Listy wyborcze PO ,czyli zsyp na śmieci
Bój to jest nasz ostatni . Takie zawołanie ma podobno być malowane na billboardach PO.
Tusk zadeklarował, że PO idzie do "wielkiego boju o mandaty" w wyborach parlamentarnych.
Tymczasem listy wyborcze potraktowano jak zsyp na śmieci. Zanajdują się w nim:
- odpadki z PIS i PJN - Jan Filip Libicki i Jakub Tomczak.
- Matka Joanna od Gamoniów
- popłuczyny po SLD ( nazwisk się brzydzę pisać)
- Ojciec zadżumionych Bartek POrażka
- Izabela Sier(p)akowska
- Ireneusz Dziwisz ( jak raś się okazalo )
- Wspomnienia po PRLu Cimoszko i ten od żóltych firanek też
W zwiazku z tym tytuł w WP:
"Tusk ostrzega: to poważne zagrożenie dla Polski"
Jest jak najbardziej odpowiedni i wyborcy powinni to sobie zapamiętać.
Ną śmietnik trafił też dotychczasowy niedorzecznik PO:
"Krzysztof Tyszkiewicz, który nie znajdzie się w tegorocznych wyborach parlamentarnych na listach PO, ogłosił dziś, że rezygnuje z funkcji rzecznika prasowego klubu parlamentarnego Platformy."
Dwaj przyjaciele z boiska dalej kopią się po kostkach i na śmietnik trafi szwagier
Widzisz Grzechu? Co się Dziwisz skoro nie jesteś Kardynalem a tylko popelniasz wobec mnie kardynalne błedy.
Wesoło jest w kraju w którym despota buduje demokrację.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2001 odsłon
Komentarze
Re: Listy wyborcze PO ,czyli zsyp na śmieci
29 Lipca, 2011 - 08:27
"Wesoło jest w kraju w którym despota buduje demokrację".
Despota który zamiast głowy ma "gałę" równie pustą jak tę w którą "harata" co tydzień POd obstawą BORowików. POmagają mu w tym budowaniu demokracji specjaliści od miłości czyli byli agenci wszelkich służb specjalnych polskich i radzieckich. Ministerstwo Prawdy uważa że prawda jest cenna a jej nadmiar jest szkodliwy więc ją dozuje w minimalnych ilościach POmieszanych z GWnem.