Melina+, czyli PiSowi już odp…
Każdej władzy (proszę wybaczyć właściwą mi precyzję opisu) odp….ala.
Prędzej czy później, ale dotyka ta przypadłość każdej władzy – bez wyjątku.
Objawy tego odp…….enia są różne, ale jednym z nich jest decydowanie za Obywatela kiedy, ile i czego ma prawo wypić.
Tak było w międzywojennych USA, tak jest w islamsko-socjalistycznej Szwecji, tak było w PRLu i tak jest w socjalistyczno-etatystycznej 4RP.
Jankesi wprowadzili prohibicję, dzięki której doprowadzili do fenomenalnego wręcz rozwoju mafii.
Szwedzi – kontrolę dostępu do alkoholu podobną do kontroli dostępu do broni, co już za Gierka skutkowało opanowaniem przez potomków Wikingów promów kursujących pomiędzy portami Szwecji a PRLu czy sowieckiej wtedy Estonii, i zarzyganiem Bałtyku na całej długości.
PRL miał słynną, obśpiewaną przez Dudka godzinę 13,
a 4RP – program Melina+ , który cofa mnie do Barejowego Misia czy Bruneta wieczorowa porą.
***
Piję rzadko i mało, i najczęściej nie więcej niż jedno piwo czy lampkę wina, bo jak się co roku robi na urodziny 2 x tyle pompek ile się ma lat, to lepiej dobrze zjeść, niż wypić, co wszystkim radzę.
Ale kiedy widzę, jak banda pijusów zwanych posłami uchwala ustawę antyalkoholową to mnie w…w bierze i oddać nie chce.
No nic – coś optymistycznego na koniec?
Ależ proszę: żeby nie było, że ja się Władzuchny kochanej czepiam przypomnę, iż w temacie alkoholowym w tak zwanym międzyczasie zaistniał był jeszcze niejaki Gorbaczow, który kazał wytrzebić słynne winnice na Krymie, a zaraz po tym szlag trafił Sowiety.
O!
I to jest (prawie) koniec mojego opowiadania, bo wypadałoby wspomnieć, że mój rówieśnik i kolega z NZSu (no dobrze – Tusk), jak zapowiedział, że w 2015 w każdym samochodzie zainstaluje alkomat, to musiał wiać do Brukseli i wprowadzenie tego pomysłu w życie zostawić prezesowi Kaczyńskiemu.
Ale to opisałem w moim tekście sprzed lat 4, który tym pijusom z sejmu zwącym się parlamentarzystami, a próbującym wprowadzić nam tu pełzającą prohibicję dedykuję i przytaczam in extenso:
Od 2015 roku – alkomat w każdym aucie! – ogłosił przed kamerami mój rówieśnik (i kolega z NZSu). Taki zuch!
Pijani na drogach są bardzo poważnym zagrożeniem, powiedział do paru milionów Polaków Krzysztof Ziemiec w dzisiejszym, głównym wydaniu Wiadomości.
I słusznie powiedział!
W Łodzi, jak prezydent Zdanowska też do kamer poinformowała, będą teraz badać przed wyruszeniem w trasę motorniczych i kierowców autobusów miejskich, którzy, jadąc po alkoholu, mogą kilkadziesiąt osób na raz na szwank narazić.
Od dawna przyjęło się, że kierowca autokaru, którym grupa turystów, często dzieci, udaje się na wycieczkę, jest przed wyruszeniem w trasę przez wezwany patrol policji badany alkomatem.
Bo jazda na podwójnym gazie stwarzałaby zagrożenie dla bezpieczeństwa dla kilkudziesięciu osób.
No to ja nie od macochy i też powiem, a co mi tam:
Alkomaty do Sejmu!
Bo pijani w Sejmie – to jest dopiero zagrożenie!
A pijanych posłów i posłanki wszystkich partii można było oglądać, a ich bełkotu – słuchać w mediach, nie mówiąc o tym, że Leszek Miller publicznie nawrzucał swoim partyjnym konkurentom od, cytuję – „naćpanej hołoty”.
Fuj!
Chcesz, parlamentarzysto drogi (bardzo drogi) wejść na głosowanie?
Dmuchaj!
Czy to głosowanie w komisji, czy na sali plenarnej – dmij!
I jak wydmuchasz 0,2 promile – wypad! Żadna tam „większość koalicyjna zagrożona” czy inne bzdety: – wydmuchałeś ponad 0,2 promile – wypad!
Parlamentarzysta (bądź parlamentarzystka, jak parytety – to parytety!) pod wpływem alkoholu stwarza zagrożenie dla 38 milionów!
Może na przykład głosować za ustawą konfiskującą oszczędności emerytalne i potem tłumaczyć się, jak ten motorniczy-morderca z Łodzi:
Nie pamiętam – byłem pijany!
Albo przegłosować wprowadzenie stanu wyjątkowego (no co, ja pamiętam, jak za wprowadzeniem stanu wojennego głosowali).
A, i jeszcze jedno: zwykły obywatel, taki najzwyklejszy, za wydmuchanie w miejscu pracy 0,2 promile alkoholu wylatuje z roboty na zbity pysk, z dyscyplinarką.
To samo oczywiście należy się Wybrańcom, bo ich nachlanie się jest, jak wykazałem, nieporównanie groźniejsze w skutkach.”
***
Deserek:
prof. Paraskiewicz podrzuciła mi 2 dni temu takie oto przedwojenne cudo:
https://www.youtube.com/watch?v=do0lQ9WAP_A
https://www.youtube.com/watch?v=f8_mGmrFvLA
http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/alkomaty-do-sejmu
-------------
Informacja dla Czytelników:w związku z trollowaniem moich tekstów, nie odpowiadam na żadne komentarze.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2153 odsłony