Zielone i kolorowe. Oczary
Miałem zacząć od roślin, którymi bardziej się zajmuję – znaczy - są w większym stopniu zaangażowane w uzyskiwanie wpływów niezbędnych do przetrwania.
(Piszę to z przekąsem, bo mam jako takie rozeznanie w dochodowości rolnej, a już ogrodniczej w szczególności – i to na przestrzeni ok. 40 lat. Więc za tych „sk...nów komunistow” to jak ktoś miał kawałek szklarni, a nawet ogrzewane dwa tunele foliowe, to jakby Pana Boga za nogi złapał. Teraz tacy „badylarze” polikwidowali szklarnie, o tunelach nie wspominając. ”Na rynku” pozostało może 5 % dawnych ogrodników – i cienko przędą. Ostali się raczej handlarze –importerzy z Holandii. A pomidorów z supermarketów – nie mogę mimo, że lubię. Właściwie to jaka jest różnica miedzy kartoflami i pomidorami? I to psiankowate, i to; pasza dla bydła staniała.).
No to przechodziłem sobie po działce i oko padło na oczara.
Są różne gatunki, ale warto zainteresować się oczarem pośrednim (Hamamelis intermedia). To odmiany o bogatym kwitnieniu. Kiedy poszukiwałem ciekawych roślin – kwitnących wczesną wiosną nabyłem, drogą kupna, trzy odmiany - Arnold Promise, Westerstedte i Diana. Dwie pierwsze kwitną żółto – różnią się wielkością i ilością kwiatów. Jak większe – to mniej. Diana – to odmiana o kwiatach czerwonych. Wszystkie z nich to odmiany szczepione na podkładkach z siewek – te nie utrzymują cech, tzn. nie kwitną tak intensywnie. Jakie są wymagania? Przede wszystkim – jest to roślina o specyficznych wymaganiach. Są bardzo duże straty przy przesadzaniu – trudno akceptuje odmienne warunki, zwłaszcza jeśli przesadzanie jest w niestosownym czasie. Dalej – nie lubi przycinania – formowania. Z pojedynczego „badyla” z czasem tworzy krzew o ładnym pokroju. Ale pokazane na zdjęciach egzemplarze mają blisko 14 lat. Krzew – bo to jest ten typ, osiąga do 2 m. wysokości. I nie tylko nie lubi przycinania, ale także towarzystwa; powinno mu się zostawić sporo wolnego miejsca wokół. Inaczej „źle się czuje”. Miejsca słoneczne, wilgotne, a gleba zdecydowanie kwaśna. Tak jak większość roślin kwitnących wiosną zawiązki kwiatów kolejnego kwitnienia tworzy latem. Wtedy należy mu zapewnić stosowną ilość wody. Liście, bardzo podobne do leszczyny, pięknie się jesienią przebarwiają.
W sumie krzew drogi, rzadki i wymagający – tylko dla koneserów ze sporą kasą ( i dużą ilością miejsca). Ale za to jest na czym „oko oprzeć”. I to pod koniec zimy, bo kwiaty przebijają często ze śniegu.
Tego roku zaczął kwitnąć na początku marca (późno), a zdarzało się już, że kwiaty były widoczne w połowie lutego.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3373 odsłony
Komentarze
ADM
18 Marca, 2010 - 21:01
Krzysztof J. Wojtas
Miałem dodać zdjęcia, ale pojawiły sie problemy. Kiedy włączam edytor, gdzie jest opcja zdjęcia, nie pojawia sie miejsce na treść notki.
Dwa. Dotąd korzystałem z ImageShack. Tam też wystąpiły zmiany. Zdjęcia są pod adresem
http://img710.imageshack.us/img710/1020/oczar6.png
http://img690.imageshack.us/img690/3150/oczar1.png
Będę wdzięczny za instrukcję wklejania. Zdjęć jest sporo - myśle, że ciakawych i to własnych.
Krzysztof J. Wojtas
Nie znałem pana ogrodniczego zamiłowania
18 Marca, 2010 - 23:51
Krzew seper, znam i mam. Pzdr.
balsam
19 Marca, 2010 - 05:55
Krzysztof J. Wojtas
Coś trzeba robić, aby się nie nudzić;-)))
A ja się nudzę, jak trzy razy powtzrzam jakąś czynność.
Ale w następnej notce zrobię porównanie pracy elektronika i ogrodnika. A później też innych zajęć, których się imałem ;-)))
Pozdro
Krzysztof J. Wojtas
balsam
19 Marca, 2010 - 05:57
Krzysztof J. Wojtas
PS.
Ale do "lewica, prawica" - jeszcze wrócę. Chyba nawet mam wypracowany bardziej spójny pogląd na tę sprawę.
Krzysztof J. Wojtas
KJW
19 Marca, 2010 - 07:50
zdjęcia są duże, a zatem prawdopodobnie zajmują widoczne pole tekstowe. oczywiście poniżej (i wyżej) takie pole jest, tylko należy do niego się dostać ;) - najlepiej zdjęcia nieco zmniejszyć za pomocą ramki dodawania obrazka. tak to wygląda z biegu, a zdjęcia zaraz wkleję.
...
wcale nie pojawia się pole tekstowe? no ładnie... :C
znaczniki użyte do wyświetlenia obrazków można odczytać w
edytorze tekstowym.
więcej: http://webmaster.helion.pl/index.php/grafika
...
przy okazji: jest możliwość założenia własnej galerii obrazków na niepoprawnych. będą się szybciej wczytywały. rozmiary są regulowane automatycznie + miniaturki
Kuki
19 Marca, 2010 - 09:29
Krzysztof J. Wojtas
Korzystam z Opery i Firefoxa. Na S24 - z Opery jest podobne zjawisko; jak pojawia się pasek z poleceniami to nie ma pola, gdzie mozna umieścić tekst. Tam przeszedłem na Firefoxa - tamci Admini nie umieli mi wskazać powodu.
Fakt, że chyba ponownie muszę przećwiczyć opcje umieszczania zdjęć itp. Być może, po zmianach, robię jakieś błędy; za duzo opcji, a ja już nie mam ochoty na częste zmiany;-)))
Wielkość zdjęć. Poprzednio w Image Shack uztawiałem na opcję 500 w szerokości. Teraz wczytało mi pełną wersję zdjęcia i dopiero zmniejszyło na 640. To też muszę sprawdzić - pozytywne jest wczytanie wielu zdjęć za jednym podejściem.
PS. Tak dumam. Może byłoby celowe zamieścić tu wspomnienia z Tybetu? tam było ponad 300 zdjęć. Byłoby zainteresowanie? Czy tylko polityka ?
Krzysztof J. Wojtas
KJW
19 Marca, 2010 - 10:31
występujące błędy w Operze - nie potrafię pomóc. używaj FF.
oczywiście, że nie tylko polityka. jak dla mnie wpisy o ogrodach są OK. mogę otworzyć Ci na nppl galerię na zdjęcia.
będą mniejsze - szer. 400 px, ale szybko się wczytają.
zainteresowania nie mogę zagwarantować. celowość sam musisz ocenić.
Re: ...byłoby zainteresowanie...
19 Marca, 2010 - 10:41
Krzysztofie byłoby z pewnością.
W tym ogólnym maraźmie,
zobaczyć coś innego,
coś pięknego
zawsze jest miłe.
A przyroda to przecież
najpiękniejsze zjawisko...
pzdr
Krzysztof
chris
zdecydowany amator
19 Marca, 2010 - 12:34
Krzysztof J. Wojtas
Patrz komentarz do Kukiego.
Ale i trochę o sprawach spolecznych - tyle, że mam mniej czasu. Chociaż...
Czasami coś siępomyśli i od razu napisze. A czasami myśli, myśli i myśli, że może myśli.;-)))
Krzysztof J. Wojtas
Kuki
19 Marca, 2010 - 12:31
Krzysztof J. Wojtas
To zainteresowanie to ja inaczej widzę; nie piszę (staram sie) dla poklasku - raczej chcę zwrócić uwagę na jakąś problematykę.
Tak jak np. moim celem jest najpierw samookreślenie się w odniesieniu do polskości - wartości jakie niesie.
A dopiero w tle, dla porównania - np. kwestie żydowskie. Ale to okresowo, bo na równi traktuję zagrożenie germanizacją i rusyfikacją.
Tu pytam o tę inną tematykę, bo zaczyna mnie mierzić polityka - dość rozważań, czy RadSik obsikał Komorę, czy Pluska.
Celem naszego życia nie jest walka z patologiami wszelkiej maści - a własne samodoskonalenie. Polityka jest o tyle ważna, o ile wspomaga proces doskonalenia. Ale nie jest czynnikiem decydującym o naszych wyborach.
Te inne tematy: czy Admini chcą takie ujęcie? Czy warto pomyśleć o innym podejściu do życia?
Jeśli tak to będę takie poboczne wątki umieszczał.
Pozdro.
Krzysztof J. Wojtas
Re: Kuki
19 Marca, 2010 - 14:31
prawdę mówiąc, ;)też mam po dziurki w nosie postpolitycznej błazenady.
samodoskonalenie... to trudne, ale jednak najważniejsze.
wg mnie przydałoby się trochę innego, "świeżego powietrza"
odpowiadam za siebie? inni admini? zapytam :)
ładne
19 Marca, 2010 - 23:39
ja mam u siebie w ogródku i jak zakwitną równocześnie forsycja, złocień chiński i migdałowiec jest przepięknie.
Marika
ja mam forsycję
19 Marca, 2010 - 23:52
ale jeszcze u nas nie kwitnie, bu!
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".