„Donald Tusk musi ustąpić z funkcji premiera RP”.
„Donald Tusk musi ustąpić z funkcji premiera RP”.
Słowa te wypowiedział nie kto inny, ale „cywilizowany endek” Roman Giertych. Warto przeczytać wywiad z Giertychem drukowany w internetowym wydaniu rzeczpospolitej, gdzie przewiduje on wygraną PiS-u i całkowitą klęskę rządzącej PO. Sam wywiad z Giertychem nie byłby tak istotny dla zrozumienia tego co się obecnie dzieje w Polsce, ale jeśli powiąże się to z wypowiedziami Urbana, czy histerią Czapińskiego to zauważymy, że coś się zmieniło w oficjalnej narracji mediów.
Smród zegarków ministra Nowaka, niekompetencja ministry Muchy, ekwilibrystyka kreatywna Rostowskiego, totalne rozprężenie i korupcja, taki to ponury obraz IIIRP pod rządami PO, z trudem, ale skutecznieprzebija się do mediów. Codziennie wycieka news, który w normalnym państwie doprowadziłby do dymisji tego czy innego ministra. W IIIRP, słychać tylko jak zimna woda płynie z pourywanych kranów. Przykładowo, fakt, że spółka CAM Media w której dobry kumpel Sławka Nowaka jest wiceprezesem, zawarła lukratywną umowę z najważniejszymi instytucjami w IIIRP nikogo nie dziwi. To już jest taka „norma” tego pokracznego tworu jakim jest IIIRP. IIIRP nie jest nawet kawałkiem czerwonego płótna z „Potopu”, a raczej prywatnym folwarkiem zarządzanym przez kumpli, Rysiów i Zbysiów, a także ich żon, kochanek, szwagrów i „znajomych znajomych”. Folwarku, który się doi, demoluje, niszczy, aby w końcu sprzedać sąsiadom. Taki model państwa doskonale wyczuwają Afrykanie i mieszkańcy Ameryki Łacińskiej, mimo 40-lat PRL-u, tak głęboka degradacja państwa to raczej wspomnienie upadającej Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Z drugiej strony Sarmaci kochali Polskę, byli dumni ze swego państwa, niestety ale obecne „elyty” gardzą Polską, polską historią, polskim dziedzictwem, czego dowodem był chociażby profanacyjny marsz 2 maja 2013. Nie wspomnę już o wypowiedziach co bardziej chamskich i zwyrodniałych gwiazdek IIIRP. Można powiedzieć, że dzisiejsi elyciarze nienawidzą Polski, bo jej nie rozumieją i nie chcą jej zaakceptować, tak jak złe dzieci nienawidzą niedołężnej i umierającej matki. Już prędzej podadzą jej truciznę, a nie pozwolą na zaaplikowanie koniecznej i bolesnej chirurgii.
Jedno jest jednak pewne, dalsze rządy PO w obecnym kształcie zagrażają bytowi Polski jako organizacji państwowej. Zagrażają dzisiejszym Polakom i tysiącletniemu dziedzictwu polskiego narodu. Dalsze rządy PO to śmierć Polski. Dlatego trzeba powtórzyć za Romanem Giertychem: „Donald Tusk musi ustąpić z funkcji premiera RP”, i można dodać jest już czas, aby PO oddała władzę ludziom, którzy kochają Polskę i Polaków.
foto Z. Kaczmarek, niezalezna.pl
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5201 odsłon
Komentarze
Pan Tik Tak na premiera III RP!
17 Maja, 2013 - 04:14
@Danz, możesz zawierzyć w to co teraz napisze lub nie.
Otóż w 2005 roku wszedłem w posiadanie nie tylko kompromitujących informacji tego gostka i jego całej rodzina, to jeszcze wszedłem w posiadanie dowodów na ich przestępstwo ścigane z urzędy.
Nie było by dziś w polityce ani pana TIK TAKA, ani Tuska, ani Biernackiego, ani innych posłów kandydujących na liście razem z nim.
Dowody były nie do podważenia przez najbardziej rozgrzany sąd czy komisję wyborczą, która musiałaby unieważnić rejestracji kandydatów.
Podobna sytuacja miła miejsce w przyśpieszonych wyborach w 2007 roku, gdy powtórzono a właściwie skopiowano to wszystko co miało miejsce w 2005 roku.
Dziś cała rodzinka pana Tik Tak miałaby swój rejestr skazanych za fałszerstwa, gromadzenie i przechowywanie danych osobowych w celach przestępczych i takie tam inne art. i par.
Ot byłby takim Marcinem P. z PO razem z żoną, siostrą, rodzicami, gdyby PiS stanął na wysokości zadania, a nie chował głowy w piasek.
Gdy przedstawiłem zgromadzone dowody to wpadli w histeryczne przerażenie i schowali głowy w pasek.
Nikt nie był wówczas w związku z projektem POPiS w tym by wyeliminować PO w jej mateczniku.
Ot i przez to tchórzostwo się narobiło, prawda?
Pozdrawiam.
Obibok na własny koszt
PS
Jak dla mnie to Mirosławy Nowak, bo to jest na serio Mirosława, a nie Sławomir, tak go nazwałem po raz pierwszy i to prosto w twarz w dniu 1 czerwca 2009 roku, gdy nie odwzajemniłem się podaniem dłoni na przywitanie.
Onwk.
Obibok na własny koszt
Obiboku
17 Maja, 2013 - 07:05
czy te papiery uległy przedawnieniu? Co by się stało gdyby je upublicznić w jakiejś części aby pokazać prawdziwe oblicze tych żądnych tylko władzy. Ponadto już dziś należałoby naciskać na PiS aby przygotwywał się do rozliczenia z UBecją i csłym układem ale bez głośnego ujadania a za to cicho i skutecznie. Żeby wdrożyć prawo ,że majątki zdobyte na krętactwie można było w imieniu prawa im odebrać oddać prawowitym właścicielom. Itd i tp.
lupo
Re: Obiboku
18 Maja, 2013 - 02:03
Obiboku - skoro są takie dokumenty, i rzeczywiście mają taką wagę (w co jednak powątpiewam, bo w tych zapewnieniach powiało mi - wybacz - lekką megalomanią) - powinny być ujawnione, w interesie Polski i nas wszystkich. I nie ma co narzekać na czyjeś chowanie głowy w piasek.
@Lupo
5 Czerwca, 2013 - 00:08
Przepraszam, ze pisze z tak dużym poślizgiem.
Takie jest już życie, ze człowiek nie jest już pewny ani dnia ani godziny, a tym bardziej tego jak zachowa się ten czy inny rzekomy przyjaciel, bo wróg jest przewidywalny i dobrze znany.
Do rzeczy więc.
Otóż samo przedawnienie ścigania nie jest w kwestii wyborów tak istotne jak to, że po stwierdzeniu prawomocności wyborów przez Sąd Najwyższy niszczone są tak wszystkie karty do głosowania jak i wszystkie listy poparcia kandydatów złożone w PKW przez pełnomocników komitetów wyborczych.
Rzecz jasne te niewygodne dla zainteresowanych, bo inne mogą się przydać, prawda?
Dzieje się to w bardzo krótkim czasie po wyborach, a przez to niszczone są dowody ewentualnych przestępstw popełnionych przeciwko wyborom przez komitety wyborcze.
W moim opisanym przypadku rzecz się miała też i w tym, że dokonywano masowej zbiórki danych osobowych przez rodzinę Mirosławy vel. Slavko N. z numerami PESEL włącznie na podstawie SMS-ów, w których posiadanie wszedłem przez nieuwagę użytkownika jednego z telefonów, na których stwierdziłem takie SMS zawierające takie m.in. dane w niewykasowanej skrzynce.
Archiwizacja SMS jak i samych bilingów telefonii komórkowej przechowywane były w roku 2005 jak i 2007 krócej niż ma się to dziś w państwie policyjnej republiki bananowej, bo tylko 24 miesiące.
To, że i dziś posiadam tamte zarchiwizowane SMSy programem OXYGEN nic nie dawały bez list poparcia złożonych do PKW w czasie rejestracji list kandydatów, bo te jak wiadomo podlegały dość szybko zniszczeniu.
SMS były zbierane na nr telefonu komórkowego m.in. siostry Mirosławy vel. Slavko N., która ma na imię Kamila, wówczas była studentki Gdańskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej w Gdańsku, która mieści się w Gdańsku na Biskupiej Górce w byłych koszarach.
Posiadane przeze mnie dane z nr PESEL były pewnym i twardym dowodem na fałszowanie list poparcia o ile takie same dane znalazły się na listach poparcia PO w okręgu, w którym kandydował Tik Tak, tak w roku 2005 jak i w roku 2007, bo o ile jest dla mnie wiadome to te dane były wykorzystane w tych latach o ile nie zostały wykorzystane także i w roku 2006 i 2010 w wyborach samorządowych, 2010 w wyborach prezydenckich (stąd Mirosława vel Tik Tak znalazł się w składzie kancelarii BULA – strażnika żyrandoli w 2010 roku), a także w wyborach do PE i parlamentarnych w roku 2011.
Jeżeli te kilkanaście nazwisk znalazło się na listach poparcia, to ja jestem w 100% pewien, ze podpisy tych osób zostały sfałszowane, bo o ile jest dla mnie wiadome to część osób popierało w wyborach PiS i Jarosława Kaczyńskiego, chociaż jedna z tych osób brała udział w konwencji wyborczej w 2005 roku w Warszawie, po której w czasie powrotu cały autobus jadący do Gdańska został zarzygany przez jej uczestników.
Dlaczego tak twierdzę?
Bo wiem i jestem w 100% przekonany o tym, że PO z matecznika 3miejskiego takich danych nie wyrzuca na śmietnik po jednorazowym ich wykorzystaniu i dlatego ich „zbieracie” podpisów pod listami poparcia tak jak szybko się zaczyna tak samo się szybko kończy, bo wystarczy przepisać listy poparcia z poprzednich wyborów, które za każdym razem były przez tą szulernię kserowane.
Jeśli są konieczne i potrzebne na tę okoliczność moje fotografie takich list poparcia, to mogę je wykonać ze wskazaną stroną internetową w tle na moim laptopie, a to według mnie nie będzie już kwestionowane przez niewiernych i wątpiących niepoprawnych Tomaszów, którzy zarzucają dla mnie „lekką megalomanię”.
Już wykonałem ich próbkę i zamieściłem je TU:
https://lh5.googleusercontent.com/-BYxQv0wj-m8/Ua21gEUfPII/AAAAAAAAFOM/J81JPqLIIbU/w699-h524-no/SAM_0399.JPG
Mogę ponowić wykonanie fotografii z wybranym konkretnym znacznikiem.
To by było tyle odnośnie przedawnienia i w ogóle w sprawie tamtych zajść, na które nikt poza Ligą Polskich Rodzin nie zareagowała, tak jak i Kancelaria Prezydenta RP nie raczyła odpowiedzieć na moją korespondencję mailową wysłaną jesienią 2007 roku.
Niestety nie znam procedur stosowanych w przypadku kontaktu na stronie oficjalnej Kancelarii Prezydenta RP.
Wiem jedno, że moja korespondencja kierowana w tej sprawie była każdorazowo tam doręczona do adresata, bo zawsze zaznaczam opcję potwierdzenia doręczenia wysyłki mailowej.
O PiS i ogólnie znanym z PiS problemem w ogóle nie wspomnę, bo takie zachowanie w PiS to już jest ugruntowana norma, że nie odpowiada na korespondencję mailową, jakby była ona siedliskiem dżumy lub innej cholery.
Chociaż i Samoobrona A. Leppera też nie podjęła tematu fałszerstwa wyborczego w wykonaniu rodziny Slavko vel. Mirosławy N.
Lokalna struktura PiS w Gdańsku także bała się poparzyć tym moim wyborczym kartoflem i też nie podjęła tematu, jakby ten mój temat był tak samo parzącym tematem jak dla samej PO.
W dniu 18 czerwca 2010 roku na polecenie Jarosława Kaczyńskiego rozmawiałem w tej sprawie z Pawłem Poncyliuszem.
O tym i o moich nowych propozycjach prowadzenia masowej kampanii w Internecie skierowanej szczególnie do młodych Polaków po wiecu wyborczym na Długim Pobrzeżu w Gdańsku, który zdradził nie tylko moje pomysły, lecz i mnie, jako tego, który wszedł w posiadanie kompromitujących dowodów przeciwko PO i rodzinie Tik Taka.
O tym pisałem na www.kataryna.blox.pl jak i prowadziłem rozmowy za pośrednictwem komunikatorów jak i osobiście z Kataryniarzami, którym te moje spostrzeżenia przekazywałem na bieżąco w latach minionych – w tym i o zdradzie Poncyljusza jeszcze przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, tj. w niespełna dwa dni po naszej gdańskiej rozmowie, którą z nim przeprowadziłem na prośbę samego Jarosława Kaczyńskiego.
W czasie kampanii wyborczej w dniu wizyty Jarosława Kaczyńskiego w Siedlcach, kolejnymi osobami, które mnie zawiodły byli posłowie PiS jak Jacek Kurski, Małgorzata Sadurska i jeden z posłów o nazwisku na literę K, którzy odmówili pomocy w czasie prezydenckiej kampanii wyborczej JK w tym dniu.
M. Sadurska oświadczyła w czasie prowadzonej rozmowy telefonicznej, że ją nie interesuje kampania wyborcza JK, bo nie jest członkiem sztaby wyborczego JK, a ponadto to ona nie ma czasu, bo akurat uczestniczy akurat w posiedzeniu komisji sejmowej.
Podobnie zachował się ten poseł na „K”, z którym także rozmawiałem telefonicznie tego dnia.
Dlaczego się z nimi akurat w tamtym dniu kontaktowałem?
Bo Paweł Poncyljusz, do którego miałem nr telefonu, a to raz miał wyłączony telefon, a to nie odbierał telefony w ogóle, a ja tymczasem miałem bardzo ważna i pilną informację do JK w sprawie pilnej zmiany planu wizyty w Siedlcach w tym by odwiedził koniecznie rodzinę śp. Arkadiusza Protasiuka i by złożył kwiaty na jego grobie, co pominął sztab wyborczy JK, jak dziś wiemy sztab wyborczy JK był dowodzony przez zdrajców JK i PiS.
O tych moich rozmowach poinformowałem Kataryniarzy na blogu Kataryny www.kataryna.blox.pl
No i jeszcze jedna ciekawostka, to taka, ze to Jacek Kurski zawinął z rąk Jarosława Kaczyńskiego podarowany przeze mnie ze stosownym dla prezydenta RP monogramem firmowy długopis, bo akurat w tamtym dniu nie miałem przy sobie dobrego markowego pióra wiecznego, który podarowałem JK do podpisywania ustaw, na bieżąco o tym zajściu poinformowałem na komunikatorze Tlen jednego z Kataryniarzy o Nicku @Stary_Obserwator na www.kataryna.blox.pl
@Stary_Obserwator może o tym sam z własnej inicjatywy tak potwierdzić jak i zaprzeczyć, co do faktu z długopisem opisanego przeze mnie wyżej podczas naszych rozmów w czerwcu i lipcu 2010 roku w tym prowadzonych za pośrednictwem komunikatorze Tlen, którego do dziś posiadam w swoim archiwum tlenowym.
Pozdrawiam.
Obibok na własny koszt
PS
Dziś te dowody w sensie prawnym nie mogą stanowić podstawy do wszczęcia postępowania i stanowią jednie wartość poznawczą i archiwalną.
Onwk.
Obibok na własny koszt
oby mu sie nie udalo uciec
17 Maja, 2013 - 05:46
Tusk ciężko sobie zapracował na to, aby nie odejść z zajmowanego stanowiska, ale by wyjść ze swojej kancelarii jak sławny doktor G.
@Danz
17 Maja, 2013 - 06:05
"Dlatego trzeba powtórzyć za Romanem Giertychem:Donald Tusk musi ustąpić z funkcji premiera RP..."
Powtarzając, trzeba koniecznie dodać, ze Roman Giertych nie możne wrócić... do pełnienia jakichkolwiek funkcji w PR.
Pozdrawiam
Roman - konski leb nie moze
17 Maja, 2013 - 11:14
wrocic do polityki, rudy donald tusk - (nigdy z duzej litery) za swoje zbrodnie przeciwko Polsce i narodowi polskiemu, powinien zostac skazany, tak jak dawniej skazywano i skazuje sie w panstwie prawa zdrajcow i zbrodniarzy. Tylko gdzie na tym swiecie panstwo prawa znajdziemy?
Rozszerzając myśl tł'a:
17 Maja, 2013 - 06:33
winny jest system - zwany też układem - i to system musimy zwalczać, ma on bowiem straszliwą moc deprawowania ludzi zwykłych, a z drobnych cwaniaków czyni przestepców i zdrajców. Odejście jednego czy drugiego "reprezentatnta" elyt niczego nie zmieni, wręcz pogorszy sytuację dając złudne poczucie zwycięstwa. Tak właśnie było w 1989 roku.
----------------------------------------------
Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.
Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Nie chcę krakać,
17 Maja, 2013 - 10:53
ale wygląda na to, że ten "nowy" przekaz medialny jest po to, aby wszystko mogło zostać po staremu.
Tuska i kilka najbardziej zużytych twarzy złoży się ludowi w ofierze, przewodnia siła narodu dokona krytyki okresu błędów i wypaczeń, a nowi przywódcy - najprawdopodobniej także Giertych - poprowadzą naród (a jakże, będzie sporo podniosłej retoryki) w świetlaną przyszłość.
I przez kolejne lata będzie można łowić w mętnej wodzie.
Smoku, napisałeś: "Ale miejcie nadzieję".
Chyba jedyna nadzieja w tym, że ludzie już tego nie przyjmą. Tylko pytanie z jakiego powodu? Czy tylko dlatego, ze ciepła woda jest zagrożona?
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
To co się narobiło w polityce....
17 Maja, 2013 - 06:35
Ba, nawet zwykłej etyce, to bagaż pół wieku socjalizmu!. Z walecznego, religijnego i solidarnego narodu, uczyniono przy nakładzie gigantycznych środków bandę bezideowych sowizdrzałów. Wszystkie partie po okrągłostołowe, nastawione były na brać. Nie na darmo zdominowali je, czerwoni od wewnątrz, gudłaje. W 1968 emigrowali zwykli żydzi, ale żaden współpracownik SB. No i się narobiło!. Pamiętamy czasy SLD, kiedy nawet nie ukrywano mafijnych powiązań "kanclerza". Wtedy to premier, wysyłał ministrów i znajomków po haracze. Dziś przynoszą w zębach sami, ci ukryci pod parasolem władzy!. Pokaż mi swój zegarek, a powiem ci kim jesteś, to stare powiedzenie z czasów głębokiej komuny. Im większy, głośniejszy i bardziej kolorowy, tym bardziej pożądany. To zamiłowanie do zegarków zdzieranych z rąk żywych i martwych, to dziedzictwo egzotyki ZSRR. Dziś można nim mierzyć poziom etyki, ucywilizowania i tradycji rodzinnej, konkretnego "polskiego" polityka....
Danz
17 Maja, 2013 - 08:06
Jan Bogatko
...nie wykluczam,że nagła zmiana w nastawieniu majnstremu ma na celu ...uratowanie PO, choćby przez Komorowskiego, bo Tusk już przepadł.
Tymczasem cała Platforma zasługuje na (polityczną) eutanazję- Okrągły Stół czeka nie tyle na korniki, co na siekierę.
Wymaga to tym samym od nas więcej pracy; zwycięstwo nie przyjdzie samo.
Bardzo trafny jest opis tworu o nazwie "III RP", czyli II PRL.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Moim zdaniem
17 Maja, 2013 - 08:32
Musi nastąpić fizyczna eliminacja układu.Kaczyńskiemu zamordowano brata, przyjaciół a pośrednio matkę. Czy dalej będzie się bał ruszyć tą skamielinę? Czy w końcy zdecyduje się na ostateczną rozgrywkę. Oto jest pytanie.
________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Re: Moim zdaniem
17 Maja, 2013 - 11:21
"Musi nastąpić fizyczna eliminacja układu."
Nie widzę w tej debacie świadomości dyskutantów, że te "układy" nie są samoistne i niezależne od czynników zewnętrznych.
Tak jak w XVIII wieku, są one na dietach Niemiec, Rosji i USA i realizują interesy tych metropolii.
Dopóki nie nastąpi destabilizacja tych metropolii, dopóty nie będzie możliwe przejęcie inicjatywy przez siły patriotyczne Narodu Polskiego.
Rządzący mogą wygrać wybory(cuda nad urną) i przekazać społeczeństwu komunikat: "nie mamy waszego płaszcza i co nam zrobicie".
Społeczeństwo jest oduraczone i zobojętniałe, patrzy, może i widzi jak bandyci i złodzieje rozkradają Polskę i likwidują ją jako podmiot sytuacji na arenie międzynarodowej.
Tusk et consortes realizuje interesy niemieckie, a Komorowski , PSL i Schetyna czekają na osobność by oddać większą decyzyjność partii ruskiej.
@35stan
17 Maja, 2013 - 12:46
Racja.
Nie dość, ze prawodawstwo Unii jest nadrzędne nad naszym (i zadne zmiany konstytucji i inne zabiegi tego nie zmienią), to prawa globalizmu wymuszają zachowania gospodarcze sprzeczne z naszymi narodowymi interesami. Zmiana PO na PiS moze dać nam satysfakcję moralną, istoty utraty państwowości nie cofnie.
cui bono
cui bono
Dalsze rządy PO to śmierć Polski.
17 Maja, 2013 - 11:33
tylko kiedy to trafi do tych w różowych okularkach fajnopolskich
pzdr