Sikorski i inni miłośnicy regionów
Wiele lat upłynęło, zanim zorientowaliśmy się, że Urban i Michnik grają w jednej drużynie.
Znacznie szybciej odkryliśmy powinowactwa polityka „niezależnego” Cimoszewicza (kojarzonego z lewicą ze względu na członkostwo w PZPR i tatę oficera UB) z żarliwym „antykomunistą” Sikorskim.
W programie M.Olejnik (TW ”Stokrotka”) Władźka Cimoszko stwierdził, że najważniejszą rzeczą dla Polski jest pozbycie sie raz na zawsze z polityki braci Kaczyńskich.
Parę dni później, również w programie „Stokrotki”, R. Sikorski kilkakrotnie powtórzył opinię, że Kaczyńskich należy pozbawić władzy (choć ci poza „żyrandolem” władzy nie mieli).
Co do „Radka”, to wiele wskazuje na to, że nie jest to tylko zwykły karierowicz i oportunista. Jego życiorys pełen jest niejasności. Wiadomo, - światowiec, studiował w Oksfordzie, strzelał do Ruskich w Afganistanie, gdzieś w międzyczasie nauczył się pilotować odrzutowce, wypuścił jakiegoś szpiega białoruskiego (ponoć w ramach gry operacyjnej). Szeptem mówi się, że pracuje dla wywiadu brytyjskiego (czy to na pewno wywiad brytyjski?).
Podczas studiów Sikorski został przyłapany przez wewnętrzą uniwersytecką policję na ściąganiu. W długiej historii uczelni kara za taki czyn była tylko jedna - usunięcie ze studiów. Sikorski nie został relegowany - sprawa została zatuszowana. Świadczy to o wyjątkowym "umocowaniu" tego właśnie studenta.
Niemniej światowa jest jego żona – dziennikarka wpływowej amerykanskiej gadzinówki lewicowej „Washington Post”, laureatka prestiżowej nagrody Pulitzera, którą lewacy wręczają usłużnym pismakom za rozpowszechnianie miłych im treści. Napisała ona książkę o „Archipelagu Gułag” natychmiast wydaną w Polsce (Adam Michnik poleca...), w której ukazuje nieprawidłowości radzieckiego systemu penitencjarnego.
Antykomunizm Sikorskiego jest powszechnie znany. Czyż nie chciał zaorać Pałacu Kultury? Był członkiem gabinetu premiera Olszewskiego, a na swojej posiadłości ma tabliczkę informującą, że to „teren w pełni zdekomunizowany”.
Nabrała się na ten „zoologiczny” antykomunizm nawet Gazeta Polska przyznając mu tytuł Człowieka Roku.
Wydawać by się mogło, że Sikorski jest świetnie uwiarygodniony, ale dlaczego nieufne Kaczory pozbawiły go posady ministra obrony narodowej? Jakie „haki” znaleźli na Radka?
Ano, może ktoś wyszperał, że w 1995 roku Sikorski (Europejczyk i miłośnik regionów) opublikował w znanym amerykańskim piśmie poświęconym polityce zagranicznej Foreign Affairs artykuł, w którym postulował pozbycie sie z Polski Śląska wraz ze strajkującymi górnikami.
W Polsce mało ludzi słyszało o Ruchu Autonomii Śląska, który cieszy sie wielką życzliwością naszych zachodnich i wschodnich sąsiadów. Idea ta ma zwolenników we wszystkich partiach (także w PiS-ie!), a jej istotą jest powołanie Regionu Śląska liczącego 7 mln mieszkańców (więcej niż niejedno z państw UE) i samodzielne „gospodarowanie” z pominięciem Warszawy.
Sikorski szybko został zagospodarowany przez PO i jako minister spraw zagranicznych już dwukrotnie zaprosił dawny Związek Radziecki aby przyłączył się do NATO. Jak dotąd Rosjanie nie dali się namówić, ale jestem pewny, że w końcu "wezmą odpowiedzialność za bezpieczeństwo wspólnego, europejskiego domu".
Ciekawe, że inny „przyjaciel Moskali”, również „prawicowy antykomunista” S. Berlusconi zapraszał Rosję do Unii Europejskiej.
Ale największym dyplomatycznym osiągnięciem Sikorskiego było zerwanie rozmów w sprawie tarczy (w dniu święta narodowego Ameryki) pomimo wynegocjowania przez Waszczykowskiego wszystkich ustalonych wcześniej warunków. Odwleczenie przez pół roku ( przeczekanie do końca kadencji Busha) sprawy tarczy było kamieniem milowym na drodze wyprowadzania Ameryki z Europy.
Gdy nastał Obama Amerykanie sami odstąpili od sprawy informując Polaków taktownie i wymownie 17 IX.
Ostatnio Sikorski negocjował w USA zniesienie wiz. Sądzę, że tym razem mu się uda. Zaprzyjaźniona z Rosją administracja Obamy wie, że Sikorski pilnie potrzebuje sukcesu. Takiego cennego polityka nie można odpisać na straty ponieważ zbyt dużo w niego zainwestowano.
Zdrada ma swoją cenę. Na twarzy pojawiają mu się nerwowe tiki. Jego znakomici koledzy Maleszka i Michnik też nie od razu się jąkali.
Innym znamienitym Europejczykiem i miłośnikiem regionów jest D.Tusk, który na II Kongresie Kaszubskim w Gdańsku w 1992 r. wygłosił programowe przemówienie zatytułowane: „Pomorska idea regionalna jako zadanie polityczne”. Zawarł tam żądanie pełnej autonomii Pomorza (Kaszub) z własnym rządem, armią i pieniądzem.
Na Ukrainie imperialną politykę postradzieckich „siłowników” realizuje Partia Regionów. U nas partia prowadząca tę politykę nazywa się inaczej, ale jej prominentni przywódcy też kochają regiony.
Na przykład Marszałek Senatu B. Borusewicz.
Gdzieś na początku lutego mogliśmy przeczytać w Rzeczpospolitej informację: ”Bogdan Borusewicz i Siergiej Mironow rozmawiali wczoraj w Moskwie o zacieśnieniu współpracy izb wyższych parlamentów Polski i Rosji, przede wszystkim o zaplanowanym na maj tego roku II Forum Regionów Polski i Rosji”(...).
Jak widać „mapa drogowa” ocieplania stosunków między Polską a Rosją jest ustalana z wielkim wyprzedzeniem. Czy 10 IV też był elementem zacieśniania współpracy? W tym dniu została wyeliminowana grupa ludzi mogących stanowić przeszkodę w „historycznym procesie pełnego pojednania z Rosją”.
Więcej na temat miłośników regionów S.Mironowa i B.Borusewicza (warto wiedzieć!) w artykule „Swój do swego, czyli Borusewicz w Moskwie zacieśnia”. (Niepoprawni.pl/blogs/leopold)
Oby w wyniku tego zacieśniania nie przybyło miejsc pracy dla Polaków w regionie syberyjskim.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 14001 odsłon
Komentarze
Re: Sikorski i inni miłośnicy regionów
3 Maja, 2010 - 05:20
pilotować odrzutowce? pierwszy raz słyszę :)))
Jeśli zydówka z zachodu
3 Maja, 2010 - 08:38
Jeśli zydówka z zachodu zdecydowała się wyjść za głupiego goja, i to jeszcze z Polski, to facet musiał być bardzo perspektywiczny. A ich dzieci noszą nazwisko matki :)
Poldek dałem dyszkę! fajnie mi się Ciebie czyta
3 Maja, 2010 - 09:39
Tj,
a kto Ci powiedział,
że on jest gojem?
a do tego głupim.
Głupi to jest ten,
który coś takiego przypuszcza:)
O Tobie Tj naturalnie nie myślałem w tym momęcie,
tylko proszę Cię nie powtarzaj takich głupot.
Sikorski to Jewrej,
a na dodatek wcale nie tego lepszego sorta...
chris
Re: Jeśli zydówka z zachodu
3 Maja, 2010 - 17:10
Facet był rzeczywiście perspektywiczny. W jednej wersji życiorysu pisze, że udał się do Angli w 1981 w celu nauki angielskiego. W innej, że był uchodźcą politycznym. Studiował 3 lata uzyskując licencjat. W jaki sposób dostał się do ekskluzywnego klubu Bullingdona? To przepustka do kariery. W grę wchodzą 3 kanały awansu: po linii "kochających inaczej", "mniejszości etnicznych"( nie słowiańskich) lub wspomaganie KGB. Wiadomo, że ta firma miała (ma?) swoich "łowców głów" przy renomowanych uniwersytetach. Wyławia młodych, zdolnych, perspektywicznych - vide John Kerry.
Leopold
Leopold
zdolnych? to żali mi ich - muszą skrobać...
3 Maja, 2010 - 17:49
... dno beczki, skoro zdRadek załapał się na zdolnego.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
radek sikorski - jak on się na prawdę nazywa ?
17 Czerwca, 2011 - 11:10
no i poprzez który kanał doszedł do
klubu Bullingdona
to wiemy dzięki jego mentorowi-autorytetowi :
>>Moja Jerozolima, mój Izrael. Władysław Bartoszewski<<
= >>bez światłocienia<<
=
>>bez światłocienia<<
Jewrejska Partia
4 Maja, 2010 - 00:35
NIEMOŻET być insze jewreje by go żarły i kąsały jak wataha wołkow...(p/)
patpol
...Artyluł
3 Maja, 2010 - 11:04
jakże trafny i na czasie.
Ale najlepsze to zdjęcie, aż boję się myśleć co to za ludzie
dorwali się do pełnej władzy.
Radek ....
3 Maja, 2010 - 13:01
to Fokstrot z Dobrego Łysiaka !!!!!
Śląsk nowe państwo?
3 Maja, 2010 - 15:49
Zastanawia mnie, czy działanie na rzecz odłączenia Śląska od Polski jest, aby na pewno korzystne dla Ślązaków? Czy nowy, mały twór państwowy nie byłby biedniejszy od obecnego państwa polskiego? No chyba, że te działania są inspirowane bądź aprobowane przez bogatszych sąsiadów, casus Osetii Południowej i Abchazji.
www.masterzmc.dbv.pl
http://www.masterzmc.dbv.pl
Re: Śląsk nowe państwo?
3 Maja, 2010 - 16:42
Przed wojną Śląsk był regionem autonomicznym w ramach państwa polskiego i miał swój sejm. Nic dziwnego, że ta idea budzi pewien oddzwięk u Ślązaków zniesmaczonych panowaniem "przywiezionych w teczkach goroli"(napływowych). Tym niemniej rdzenni Ślązacy traktują to jako zjawisko groźne, wspomagane przez siły nieprzyjazne państwu polskiemu. Podobnie z Kaszubami. Mimo wysiłków "europejczyków" Kaszubi są bardzo przywiązani do Poski ("Nie ma Kaszub bez Polonii, a bez Polski Kaszub" - hymn kaszubski) - większość z nich głosowała na PiS. Leopold
Leopold
Leopoldzie
3 Maja, 2010 - 16:29
pisze Pan o tych regionach. Problem jest jednak zdecydowanie bardziej skomplikowany niż rozgrywka między PiS, PO oraz jakimikolwiek innymi partiami na scenie politycznej.
Wypada dodać, że jestem zwolennikiem koncepcji zbliżonej do państwa przedrewolucyjnego. Z jednej strony chciałbym silnego władcę - monarchę, regenta, dyktatora... jak go zwał, tak go zwał. Z drugiej natomiast odpowiadałaby mi pewna autonomia prowincji. Proponowałbym zostawić 4 centralne ministerstwa - Wojny, Dyplomacji, Spraw Wewnętrznych i Finansów. O wielu sprawach jak ochrona środowiska czy infrastruktura drogowa powinien decydować samorząd. Pozwoliłoby to również ograniczyć ilość biurokracji oraz zwiększyć efektywność działania pewnych struktur (np. policji czy prokuratur).
Sama decentralizacja nie jest niczym złym, no i to projekt bardzo prawicowy. Lewica od zarania dążyła do scentralizowania wszystkiego - od waluty po system edukacji. Na zdrajców natomiast jest inna metoda. Tu powinien być sprawny kontrwywiad, który pozwoliłby takich wyłapać. Również za zdradę powinna grozić kara śmierci.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Czy nie podpada Wam to, że ...
3 Maja, 2010 - 17:03
... nagle, po katastrofie z Merkelowych przu'du'pasów zrobiono putinowskie matrioszki ?!
veri
AG-MOSAD W JUDPOLIN
4 Maja, 2010 - 00:16
PATRIOTYZM NIE DO KOŃCA MAMY JAK POTRZEBA GDZIERZ NA ŚWIECIE W KRAJU SUWERENNYM DOPUSZCZA SIĘ DO RZĄDU TYLU SEMICKICH TYPÓW NIEZNAJDZIECIE OTO LISTA V JUDKOM... BERMAN---BOROWSKI,KORDBLUM---KUROŃ,BUHOLTZ---BALCEROWICZ ktury ograbił naród i rozdał majątek narodowy z pod znaku gwiazdy Davidkovej,KOHNE---WALESA,STOLZMAN---KWAŚNIEWSKI 10 lat przy żłobie a Davidki rosły w siłę ,ORAZ SETKI INYCH DAVIDKÓV OBSIADŁY WSZYSTKIE WAŻNE INSTYTUCJE W PAŃSTWIE,W 1944 J.W.STALIN DAŁ IM WOLNĄ ŁAPE TRZYMAĆ NA SMYCZY ZA GARDŁO PALIAKOW I TO SIĘ JAKOŚ NIE MOŻE ZMIENIĆ,PYTAM SIĘ CZY NIKT NIWIDZI JAK DAVIDKI UKRADŁY NASZĄ OJCZYZNĘ KTURĄ ZAMIENIAJĄ W JUDEO-POLIN,Spiskowe podchody DAVIDKÓV zaczeły się z pocz.XVIIw. doprowadzając do ROZGRABIENIA PRZEZ ZABORCÓW, POTĘŻNEGO PAŃSTWA W EUROPIE dziś DAVIDKOVA ZARAZA ROBI NAM POWTÓRKĘ ZROZRYWKI W TYM SAMYM STYLU...(P/)
patpol
POLECAM WSZYSTKIM CIEKAWYM vs SMOLENSK
4 Maja, 2010 - 00:42
911RESEACH.WTC7.NET/WTC/INFO/INDEX.HTML ...(p/)
patpol
@ nikors
4 Maja, 2010 - 12:47
ostrzeżenie drugie
proszę nie zaśmiecać portalu
KUKI DO CIEBIE
4 Maja, 2010 - 14:48
JAK LUBISZ PORZĄDEK TO IDZZ DO MI MI MI MI TAM BĘDZIESZ MIAŁ POPRAWNY PORZĄDEK ?(p/)
patpol
nikors
4 Maja, 2010 - 15:15
Ostrzezenie trzecie! Radze sie stad wyniesc, towarzyszu...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
polsko - jewreje cie oblazły
17 Czerwca, 2011 - 11:16
a nikorsowi należą się gratulacje
= >>bez światłocienia<<
=
>>bez światłocienia<<
Cytat:W Polsce mało ludzi
26 Stycznia, 2011 - 02:28
[quote]W Polsce mało ludzi słyszało o Ruchu Autonomii Śląska, który cieszy sie wielką życzliwością naszych zachodnich i wschodnich sąsiadów. [/quote]Nie, sąsiadów, lecz tamtejszej ludności śląskiej i prośląskiej.
[quote]Idea ta ma zwolenników we wszystkich partiach (także w PiS-ie!), a jej istotą jest powołanie Regionu Śląska liczącego 7 mln mieszkańców (więcej niż niejedno z państw UE) i samodzielne „gospodarowanie” z pominięciem Warszawy.[/quote]1. Region Śląsk już istnieje.
2. Śląsk się nie odłączy od Polski, bo to się nie opłaca dla Śląska: ekonomicznie, bo trzeba wtedy utrzymać dyplomację i wojsko oraz znaczeniowo. Kogo posłuchają - dużego czy małego?