Nasza wieś jest właściwie wiochą. Pochodzić z niej to wstyd, być takim, jakim przez lata, wieki, wieś nas kształtowała - to gorzej, niż wstyd, to obciach.
A są gdzieś piękne miasta, gdzie żyją miastowe, ludzie bogate i szczęśliwe. Widzieliście ich w telewizji. A ja tam byłem. I nawet żonę mam stamtąd.
Dawniej nasze światy nie stykały się ze sobą. Były gdzieś miasta i była nasza wieś,...