24 mld i 17 mandatów

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Kraj

Co za skandal. Wszyscy się fascynują mamą Madzi, Lemańskim, ubojem rytualnym. A tu jakieś pierdoły w telewizorze w wakacje pokazują. Brakuje państwu oficjalnie 24 miliardów, w stosunku do planu przychodów na ten rok. A tak się wszyscy starają. Policjant ma nie wracać bez 17 mandatów ze służby - poważnie. Tylko mandaty. Mordują cię, okradają, rabują, nieważne - za to mandatu nie da rady wlepić. Funkcjonariusz musi się nabiegać, zawieźć do aresztu i traci cenny czas. Lepiej policjanta w takich sytuacjach nie zaczepiać, bo jeszcze pałą przyłoży i pobiegnie dalej, wlepiać mandaty. On ma 21 minut na jeden mandat i ani sekundy więcej. Normy mandatowej nie wyrobi i ma przechlapane. Dobrze, że to w mandatach a nie w gotówce muszą wpłacać, bo by zaczęli na banki rabować, sklepy i obywateli napadać.

Ale wracając do tych miliardów. Mamy jeszcze rachityczny wzrost gospodarczy. Jak wpadniemy w dołek, dół, przepaść. Zabraknie tyle, że banksterzy stwierdzą, że za dużym ryzykiem jest jeszcze więcej pożyczyć. Wtedy Solidarność może sobie robić strajki generalne, miliony sobie maszerować po ulicach. To i tak będzie bez znaczenia. Z pustego to i Salomon nie naleje, a co dopiero idiota i/lub kret. Resztka tego co w tym kraju jeszcze jest nasze, przestanie być. Emerytury i pensje zaczną być warte, połowę, ¼ tego, co są obecnie. Bezrobocie się za to potroi.
Możecie sobie powiedzieć - nie strasz koleś, bo się nie znasz.
Profesorem nie jestem, to fakt, Rostowski też nie. Tzn. medialnie jest. Medialnie to wszystko jest, czego nie ma. A realnie to teraz wszystko się zgadza z wyjątkiem kasy.
Może ministrem finansów powinienem zostać. Spieprzyć niczego nie dam rady, bo to już prawie najgorszy system podatkowy na świecie, tak koło 120tego miejsca w rankingu od lat. Przewidziałem też dokładnie co będzie.
To moje z 2010 "Czasami podnosząc podatki traci się. Proponuję - chcecie zarobić obniżcie VAT." http://romanzaleski.salon24.pl/215121,vincent-w-sejmie
3 lata temu pisałem o Vincencie "Autor uważa, że obecne podwyżki (podatków) nie przyniosą zwiększenia dochodów, ...." http://romanzaleski.salon24.pl/236542,rzeczywistosc-prosi-rostowskiego-o-pilny-kontakt
A to moja prognoza przyszłości z roku 2011 "nie ma pytania czy Polska zbankrutuje, tylko kiedy" http://romanzaleski.salon24.pl/323660,co-robic-by-zatrzymac-katastrofe-finansow

Wszystko poza ostatnim się sprawdziło, a ostatnie się zaczyna sprawdzać hahahaha(to był demoniczny śmiech).

Co bym zrobił, gdybym został minfinem? Po pierwsze trzeba by napisać nowe prawo podatkowe. Pewnie parę kartek by wystarczyło, bo im prostsze, tym lepsze. Wszyscy w branży usług doradztwa podatkowego wiedzą jak to zrobić, tylko nikt nie powie, bo by musiał interes zwijać, robotę by stracił, jak cała branża. Jakiegoś patriotę by się przekonało.
Zmiany kadrowe przeprowadzić, sprawa prosta. Po wakatach tych, co by poszli siedzieć za przekręty by się multum stołków zwolniło, tych najwyższych. Wystarczy odkopać te sprawy, które trafiły do szuflad. Przedtem jeszcze przywrócić ustawę z 1921 roku, przewidującą dla urzędników łapówkarzy ks, czyli czapę. Towarzystwo strasznie się rozpuściło. No i wszystko uprościć tak, że bardziej się nie da.
W podatki dochodowe, to zasadniczo nie wierzę, wszyscy w tym temacie kłamią a ci co mają najwięcej pieniędzy, mają też najlepszych księgowych. Powoli bym je zlikwidował. Wzrost dochodów państwa powinien się opierać na wzroście gospodarki, więc praca państwa, powinna polegać na usuwaniu przeszkód tegoż wzrostu i jego wzmacnianiu. Natomiast te próby już nie golenia do gołej skóry ale wręcz zdzierania tej skóry na żywca, jak widać po tych Bareję przebijających 17 mandatach, skończą się tym, że gospodarka padnie.
Tym debilom, czy kretom, czy jedno i drugie, trzeba zabrać władzę natychmiast. Nawet Kononowicz będzie od nich lepszy. On tylko się odgraża, że „nie będzie niczego”. Oni to hasło ekspresowo realizują.

http://wpolityce.pl/artykuly/57997-jak-u-smarzowskiego-wycieklo-nagranie-ze-zwyczajami-torunskiej-policji-ma-byc-k-17-mandatow-na-glowe-i-nie-slysze-ze-sie-k-nie-chcialo

Brak głosów

Komentarze

 Dosłownie. Napadanie na gościńcach.

Typowo niemieckie; rycerz w swojej posiadłości napadał na wędrowców, kupców, itd. grabił  ich z gotówki i wciąż był rycerskim rycerzem.

Całkiem jak Wehrmacht i Luftwaffe. I co oni tam jeszcze mieli; marynarkę pod i na.

Vote up!
0
Vote down!
0
#370462

Może i do tego dojdzie. A może to teraz komornicy robią.

Vote up!
0
Vote down!
0
#370515

Ta sytuacja przypomina mi historyjkę - nie wiem czy zmyśloną, czy nie - ze Stalinem, który dziecko tylko kopnął, a mógł przecież zabić. Narzekamy na siermiężną politykę fiskalną Tuska i Rostowskiego, a przecież nie wprowadzili oni j e s z c z e abonamentu na mandaty. Jak narazie nie musimy obowiązkowo uiścić opłaty, powiedzmy za trzy mandaty w miesiącu. Oczywiście pozostaje do ustalenia wysokośc owych mandatów. Na początek powiedzmy po 150 zł/szt. Tym sposobem zaoszczędziłoby się kolejne etaty w policji, a i budżet byłby uratowany. Pamiętna "dziura" w budżecie Bauca, przy dziurze w budżenie Tuska, jawi się jako mały otworek.

Vote up!
0
Vote down!
0
#370467

16 mld pożyczą, z odsetkami to będzie koło 1000 na głowę mieszkańca. Chcesz abonament, masz abonament. Nie musisz być kierowcą nawet, możesz być niemowlakiem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#370516

Czy fakty Tobie nie wystarczają?

O 17 mandatach donosiła prasa. Dotyczyło to drogówki w jednej komendzie policji. Po nagłośnieniu sprawy odpowiedzialny za to naczelnik poszedł na zwolnienie lekarskie i złożył wypowiedzenie.

Po co zatem, w kontekście budżetu całej Polski, pisać:

"Policjant ma nie wracać bez 17 mandatów ze służby - poważnie."

Vote up!
0
Vote down!
0
#370468

Jak tak jest w jednym miejscu, to tak jest wszędzie. Nie zauważyłeś wzrostu wieku emerytalnego, podatków, długu - czy w Polsce nie mieszkasz?

Vote up!
0
Vote down!
0
#370519

A podkoloryzowane jest po to, żeby pokazać jakie to wszystko jest debilne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#370521

10.000 mandatów / 30 dni / 20 policjantów daje circa rzeczone 17 mandatów

Vote up!
1
Vote down!
0
#370473

Sytuacja prawdziwa z Warszawy: Znajomy dostał listem poleconym mandat 500 zł od straży miejskiej bez zdjęcia. Napisali mu że przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle, pojechał osobiście do nich wyjaśnić sprawę bo nigdy tak nie jeździ. Pokazali mu zdjęcie gdzie stoi na pasie do skrętu w lewo ale przednimi kołami przekroczył poprzeczną linię i to uznano za warte kary 500zł. Odwołanie jest w trakcie ale od urzędasa usłyszał sugestię kto ustalił wysokość kary ;) ten co będzie rozpatrywał odwołanie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#370480

Mają prikaz ściągać jak najwięcej kasy, jak widać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#370520