FUKUYAMĄ GO !

Skoro wielu komentatorów nie może żyć bez J. Kaczyńskiego i widzi go wszędzie, to i ja mam ten problem.

Właśnie w tej chwili trwa transmisja prowadzona przez TVN24 ze spotkania z Francisem Fukuyamą, prowadzonego przez emerytowanego korespondenta TVP, obecnie na służbie TVN24 oraz, jak to powiedział ów emeryt - "jednego z najwybitniejszych w Polsce ale i na świecie dziennikarzy", czyli Jacka Żakowskiego.

Żakowski uwielbia się ogrzewać w blasku wielkich tego świata. Na widowni wielcy intelektualiści, między innymi Lech Wałęsa.

Drugi Jacek, tzn. Pałasiński, zadał prof. Fukyamie ciekawe pytanie - ( w przybliżeniu ), czy powinno tak być, że po obaleniu komunizmu ( w domyśle w Polsce ) jest antykomunizm, a przecież powinien być liberalizm ? I jeszcze tak: "...antykomunizm to odwrócenie komunizmu, w którym prześladują prześladowani...".

No i znalazł się J. Kaczyński.

A moja obsesja idzie dalej.

Spece z TVN-u i GW oraz ich dzielni eksperci z WSI i SB bardzo sprytnie, jak in się wydaje, za pomocą Fukuyamy chcą uwiarygodnić swoje i Tuska poczynania.

A to nie takie proste.

Choć Fukuyama nie mieszka w Polsce i nie sądzę by miał pojęcie co się tu wyprawia to w końcu "Tęga Głowa" i jego poglądy nie są zbyt bliskie naszym dzielnym neoliberałom, to nie widzę i nie słyszę w wypowiedziach Fukuayamy tego co być może oczekują Czerscy chłopcy i Wiertnicy. O właśnie teraz Żakowskiemu znika uśmiech z twarzy, kiedy Fukayama mówi o ważnej roli religii w aspekcie historycznym i obecnie, roli pozytywnej w rozwoju kultury i tożsamości narodowej, iż wymiar religijny ma olbrzymie znaczenie w Polsce jak i USA. A to ateuszom pokrzyżował szyki, aż miło posłuchać. A na koniec filozoficzny wywód Wałęsy w formie pytania do Fukuyamy i dowcip Żakowskiego, iż tym razem łatwo było przetłumaczyć prezydenta, niestety nikt się nie zaśmiał.

A Wałęsa ze słuchawkami na uszach, ciekawe co mu puścili, że tak kiwa głową.

Wnoszę z rytmu kiwania głową, że chyba nową wersję przeboju.

I jak słusznie zauważył Homo Polacus w komentarzu do mojego wpisu, cytuję:

"Ciekawy jestem opinii Fukujamy po tym jakby zapoznał się szczegółowo z przebiegiem obrad okrągłostołowych, z przebiegiem biesiad w Magdalence oraz z filmem "Nocna Zmiana",a na koniec poczytałby sobie Cenckiewicza.
Co wtedy powiedziałby na temat obalenia komunizmu w Polsce podczas rozmowy z panami których tu wymieniłeś?
Realia, które u nas panują nie są znane światowej opinii publicznej."