Czyż nie dobija się rannych? O nowej strategii PiS

Obrazek użytkownika PiotrCybulski
Kraj

Dziś zacznę parafrazą opartą na tytule słynnego filmu Sidneya Pollacka “Czyż nie dobija się koni”, bo o dobijaniu będzie mowa w poniższym tekście. Otóż bowiem lektura porannej Rzeczpospolitej przynosi najnowszą rewelację prosto z obozu Prawa i Sprawiedliwości.

Gazeta dowiedziała się, że partia ta zmienia strategię. Mianowicie, na czas prac komisji hazardowej ogranicza w mediach swoją aktywność. Skąd taki pomysł? Otóż autor (tudzież autorzy) tejże strategii doszedł do wniosku, że w pewnym momencie aktywność polityków PiS w mediach była tak duża, by nie rzec nachalna, iż nastąpiło przewartościowanie, czyli mniej więcej na jedną wypowiedź polityka PO, przypadało pięć wypowiedzi polityków PiS.

W związku z tym stratedzy PiS-u kapnęli się, że zrobili trochę zbyt wielką kanonadę. W jej wyniku Platforma znalazła się po takim obstrzałem, iż to PiS teraz znalazł się na pierwszej linii ognia i obrywa odłamkami i rykoszetami. W związku z tym wycofują się na lepsze strategicznie pozycje i skoncentrują się na “dobijaniu rannych”, czyli czekają na właściwy moment. Ot, cała strategia.

Faktycznie w tej strategii musi być jakiś pies pogrzebany , bo i ja poczułem w pewnym momencie przesyt politykami PiS, może nawet nie ze względu na ilość ich wypowiedzi a raczej na ich niezgrabność i niefrasobliwość. Czasem naprawdę warto pochwalić kogoś, by mu zaszkodzić niż ciągle atakować i mu w ten sposób pomóc. Członkowie partii Kaczyńskiego nie zawsze tę prawdę mają na uwadze. Tym bardziej cieszy owa strategia, biorąc pod uwagę że PiS-owi absencja w mediach zawsze służy. Im mniej obecności i przemówień, tym mniej dziennikarze nieprzychylnych mediów będą mieć pożywki.

Mam tylko nadzieję, że ta strategia nie odbije się czkawką Prawu i Sprawiedliwości, bo polityka to przecież wojna, tylko że bez rozlewu krwi. A na wojnie to wiadomo jak bywa, nie dobijesz rannego przeciwnika, to może się wykurować i dobić ciebie. I jeszcze jedna myśl. Dlaczego politycy PiS-u mają taką mentalność, że jak w piątek wymyślą jakąś strategię, to w sobotę już wszyscy o niej wiedzą? I co to za strategia, która nie niesie za sobą już żadnego elementu zaskoczenia?

Przecież gdyby Jagiełło pod Grunwaldem na lewo i prawo rozpowiadał jaki fortel Krzyżakom szykuje, to byśmy dziś po niemiecku mówili. Na szczęście wtedy jeszcze nie było gazet i zbyt gadatliwych polityków. Poza tym nie od dziś wiadomo, że czasami nie trzeba mieć żadnej strategii, czasem po prostu wystarczy o niej mówić głośno.

Piotr Cybulski

Brak głosów

Komentarze

[quote=PiotrCybulski](...) Dlaczego politycy PiS-u mają taką mentalność, że jak w piątek wymyślą jakąś strategię, to w sobotę już wszyscy o niej wiedzą? I co to za strategia, która nie niesie za sobą już żadnego elementu zaskoczenia?[/quote]

Bo politycy PiS-u: "(...) na pierwszym miejscu stawiają właśnie strategię, zaś taktykę traktują jako element uzupełniający.", stąd im się pojęcia rypią. (Zapraszam na więcej do mnie.) Coś, co powinno być nazywane działaniami operacyjno-taktycznymi jest, by podbić sobie bębenek, nazywane od razu strategią. Z kolei takową trudno dostrzec w nawale różnych pozornych i rzeczywistych działań o charakterze operacyjno-taktycznym.

P.S. Ode mnie dyszka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#45141

czyli wracamy do zawartości cukru w ...cukrze!
Co zaś do gadulstwa, to taki jeden lis już sobie ozór POwoli odgryza!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#45142

... z których wynikało, że im częściej jest pokazywany sejm, tym PiS ma... Niższe notowania. Pomysł, żeby się mniej pokazywać wydaje się więc nie taki głupi (PSL na przykład umie siedzieć cicho i robić swoje, ale to też inna partia), moim zdaniem jest jednak zły, bo defensywny. PiS powinien pokazywać się mądrze, dobrze a nie mniej. Teraz media trąbią o tej decyzji. Czy przynosi to PiS-owi jakieś korzyści? Podejrzewam, że... wątpię.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#45143

to rządowe media i TAK zawsze powiedzą,PIS jest winny

a czemu winny.........?

abo  TAK i  już......

nawet  Jego  winą jest TO,że wyginęły

kiedyś" dinozoaury............."

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#45156

PiS "ma" TVP i co???

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#45162

gość z drogi

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#45165

Tylko nie potrafi z nią nic zrobić :(:(:(

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#45307

A to rewelacje :)))))

Chyba z Radia Erewań...

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#45449

"Na wojnie, jak na wojnie - zazwyczaj jest spokojnie,
Czasami coś pier..., a potem znowu jest spokojnie!"

Ciekawe spostrzeżenia, Piotrze. Osobiście myślę, że zniknięcie na czas jakiś lub ograniczenie udziału w grze medialnej (tej naszej wojence) na dłuższą metę PiSowi pomoże. W myśl tezy, którą postawił wyżej Dixi - trzeba pokazywać się mądrze. Swego czasu bojkot WSI24 wyszedł im na dobre...

Z drugiej strony takie "przecieki" do prasy, dotyczące formalnych czy nieformalnych strategii działań świadczą raczej źle o wzmiankowanej partii. Chyba, że to zwykła dziennikarska (nomen omen) kaczka, wypuszczona na medialne bajoro, by zobaczyć co PiS z tą informacją zrobi...

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#45152

Jak widzę PiS nadal zachowuje się jak rozkapryszone dziecko we mgle.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#45153

Uprawianie polityki współcześnie, to właśnie uprawianie mediów! Kawałek balkonu ("Dajcie mi kawałek balkonu, a będziemy rządzić") został zastąpiony kawałkiem telewizora.

"Cztery nieprzyjazne gazety są groźniejsze od tysiąca bagnetów" - Napoleon Bonaparte

Vote up!
0
Vote down!
0
#45160

Trzeba jeszcze wiedzieć co i jak krzyczeć.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#45163

Dokładnie! Użalanie się dziennikarzom nieprzyjaznych mediów, że te media są nastawione nieprzyjaźnie jest...hmmm, powiedzmy, że jest śmieszne, by uniknąć "rzucania mięsem".

To wszystko mi przypomina pewien tekst Kwiecińskiego z "GP" o Reaganie. Otóż podobno amerykański prezydent miał w absolutnym poważaniu to, co o nim pisali i mówili różnej maści żurnaliści. Facet wiedział czego chciał i nie oglądał się, a przede wszystkim nie ubolewał, że media mają go za "trzeciorzędnego aktorzynę".

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#45164

[quote=nurniflowenola](...) To wszystko mi przypomina pewien tekst Kwiecińskiego z "GP" o Reaganie. Otóż podobno amerykański prezydent miał w absolutnym poważaniu to, co o nim pisali i mówili różnej maści żurnaliści. Facet wiedział czego chciał i nie oglądał się, a przede wszystkim nie ubolewał, że media mają go za "trzeciorzędnego aktorzynę".

Pozdrawiam[/quote]

Cały wic polega na tym, że Reagan doskonale znał to środowisko i wiedział, jak ich robić w bambuko. Jedno, co mnie dogłębnie zastanawia to, to że na czele PiSu stoi były redaktor naczelny. Co on nie wie, jak kręcić tymi cynglami dziennikarskimi? Przecież on to środowisko także powinien znać na wylot.

Vote up!
0
Vote down!
0
#45169

Kiedy go wieźli do szpitala po zamachu wygłupiał się na całego, wiedząc że będzie cytowany. Wyraził nadzieję, iż lekarze nie są demokratami, a przed żona tłumaczył się, że niepotrzebnie włożył nowy garnitur.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#45309

PiS ma za soba doswiadczenie realnego sprawowania rzadow. To bardzo wazne dla ocen, jaka opozycja sa d z i s. Oni juz wiedza, ze czas rzucania bunczucznych zapowiedzi konczy sie wraz z przyjeciem na siebie realnej odpowiedzialnosci za sprawowanie wladzy. To raz.

Dwa: jaki jest kon ( czyli rzady PO-PSL) kazdy widzi. Chocby sie "pijarowcy" wsciekli, oliwa sama na wierzch wyplywa. Jezeli, jednak, wyborcom takie rzady odpowiadaja, to, wlasciwie, po kiego grzyba rwac sie do wladzy? Po to aby postepowac podobnie? Po to aby znowu uzerac sie z takim oporem materii, jak to mialo miejsce w latach 2005-7? Po to aby "odzyskiwac" urzedy?

Albo wyborca SAM dojdzie do tego, ze trzeba mienic rzad, SAM - na podstawie wlasnych obserwacji oraz wyobrazen jak powinna wygladac i funkcjonowac Rzeczpospolita, albo nie. Palkami do raju nie ma co go zapedzac. Zwlaszcza, jesli nie ma sie srodkow, aby w rajskim szpitalu wykurowac since po tych palkach.

Wojna, o ktorej piszesz, dopuszczalna jest wylacznie w okresie kampanii wyborczej. Tylko wtedy jest czas na gladiatorskie pojedynki na arenie przed oczekujaca akcji publicznoscia.

Praktykowanie polityki to NIE jest Taniec z Gwiazdami!

Ogladam Wiadomosci, Kwadrans przed Osma i publicystyczne programy TVP, czytam prase. Politycy PiSu wszedzie sa obecni, wystarczy tylko posluchac co mowia, bo mowia sensownie i madrze. Wiedza, z e sa bardzo dokladnie obserwowani, a media czekaja na byle potkniecie, aby znowu zabic w bebenki "obciachu".

Prasa potrzebuje "njusa". PiS tzw. low profile trzyma juz od dawna, Rzepa nie dokonala wiec zadnego odkrycia, tylko nowej "narracji" na z lekka podgrzanej fajerce.

Czy, krytykujac postawe PiS, moglibyscie przynajmniej wyartykulowac k o n k r e t n i e czego byscie chcieli? Kurskiego z plastykowa vagina na baterie? Kaczynskiego chrzaniacego o "marzeniach Polakow"? Ziobre powtarzajacego mantry o walce z korupcja? Brudzinskiego odgrazajacego sie d. PRLowskim sluzbom? Migalskiego na bialym koniu wymachujacego papierowa szabelka?

Tylko, prosze, nie piszcie "no nie wiem" albo ze "maja zrobic c o s".

Na deser:) zapraszam do przeczytania wywiadu z Gilowska:

http://www.rp.pl/artykul/426286_PO_bez_miliardow_i_ksiezniczek.html

Kaska

Vote up!
0
Vote down!
0

Kaska

#45170

[quote=Pyzol]Czy, krytykujac postawe PiS, moglibyscie przynajmniej wyartykulowac k o n k r e t n i e czego byscie chcieli? Kurskiego z plastykowa vagina na baterie? Kaczynskiego chrzaniacego o "marzeniach Polakow"? Ziobre powtarzajacego mantry o walce z korupcja? Brudzinskiego odgrazajacego sie d. PRLowskim sluzbom? Migalskiego na bialym koniu wymachujacego papierowa szabelka?

Tylko, prosze, nie piszcie "no nie wiem" albo ze "maja zrobic c o s".

[/quote]
Jak w cytacie - innych osób
Już nie chodzi o osobistości ,zwykłych składnie mówiących , reagujących z refleksem i potrafiącym dyskutować z "cynglami" . Niestety PiS nie dorobiła się kadry "B" .
Czemu ?
Blokada koryta?

Vote up!
0
Vote down!
0
#45185

Czego byśmy chcieli? NO-WE-GO!!! Czegoś nowego! Mam na myśli nowych ludzi, nowych pomysłów, nowych pokładów energii i dzięki temu nowego wizerunku.

Harcerz ma rację - brak kadry "B", która mogłaby dostać powołanie i zagrać w pierwszym składzie. Na temat zbyt krótkiej "ławki" PiS-u napisano tomy. A nowych twarzy jak nie było, tak nie ma! Masz jakąś koncepcję dlaczego tak się dzieje?

Vote up!
0
Vote down!
0
#45221

Gadasz jak znudzony telewidz.

I jak cie traktowac powaznie?

Przelacz kanal i nie zapomnij miski z pop cornem. Oraz p y f k a , rzecz jasna ( moze byc ciemne, w koncu mamy pluralyzm).
Kaska

Vote up!
0
Vote down!
0

Kaska

#45282

Bardzo rzeczowa i wyczerpująca odpowiedź! Taka na poziomie kogoś, kto nie wie co napisać, więc rzuca się na delikwenta z łapkami!

Vote up!
0
Vote down!
0
#45284

X'cuse me????

Kaska

Vote up!
0
Vote down!
0

Kaska

#45285

Przekonaj mnie, że się mylę zamiast robić zdziwioną minę, droga pani Perigord?

Vote up!
0
Vote down!
0
#45286

Lubię Cię Kasiu, więc wykażę się naiwnością i założę, że mówisz prawdę i nie łapiesz "o czym piszę".

Co prawda Perigord to faktycznie kawałek Fracji, ale Twoje pytanie jest źle postawione: nie co, a kto. Odpowiedź: Karol Maurycy de Talleyrand-Perigord, biskup Autun, książe Benewentu, a przede wszystkim dyplomata, w tym dyplomata Napoleona Bonaparte. Jaśniej?

W sumie mogłem Cię przezwać inaczej: Katarzyna Grand, którą Talleyrand poślubił, bo mu satrapa kazał! Kasia Grand-Talleyrand!

Co wolisz: Grand czy Perigord?

Vote up!
0
Vote down!
0
#45288

Mąkowska jestem

I to wolę.
Kaśka

Vote up!
0
Vote down!
0

Kaska

#45289

Dla mnie od dziś jesteś Grand lub Perigord, czyli w sumie Telleyrand. Ale jakbym napisał od razu Talleyrand, to straciłbym zabawę. Jestem awanturnikiem z widokiem na zostanie satrapą i mordercą...

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#45291

ale chyba oponentom nie pasował. Oni tu dalej będą reformować Kaczorów i PiS, bo przecież oni widzą lepiej. Dowiedziałaś się czego by chcieli? Czegoś nowego. Ale konkretnie czego? Mnie też czasem wkurzają krytykanci, którzy tonem besserwisserów pouczają, że PiS powinien brać przykład z PR-owych zagrywek PełO. PiS powinien więcej obiecywać i więcej kłamać niż PełO i wtedy będzie mógł wygrać wybory i objąć władzę. Tylko po co nam taki PiS, który jest PełO tylko trochę lepszym?

PiS ma krótką ławkę, brakuje kadry B ... To niech mi który pokaże te lepsze kadry w PełO. Nawet członkowie kadry A jak z czymś wyskoczą - jak ostatnio Pitera - to żal ściska z powodu kompletnego kretynizmu prominentnych polityków partii - jakby nie było - rządzącej Polską. Przy okazji Pitery przypomniała mi się historyjka sprzed paru lat. Kolega jako szef stowarzyszenia mieszkańców zaproponował poprawki do pewnej ustawy - kilka zdań. Korespondował w tej sprawie z Piterą jako szefową jakiejś sejmowej komisji. I Julija zaproponowała mu ... członkostwo gabinetu cieni PełO. Kolega nawet nie jest prawnikiem więc nieźle się uśmialiśmy jakich to fachowców ma platforma, skoro każdy kto potrafi napisać kilka sensownych zdań to kandydat na ministra. No ale wiadomo - ciemniaki i oszołomy to w PiS-ie a fachowcy to w ferajnie Donaldinha.  Przy naprawdę wolnych i obiektywnych mediach z tej bandy zostałaby mokra plama w kilka miesięcy. Bo przy takiej Piterze to nawet Czarnecki (którego jakoś nie lubię) to geniusz polityki. Ale funkcjonriusze frontu ideologicznego z walterowni itp. merdiów odwrócą kota ogonem. Czy to wina PiS-u i Kaczyńskich? To nie oni dzielili swego czasu koncesjami na telewizje.

oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#45415

"Im mniej obecności i przemówień, tym mniej dziennikarze nieprzychylnych mediów będą mieć pożywki."...właśnie...

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#45207

Jak powszechnie wiadomo npl robi ruchy pozorowane, dezinformuje, puszcza balony próbne i ..... czeka na reakcję. A cóż w takich przypadkach robi doświadczony sztab? Spokojnie obserwuje, nic nie mówi, opracowuje plany (swoje), wypuszcza zwiad oraz harcowników, oraz powtarza wszystko to co robi npl, ale... lepiej.

Porównując to do "wojny" PiS z PO dochodzę do wniosku, że na prowokacje PO, PiS odpowiada bardzo nerwowo, próbując tłumaczyc się bardzo poważne, względnie atakując na zasadzie "kupą mości panowie, kupą". W obu przypadkach jest to bardzo chybiona taktyka. Niestety PiS wpuszcza sam siebie w maliny. Chciałoby się rzec. Spokojnie panowie, mamy czas, jutro też jest dzień. Przemyśleć! Wypuścić harcownika. Jednego, może dwuch. Zrobić pozorowany ruch. To ma być odpowiedź. A talktyka jeszcze nikomu nic dobrego nie przyniosła. Rosjanie mają bardzo dobre przysłowie. Tisze jediosz, dalsze jediosz. Zastosować!  I nie kupą,  mości panowie, kupą, tylko Hacownicy, a reszta zażywa spokoju i odpoczywa przed generalną batalią.

Ale to co napisałem powtarzam już od trzech lat. I co? I nic! Dalej jest kupą mości panowie kupą i osławiona talktyka.

__________________________________________________________________

"Strzeżcie się Wilki, strzeżcie się przynęty..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#45210

Zgoda. Dałbym ostrzej.
"Dziwna wojna" - harcownikom terażniejszym należy podziękować . Jacy są każdy widzi ,słyszy a nawet już czuć zaczyna :(
Czy to już odwrót ?
Nie ma wizji pracy z własnym elektoratem ?
Zmęczeni kopaniem się z koniem, biorą zabawki i czekają do wyborów?

Vote up!
0
Vote down!
0
#45226

a na dodatek TO Ty masz rację,szczegolnie

Migalski na białym

koniu....:)

tego nawet moja wyobrażnia nie jest w stanie

"kupić"

a tak wogole,to smieszy mnie jak media

probują reformować PIS

a nie np PO............i jej Kolegow,wprowadzających

w życie hasło..."by żyło się lepiej...(w domysle IM)

gdy PIS odważył się ZAUWAZYĆ tą PRAWDĘ

objawioną przez Kolegów,TOmedia rozniosły go

na strzępy....a przecież,TO

PIS

miał rację......Polska jest dla Tuska i jego KOLEGOW

czyli Platformiarska.........

........... napewno natomiast

nie dla nas,zwyczajnych Kowalskich.....

nam za gałązki drewna zbierane przy drodze........kazamaty,

KOLEDZEza wyrąb LASU..........Wyciąg,

by żyło sie lepiej,łatwiej i radośniej.;(

Kasiu,

nie martw sie atakami

one swiadczą o jednym,.................masz rację.......:)

pozdr

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#45315

Pan o brudach sąsiada :(

Vote up!
0
Vote down!
0
#45405

A wiesz, jak bardzo chcialabym, aby wyszlo nato, ze to ja sie myle a nie o n i...

Nie o moje osobiste racje toczy sie tu boj, ale o cos znacznie wazniejszego. Przeraza mnie, kiedy niby zainteresowani polityka , wiec nieprzypadkowi, ludzie oczekuja krwi na ekranie...ze tak polityke rozumieja.

Gdzie indziej krzyczac o madialnych manipulacjach, sami sie im poddaja i zamiast obywateli - wychodza z nich zadni widowiskowego spektaklu w i d z o w i e.
Kaska

Vote up!
0
Vote down!
0

Kaska

#45442

pozdr........:)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#45460