Knucie rozrywkowe

Przeczytałem właśnie na złOnecie, jak Michnik powiedział, że wygrała Polska Geremka. W sensie, że wizja tego szacownego starca, o którym pisało się często, że jak idzie po schodach, to nie wiadomo czy schodzi czy wchodzi.

Oj, już niebyły taki skromny nasz Adaś i nie zrzucał tego całego syfu na zmarłego.

***
W „Facetach w czerni” Tommy Lee Jones, gdy się chce dowiedzieć co naprawdę jest grane, kupuje gazetki typu- nie z tej ziemi, sranie w banię. Bo to jedyne, z czego się można dowiedzieć, jak jest naprawdę.

Od jakiegoś czasu obserwuję wzmożona (internetową bo nie wiem jak w tivi, praktycznie nie oglądam) aktywność UFOlogów. Tzn. pojawiają się „wiarygodne” informacje z „wiarygodnych” źródeł (dziś ex astronauta), że UFO jest jak najbardziej i rząd USA, choc nie tylko on, doskonale o tym wie.

Od jakiegoś czasu w „środowiskach” od tych wszystkich zeitgeisów, endgejmów, njiuorderów etc. coraz częściej pojawiaja się spekulacje dotyczące tego, w jaki sposób ONI sięgną po władzę na skalę globalną w sytuacji, w której ludzi ten cały lewacki porządek zacznie już trochę wkurwiać a kasa się skończy? Otóż chodzi taka koncepcja, że zostanie wywołana „wojna z UFO”.
Z UFO, którego nie ma w rzeczywistości.

Trzeba jednak dla takiej wojny zrobić padgatowkę, żeby ludzie to łyknęli.
Z kosmosu zostaną zaatakowane i zniszczone wielkie aglomeracje miejskie ze swoimi wielkomiejskimi lemingami, które dla nowej, globalnej szlachty i tak są już tylko balastem. Zwłaszcza, że tego lewackiego syfu, którego narobili tym biednym ludziom w mózgach, chyba już nie da się odkręcić. A skoro tak, to na przemiał.
Reszta ludzkości będzie się musiała skonsolidowac na czas wojny (czyli być może na zawsze) wokół kapłanów państwa- boga. Powstanie rząd światowy i totalitaryzm. Niewolniczy.

Wizja potworna i co najgorsze możliwa do realizacji. A w sumie co miałoby powstrzymywać takich Obamów, czy innych sukinsynów przed sprowadzeniem na świat takiego zła? Przecież w Boga już nie wierzą a liczy się wyłącznie utylitaryzm?

***
Skoro już sobie tak rozmawiamy o teoriach spiskowych, to poknujmy. Poknujmy hardcore`owo.

Wyobraźmy sobie na chwilę naszą historie nie jako ciąg wydarzeń, ale jako ciąg procesów. Coś w rodzaju dopływów rzeki. Procesów, które prowadzą do pewnych skutków. Skutków zaprojektowanych, całkiem nie spontanicznych.
Napisałem kiedyś, że najwybitniejszym polskim politykiem współcześnie jest Adam Michnik. Oczywiście- on realizuje wizję, którą mam za wstrętną. To, co roi sobie w swojej głowie jest moim zdaniem chore. Ale odmowic mu skuteczności nie sposób. Moim zdaniem dlatego, że Michnik ma czuja co do polityki i kreuje procesy, coś co działa w znacznie dłuższej perspektywie czasowej niż pojedyncze wydarzenia. I trzeba mu przyznac rację, że póki co, zwycięża wizja „Polski Geremka”, czyli plan transformacyjny Michnika jest realizowany. Z trudnościami, bo trudnościami, ale idzie.

Pomyślmy przez chwilę tak. Był Michnik ze swoja komisja w archiwach esbecji? Był. Cos tam coś tam coś tam trochę papierów zginęło? Zginęło. Posiadł wiedzę o wszystkich, o których trzeba? Posiadł.

O Kaczorach też.

Czy taki łebski chłopak, jak nasz Adaś mógł nie brac pod uwagę tego, że ludzie się do jego różowej wersji totalitaryzmu zewstręcą? No oczywiście, że wiedział. Nadeszły zmiany, musiało się kotłować. Taka wizja rzeczywistości, jaka prezentowało jego środowisko oficjalnie była dla ludzi nie do strawienia.
Co mogłoby utrudnić realizacje celu?

Autentyczna prawica.

Co więc trzeba koniecznie zrobić? Ano trzeba sobie stworzyć swoją prawicę. We wszystkich odcieniach- i liberalnej i narodowej. Żeby nie było miejsca na scenie dla kogoś autentycznego.

Ludzie mają to do siebie, że nie chca długo znosić jednego reżymu. Zwłaszcza, że każdy jest coraz gorszy. Obciążenia dla ludzi są coraz większe a wolności coraz mniej.

Potrzebna jest więc zmiana. Co parę lat. Po paskudnych rzadach lewicy wygrywa paskudny PiS, po paskudnym PiSie wygrywa paskudna PO. Ludożerka ma uzywanie. Gry i zabawy zespołowe. Palikotów i takie komisje śledcze, jaka właśnie leci na reżymowej trójce.

Aż do realizacji wizji „Polski Geremka”. Czyli do dzisiaj.

To wszystko jednak, ta wizja i cały ten syf nie miałoby sensu, gdyby nie dokonac próby wzięcia ludzi za pysk.

Po tym co wyprawia Platforma, PiS będzie mógł robic już praktycznie wszystko. Żeby być zrozumianym dobrze. Ktokolwiek to będzie robił, czyli sprawował władzę, będzie mógł zrobic wszystko. W imie oczyszczenia tej stajni.

Do tego jest potrzebna, co oczywiste, władza całkowita. Czyli swój parlament i swój prezydent. Wtedy lege artis można zrobic wszystko. A przeciez nikt przytomny nie ma już chyba wątpliwości co do tego, że jak się skończy ta kadencja, to ludzie będą Kaczorka po nogach całować, jak wybawiciela.
I pozwolą mu, przy pełnej władzy, na wszystko.

Ciekawość, na ile/czy Kaczyński gra samodzielnie swój plan, a na ile/czy jest elementem planu Michnika?

;-)))