Kanalii przesłanie na dzień Bożego Ciała
W Boże Ciało jeden z polskich prezydentów,
podle atakuje tego, który już jest świętej pamięci.
OHYDA!
Kiedy to bydlę z Matką Boską w klapie zamilknie?
Prawda jest jeszcze gorsza
1 godzinę temu
2010-06-03 14:20
~Dziadziuś
Nigdy nie odwiedzę Wawelu!
Jeśli tam na polecenie kleru został pochowany człowiek ,który poprzez Błasika przyczynił się do śmierci prawie setki ludzi to ja z moją rodziną nigdy tam nie pójdziemy chyba że posprzątają!
Wszyscy zaproszeni do samolotu goście byli na łasce widzi mi się Prezydenta!
To On decydował. A teraz leży na Wawelu.
Klucz
Wczoraj o 19:40
Dlaczego PIS nie ujawnia treści ostatniej rozmowy J. Kaczyńskiego z bratem?"
Lech Wałęsa (fot. wp.pl /
Pierwszy krok ku jawności zrobiono wczoraj. Czas przecinać spekulacje i spiskowe teorie. Czas ujawnić wszystko, także rozmowy telefoniczne. Nie można pozwolić na insynuacje i spekulacje przydatne w kampanii wyborczej - pisze Lech Wałęsa w felietonie dla Wirtualnej Polski.
Po wczorajszym ujawnieniu wiemy więcej, ale pytania pozostają. Odczytane zostały rozmowy załogi, są ślady głosów osób trzecich, pojawiły się nowe pytania. Dlatego potrzebna jest wiedza dodatkowa, zawarta w innych nośnikach. Dlatego trzeba ujawniać wszystko, co możliwe w granicach prawa, umów międzynarodowych i polskiej racji. Trzeba wykluczać wszelkie możliwe wersje zdarzeń. Szerokie ujawnianie zapisów musi w tym pomóc.
latego apeluję o ujawnienie również rozmów z telefonówsatelitarnych, w tym ostatniej rozmowy Prezydenta Kaczyńskiego z Jarosławem Kaczyńskim, jeśli nie dotyczą spraw prywatnych. To była przecież rozmowa Prezydenta RP z bratem, ale też z prezesem partii.
Według powszechnej wiedzy wszelkie decyzje polityczne Prezydent konsultował z Jarosławem Kaczyńskim. Musimy wiedzieć, czy w tej rozmowie nie był podjęty temat lądowania i złych warunków, możliwych opóźnień. Wiemy przecież ze stenogramów, że kilkanaście minut przed katastrofą pada zdanie, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji, co dalej. Musimy wiedzieć, czy była jakaś decyzja Prezydenta, czy może brak decyzji o nielądowaniu lub lądowaniu. Musimy wiedzieć, czy ten temat pojawił się rozmowie z bratem.
Musimy wiedzieć, dlaczego obok załogi znalazł się generał, zwierzchnik sił lotniczych, czy wydawał zalecenia, kto go tam wysłał. Musimy wiedzieć, dlaczego w kabinie był szef protokołu, kto go wysłał, czy przekazywał jakieś decyzje. Musimy też usłyszeć, co widziała i wiedziała kontrola lotów, co mówili piloci Jak-a, który wylądował wcześniej. Są przecież świadkowie i uczestnicy tych wydarzeń. Jeśli nie uderza to w dobro śledztwa, musi być ujawnianie.
Czekamy więc na ujawnianie innych dokumentów, zeznań, zapisów. Także z telefonów satelitarnych. W imię prawdy i jawności. Każdy Polak, każdy z nas, których tak dotknęła ta katastrofa, ma moralne prawo do tego.
Wiemy, jak bolesne są to dla wszystkich zapisy, a zwłaszcza dla rodzin. Muszą być one jednak ujawniane wobec tych wszystkich spiskowców, którzy szukają w tej tragedii zamachu czy zmowy. Jawność i prawda nas uratuje, nie pozwólmy grać tragedią.
Musimy mieć odwagę cywilną i odważnie każdą prawdę przyjąć.
Lech Wałęsa specjalnie dla Wirtualnej Polski
http://www.mojageneracja.pl/1980/blog/5396746784c069797c1ccc/0
http://www.mojageneracja.pl/1980/blog/5314100374c07d3c313648/0
BOŻE, patrzysz, słyszysz i nie grzmisz.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3954 odsłony
Komentarze
Kryska, nie będę komentować,
3 Czerwca, 2010 - 20:13
i to w święto te kanalie.
Marika
Krysko, podziwiam twoje samozaparcie
3 Czerwca, 2010 - 20:24
Ja już takich debili nie mogę czytać i słuchać. Bolek jest żałosny, ale spełnia swoją rolę, bo narracja o naciskach prezydenta jest nadal obowiązująca. Brak śladów w stenogramach nikomu nie przeszkadza. Bo jak udowadniała pewna pani doktor psychologii w jednym z programów TVP2 prezydent powinien wyraźnie pilotom powiedzieć, że nie muszą lądować, żeby nie czuli nacisków i się nie stresowali. Jak nie ma dowodów, zę prezydent kazał lądować, to się udowodni jego wibnę inaczej - powinien zakazać pilotom lądowania, a tego nie zrobił. Jak nie zakazał lądowania to jest winny, bo samą swoją obecnością wywierał nacisk na lądowanie.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Jak nie zakazał lądowania to jest winny, bo samą swoją obecności
3 Czerwca, 2010 - 20:37
czyli jak go nie kijem to go pałą
pzdr
Kryska
3 Czerwca, 2010 - 21:26
on dostał takie zadanie i napisał co podyktowali.To żywy uparty jak osioł czlowiek.On nie rozumie że powinien ryby łowić zamiast się pokazywać, tym bardziej pisać.No jak wiadomo człowiek który ani jednej książki nie przeczytał a kilka "napisał" czuje się nr jeden w świecie.Czy ma rację ??? Moim zdaniem ma.Właśnie w tym tzw "wielkim świecie" polityki takie nikty są postawione przez finansistów na "stanowiskach wybitnych autorytetów". Nie na darmo sie mówi że Orwell się w grobie przewraca.Nawet on nie przewidział takich "cyrków" na świecie.Lubię czytać pisarzy czy innych wybitnych ludzi w jakiejs dziedzinie.Oni potrafią w kilku słowach przedstawić fakty, czy madrości.A "autorytety" muszą na ten temat napisać klka książek z któych nic nie wynika.Piszemy rząd to,rząd tamto,rząd powiniem.Rząd tak , ale "nierząd" nie.I tutaj zacytuję "światem rządzi pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka" -z wiersza Mariana Hemara.I kto to napisał [bo o kim to wiadomo} a no żyd ,który był niszczony przez braci starszych za prawdę.W tych kilku słowach jest zawarta historia i obecna cyrkownia światowa z jewropą na czele. Pozdrawiam serdecznie
wywód własny, zrodzony w chwili emocji złych!
3 Czerwca, 2010 - 22:27
już jego usta krzycza zle slowa
bo po podrozy głowa gotowa
pełna przemyslen docinek manewrów
insynuuje, ze jest bez błędów
lecz polak istota rozumna
czeka, az wasatego przykryje trumna
kryska! to zły człowiek! B. podły! Tylko my w to nie chcieliśmy
3 Czerwca, 2010 - 22:38
całe lata uwierzyć!
To co opisał Zyzak o jego młodzieńczych ekscesach Wałęsa potwierdził w dorosłym życiu!
Z różnych względów było nam w to ciężko uwierzyć!
A męt pozostanie mętem!
Ma za zadanie sprowokować Jarosława.
pzdr
antysalon
Re: Kanalii przesłanie na dzień Bożego Ciała
3 Czerwca, 2010 - 23:12
Najlepiej niech Putina zapyta jaka była treść rozmowy.
Albo jego współpracownika Tuska.
Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.
Musimy mieć odwagę cywilną i odważnie każdą prawdę przyjąć.
4 Czerwca, 2010 - 01:07
Całkowicie zgadzam się z byłym T.W. Bolek (większość twierdzi że agentem się jest do śmierci). Musimy mieć odwagę cywilną i przyznać się do łajdactw i podłości. Bolek - czekamy aż powiesz nam całą prawdę o swojej przeszłości a pozwolimy Ci w spokoju żyć na emeryturce. Na Boga tylko niech ktoś mu zdejmie Matkę Boską z klapy bo świat zmierza ku kataklizmowi przez takie drwiny z wiary za którą wiele osób życie straciło.
Bolek w amoku !
4 Czerwca, 2010 - 01:35
Kolejny raz u Bolka zwarcie na złączach.
On na takim prądzie jedzie,
że i pięćset watową żarówkę by rozświecił...
Trzeba przyznać,
że ma mocne bezpieczniki, jednak co kafar to kafar!
Słowa moralność, uczciwość, etyka
to zapewne nawet przeliterować nie potrafi.
Chyba jak za dawnych czasów wsadził
w porcelanę bezpiecznika damską spinkę do włosów...i produkuje te swoje rewelacje.
pzdr.
chris
Tylko jedna rzecz mnie ciekawi.
4 Czerwca, 2010 - 02:03
Co taki człowiek czuje gdy myśli o solidarności?! Solidarności publicznej - rzecz jasna.
Co taki człowiek czuje gdy myśli o solidarności?!
4 Czerwca, 2010 - 14:00
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,5335129.html
bedzie sie solidaryzował kolejny raz z postkomuchami
pzdr
Prosze o naglasnianie Bolka - to moze pomoc wielu w decyzji .
4 Czerwca, 2010 - 02:13
T - REX A dlaczego ? Dlatego , ze tych niewielu kretynow o poziomie ponizej Bolkowego byc moze sie nabiora ( o ile umieja czytac ) , ale ilu takich moze byc w calej Polsce ? Dwoch , gora trzech , i strate ich glosow mozna przecierpiec . Natomiast reszta spoleczenstwa bedzie mogla czytajac te teksty zrozumiec kim Bolek jest .
A moze raczej czym jest , ale co wazniejsze kim jest ten /ci kogo on popiera.
Podobnie jak Palikot , "prof" Nosferatu , jest Bolek kamieniem u szyi Bronka i Donka . Im wiecej bredzi tym lepiej .
A tak poza tym on jest bardzo dobry dla wzrostu poczuci wartosci wlasnej u Polakow - bo ludzie go sluchajacy moga calkowicie slusznie sobie powiedziec : jestem o wiele madrzejszy niz nasz byly Prezydent . A tak bedzie moglo pomyslec wielu , wlacznie z tymi szczegolnej troski , a to dobre dla samopoczucia ludzi w tak ciezkich czasach .
Wiec prosze nie zrazajcie elektryka , niech sobie bryka . Niech obala rencami i nogawcami co sie da . Jeszcze troche a obali i Bronka , zezre mu autorytet do konca jak najlepsza stonka .
Dawaj wiecej Bolek , dawaj ! Ile tylko zmozesz , zanim cie zmoze . Do boju Bolek , do ataku , obrazaj dobrych ludzi , a nawet i niezyjacych , to jedyne co ci pozostalo robaczku drogi . Dawaj , dawaj Bolek .
Podobno lotnisko w Gdansku ma byc przechrzczone na imienia "Bolka i Lolka" , czy to bylo "Bolka i Alka" ? Dawaj Bolek , dzialaj , belkocz i sie pluralizuj .
Pozdrowienia ( dla Bolusia szczegolnie ) .
T - REX
Re: Kanalii przesłanie na dzień Bożego Ciała
4 Czerwca, 2010 - 10:35
Tylko gdzie się podziały te telefony satelitarne.
Do tej pory smoleńska ziemia ich nie''oddaje''.
Pozdrawiam.
markiza
Tylko gdzie się podziały te telefony satelitarne.
4 Czerwca, 2010 - 13:52
własnie
musi Bolek do Putina napisać
pzdr
Co za Qrwa
4 Czerwca, 2010 - 11:04
never06
never06
Kanalia
4 Czerwca, 2010 - 14:06
to w tym przypadku eufemizm.
Trzymaj się, Kryska!
Rebellis
Trzymaj się, Kryska!
4 Czerwca, 2010 - 14:49
tak jest!
pozdr
to w tym przypadku eufemizm.
masz rację
Patrzysz, słyszysz....
4 Czerwca, 2010 - 16:17
Bóg patrzy, słucha i nie grzmi..., bo pęka ze śmiechu. Ten wszechmądry wieloznawca, ojciec zgaszonego przez pomroczność jasną geniusza, jest już całkiem zezowaty od wpatrywania się w siebie i nie ma pojęcia, że w jego słowa uwierzyć mogą tylko jemu podobni. Mnie wystarczy, że załoga stoczni, w której go "wyprodukowano" zarzuciła mu zdradę. To tak, jakby matka (w tym przypadku - niewyrodna) pozbyła się wychowanego już dziecka. Tę matkę nadal znam i szanuję, choć już tacy, jak jej syn - zabili ją.
Są rzeczy, których nie ma...
Są rzeczy, których nie ma...
Grzmiało wczoraj - np. w Warszawie!
4 Czerwca, 2010 - 19:08
Teraz już wiem, dlaczego. Podobnie jak ulewne deszcze przynoszące powódź rozpoczęły się dokładnie w dniu osławionej prezentacji tzw. komitetu honorowego w Łazienkach (poważnie). Podejrzewam, że nawet pawie puściły pawia, bo to mądre stworzenia.
444Polska.bloog.pl
"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak
Re: Grzmiało wczoraj - np. w Warszawie!
4 Czerwca, 2010 - 20:59
Do chwili obecnej ku jawności rzad nie zrobil niczego. Czas przecinać spekulacje i spiskowe teorie. Czas ujawnić wszystko, także rozmowy telefoniczne. Nie można pozwolić na insynuacje i spekulacje przydatne w kampanii wyborczej - PISZE ja Irminaak do pajaca Bolka. Moze koltunie, frendzlu, koci dzyndzlu tym sie zainteresujesz!
Po wczorajszym ujawnieniu wiemy więcej na temat mataczenia Anodiny - nastepnej od "krecenia lodow", ale pytania pozostają. Dlatego potrzebna jest wiedza dodatkowa, zawarta w innych nośnikach. Dlatego trzeba ujawniać wszystko, co możliwe w granicach prawa, umów międzynarodowych i polskiej racji. Trzeba wykluczać wszelkie możliwe wersje zdarzeń. Szerokie ujawnianie zapisów musi w tym pomóc.
Dlatego apeluję o ujawnienie również rozmów telefonicznych, w tym bezwzglednie rozmow Tuska z Putinem, Tuska z Miedwiediewem, Komorowskiego z Putinem i z Miedwiediewem, rozmowy Tuska z Putinem po zamachu gdy zostal celowo opozniony przyjazd Jaroslawa Kaczynskiego, a Tusk musial uzgodnic wersje wydarzen z Putinem.To była przecież rozmowa dwoch wspolnikow w zamachu.
Według powszechnej wiedzy wszelkie decyzje polityczne Tusk uzgadnia ze swoim przyjacielem Putinem, tak samo zreszta jak Komorowski. Musimy wiedzieć, czy w tych rozmowach sprzed 10 kwietnia nie był podjęty temat lądowania i złych warunków, możliwych opóźnień, awarii samolotu,mozliwosci zafalszowania godziny w ktorej dojdzie do zamachu, tak aby byl czas na roznego rodzaju dzialania w tym sprawdzajace czy pozbyto sie wszystkich swiadkow zatajenia chwili . Wiemy przecież ze stenogramów, że kilkanaście minut przed katastrofą pada zdanie, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji, co dalej. Musimy wiedzieć, czy była jakaś decyzja ze strony kontrolera rychu na lotnisku, zeby wprowadzic w blad zaloge naszego samolotu, czy może brak decyzji albo grzech zaniechania lub w sposob opieszaly podane informacje o nielądowaniu lub lądowaniu. Musimy wiedzieć, czy ten temat pojawił się rozmowie z Rosjanami.
Musimy wiedzieć, dlaczego obok kontrolerow ruchu znalazla sie dodatkowa osoba i kto to byl i czy wydawał zalecenia, kto go tam wysłał albo czy przekazywal jakies decyzje! Musimy też usłyszeć, co widziała i wiedziała kontrola lotów, co mówili piloci Jak-a, który wylądował wcześniej i co mowil w ostatniej chwili kapitan Protasiuk (niemozliwe zeby w tak drastycznej chwili w ogole sie nie odezwal). Są przecież świadkowie i uczestnicy tych wydarzeń.Sa dziennikarze, ktorzy przylecieli Jak-iem, a rowniez Wisniewski, Bater (ktory otrzymal telefon od uczestnika tego zamachu i co sie z nim stalo). Musimy wiedziec kto to byl i co powiedzial dziennikarzowi Baterowi. Czy ci swiadkowie zostali przesluchani?!
Musimy wiedziec co stalo sie z telefonami satelitarnymi i wieloma przedmiotami, ktorych rodziny nie otrzymaly, a ktore moga pomoc w ustaleniu prawdy.
Czekamy więc na ujawnianie innych dokumentów, zeznań, zapisów. Także z telefonów satelitarnych. W imię prawdy i jawności. Każdy Polak, każdy z nas, których tak dotknęła ta katastrofa, ma moralne prawo do tego.
Wiemy, jak bolesne są to dla wszystkich zapisy, a zwłaszcza dla rodzin. Muszą być one jednak ujawniane wobec tych wszystkich spiskowców, którzy szukają w tej tragedii winy pilotow. Jawność i prawda nas uratuje, nie pozwólmy grać tragedią.
Musimy mieć odwagę cywilną i odważnie każdą prawdę przyjąć.
Vinganca specjalnie dla niepoprawni.pl
Kanalia niech odpowiada i to migiem!!
4 Czerwca, 2010 - 21:10
Do chwili obecnej ku jawności rzad nie zrobil niczego. Czas przecinać spekulacje i spiskowe teorie. Czas ujawnić wszystko, także rozmowy telefoniczne. Nie można pozwolić na insynuacje i spekulacje przydatne w kampanii wyborczej - PISZE ja irminaak do pajaca Bolka. Moze koltunie, frendzlu, koci dzyndzlu tym sie zainteresujesz!
Po wczorajszym ujawnieniu wiemy więcej na temat mataczenia Anodiny - nastepnej od "krecenia lodow", ale pytania pozostają. Dlatego potrzebna jest wiedza dodatkowa, zawarta w innych nośnikach. Dlatego trzeba ujawniać wszystko, co możliwe w granicach prawa, umów międzynarodowych i polskiej racji. Trzeba wykluczać wszelkie możliwe wersje zdarzeń. Szerokie ujawnianie zapisów musi w tym pomóc.
Dlatego apeluję o ujawnienie również rozmów telefonicznych, w tym bezwzglednie rozmow Tuska z Putinem, Tuska z Miedwiediewem, Komorowskiego z Putinem i z Miedwiediewem, rozmowy Tuska z Putinem po zamachu gdy zostal celowo opozniony przyjazd Jaroslawa Kaczynskiego, a Tusk musial uzgodnic wersje wydarzen z Putinem.To była przecież rozmowa dwoch wspolnikow w zamachu.
Według powszechnej wiedzy wszelkie decyzje polityczne Tusk uzgadnia ze swoim przyjacielem Putinem, tak samo zreszta jak Komorowski. Musimy wiedzieć, czy w tych rozmowach sprzed 10 kwietnia nie był podjęty temat lądowania i złych warunków, możliwych opóźnień, awarii samolotu,mozliwosci zafalszowania godziny w ktorej dojdzie do zamachu, tak aby byl czas na roznego rodzaju dzialania w tym sprawdzajace czy pozbyto sie wszystkich swiadkow tego zamachu .
Wiemy przecież ze stenogramów, że kilkanaście minut przed katastrofą pada zdanie, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji, co dalej. Musimy wiedzieć, czy była jakaś decyzja ze strony kontrolera rychu na lotnisku, zeby wprowadzic w blad zaloge naszego samolotu, czy może brak decyzji albo grzech zaniechania lub w sposob opieszaly podane informacje o nielądowaniu, lądowaniu lub danych wspolrzednych. Musimy wiedzieć, czy ten temat pojawił się rozmowie z Rosjanami.
Musimy wiedzieć, dlaczego obok kontrolerow ruchu znalazla sie dodatkowa osoba i kto to byl i czy wydawał zalecenia, kto go tam wysłał albo czy przekazywal jakies decyzje! Musimy też usłyszeć, co widziała i wiedziała kontrola lotów, co mówili piloci Jak-a, który wylądował wcześniej i co mowil w ostatniej chwili kapitan Protasiuk (niemozliwe zeby w tak drastycznej chwili w ogole sie nie odezwal). Są przecież świadkowie i uczestnicy tych wydarzeń.Sa dziennikarze, ktorzy przylecieli Jak-iem, a rowniez Wisniewski, Bater (ktory otrzymal telefon od uczestnika tego zamachu i co sie z nim stalo). Musimy wiedziec kto to byl i co powiedzial dziennikarzowi Baterowi. Czy ci wszyscy swiadkowie zostali przesluchani?!
Musimy wiedziec co stalo sie z telefonami satelitarnymi i wieloma przedmiotami, ktorych rodziny nie otrzymaly, a ktore moga pomoc w ustaleniu prawdy.
Czekamy więc na ujawnianie innych dokumentów, zeznań, zapisów. Także z telefonów satelitarnych. W imię prawdy i jawności. Każdy Polak, każdy z nas, których tak dotknęła ta katastrofa, ma moralne prawo do tego.
Wiemy, jak bolesne są to dla wszystkich zapisy, a zwłaszcza dla rodzin. Muszą być one jednak ujawniane wobec tych wszystkich spiskowców, którzy szukają w tej tragedii winy pilotow. Jawność i prawda nas uratuje, nie pozwólmy grać tragedią.
Musimy mieć odwagę cywilną i odważnie każdą prawdę przyjąć.
irminaak specjalnie dla niepoprawni.pl
Muszę dodać że podczas lądowania mieli podejść i sprawdzić-
11 Czerwca, 2010 - 10:42
Czy da się wylądować , więc mówienie że w pierwszym podejściu ktoś każe lądować to głupota - im nie udało się nawet sprawdzić czy da się wylądować.
Jakby było drugie podejście to można spekulować ale tu nawet ziemi chłopaki nie widzieli - i stało się.
Re: Muszę dodać że podczas lądowania mieli podejść i sprawdzić-
11 Czerwca, 2010 - 11:20
Jak to polscy piloci nie widzieli ziemi?
Przecież Rosjanie sami się przyznali, że zaniżyli parametry wysokości widoczności o połowę, a więc 400 metrów podane na początku przez Rosjan okazuje się być 800 metrami widoczności. Chyba polscy piloci będąc 400, 300, 200, 150 i 100 metrów nad ziemią musieli przy takiej widoczności ją widzieć?
800 metrów widoczności nawet przy złych warunkach meteorologicznych to chyba dużo?