Czekamy na teksty o sukcesach Tuska
Czytam…czytam i czytam teksty sympatyków partii rządzącej i choć jedne są wyższych inne zaś niższych lotów to ze świecą szukać takich, w których byłoby coś o sukcesach władzy, świetnych zapisach programowych czy jakiś niezwykle mądrych posunięciach, którymi Tusk i spółka mogliby się pochwalić.
Nie inaczej jest u publikujących na salonie24 i popierających PO, parlamentarzystów, że wymienię tylko senatora elekta Jana Filipa Libickiego.
To, że sympatycy opozycji atakują najczęściej rządzących podając konkretne przykłady ich zaniechań, błędów czy wręcz głupoty to można zrozumieć.
Zadziwia jednak, że sympatycy Platformy Obywatelskiej przekonani o mądrości i skuteczności władzy zamiast jej sukcesy wymieniać, nagłaśniać i udowadniać, że w ogóle są, potrafią tylko od rana do nocy rąbać to PiS-owskie drzewo.
Ziobro to, Kaczyński tamto, ruszają na wojnę, skończą na dnie lub jak Stołypin, zaraz lub za chwile się rozpadną, pokłócą, rozstaną. I tak w kółko.
Panowie, zamiast pisać o Ziobrze, Kaczyńskim czy Cymańskim zaskoczcie, choć raz jakimś merytorycznym tekstem, który w szczegółach opisze jakieś wielkie osiągnięcie czy reformę Tuska.
Może być nawet o „orlikach”, tylko na Boga nie piszczcie o dwóch największych sukcesach. Pierwszy to odsunięcie w 2007 roku PiS-u od władzy, a drugi to niedopuszczenie Kaczyńskiego do niej w tym roku.
Jeśli tego nie uczynicie to na poważnie zacznę się martwić o stan III RP i całkiem na serio pomyślę, że przez cztery lata tkwiliśmy w szambie po szyję, a teraz czekamy tylko na komendę „pełne zanurzenie”.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1206 odsłon
Komentarze
Ciekawe spostrzeżenie
24 Października, 2011 - 19:57
Bardzo trafnie ujęte. Ich merytoryka to ujadanie, plucie, a czasem wręcz rzyganie. Czy trudniej im odeprzeć argumenty tym więcej powyższych czynników w ich wypowiedziach. Aż przykre, iż tak wielu ludzi to właśnie popiera. Choć po wyborze Palikotowych do parlamentu coraz mniej mnie już dziwi. Za cztery lata może wybiorą krowę albo kozę, ewentualnie lamę bo pluć dobrze potrafi. Demokracja to nie dla Polski. Większość Polaków do niej nie potrafi dojrzeć.
Od zawsze tak było, że
25 Października, 2011 - 01:41
Od zawsze tak było, że jeśli chamowi brakuje argumentów merytorycznych na poparcie swoich tez, to zaczyna krzyczeć i obrażać oponenta.