Żołnierze!

Pomijam juz tutaj fakt, że odbywający sie właśnie pełzający zamach stanu, którego dokonuje ekipa Ryżego, powinien was, powołanych do obrony Polski, postawic w stan gotowości bojowej. 

Pomijam juz tutaj fakt, że mundur, który nosicie zobowiązuje was do tego, by stac na straży naszych praw i wolnosci. A prawa te i wolnosci są wlaśnie zagrożone jak nigdy po 89 roku. I to nie zagrozone medialnym jazgotem, ktory czyniono oskarżając Kaczorków o zapedy totalitarne. Dziś mamy do czynienia z autentycznym zamachem na demokrację w wykonaniu rządu, który nawet nie ukrywa swoich totalitarnych zapędów.

Dziwi mnie natomiast, że godzicie sie na to, by rządziły wami tak parszywe kreatury. 

Dziwi mnie, że wykonujecie rozkazy kogos takiego jak Klich.

Dziwi mnie, że stoicie spokojnie w koszarach i przygladacie się temu, jak banda jurgieltników poniża głowe państwa. 

Dziwi mnie, że wy, ktorzy powinniście w tych parszywych czasach byc depozytariuszami rycerskich cnót, biernie sie temu przygladacie.

Jesteście żałośni.

Wy, którzy dysponujecie realną siłą. 

Naprawde jest wam wszystko jedno?

Naprawdę jesteście się w stanie zgodzić na to, by takie mydłki jak Tusk i jego banda wydawały wam rozkazy?

Wam?

Te wymoczki wiszące u cyca Angeli Merkel?

Te cieniasy, które z rozkoszą granicząca z orgazmem fedrują jęzorami dupę moskiewskiego niedźwiedzia?

To niepojęte!

Nie potrafię sobie tego wyobrazić, żeby polska armia, polscy żołnierze, polscy oficerowi pozwalali sobie na to, by być kukiełkami w rękach ludzi tak gównianych jak Ryżyk i jego pomagierzy.

Wstyd!