Marsz lemingów

Obrazek użytkownika Danz
Kraj

Marsz lemingów.

“Zamierzamy rozprawić się ze stereotypem Polaka - nadętego pesymisty, smutasa, który wszystko ma wszystkim za złe”, J. Kurski.

Pamiętam gdy pierwszy raz przeczytałem o marszu lemingów, które w grupkach zmierzają ku przepaści nad brzegiem Oceanu, to wizja ta długo pozostała w mej wyobraźni. Było to skojarzenie surrealistyczne, a jednocześnie podszyte jakimś niepokojem, wizją zagłady. I drugie skojarzenie, gdy od Afery Rywina, Michnik staczał się po równi pochyłej, zastanawiałem się jaki będzie symboliczny koniec tego jąkającego się pana i elitą, którą wykreował.

Wydaje się, że impreza 2 maja 2013 będzie właśnie takim symbolicznym „samobójczym marszem lemingów”. Środowiska, które jeszcze pięć lat temu uznawały się za elitę intelektualną IIIRP, oddały dzisiaj narrację świata obłąkanym istotom pokroju Palikota, Wójciak (tej od „obszczymurowego” języka użytego wobec Papieża), czy też Janickiej widzącej wszędzie pederastów i panie kochające inaczej. Gdyby pójść tym tropem, to Niesiołowski umawiający się w tajemnicy z Urbanem, to „para spod samowara”, a Stuhr przytulający syna to akt „ukrytej pedofilii”. Trzeba przyznać, że świat widziany oczami „genderowców” jest obrzydliwy, oślizgły i odarty z normalnych ludzkich uczuć.

Teraz te same środowiska, które kompromitują się codziennie w telewizyjnych plujniach i w ramówkach postępowych mediów będą „radosne”. Według zapowiedzi „stada lemingów” będą wymuszać radosny „uśmiech” od pogardzanego przez nich warszawskiego motłochu. Jeśli ktoś nie będzie się uśmiechał w czasie marszu lemingów, to będzie bardzo źle, to znaczy, że osoba ta nie rozumie czym jest wolność w państwie prawa Adama Michnika. Jarosław Kurski wraz tłustymi elitami będą tlumaczyli tępym Polakom, że trzeba się uśmiechać, bo „my, Polacy mamy problem z wolnością” (dosłowny cytat!). Czytelniku, czy już się uśmiechnąłeś, czy poczułeś się wolny, gdy pan prezydent, pan Michnik i stado dziennikarzy organizują ten „marsz lemingów właśnie dla Ciebie”? Czy rozumiesz jak bardzo zniżają się do twojego poziomu?
To ty ciemny Polaku, nie potrafisz się cieszyć wolnością, nie potrafisz się uśmiechnąć, szeroko po europejsku, jesteś zacofany, homofobiczny, biedny i zaściankowy. I takim zostaniesz, bo miejsca na euro-salonach zostały rozdrapane na trzy generacje „do przodu”. Grube koty z elity, rozprawia się z ciemnym stereotypem Polaka, oby tylko nie używali gumowych pałek i podkutych butów tajniaków, tak jak to się ostatnio dzieje w Warszawie.

Niby jest to „marsz lemingów”, ale medialna muzyka która przygrywa w tle ma pruskie nuty i budzi mało radosne skojarzenia.

Inspiracja: Marek Pyza: "Marsz Lemingów"; http://wpolityce.pl/artykuly/51764-marsz-lemingow-wyborcza-wychodzi-na-miasto-z-prezydentem-i-orlem-z-czekolady-w-dlugi-weekend-szykuje-sie-niezla-komedia

Brak głosów

Komentarze

nieco trasę przemarszu i aby nasze uśmiechnięte lemingi przydreptały również nad Sekwanę, gdzie haseł w stylu "Stop dykaturze Brukseli" jakby coraz więcej.
Może naszym uśmiechniętym uda się poprawić nastrój także kilku Francuzom.
Z pozdrowieniami

Vote up!
0
Vote down!
0
#352050

Sam nie wiem, czy ten marsz lemingów to tylko kompromitacja, czy też patetyczna mobilizacja w stylu bolszewicko-unijnym.
Zdaje się, że tylko nażartym elytom chce się "uśmiechać" i "cywilizować" ponurych Polaków. Francuzi i tak mają o wiele więcej powodów do radości, a w kraju nad Wisłą robi się coraz gorzej i gorzej.
Pozdrawiam :)
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#352052

jest jedną z najczęstszych reakcji. Niech się więc śmieją...
Mam nadzieję, że nie zabraknie na ich łbach pióropuszy w kolorach tęczy tudzież piór wsadzonych w tylne części ciała - na znak, że rajskie z nich ptaki. To by było to!

Vote up!
0
Vote down!
0
#352054

Porozweselają ponurych okradzionych i wciąż okradanych; popatrzcie - jak ładnie słonko świeci, ptaszki śpiewają, trawka się zieleni! Pieniądze szczęścia nie dają! Uśmiechnijcie się!
Lemingi - kierunek: Wisła!

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#352060

ten medialny przekaz "tysiące, tysiące, tysiące".
Wszystkie serwisy będą pokazywać te tysiące ze stu kamer co da efekt milionów. Bezpośrednie transmisje z komentatorami w studio osobie imć pana Żakowskiego, pani Olejnik, pani Kolendy-Zalewskiej. Stefan Szczaw-Mirabelka wszystkim nam znaną narracją będzie mnożył te maszerujące miliony, aż zrobią się z tego setki milionów (więcej niż Polska ma obywateli).
Ten marsz zdystansuje wszystkie dotychczasowe marsze razem wzięte z ostatnich stu lat.
Oj będzie się działo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352063

I nie pożałują gardeł :-)

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#352065

... rzeczywistą liczbę manifestujących. Dlatego też TV Trwam nie dostała miejsca na MUX-1, ponieważ demaskuje każde kłamstwa i manipulacje mainstreamów. A tego boją się platformersi.
Co do maszerujących lemingów, wydaje mi się, że naród w zdecydowanej większości się obudził i nie da się nabrać na tanie chwyty propagandowe. 
Oj! - polecą zgniłe pomidory i zgniłe jajka, oj, polecą. No i będą dość ciekawe i jakże wymowne treści haseł kontrmanifestacji narodowców. Tego trzeba się spodziewać.

Pozdrawiam, Satyr 
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#352066

Spotkałem wczoraj znajomego. Leming, gdyby nie parę szczegółów. Na nienawiści do Kaczorów (wciąż obu) jego lemingowatość właściwie się kończy - popiera SLD, o Tusku wypowiada się z krytyczną powściągliwością. Czyta "Wyborczą" i "Politykę" i co tam jeszcze - pewnie urbany, choć się nie przyznaje; nie znosi "czarnych", jeszcze jakieś książki, dużo książek, najchętniej takie, w których jest źle o Ameryce i dobrze o Rosjanach. Cóż wyniósł to z domu, choć nie z szeroko rozumianej rodziny (nie chcę ujawniać publicznie znanych szczegółów). Spotkanie dwóch - mówiąc ze śląska, starzyków (no, prawie, mój Leming jest młodszy o sześć lat i jeszcze dźwiga skrzyneczki do własnych sklepów). Jeden ze starzyków pochmurny, nadąsany, wszystko jest do d..., gdyby był wierzący i poszedł do nieba, to by zapytał "Szefa", dlaczego mu się świat nie udał. Drugi starzyk, moher (niby ja) uśmiechnięty, choć po prawdzie nie ma poza wnukami zbyt wielu powodów do radości. 

Moher z powodów rodzinnych nie mógł być w Warszawie 10 kwietnia. Leming na marsz Kurskiego nie pojedzie (bo wszystko jest bez sensu i do d...).

Nawet przez chwilę pomyślałem sobie, że gdyby ktoś patrząc na starego mohera i starzejącego się leminga, próbował odgadnąć, który jest który, obstawił by te stare konie (czy co tam) akurat na opak.  

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#352070

Ameryce i dobrze o Rosjanach". Czy to aby nie myślenie życzeniowe? Najchętniej chcielibyśmy łatwego do zwalczenia adwersarza - leminga, który popiera Rosję bezkrytycznie, a my mu wtedy "pojedziemy" morderstwami politycznymi itd....:)

Klasyczny, powszechny leming - jak przynajmniej ja to widzę, jak to wynika z mojego skromnego doświadczenia, a nie jak chcielibyśmy by było:)) -

a) uwielbia Unię,

b) lubi Amerykę, choć w ograniczonym zakresie i nieco wybiórczo,

c) nie przepada za Rosją, często nie lubi "Ruskich", ale "nie chce wojny z Rosją i uważa że powinniśmy mieć dobre stosunki".

No i w ogóle uważa się za przedstawiciela Zachodu:))), który przypadkowo musi mieszkać wśród zaściankowych Polaków i posługiwać się językiem polskim. Naprawdę b. daleko tam do wspierania Rosji, rosyjskości itd

Z tego względu, "atakowanie" lemingów zarzutem o "miłości do wiarołomnej Rosji" odnosi raczej mierne skutki.:)

A po drugie taki leming jak opisany, byłby niecodzienny, bo oni z reguły nie czytają książek, a przynajmniej książek dotyczących spraw społecznych, politycznych, cywilizacyjnych (nawet tych napisanych przez Adama M.). Nie czytają w swej masie nawet "gazety" - do pełnej wiedzy o świecie wystarczy znajomość nagłówków "gazety", choć w coraz znaczniejszym stopniu, przejrzenie "słusznych" stron w sieci, tych "nie dla oszołomów":)
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#352078

Napisałem, że jego lemingowatośc sprowadza się do nienawiści do "Kaczorów". Jest nią przepojony tak, że nie ma miejsca na inne cechy leminga.

Ale z lemingami jest jak z lasem - z dala stanowią monolit, zaś gdy się wśród nich nieopatrznie znaleźć, rozróżnić można poszczególne drzewa, różniące się między sobą, korą, liśćmi, wzrostem. Lecz jedna cecha pozostaje nieodmiennie wspólna: owa troskliwie pielęgnowana nienawiść do PiS.

Także z ową "niecodziennością"leminga - czytacza nie mogę się zgodzić. Na kilkunastu lemingów, których bliżej znam, jedynie dwa nie czytają książek (i są z tego dumne). Myślę, że czytactwo i czytelnictwo są po prostu cechą roczników przedtelewizyjnych (mam oczywiście na myśli tv prl).

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#352123

Z moich (i nie tylko moich) obserwacji wynika, że lemingi dzielą się na rodzaje. Ktoś już zresztą o tym pisał.
Twój - to zdaje się - "leming europejski" - młody, wykształcony, z wielkich miast.
Ja mam głównie do czynienia z "lemingiem pospolitym" - obarczonym już zmarszczkami, rodziną i potężnym kredytem mieszkaniowym.
Cechy charakterystyczne:
-czytuje wybiórczą i politykę
-ogląda tefałen oraz tefałen24
-czyta książki - a jakże - ale tylko polecane przez wybiórczą
-nawet się od czasu do czasu odchamia kulturalnie - ostatnio jeden z nich usilnie zapraszał mnie na koncert niejakiej Maryśki Peszkównej i był bardzo zdziwiony, że odmówiłam z powodów ideologicznych
-Rosji może nie kocha - jednak lata okupacji zrobiły swoje i gdzieś tam w genach po szlachetnych i mniej szlachetnych rodzicielach pozostał śladowy brak zaufania - ale szacun ma
-kaczorów OBU oczywiście nienawidzi
-z powodów wyłącznie materialnych - miłość do peło jakby mu przygasła - bo "wszyscy są tacy sami"
-kiedyś głosował na peło - ale z powodów j.w. - obecnie wcale nie uczestniczy w głosowaniu
-jednakowoż niechęć do wyborów przełamie gdyby się okazało, że wredne kaczory mogłyby jednak zwyciężyć
-za wstąpieniem do łunii jewropejskiej głosował dlatego - by "dzieci mogły uczyć się za granico". Ponieważ lata minęły a dzieci "za granico" się nie uczą, miłość do łunii zdechła szybciej niż się pojawiła

Przez chwilę miałam nadzieję, że z powodów materialnych chociaż, myślenie im wróci i spojrzą na świat troszkę bardziej bystrym oczkiem, ale niestety ostatnio najczęściej głoszone przez nich hasło "wszyscy są tacy sami" skutecznie rozwiało moje marzenia...

Vote up!
0
Vote down!
0

kasianna

#352174

są dwa rodzaje lemingów:
- zamożniejsi, niczego nie czytają, na wakacje jeżdżą do Egiptu - nie Luksor czy piramidy, ale oczywiście Hurghada, wypowiadają mnóstwo objawionych mądrości typu "na zachodzie to..."
- mniej zamożni, czują, że swoją sytuację zawdzięczają matołom, nawet czytają, na zasadzie "my oświeceni, wykształceni...", ale PIS i mohery to obciach nie do zniesienia - ciekawe jak mnie jeszcze znoszą?

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#352197

To będzie piękny marsz, marsz na miarę naszych czasów i możliwości, marsz na jaki zasługuje przeciętny Polak, ten zapracowany, zdezorientowany, zaszczuty, biedny i zahukany.

Oni będą szli i będą śmiali nam się w twarz, będą machać balonikami i kogucikami na patyku przed oczami bezradnej opozycji.
To będzie bezcenny widok. Zobaczyć miny naszych bezradnych opozycjonistów, którym szyderczym śmiechem pluje się w twarz.

Oczywiście nie warto iść na ten "wesoły" marsz ale warto odpowiedzieć sobie na pytanie, po co organizowany jest ten marsz ?
Chodzi oczywiście o dzielenie Polaków. Dzielenie na tych lepszych roześmianych, otwartych, nowoczesnych, kolorowych i tych posępnych, zamkniętych, ksenofobicznych, zaściankowych i szarych.
Chodzi o wykopanie kolejnych transzei społecznych i przeprowadzenie wyraźnej linii demarkacyjnej, podział na My i Wy.

Ten "wesoły" marsz ma być kontrą do "ponurego" marszu z dnia 10.04. Kolorowe baloniki, wesoła muzyka i lukrowane koguciki mają być celowo skonfrontowane z "żałobnym" marszem trzecio rocznicowym, który z założenia przecież musi być poważny, skupiony a nie kolorowy i wesoły.

Pięknie elity rozgrywają Polaków . Aż miło popatrzeć na tą lekkość i ten kunszt, tak jasny, tak przewidywalny dla normalnych ludzi, a dla lemingów i fanatyków z prawicy zupełnie niestety nie czytelny.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#352087

żeby poczuć się "ełropejczykiem" (to nic, że "korzystającym" na co dzień zacofanej infrastruktury, leczącym się w szpitalach gdzie jest traktowany jak pasożyt, mogącym trafić do sądu, gdzie raczej nie ma pewności co do równości wobec prawa, któremu w twarz mówią, ze jego pieniądze odebrane przymusowe na emeryturę przepadły itd). Ale jutro?

Wszak są marsze "jeszcze bardziej fajnych Polaków", tzw. "parada równości". Może w przyszłosci by wykazać eŁropejskość nie wystarczy 2 maja "pocieszyć się", może trzeba będzie w paradzie "równosci", a może odmowa stosunku homoseksualnego będzie równa ze zbrodnią homofobii?:))

Vote up!
0
Vote down!
0
#352093

Europejskość leminga, to także zafascynowanie Rosją, tak więc polski leming wysunięty najdalej na zachód będzie kochankiem rosyjskiej duszy (albo przynajmniej rosyjskiej wódki). 

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#352125

i zamortyaować te podskoki pseudo władców . Oni wymyślają różne durnoty a realizują swe plany fajnego darmowego życia. Trudno będzie wygrać z chmarą urzędników kolesi w spółkach (mów mi prezes) słupami, ministrami i wicem... ten układ się wgryzł w ten kraj jak kleszcz w niedostępnym miejscu, będzie ssał krew aż ofiara nie padnie. My ofiary nadal nie potrafimy się go pozbyć, tak patrząc to wydaje mi się że w Polsce grono ludzi które woli być kleszczem z każdym rokiem jest większe.
Dlatego choć powinniśmy zniszczyć taki marsz nie potrafimy się zmobilizować i wygrać.
Kiedy zniknę , :)

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>po co to komu</p>
<p> </p>

#352126

 

popatrzcie tylu się tu publikowało mieli tyle wielkich tematów do poruszenia. Polska tonie bo nie ma ludzi przyjaznych, nie ma prawdziwych korzeni.

Kiedy zniknę , :)

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>po co to komu</p>
<p> </p>

#352147

pozbawione spontaniczności, drętwe, sztuczne, ostatnio: marsz bula na 11-go listopada - aż żal serce ściskał. Nie mają racji toksyczne widły, że marsze patriotyczne są ponure, wręcz przeciwnie. Jeśli chcesz zobaczyć szczęśliwych Polaków - idż na marsz patriotyczny.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#352195

Po stokroć tak!
10.04. na Krakowskim Przedmieściu ludzie byli poważni, skupieni, ale także radośni, życzliwi, czuło się prawdziwą WSPÓLNOTĘ, nie udawaną radość ze sztucznie przyklejonym, zadekretowanym uśmiechem.
U nas można było zobaczyć jak wygląda prawdziwy, polski orzeł.
A logo z marszu Bula? Skrzydła podniesione w geście poddania i jeszcze pokazuje, że jest ok. Takie wypaczenie wizerunku orła powinno być karalne!

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#352205

Nie wiedziałem, że w domu bez klamek masz dostęp do komputera, w dodatku podpiętego do sieci internetowej... trollu!!!

Satyr

Vote up!
0
Vote down!
0
#352208