To dziś Pierwsza Kadrowa na wojnę ruszała
Ucichło i uciekło w nieważność w ferworze "walki o krzyż", a szkoda, bo tak jak przed laty przydałby się taki
Przywódca, i taka Pierwsza Kadrowa.
Gdzie dziś szukać kogoś, kto w imię dobra Polski i Polaków potrafił KONSEKWENTNIE, nie patrząc na animozje i stołki powiedzieć - POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA !!!
Gdzie dziś szukać takich jak ci z Pierwszej Kadrowej, wyśmiewani, żegnani często ironicznymi uśmieszkami po prostu "w ciemno" poszli, bo tak było trzeba. Bo na to czekali ich dziadkowie, ojcowie a dopiero im dano jakże ulotną szansę. Tylko szansę, aby znów powstało coś co można nazwać Polskim Wojskiem. Nie czekali na gwarancje, na pakty i porozumienia. Zwyczajnie, jak później ich dzieci w Powstaniu Warszawskim, poszli bez pytań, "bo trzeba synku, dla Polski trzeba...".
Według różnych źródeł stan kompanii wynosił 145–168 żołnierzy.
Do składu 1 kompanii kadrowej należy zaliczyć członków tzw. "siódemki" – patrolu Władysława Prażmowskiego "Beliny", który w nocy z 1 na 2 sierpnia 1914, jako pierwszy oddział Wojska Polskiego przekroczył granicę zaboru austriackiego z zaborem rosyjskim w Kocmyrzowie.
Raduje się serce, raduje się dusza,
Gdy pierwsza kadrowa na Moskala rusza.
A wiec piersi naprzód, podniesiona głowa,
Bośmy przecie pierwsza kompania kadrowa
W czwartek, 6 sierpnia ok. godz. 3 rano zarządzono alarm, o godz. 3.30 nastąpił wymarsz kompanii w kierunku granicy. O godz. 9.45. "Kadrówka" obaliła słupy graniczne państw zaborczych na posterunku granicznym w Michałowicach. "Przed nami ziemia od lat w niewoli - idziemy ją wyzwolić" - powiedział strzelcom bardzo wzruszony dowódca kompanii Tadeusz Kasprzycki.
„Chłopcy ! Naprzód ! Na śmierć czy na życie, na zwycięstwo czy na klęski – idźcie czynem wojennym budzić Polskę do zmartwychwstania !” *
*Z przemówienia J.Piłsudskiego z dn. 5.08.1915 w I rocznicę wojny.
A potem to już były Legiony…
Oni nie bali się walczyć o własny kraj, a jak ty potrafisz walczyć dziś ?
Masz odwagę jak ci sprzed 96 lat , czy tylko strach o własną wygodę ?
Zaś dla tych wszystkich, którzy wzorem swego „idola z Woodstock” wyżej cenią własne dobro, dedykuję 4 zwrotkę „Pierwszej Brygady”
Nie chcemy dziś
od was uznania,
Ni waszych mów
ni waszych łez,
Już skończył się
czas kołatania
Do waszych serc,
jebał was pies !
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2305 odsłon
Komentarze
Taki Komendant, Prymas, Papież rodzi się raz na....
3 Sierpnia, 2010 - 22:07
pzdr
antysalon
,,BO TRZEBA SYNKU DLA POLSKI TRZEBA,,
3 Sierpnia, 2010 - 22:43
TO JEDNO ZDANIE UZASADNIA WSZYSTKO NIC WIECEJ NIE TRZEBA MOWIC KTO POLAK PRAWDZIWY ZROZUMIE A RESZTE ,,JEBAL PIES,,!!!!
Jebał was pies!
4 Sierpnia, 2010 - 14:01
To mnie właśnie przy życiu trzyma, powtarzam sobie te trzy słowa i wiem, że przyjdzie czas gdy zaczną sie do nas wdzięczyć. Obecnie nie ma co liczyć, że naród nas zrozumie. To za sprawą ruskich służb specjalnych i ich agentów wpływu już nie naród polski, ale polactwo. Teraz w tym polactwie trzeba obudzić polska duszę. I znów za Piłsudskim - jak pięknie zacytowałeś- "Idźcie czynem wojennym budzić Polskę do zmartwychwstania."
Nasza wojna to wojna na słowa. Nasza walka to walka o prawdę. I nie martwmy się, gdy plonu nie widać. Ziarno musi wpierw obumrzeć- jak mówi Ewangelia. Może nie my będziemy zbierali plon, ale z martwych powstała Polska.
@SZUAN
4 Sierpnia, 2010 - 16:03
Witam
Dziękuję za ten tekst.
Fragment "Bagnetu na Broń"... choc nie zawsze utor tych słów był gotów żyć według nich...
"Kiedy przyjdą podpalić twój dom,
ten, w który mieszkasz - Polskę,
kiedy rzucą przed siebie grom,
kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą -
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Bagnet na broń!
Trzeba krwi!
Są w ojczyźnie rachunki krzywd,
obca dłoń ich też nie przekreśli,
ale krwi nie odmówi nikt:
wysączymy ją z piersi i z pieśni.
Cóż, że nieraz smakował gorzko
na tej ziemi więzienny chleb?
Za tę dłoń podniesioną nad Polską -
kula w łeb!"
Dziś nie kula , ale wiara, słowo i powszechny opór może przynieść owoce. Krzyż został! Niech to będzie dla nas przykładem, że jednak można i trzeba!!!
Pozdrawiam
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)
krzysztofjaw