Chwała Panu! - Ks. Kardynał George Pell uniewinniony przez australijski SN!
"Innocent of all charges."
Nie potrafię nawet wyrazić w słowach radości, która mnie przepełniła, na wieść o dzisiejszym/wczorajszym wyroku australijskiego SN - oczyszczającym z zarzutów Ks. Kard. Georga Pella - orzeczonym jednogłośnie! [Tu od razu pojawia się retoryczne - chyba? - pytanie, czy polski SN byłoby stać na coś podobnego..?]
Bowiem wciąż pamiętam mój szok i przygnębienie, których źródłem była informacja (niczym "grom z jasnego nieba!"), jakoby Ks. Kardynał był onegdaj pedofilem..? I to wzrastające oburzenie (oraz ból), gdy - poruszony tą informacją - zacząłem śledzić doniesienia medialne z Australii oraz ich polskie "przedruki", układające się - w swoim ciągu - w postać sterowanego, lewackiego "polowania na czarownice", którego ofiarą stał się kapłan, od samego początku zaprzeczający oszczerstwom! [A przecież Australia jest mi poniekąd bliska - choć bardzo daleka dystansem - skoro spędziłem w niej wiele lat; a co więcej - mieszkałem głównie w Sydney, więc Ks. Kardynał Pell był - w owym czasie - także moim biskupem.] Z upływem czasu ta nagonka stawała się coraz mniej wiarygodne, gdy wyszło na jaw, że całe oskarżenie oparte jest - wyłącznie - na "słowie" 2 ministrantów (z katedry Melbourne, gdzie w latach 90. Ks. G. Pell był metropolitą), przeciw "słowu" kardynała. "Słowu" dwóch ministrantów, a właściwie - jednego, bo drugi od dawna nie żyje, więc nie mógł zeznawać.
Sądy dwóch instancji skazały jednak kapłana - prawomocnie, w sierpniu ub. roku - na karę 6 lat więzienia; odrzucając wszelkie inne dowody, mogące świadczyć o niewinności oskarżonego! Co dodatkowo oburzające - po tym wyroku Ks. Kardynał został przeniesiony z więzienia w Melbourne i osadzony w Ballarat, więzieniu o zaostrzonym rygorze, przeznaczonym dla najgorszych zbrodniarzy! [Przy czym Ks. Kardynał spędził łącznie w więzieniach ponad 400 dni!]
https://niepoprawni.pl/sites/default/files/ilustracje-publiczny/ks._kard._georg_pell.png
Wypada - w tym miejscu i dla tych, którzy nie znają angielskiego - przetłumaczyć te znamienne słowa Ks. Kardynała G. Pella, umieszczone na powyższej fotografii: "Tym opium dla ludzi obecnie jest/bywa przekonanie, że nie zostaną osądzeni przez Boga, gdy umrą." [Używając słowa: "opium", Ks. Kardynał wyraźnie nawiązuje tu do marksistowskiej (i bolszewickiej) mantry: "wiara to opium dla mas!"]
Moja radość i wspomnienie, mają także wątek osobisty, ponieważ poznałem Ks. Kardynała osobiście; dzięki temu, że przez jakiś czas mieszkałem w klasztorze księży michalitów w Sydney, który kilka razy odwiedził wówczas. A co więcej - odbyłem z nim jedną długą rozmowę; z inicjatywy Ks. Kardynała, na którą zaprosił mnie do kurii. I do dziś zachowuję niezapomniane wrażenia z tego spotkania (choć upłynęło ponad 10 lat), naznaczone jego wiarą, kulturą i wiedzą (także o Polsce i naszym Kościele). I ta pamięć spowodowała, że nie byłem w stanie uwierzyć owym zarzutom (i oskarżeniu przed sądem), ani pogodzić się z nimi..!
P. S. Dodam tu jeszcze - jako ciekawostkę - że Kardynał Pell odwiedził Polskę jeszcze przed naszym spotkaniem (a później także i stąd czerpał też swoją wiedzę o nas) więc interesował się bardzo naszymi sprawami, wyrażając się o Polsce z największą życzliwością. Co więcej - choć być może był to tylko wyraz jego elegancji (uprzejmości)? - zapewnił mnie, że przypadkiem widział ową telewizyjną transmisję z uroczystości odznaczania w Pałacu Prezydenckim, podczas której odmówiłem przyjęcia orderu OP. Ponieważ niewiele zrozumiał z tej transmisji, więc dociekał - podczas naszego spotkania - okoliczności, które skłoniły mnie do tej decyzji.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1825 odsłon
Komentarze
dałem maksymalną notę jakby
7 Kwietnia, 2020 - 16:38
dałem maksymalną notę jakby co
8-)))))
I lajka na dodatek a może to dać na wykop.Tyle że tam same komuchy.
B. Czajkowski!,w skazaniu kard. Pella chyba mieli swój udział ci
8 Kwietnia, 2020 - 20:34
którym on się naraził, gdy kontrolował finanse-machlojki w kurii rzymskiej oraz lobby lawendziarzy-księży deklarujących otwarcie swoje geyowskie paskudztwo? to takie moje przypuszczenie.
pzdr
antysalon