Dziwię się

Obrazek użytkownika Psuj
Blog

Igor Janke napisał w komentarzu (polecam zresztą całą dyskusję pod wpisem FYM-a): "Proszę się nie dziwić naszej ostrożności, ale dzięki Salonowi (to wersja łagodna - wresja bliższa prawdzie powinna brzmieć -podkradając nasz pomysł i metodę) powstało juz kilka albo kilkanaście blogowisk, które są konkurencją (na szczęście ciagle niegroźną)".

Być może się mylę, ale red. Janke wydawał się być z takiego obrotu sprawy niezadowolony. Dziwne- ja byłbym na Jego miejscu dumny, że inicjatywa której jestem szefem, oddziałuje na ludzi nie tylko dzięki swoim statutowym założeniom, ale też staje się czymś w rodzaju przykładu, tworzy pewne nurty i oddziałuje na rozwój polskiego internetu znacznie szerzej, niż wydawałoby się to możliwe po analizie pierwotnych jej założeń.

Dziwne to niezadowolenie tym bardziej, że p. Janke pisze o "konkurencji". Jakąż konkurencję mogą robić serwisy zupełnie niekomercyjne, nienastawione na zysk, serwisowi profesjonalnemu? Serwisy utrzymywane za grosze i pozbawione plejady znanych nazwisk serwisowi, którego czołówka zdominowana jest przez "czerwonych"?

Powstanie innych serwisów blogowych, podobnych do Salonu24, to rzecz zupełnie naturalna od chwili, kiedy S24 stał się serwisem, jak na nasze warunki, masowym. Nie oszukujmy się- wszystkich zadowolić się nie da, szczególnie w kwestii obecności na SG- dlatego przecież powstało BMPL (sam co prawda, muszę uczciwie przyznać, nie mam co narzekać na moderację S24- z jednej strony nie jestem święcie przekonany o niezwykłej i niezastąpionej wartości moich tekstów, z drugiej- są one eksponowane znacznie częściej, niż byłyby, gdybym sam o tym decydował i to mimo, że ze wszystkimi się zgadzam- niestety, instynkt moderatora, rozumicie Państwo ;P). W każdym nietrudno zrozumieć, że osoby, które mają powody do narzekań na moderację, na tych narzekaniach nie poprzestaną i zamiast chlipać w kącie, wezmą się za coś konstruktywnego. Poza tym, a może przede wszystkim, Salon24 stara się o opinię serwisu niezależnego, pluralistycznego- wielu blogerów zaś, oprócz możliwości wypowiedzenia się na takim forum, potrzebuje miejsc, gdzie spory ideowe można przenieść w rejony bardziej szczegółowe niż odwieczny spór pomiędzy, na przykład, konserwatystami a socjalistami. Tego S24, z racji obranej linii ideowej, zapewnić nie jest w stanie- i jest to kolejny powód, dla którego takie "uszczególniające" serwisy i Salon24 nie są dla siebie konkurencją (mówiąc zoologicznie- rewiry łowieckie praktycznie się nie pokrywają), wręcz przeciwnie- okoliczne serwisy w znacznej mierze działają one na korzyść Salonu ze względu na zwiększanie ruchu w rejonie, w którym stanowi on byt dominujący.

Panie redaktorze Janke- ma Pan niepowtarzalną i zupełnie uzasadnioną możliwość postawienia się w roli osoby, która walnie przyczyniła się do nadania kształtu znacznej już i dynamicznie rozwijającej się części polskich mediów. Jest Pan jedyną taką osobą w Polsce, a Salonowi24 nic już nie może odebrać prekursorskiej roli, jaką odegrał on w najistotniejszych regionach polskiej blogosfery politycznej. Szkoda by było, gdyby zmarnował Pan taki dorobek reakcjami w stylu "premier i prezydent lecą do Brukseli". Czasem, niestety, trzeba zacisnąć zęby i szeroko się uśmiechnąć.

Proszę pamiętać, że mieliśmy już w Polsce medium prekursorskie, o bardzo szerokim poparciu społecznym, którego kierownictwo nie potrafiło zrozumieć, że wolność słowa wymaga czasem uznania innych inicjatyw czy przychylnego podejścia do nowych tytułów. Czy to medium jest teraz, wszyscy wiedzą. Owszem, jest wielkie finansowo- ale pod każdym innym względem poniosło druzgocącą klęskę. Czego Salonowi24 w żadnym razie nie życzę.

Brak głosów

Komentarze

Przypomnę tylko, że pod tym samym wpisem IJ pisze:

http://freeyourmind.salon24.pl/102952,index.html#comment_1486261

Moja odpowiedź do I.Janke:

http://freeyourmind.salon24.pl/102952,index.html#comment_1541526

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#9213

Janke ma szansę stać się "Michnikiem blogosfery". Mimo wszystko lubię go (Jankego, nie Michnika), pamiętam kilka gestów, które każą patrzeć na niego jak na porządnego człowieka- i nie chciałbym, żeby taki scenariusz się zrealizował. Mam wrażenie, że po początkowym sukcesie (finansowym) przyszło wahnięcie, skorelowane czasowo (trudno powiedzieć czy przyczynowo) z powstaniem bmpl czy textowiska; szefowie S24 odebrali to jako zagrożenie i zaczęli działać nerwowo. Lepiej, żeby im przeszło, bo S24 to gwarancja istnienia dla nas (między innymi), z drugiej strony- sam S24, bez takich serwisów jak Niepoprawni będzie tylko areną kłótni o rzeczy podstawowe, bez żadnych konkretów, o inicjatywach w realu nie wspominając.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pogromca Smoków

#9217

rozumiem działania IJ ale ich nie usprawiedliwiam. Nie oceniam całej osoby IJ ale tylko wycinek. Być może globalnie jest porządnym człowiekiem i skłaniam się do twierdzenia, że tak jest, bo też zauważam jego gesty. Na chleb każdy z nas stara się zarobić, jednak nazywanie nas konkurencją i postrzeganie nas jako taką jest zupełnie nieuzasadnione. Tym bardziej nieuzasadniona i zła jest walka z nami.

Mamy zupełnie inne cele - IJ ma na celu zarabiać kasę na s24, debata ogólna jest na 2 miejscu jako środek w uzyskiwaniu kasy, a debata w trosce o Polskę jest na 3 miejscu i bardzo rozproszona. Naszym głównym celem jest mówienie o faktach, pisanie prawdy z troską o nasz kraj. Pieniądze są nam potrzebne tylko dla spełniania tego celu. Nie oferujemy produktów ani usług. Nie działami w strefie komercji.

Podczas gdy dla spełnienia głównego celu IJ dobrze by było gdyby serwisów podobnych było jak najmniej, dla spełnienia naszego celu byłoby bardzo dobrze gdyby serwisów takich były tysiące a s24 czytało cztery razy więcej ludzi.

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#9219

Masz rację, tyle że- kiedy pisałem powyższą notkę- chodziło mi właśnie o to, że takie podejście wydaje się być korzystne tylko z finansowego punktu widzenia (jakkolwiek mam wrażenie, że zaakceptowanie innych serwisów i współpraca z nimi też mogłaby się Salonowi opłacić). Pod każdym innym względem wojenka z użytkownikami, którzy robią własne serwisy będzie zabójcza dla idei S24 (przynajmniej tej oficjalnie głoszonej). Lubię Jankego i boli mnie jego włażenie w buty Michnika, dlatego się odzywam (bez wiary w skuteczność tego głosu...).

Vote up!
0
Vote down!
0

Pogromca Smoków

#9221