Humor i satyra

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Teraz takie czasy, że człowiek musi się znać na wszystkim, bo inaczej go zrobią w... - pomyślał dziadek Łukaszka, kiedy siedząc w kuchni segregował stare ulotki. Świeże wędrowały do szuflady, stare do kubła na śmieci. Uwagę dziadka zwróciła ulotka pewnej apteki, która została otwarta dwa tygodnie temu.
- No to teraz powinno już być tam bezpiecznie - dumał dziadek. Wiedział co mówi, gdyż...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Danz
Humor i satyra

Jeżeli temperatura osiąga:

+ 20°C Grecy zakładaja swetry (jeśli je tylko mogą znaleźć).
+ 15°C Jamajczycy włączają ogrzewanie (oczywiście, jeśli je mają).
+ 10°C Amerykanie zaczynają się trząść z zimna. Rosjanie na daczach sadzą ogórki.
+ 5°C Można zobaczyć swój oddech. Włoskie samochody odmawiają posłuszeństwa. Norwedzy idą się kąpać do jeziora.

0°C W Ameryce zamarza woda. W Rosji woda...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Do dziadka przyszła grupa wiekowych panów, jego kolegów ze ZBOWiDu.
- Co to jest ZBOWiD? - zapytał Łukaszek.
- Wit to witaminy. A zbo? To pewnie skrót od zbokoli - wyjaśniła mu siostra.
Dziadek zaczął psykać gniewnie, kazał im natychmiast iść do swoich pokoi i pod żadnym pozorem się nie pojawiać na korytarzu. Ale było już za późno. Emeryci zauważyli siostrę Łukaszka i zaczęli ciamkać na jej widok...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Trzasnęły drzwi, do domu wpadł Łukaszek.
- Czy genetyka to też biologia? Czy biologia to też genetyka? - pytał gorączkowo.
- Raczej tak, aczkolwiek nie do końca - odparł wymijająco tata Łukaszkowi. - A co się stało?
- Co to jest genetyka? - zapytała siostra Łukaszka.
- Nauka o komórkach i rozmnażaniu - wyjaśniła jej pokrótce mama Łukaszka.
- Łał, nauka o kręceniu pornoli telefonem! - ucieszyła...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Bogdan Lichy
Humor i satyra

 

                          Bogdan Lichy     Wycieczka na Maltę     Pan Janusz farmaceuta, przyjechał z żoną Haliną księgową na tygodniowy pobyt wypoczynkowy na Maltę. Tam zaprzyjaźnili się z panem Stanisławem nauczycielem matematyki  i jego małżonką panią Katarzyną z zawodu pracownicą biurową.   Obie pary były już po drugiej stronie czyli z górki albo inaczej mówiąc na przesileniu. Młodość...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tego dnia wiadomości podały informację z dziedziny sportu jako pierwszą.
- Stało się - powiedział drżącym głosem prezenter. - Padł ostatni bastion w dziedzinie sportu. Już wcześniej zdarzało się, że kobiety bywały lepsze od mężczyzn. Że na igrzyskach paraolimpijskich pobito rekord zwykłych igrzysk. Wreszcie nadszedł czas, kiedy to sportowiec, stojący na straconej jakby się zdawało pozycji,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Tralala, tralala - podśpiewywała babcia idąc do sklepu. Wreszcie ta zima była taka, jak kiedyś! Mnóstwo śniegu! Minus trzydzieści! Smarki zamarzające w nosie! Babcia Łukaszka znów poczuła się młoda. Znów stanęły jej przed oczami słodkie lata pięćdziesiąte. Jasne oczy! Gorące serca! Szczery zapał! Otwarte ręce! Piękny czas dla kobiet! Współzawodnictwo w murarce! Pierwsze samochody! Masowe...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Bogdan Lichy
Humor i satyra

 

Szanowna Pani Bardzo się cieszę, że się Pani odezwała gdyż miło jest porozmawia z kimś po „literackiej pasji”. Musze Pani wyjaśnić że ja osobiście jestem fanatykiem klasycznych form zarówno w poezji jak i prozie a także w malarstwie Moimi ulubionym prozaikiem  w gatunku krótkich form jest A. Czechow a jego opowiadania uważam za arcydzieła nie tylko ze względu na sposób narracji ale ze względu...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Bogdan Lichy
Humor i satyra

 

Bogdan Lichy     Amerykany   Pan Józef mieszkał w miasteczku nad jeziorem w małym domku. w ogrodzie. Bardzo był z tego ogrodu dumny i zawsze się śmiał z tych zagranicznych pomysłów co to dom prawie na samej ulicy by postawiły a za to ogród za domem urządzają.   Panie- mówił do znajomego sprzedawcy u którego kupował sadzonki i różne chemiczne środki przeciwko owadom, oni są chyba nienormalni,...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tego dnia w szkole Łukaszka miała się odbyć piękna uroczystość. Konkretnie - uroczysty apel z okazji rocznicy urodziny Dostojnego Gościa. Dostojny Gość zajechał, powitała go u bram dyrekcja szkoły i poprowadziła do wnętrza budynku.
- Wszyscy mają stroje galowe? - denerwowała się młoda pani od polskiego, wychowawczyni czwartej a. - Tylko żebyście nie przynieśli mi wstydu! Wiecie w ogóle kto...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Budyń78
Humor i satyra
Wystąpienie Donalda Tuska w sprawie sytuacji powodziowej podczas konferencji prasowej Pojawiają się w niektórych mediach głosy, jakoby mój rząd i służby pozostające w naszej gestii nie były przygotowane do powodzi, tymczasem sytuacja pogodowa stwarza zagrożenie takim rozwojem sytuacji. Oczywiście jest to nieprawda, jednak chciałbym skupić się na odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie mówimy w swoich...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika deszczowy
Humor i satyra

Jak Bóg chce kogoś pokarać to mu rozum odbiera - mówi stare powiedzenie. Najwyraźniej UE sporo nabroiła, bo oto wyprodukowała kolejny idiotyzm, który pewnie przejdzie do historii jako przykład umysłowej degrengolady która doprowadziła do upadku tak obiecującej kiedyś organizacji.
Mianowicie, oto nasi eurokraci stwierdzili, że ślimak jest.. rybą śródlądową. Możemy się śmiać, ale moim zdaniem to...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W piękną, słoneczną niedziele Hiobowscy wybrali się do szpitala. Nie, nikt nie zachorował, wręcz przeciwnie. To koleżanka siostry Łukaszka znajdowała się tam. A znajdowała się tam z bardzo prozaicznego powodu. Urodziła bowiem dziecko.
Hiobowscy po obiedzie wsiedli w samochód i pojechali do pięknego, świeżo wyremontowanego szpitala.
- Nie wierzę własnym oczom - szeptała z zazdrością babcia kiedy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Bogdan Lichy
Humor i satyra

 

 Okulary i bańka - studium współczesności   motto   Ucho igielne   Co rzeczy chcieć mogą, gdy samego chcenia jakby przez przypadek dano im bezwiednie na miary i wagi dzieląc je pośrednie do wewnątrz „dzień dobry” ,zewnątrz „do widzenia”   One do gadania nie mają zbyt wiele, tyle co różnica między jej i jego,  by się mogły zamknąć razem w rzeczy dziele nie rozumieć, nie znać ,nie widzieć...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek poprosił swoją mamę o przygotowanie stroju galowego za kilka dni.
- A cóż to za okazja? - zapytała mama. Łukaszek wyjaśnił, że w szkole będzie uroczysta akademia ku czci sędziwego, Dostojnego Gościa. Przyjedzie on do ich szkoły żeby świętować rocznicę swoich urodzin.
- To teraz jest rocznica jego urodzin? - spytała podejrzliwie mama. - W "Wiodącym Tytule Prasowym" nic nie było na ten...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pod szkołą zaczynało robić się dramatycznie. Hałdy śniegu oddzielające chodnik od jezdni i zalegające pod szkolnym płotem zaczynały się topić. Nocą jednak, to co się roztopiło - zamarzało.
- No i personel szkoły nie może wjechać bezpiecznie na teren placówki! - zdenerwował się pan dyrektor i zwrócił się do pana od wuefu:
- Proszę się tym natychmiast zająć!
- Może woźny... - bąkał pan od wuefu.
-...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika kryska
Humor i satyra

Miauczy kotek: miau!
- Coś ty, kotku, miał?
- Miałem ja miseczkę mleczka,
Teraz pusta jest miseczka,
A jeszcze bym chciał.

Wzdycha kotek: o!
- Co ci, kotku, co?
- Śniła mi się wielka rzeka,
Wielka rzeka, pełna mleka
Aż po samo dno.

Pisnął kotek: piii...
- Pij, koteczku, pij!
Skulił ogon, zmrużył ślipie,
Śpi - i we śnie mleczko chlipie,
Bo znów mu się śni.

17 lutego - Międzynarodowy Dzień Kota

...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Nic nie kumam - westchnął Łukaszek i podparł brodę pięściami.
- Nie masz kumać, masz rozumieć - tłumaczył zrozpaczony tata Łukaszka. Ostatnio próbował podciągnąć swoje dzieci w edukacji. Wyniki były odwrotne do spodziewanych. Łukaszek nie wykazał żadnego postępu, za to siostra Łukaszka dostała znakomitą ocenę za wypracowanie. Hiobowscy byli w ciężkim szoku.
- To niemożliwe! - upierał się...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Siostra Łukaszka wróciła z toalety i zabrali się za deser. Przy stoliku obok młoda kobieta zamówiła najdroższy deser i chciała do tego wino.
- Ja nie piję alkoholu - zastrzegł się jej towarzysz.
- Mógłbyś choć raz...
- Mam swoje zasady.
Wrócili więc do kulturalnej rozmowy. Młoda kobieta jednak z poirytowaniem patrzyła na siostrę i jej chłopaka. Siostra właśnie opowiadała głośno pyszny kawał jaki...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Po dzikim zamieszaniu związanym z walentynkami, chłopak poczuł się w obowiązku naprawić sytuację. Właściwie bezpodstawnie się poczuł, ale się poczuł i zaprosił siostrę Łukaszka na spóźnioną walentynkową randkę.
Czekał przed eleganckim lokalem ściskając nerwowo w dłoni bukiet kwiatów. Siostra Łukaszka się spóźniała. Powód był prosty - wyszłaby nawet przed czasem, ale mama i babcia zobaczyły jak...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Masakra miała miejsce dokładnie w dzień świętego Walentego, w mieszkaniu Hiobowskich. Masakrze został poddany umysł chłopaka siostry Łukaszka. Osobą, która tego dokonała, była oczywiście siostra Łukaszka.
Zaczęło się niewinnie. Siostra oznajmiła, że w walentynki spodziewa się wizyty swojego chłopaka. Rzeczywiście, chłopak przyszedł. Wzruszony, bo to święto miłości. Wręczył kwiatki siostrze....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Humor i satyra

 

Jednego biznesmen Sobiesiak może być pewny: Już żaden Kamiński nie zrobi mu afery, wyjętej z brudnego palca b. szefa CBA… Dzięki rozumnej decyzji Donalda T., CBA nie będzie represjonować biznesmenów za to, że chcą dobrze dla Polski.

Przeczytana z kartki przed komisją hazardową spowiedź biznesmena ujawniła nieznany dotąd, a jakże istotny fakt. Mianowicie Sobiesiak przyznał się, że jest...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Bogdan Lichy
Humor i satyra

 

  BOGDAN LICHY   CHWASTY POLSKIE    CZYLI     WIGILIA   NARODOWA część czwarta i ostatnia

  AKT VI                                *         Obudź się Stefan.!! (malarz próbuje bezskutecznie obudzić śpiącego na ławce poetę)   (Sam do siebie)  Niezły kawał.   (po chwili poeta sam się budzi.)                  Poeta   Coś ze mną chyba nie najlepiej?                  Malarz                    ...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika kryska
Humor i satyra

Nie straszne mi nic.
Nawet Irlandię II zbuduję!
Jedno mnie tylko smuci i dręczy.

JA jestem SAM.

A ICH jest DWÓCH.

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Stary Belf
Humor i satyra

Wyjaśnienia ustne, czyli oświadczenie złożone przez Pana Ryszarda Sobiesiaka, głównego sponsora „Tornada” Pruszcz Gdański, przed komisją Okręgowego Związku Piłki Nożnej ds. wyjaśnienia afery ze sprzedażą meczów w IV lidze.

Szanowna Komisjo!
Nie wiem w jakim celu zostałem wezwany na wasze posiedzenie. Nigdy nie przekupywałem piłkarzy i sędziów w celu takim, aby wprowadzić „Tornado” Pruszcz Gdański...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Nic nie mamy z tego życia - westchnęła babcia i odłożyła zaczytany egzemplarz "Międzynarodowego Horyzontu".
- Bo trzeba myśleć nie o tym, tylko o tym wiecznym - replikował dziadek czyszczący delikatną szmatką różaniec.
- Ja wychodzę z założenia, że jest tylko to i trzeba cieszyć się teraźniejszością!
- A ja wybieram przyszłość - dziadek tego dnia był nastrojony wyjątkowo złośliwie.
- A ja bym...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Bogdan Lichy
Humor i satyra

 

  BOGDAN LICHY   CHWASTY POLSKIE    CZYLI     WIGILIA   NARODOWA         

         Goście szopki   Wiwat ! Niech żyje! Brawo! Hurra!             Jan Bohatyrowicz   Przyszła! No ładnie! My, spóźnieni.               Literat   Zawsze piękniejsza niż natura w maju odwiertów dar strumieni przesytem tkana koniunktura.   Jak spadający gwiazdą omen płoszy ukrytą w dziupli sowę, by drabiniasty wóz...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Globtrotter
Humor i satyra

Czytelnicy, odkładam na czas pewien pióro o nie stępionym jeszcze co prawda ostrzu, lecz zdegustowany odpowiadaniem na pewną ilość komentarzy, które to przy cholerycznym nieco temperamencie moim w zły humor mnie wpędzają, zdecydowałem że na chwilę relaksu każdy z nas z chęcią ogromną przystać może a jak pisanie moje uśmiech na jego oblicze przyniesie i go rozweseli niech mi to będzie za uczynek...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pan Sitko chuchnął mocno w zziębnięte dłonie i zatupał butami. Robiło się coraz zimniej. Zajrzał do puszki, do której zbierał na wino. Na dnie leżało zaledwie kilka eurocentów.
- Nie jest dobrze - mruknął pan Sitko. - O tej porze już się zawsze coś uzbierało. Kryzys jakiś? Nie... Niemożliwe... Zaraz, no...
Zajrzał za róg marketu. No tak! Stał tam jakiś obcy facet ze swoją puszką! I kradł jego...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Dziadek siedział sobie spokojnie w swoim pokoju i polerował ryngraf gdy zajrzała mama Łukaszka.
- Czy dziadek chce być jak święty?
Dziadek od razu wyczuł podstęp i nie odpowiedział. Ale mama tak mocno nalegała aż powiedział, że tak. Wtedy mamie się zaświeciły oczy i powiedziała, że dziadka gdzieś zabierze.
Dziadek nawet specjalnie się nie zdziwił, gdy zawędrowali pod kościół.
- Wiem, że trzeba...

0
Brak głosów

Strony