Skąd my to znamy? Były esesman "jestem dumny ze swojej służby!" A W. Jaruzelski ?Informacja wojskowa, nkwd,śmiersz?

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Były esesman, 88-letni Heinrich Boere, ma na sumieniu tych których w 1944 r. zastrzelił- trzech holenderskich cywili, oświadczył w piątek na swym procesie w Akwizgranie, że jest dumny z tego, iż został wybrany do Waffen SS, żeby walczyć dla nazistów.

W piątek po raz pierwszy Boere wypowiadał się przed sądem, od kiedy pod koniec października rozpoczął się jego proces w Niemczech. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.

Boere urodził się w Eschweiler na przedmieściach Akwizgranu, gdzie mieszka obecnie. Kiedy był dzieckiem przeniósł się razem z rodzicami do Holandii - przypomina agencja AP. Jako 18-latek zobaczył plakat rekrutujący do Waffen SS, podpisany przez samego współtwórcę i szefa SS Heinricha Himmlera. Po dwóch latach służby w tej formacji zaoferowano mu niemieckie obywatelstwo, a następnie możliwość pracy w policji. Boere pojawił się na rekrutacji wśród około setki Holendrów i jako jeden z piętnastu został wybrany.

Kariera jakby trochę podobna do tej, na którą zdecydował się Jaruzelski i jemu podobni, sprzedawczyki.
Młody człowiek zafascynowany służbą i wykonujący rozkazy!

" Byłem bardzo dumny" - brzmi oświadczenie Boerego, odczytane w sądzie przez jego adwokata na wstępie rozprawy.

Podobnie mówi publicznie od lat 20 o swej antypolskiej służbie, na pasku sowieckim ruski generał przebrany w polski mundur, W. Jaruzelski.

W oświadczeniu Boere przyznał, że był świadom tego, iż może być ścigany przez władze, dlatego nigdy się nie ożenił. - Zawsze musiałem brać pod uwagę to, że moja przeszłość mnie dopadnie i nie chciałem, żeby to miało wpływ na jakąś kobietę - napisał.

Jaruzelski był zapewne przekonany, że socjalizm będzie wieczny a on, za swe antypolskie zbrodnie pozostanie bezkarny.!!!
Był przekonany, że ci których poparł i wiernie służył dopilnują jego bezkarności!
I jak dotychczas to chyba? ma rację?
Niejaki Adam Michnik dał jemu i jaruzelopodobnym antypolskim oprawcom glejt bezkarności.

Czyżby m.in. po to jeżdził Michnik i spółka jesienią 1988r. do Moskwy, do towarzyszy radzieckich,aby tacy jak Jaruzelski nigdy nie odpowiedzieli za popełnione zbrodnie przeciw narodowi polskiemu w l. 1944-89?
Czy po to tam jeżdzili, aby Jaruzelski mógł publicznie bezczelnie oświadczać co rusz tak jak ten zahardziały esesmann "Jestem dumny ze swej służby"!

A co my na to w imieniu ofiar takiego Jaruzelskiego?
Lada dzień przed nami kolejne rocznice nie rozliczonych, nie osądzonych
do dzisiaj rzezi grudniowych!, zbrodni na narodzie polskim.
pzdr

Brak głosów

Komentarze

Tadeusz Sikora
Niestety, ja już pozbyłem się złudzeń. Większość naszego Narodu ( w tym również ja i Ty ) to takie "mamuty", które nie wiedzieć czemu, jeszcze żyją. To co będzie po nas musi mieć swoją "martyrologię". To,czyli obecnie jeszcze młode pokolenia, muszą dostać po d...e, by cokolwiek zrozumiały. Gładź mózgowa większości naszych Rodaków poraża. Im się w głowach wszystko ze wszystkim tylko p.......li, przy grillowaniu. Niestety. Tadeusz Sikora.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tadeusz Sikora

#38677

w przekazie do młodszych.
pzdr
p.s.
Widzę, żeś prawie rolnik, piąta z groszami, a Ty już na nogach!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#38688

 mordercy bez poczucia winy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#38682

Ale to co wyprawiają usłużne wobec antypolskich zbrodniarzy rzekomo niezawisłe sądy!to jest strasznie odrażające!
To swoiste współsprawstwo!
Czyli zorganizowana grupa przestępcza!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#38696