Kabarecik niezbędnika yntelygenta IIIRP

Obrazek użytkownika kryska
Kraj
- Platforma to polskie dobro narodowe. Nie ma na politycznej scenie żadnej innej partii zdolnej do przewodzenia takiej rządowej koalicji, która prowadziłaby sensowną politykę. ... W przewidywalnej przyszłości, czyli ani w tej, ani w następnej kadencji, nie da się w Polsce zbudować sensownej koalicji rządowej, której jądrem nie byłaby Platforma. To nie znaczy, że PO jest partią idealną. Katalog grzechów PO jest dużo większy niż pensum nieuniknionych błędów, które musi popełnić każdy, kto coś robi. Ale rządy Platformy były lepsze, niż to wynikało z jej programu i z exposé premiera. Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa każdy jej realny konkurent przez ostatnie sześć lat narobiłby więcej szkód i zrobiłby mniej dobrego. Dzieje się tak dlatego, że PO jest jedyną partią mającą zdolność do ciągłego uczenia się, weryfikowania poglądów i reagowania na zmiany zachodzące w świecie. Ta zdolność rodzi problemy z elektoratem, ale zwiększa szanse na dobre sprawowanie władzy i daje przewagę nad krytykami oraz konkurentami trzymającymi się doktryn.- - Platformo, trzymaj pion - wołał kilka dni temu wasal waaadzy i pachołek tuska. ]]>http://wyborcza.pl/1,75968,14423958,Platformo__trzymaj_pion.html?bo=1]]> http://niepoprawni.pl/blog/425/wasal Długi weekend w pełni, więc piątkowy kabaret w Radiu TOK FM w nieco innym składzie. Jacek Żakowski co prawda na posterunku, ale niestety nie mógł potęgować siły swoich analiz głębią spojrzenia panów Lisa czy Wołka. Nie oznacza to jednak, że nie było odlotowo. Musiało byc odlotowo, bo był Michał Sutowski z "Krytyki Politycznej", Agnieszka Wołk-Łaniewska, szefowa „Trybuny” i Łukasz lipiński z Polityki Insight /wczesniej z Czerskiej /. Kolejny sondaż nie pozostawia złudzeń - to koniec rządów Tuska. Według najnowszego sondażu TNS Polska dla "Wiadomości" TVP Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło już przewagę 11 punktów procentowych nad rządzącą Platformą Obywatelską. W "Poranku TOK FM" publicyści - Michał Sutowski z "Krytyki Politycznej", Łukasz Lipiński z Polityki Insight oraz Katarzyna Wołk-Łaniewska z "Trybuny" - rozmawiali o tym, jaka jest faktyczna tendencja w polityce, a raczej marzyli o tym jaka powinna być według nich jedyna i słuszna. Łukasz Lipiński ocenił, że sytuacja w PO powoli się stabilizuje, a dystans, choć cały czas z przewagą PiS-u, jest w rzeczywistości dość nikły. - Trzeba zwrócić uwagę na całą masę bzdur, które pojawiły się wraz z ukazaniem się sondaży TNS i CBOS. Połowa z tych bzdur wynikała z nieumiejętności czytania sondaży, a połowa to był efekt manipulacji, bo nie wyobrażam sobie, żeby Ryszard Czarnecki, który opowiadał różne głupoty, nie potrafił czytać sondaży - mówił Lipiński i dodał, że nie należy zbyt poważnie traktować wyników, gdyż badania są przeprowadzane w sierpniu, czyli w okresie wakacyjnym. Zdaniem Jacka Żakowskiego Platforma niedługo wróci na prowadzenie, bo wypala się konflikt między Tuskiem a Gowinem i przez to wraca konflikt między Tuskiem a Kaczyńskim. - Stary mechanizm, który gwarantował Platformie przewagę. Do tego nie trzeba robić specjalnych badań - stwierdził. - Pytanie, na ile premierowi uda się spacyfikować Gowina i frakcję konserwatywną. Różnica między obiema głównym partiami jest tak nieduża i wynik wyborczy PSL jest tak niepewny, że Platforma musi myśleć o nowym koalicjancie, czyli o SLD - zauważył z kolei Michał Sutowski. O sytuacji, jaka niebawem będzie miała miejsce w Platformie Obywatelskiej Żakowski stwierdził: - Te wybory to będzie taki kolejny moment, po którym pozycja polityczna – niekoniecznie wewnątrzpartyjna, ale polityczna Donalda Tuska - jednak znowu się umocni. Się okaże, że jednak bez Tuska nie można. Że jednak tylko Tusk. Że trzeba być wariatem, jak Gowin, żeby się zderzać z bykiem czy z parowozem, jakim jest Donald Tusk i jego image polityczny. I mam wrażenie, że to będzie partia – nie chciałbym używać tego przymiotnika „wodzowska”, bo on jest bardzo mylący – ale mocno zintegrowana, że to będzie taka maszyna wyborcza. (…) Sam naprawdę już pukam się w głowę, ile razy dowodzę wyższości Donalda Tuska nad różnymi innymi bytami politycznymi, ale to jednak trzeba powiedzieć, że Tusk jest – moim zdaniem przynajmniej – dużo bardziej inteligentnym politykiem niż Tony Blair, ponieważ jest zdolny do tego, żeby się zmienić. On przyszedł do władzy jako neoliberał, odchodzi jako umiarkowany liberał. Blair nigdy nie był w stanie wycofać się ze stanowiska raz zajętego.- Wielkość umiłowanego przywódcy potrafiła też docenić Agnieszka Wołk-Łaniewska, szefowa „Trybuny”: - Mam wrażenie, że Donald Tusk jest Aleksandrem Kwaśniewskim XXI wieku, czy też pierwszej dekady XXI wieku. Oni są szalenie podobni politycznie. Mają takie same życiorysy – działacze studenccy, właściwie bez zawodu, nigdy w życiu nie wykonywali żadnej pracy. (…) Kwaśniewski miał takiego sponsora, który go wciągnął w politykę i to był Rakowski. Donald Tusk miał sponsora i to był Lech Bądkowski z KOR-u. Zaczynali pracę jako dziennikarze, bo wiadomo – to jest praca, która można wykonywać, jak się człowiek specjalnie na niczym nie zna i za dużo nie chce się napracować (…) A jakieś konkrety? Ewidentne zalety cenne na najważniejszym (de facto) stanowisku w państwie? Proszę bardzo - mówi kierowniczka wykopanej z grobu "Trybuny" - czar! - To co łączy Kwaśniewskiego z Tuskiem w sposób szczególny, to jest niezwykły urok osobisty, umiejętność mówienia do dziennikarzy, do ludzi przez „wy”. Zwróćcie uwagę, że normalnie politycy mówią „państwo” (…) I to nie jest irytujące w tym wypadku. Wręcz przeciwnie – to tworzy, buduje taką więź i ludzie się czują wyróżnieni, że ten premier jest z nimi prawie po imieniu. Prowadzący zażartował, że "uwodzenie" Millera trwa już ponad rok. - Tak, ale ta koalicja byłaby możliwa, gdyby z PO zniknęło konserwatywne skrzydło - dodał publicysta. Sutowski zgodził się z Żakowskim w sprawie konfliktu Tuska z Kaczyńskim i tego, że obie partie budują swoją pozycję w opozycji do siebie. Zauważył jednak, że PiS w ostatnich miesiącach zmienił dyskurs. - Ten konflikt nie musi się rozgrywać wokół spraw takich jak Smoleńsk, ale z doświadczenia wiemy, że Jarosław Kaczyński jest zdolny do wielu wolt - zauważył. - Ale już wszystkich dokonał - dodał prowadzący. Publicyści żartowali, że Kaczyński w tej sytuacji mógłby już tylko ogłosić, że jest kobietą albo gejem. - Triumfalny nastrój, który zaczął pojawiać się w PiS-ie, ożywia tego potwora. Jeżeli Jarosław Kaczyński nie opanuje tego przekazu, to PiS znów zacznie pracować na poprawienie notowań PO - mówiła Wołk-Łaniewska. Jacek Żakowski dodał, że należy pamiętać o genezie politycznej polityków Platformy. - Ruch Odbudowy Polski, Unia Polityki Realnej. Platforma nie powstała tylko z Unii Wolności - przypominał. - Przypomnijmy Tony'ego Blaira, który dwa razy z rzędu wygrał wybory, ale potem okazało się, że musiał odejść. Teraz jest jednym z najbardziej znienawidzonych liderów politycznych w Wielkiej Brytanii. Pytanie, jak długo Tuska ta fala poniesie, ale wygląda na to, że wbrew nadziejom opozycji jeszcze się nie skończyła - mówił Lipiński. - Tusk jest dużo bardziej inteligentny od Blaira, ponieważ jest zdolny do tego, żeby się zmieniać. Dochodził do władzy jako neoliberał, teraz jest umiarkowanym liberałem. Blair nigdy nie był w stanie odejść od stanowiska raz zajętego - dodał na koniec Żakowski. I tak sobie rozprawiali kabareciarze spod znaku niezbednika yntelygenta zauroczeni "mężami stanu" alkoholikiem Kwaśniewskim i nieudolnym oszustem Tuskiem. ]]>http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,14447742,Czy_nadchodza_rzady_Kaczynsk...]]> ]]>http://wpolityce.pl/artykuly/60371-poranny-kabaret-w-tok-fm-zakowski-w-k...]]> ]]>http://niezalezna.pl/44871-pis-idzie-po-wladze-kolejny-sondaz-nie-pozost...]]>
Brak głosów

Komentarze

Chwalmy-donalda-wołają żakowski i wołek.Bo bez niego i jego bandy skończy się ten cyrk w kraju-a bez tego burdelu Polska może się podnieść z kolan co nie jest na rękę ani ryzemu ani jego bandzie.

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#376020

Takie teksty towarzyszu Żakowski to tylko do gazety gównianej,możesz sobie pisać.lub do lemingów ty czerwony pajacu.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#376035

... "mojżeszowy" cwaniaczek. Ja tego człowieka(?) wypowiedzi po prostu nie trawię. Z chęcią odciąłbym go od wszelkich mediów i wysłał do... izraelskiego kibucu. Tam zaistniałoby prawdopodobieństwo, że... umarłby z głodu. W kibucu trzeba produkować koszerne papu, a on nie jest zwykły pracować, ... "ino sie mundrzyć".

Pozdrawiam,
                    
________________________ 
"Stan skrajnej niewiedzy czasem potrafi doprowadzić
do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)

Vote up!
0
Vote down!
0
#376047

Martwią mnie komentarze, które przeczytałem pod tym artykułem. Ubliżanie i próby obrażania przeciwników, do niczego nie prowadzą. Dobrze jest natomiast wiedzieć co przeciwnik zamierza i gdzie szuka naszych słabych stron. Jesze niczego nie wygraliśmy i jest cała masa pracy do zrobienia. Łącznie z umiejętnością krytycznego myślenia oraz inteligentnego przedstawiania swoich poglądów bez obrażania kogokolwiek.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tango

#376065

Swego czasu eurodeputowany Bogdan Pęk powiedział, cyt.: "Jeśli ktoś ma złamany kręgosłup ideologicznie, będzie miał złamany do końca życia".
Tak więc jeśli o sobie piszesz na NP tak, cyt.: "Zdeklarowany przeciwnik wszelkiego rodzaju motłochu, pseudointeligencji z kręgów Gazety Wyborczej i każdego innego zaprzaństwa zaśmiecajacego nasz piękny kraj - Polskę", - to nie rozumiem, co Ciebie tak zbulwersowało w moim komentarzu. Już taki jestem, że o pewnych postaciach piszę wprost, bez "owijania w bawełnę", a niektóre rzeczy nazywam "po imieniu". Gdzie w moim komentarzu widzisz ubliżanie Jackowi Żakowskiemu? Owszem, ubliżyłbym temu ludkowi swoimi określeniami, gdyby ów był szlachetnego i prawego usposobienia, nie oszukiwał społeczeństwa, itd. 

Tak się składa, że od dobrych kilkudziesięciu lat dość dobrze się orientuję, co czyni i co zamierza czynić "bohater" notki Autorki. A to nie da się skomentować w stylu na przykład takim: "...pan Jacek Żakowski  - mimo chwilowych kłopotów PO  - nadal wierzy w sukces tej partii i że ta postawi Polskę w czołówce UE, a mówienie o zrujnowaniu polskiej gospodarki jest grubo przesadzone".

Zarówno Ty, jak i ja wiemy, że Żakowski świadomie kłamie jak z nut, manipuluje faktami i "wpuszcza w maliny" tzw. opinię publiczną. Po co to robi? Ano po to, że jako antypolak i "użyteczny idiota" - ma takie zadanie do wykonania. Zatem trudno wyrażać się o nim w sposób taktowny, cedząc słowa. Ciekaw jestem, czy gdybyś żył w czasach II wojny światowej, to też byś dobierał kulturalne słowa w określeniu zarówno niemieckiego, jak i sowieckiego okupanta???
Kanalia zawsze będzie kanalią, złodziej - złodziejem, a taka gnida jak Żakowski - już do końca swojego życia będzie dziennikarską gnidą. Tacy jak on nie zasługują na inne słowa.  

     
         
________________________ 
"Stan skrajnej niewiedzy czasem potrafi doprowadzić
do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)

Vote up!
0
Vote down!
0
#376086

jest dla mnie gnidą i prowokatorem, i niczym więcej. W swoim czasie próbowałem opisać jego działalność z dnia 11 listopada 2011 roku, gdy on i jemu podobni zorganizowali tak zwaną "koloroną niepodległą" i zaprosili Niemców do prowokowania awantur w Dzień Niepodległości.
Pamiętajmy o tym.

Vote up!
0
Vote down!
0
#376087