PO tonie, szczury uciekają.

No i zaczęło się to co powinno nastąpić już dawno czyli tzw. rekonstrukcja (nie)Rządu polegająca na co raz szybszym nabieraniu wody i zbliżaniu się do dna.
Każda jednostka pływająca - a taką jest PO, tylko nie wiadomo jakim cudem pływa już ponad sześć lat mimo licznych sztormów w postaci choćby afer – charakteryzuje się tym, że gdy nabiera wody to w pierwszej kolejności opuszczają ją szczury. Zapoczątkował to 'piękny' /było nie było model i to jaki/ minister Nowak. Wszystko by się zgadzało, tylko dlaczego katalizatorem w tej sprawie była Prokuratura, czyżby oprócz zegarka/zegarków było coś więcej za uszami?, może te autostrady /w kategorii "przejezdne"/?, to się okaże.
Pani minister od szkół wyższych wykazała się jakże wysokim i dużym realizmem i widzi siebie również w kolejce do opuszczenia tego statku czyli do "odstrzału". I słusznie tylko o kilka lat za późno.
Pani minister od szkolnictwa, tego nie tak wysokiego, prawdopodobnie następna w tej kolejce bo właściwie już napsuła tyle, że więcej się nie da i pora ten statek opuścić.
W kolejce tej prawdopodobnie znajdzie się Pani od sportu która de facto na sporcie się nie zna ale cóż, nie ona jedna nie zna się na tym co robi.
W gronie pięknych Pań będzie też-prawdopodobnie- jeden z większych szkodników naszych finansów -Pan minister bez PESEL-a, co zadłużył Kraj na skalę niespotykana w historii. Ten 'uciekinier' z tonącego okrętu rządzących jest tym który nie ma powodów do zmartwień bowiem od strony materialnej wyciągnął co sie dało a majętności to i tak ma daleko gdzieś na wyspach.
Można by tak po kolei bo pokład powinni opuścić wszyscy a jako pierwszy kapitan tej ekipy.
To, że rekonstrukcję rozpoczął Prokurator wcale nie znaczy że na tym skończy i jeżeli nie teraz to w niedalekiej przyszłości wymiar sprawiedliwości będzie miał całkiem sporo zajęcia, bo sprawiedliwość jednak musi zwyciężyć w co nigdy nie wolno wątpić.

P.S. Za zdjęcie programu "Bliżej" też jakieś konsekwencje ktoś powinien ponieść, wszak stosowanie metod komunistycznych jest prawnie zabronione.

To ya.