, w Banku Zachodnim - 145 tysięcy miesięcznie. W bankrutującym Elektrimie - 142 tysiące, w oddanym Włochom PeKaO S.A. prezesi zarabiają po 125 tysięcy, ale za to zwolnili z banku 2 tysiące Polaków. W Polarze zysk spadł o 300 procent, ale nie przeszkadzalo to brać członkom zarządu po 70 tysięcy miesięcznie. Leszek Balcerowicz brał w 2000 i 2001 roku 44 tysiące miesięcznie, a mimo to nie płacił składki ZUS, jeździł służbowym samochodem, kupował garnitury z funduszu reprezentacyjnego. Te jego 44 tysiące to 44 razy więcej niż przeciętna emerytura. Sam sobie przyznawał premie za pracę na rzecz doprowadzenia Polski do obecnego stanu.

 

Z przemówienia w Sejmie 29 listopada 2001 r.:

 

Zakłady w Kwidzynie - pan Lewandowski. I co? Półtora miliarda złotych w tamtych latach; dzisiaj przez dwa trzeba pomnożyć. Siedzi podparty, spokojny. A jakże, dobrze się żyje.

 

Następnie Gerber Alima, Polkolor. Strata miliard złotych. Pan Lewandowski. Na szczęście Trybunat Konstytucyjny uchwalił wczoraj, że immunitet nie będzie chronić przestępców. Szukacie ich w Samoobronie? Znajdziemy ich! Znajdziemy was! Przypomnicie sobie moje słowa z tej trybuny. Znajdziemy was! Prokuratorzy wezmą się za was, a pana postępowanie w Krakowie, panie Lewandowski, powinno być dawno wznowione. Jakąś wykładnię Trybunal przedstawił dopiero teraz, kiedy Samoobrona jest w Sejmie. Dlaczego nie zrobił tego wcześniej? Była jasna wykładnia. Mówiliśmy cały czas, że ona była jasna. Postępowanie musi się toczyć. Czy kiedykolwiek powiedziałem, że nie chcę być sądzony? Chcę. Pisma składałem do sądów. Wy jakoś nie składaliście przedtem. Nie wiem, czego się baliście. Wiadomo jednak: jeśli nie wiemy, o co chodzi, to wiemy, o co chodzi.

 

Polska z jej nierównościami społecznymi jest chorym człowiekiem Europy, bardziej przypomina jakąś republikę bananową, gdzie grupa kacyków pławi się w luksusie, a reszta społeczeństwa przymiera głodem. Rozpiętość między najlepiej i najgorzej zarabiającymi pracownikami wynosi w Polsce 1:1000, podczas gdy w Szwecji 1:4, w Wielkiej Brytanii 1:7. Przeciętna emerytura to 690 złotych, najniższe wynagrodzenie - 760 złotych. Bezrobocie w Polsce, liczone według standardów europejskich, wynosi 20 procent, ale wraz z tym utajonym, głównie na wsi - aż 40 procent. 2 miliony bezrobotnych pozbawione są prawa do zasiłku. 70 procent polskich rodzin osiąga obecnie dochody poniżej 500 złotych na osobę miesięcznie, co stanowi granicę ubóstwa, 20 procent nie osiąga nawet 200 złotych na osobę miesięcznie. Co Polacy muszą zrobić, żeby rządzący ich dostrzegli?! Wyjść umierać na ulice? 8 milionów Polaków żyje w skrajnej nędzy. Wystarczyłoby, żeby ich dochody miesięcznie wzrosły o 120 złotych i mogliby wydobyć się z upokarzającej biedy.

 

Liberalni eksperci występujący w telewizji uważają, że za dużo Polacy wydają, za dużo konsumują i w ogóle żyją ponad stan. Wystarczy tylko trochę zabrać im praw pracowniczych, pozbawić praw socjalnych i już będzie lepiej. Może bogaci będą jeszcze bogatsi, ale biednym nie poprawi się ani na jotę. Godzina pracy Polaka kosztuje 6 razy mniej niż Niemca i Duńczyka i 1,5 - 3 razy mniej niż najbiedniejszych w Europie Greków. Na wsiach 70 procent rodzin żyje poniżej minimum socjalnego, 20 procent - poniżej minimum egzystencji, a blisko 40 procent nie wykupuje przepisanych im lekarstw. 45 procent nie stać na zjedzenie ryby lub mięsa co drugi dzień, 72 procent nie może nawet pozwolić sobie na tygodniowy wypoczynek raz w roku.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

"Rzad Pawlaka PSL od 26X.1993r rzadzil 16 m-cy i 12 dni. Sprzedal obcym 2269 zakladów".

********************************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
2
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#415816