Kto następny w kolejce do niewyjaśnionych samobójstw, zabójstw i „nieszczęśliwych” wypadków…

Takich śmierci w Polsce było sporo. Jak do tej pory układają się one tak, że najczęściej śmierć spotykała działaczy o zapatrywaniach niepodległościowych, urzędników państwowych mających obwieścić bardzo ważne informacje na tematy związane z aferami wielkiego kalibru, księży „niewygodnych” władzom, dziennikarzy, polityków o odmiennych opcjach politycznych. Co prawda „nieszczęśliwe wypadki” nieraz kończyły się szczęśliwie. Ostatnio takim szczęśliwcem okazał się dziennikarz Wojciech Sumliński, w którego oponie był poziomo wbity gwóźdź. A bodajże w 1993 roku pękła tez opona J. Kaczyńskiemu.
Wspomnę jeszcze o serii zagadkowych samobójstw w aresztach, a dotyczących też spraw ważkich( zabójstwo Dębskiego, Olewnika). Było tego naprawdę dużo.
Dziwne samobójstwo popełnił dyrektor biura Tuska G. Michniewicz, szyfrant Zielonka, który ponoć miał problemy ze zdrowiem psychicznym. Do głośnych wypadków zaliczę W. Pańko, M. Karp ( to bardzo osobliwa śmierć link: http://lista-obecnosci.blogspot.com/2008/04/czego-si-boi-pose-gra.html ), M. Faltzmann .
Zdarzyła się katastrofa smoleńska.
Namnaża się więcej pytań niż odpowiedzi. Warto obejrzeć ostatni odcinek „Warto rozmawiać” Pospieszalskiego (link: http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka-spoleczna/warto-rozmawiac/wideo/smolensk-co-wiemy-dwa-miesiace-po-katastrofie-24062010/1900584) , który już został okrzyknięty największym oszołomem w Polsce, dlatego program ma dość wczesną godzinę nadawania (23.30). Warto wspomnieć śmierć gen. Lebiedzia i obecny los jego żony, śmierć Litwinienki, dziennikarzy rosyjskich. Ponoć zginął jeden z kontrolerów lotów lotniska smoleńskiego.
Nikomu oczywiście nie życzę żadnej śmierci. Jedynie się zastanawiam, kto jest następny w kolejce - E. Klich czy może J. Miller, a może któryś z niesubordynowanych lotników z 36 pułku, może jakiś dociekliwy dziennikarz, czy może gen. Petelicki, który ostatnio wystawia nie dość pochlebną laurkę tym wszystkim, którzy w Polsce byli odpowiedzialni za fatalny lot i stwierdzenie,że Polska nie zdała jednak egzaminu i wszystko to, co się tu dzieje jest chore?
Kto następny?