Operacja "Szok i przerażenie". Odsłona smoleńska.
"Po rozbiciu się polskiego samolotu pod Smoleńskiem nastąpiły w Rosji i Polsce ataki na ludzi, którzy w nim zginęli, na ich bliskich i współpracowników. Były to znane z wojny psychologicznej ataki dehumanizujące przeciwnika, obniżające jego wartość i cenę życia ludzkiego w ogóle. W Moskwie służyło temu m.in. odtworzenie na konferencji medialnej obserwowanej przez świat, nagrania krzyków przerażenia z samolotu. Przewodnicząca Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego Wspólnoty Niepodległych Państw Tatiana Anodina odtworzyła nagranie dwa razy, aby wbiło się ono w pamięć. W Warszawie – m.in. prześmiewcze manifestacje i wzniesienie krzyża z puszek piwa „Lech”. W Smoleńsku - eksponowanie pod drewniano-blaszaną wiatą fragmentu wraku z napisem „Republic of Poland” dla pokazania bezsilności państwa polskiego i jego prezydenta."
Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, nr 10 tygodnika "# Sieci"
Kiedy po raz kolejny przeczytałem ten fragment artykułu "Metody wojny psychologicznej wymyślone w Chinach, Rosji,
Niemczech i Ameryce. Mogą zawładnąć każdym, dopóki ich nie poznamy" przestałem się dziwić, że nasza władza podjęła tak kompromitującą próbę zniszczenia tygodnika "# Sieci". Przecież z punkty widzenia ruskich agentów zainstalowanych w Polsce, ten jeden fragment warty był próby zablokowania tygodnika. Warto było - z punktu widzenia zdrajców i ruskich agentów - podjąć każdą próbę, nawet najbardziej idiotyczną i kompromitującą dla Tuska, zablokowania takich treści.
Gra z punktu widzenia Rosji naprawdę jest warta każdego ryzyka, warto aby twórcy tygodnika zdali sobie z tego sprawę i podjęli próbę zabezpieczenia się. bo ja stawiam, że przyczyną ataku na tygodnik "# Sieci" była interwencja z Moskwy, dotycząca zacytowanego fragmentu. Taka mała, osobista teoria spiskowa.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3066 odsłon
Komentarze
Gdzie są ci ruscy agenci?
16 Marca, 2013 - 12:43
Gdyby Rosja dysponowała u nas rzeczywiście wpływową agenturą, Polska nie byłaby ani w NATO, ani w Unii. Nie stacjonowałaby u nas amerykańska jednostka wojskowa (a rosyjska), a samoloty wojskowe kupowalibyśmy u Putina, a nie sprowadzali złom z USA (który podczas przelotu do Polski musiał po drodze awaryjnie lądować). Polityka zagraniczna byłaby zdecydowanie prorosyjska a nie proamerykańsko-prounijna. W czasie wojny gruzińskiej (2008) władze, wojsko i media stanęłyby po stronie Rosji ( a nie przeciwko niej). Mielibyśmy w niedalekiej przeszłości w Polsce tajne więzienia FSB, a nie tajne więzienia CIA. A przetarg na 670 spółek będących własnością skarbu państwa ogłosiłby minister Rostowski nie w zachodniej prasie, a w rosyjskiej. Gaz łupkowy przypadłby Rosji a nie Amerykanom. Podobne przykłady można by mnożyć jeszcze długo.
Kazek
Kazek
Nie wiem tylko czy odpowiedź na mój tekst czy
16 Marca, 2013 - 13:52
pańskie marzenia i żałuje pan że tak nie jest. Ale z chęcią odpowiem panu: Polska kupuje najdroższy ruski gaz w Europie i w osobie ministra Pawlaka w rządzie PO-PSL podpisała skrajnie niekorzystny kontrakt gazowy, pomimo że to Gazprom i strona rosyjska byli i będą - ze względu na rewolucję łupkową - pod presją i to im zależy na zdobyciu odbiorców, a nie odwrotnie. Polska podczas rządów PO-PSL pozwoliła na zablokowanie portu w Świnoujściu dla większych statków, pomimo, że rusko-pruska rura gazowa została specjalnie wykopana spod dna Bałtyku tylko w miejscu w którym blokuje tor podejścia do naszego portu. Polski rząd sprzedał większość koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego firmom kontrolowanym przez ruskie specsłużby a Amerykanów odstraszył, blokując prawdopodobnie na zawsze wydobycie gazu łupkowego. Moim zdaniem takie postępowanie można zinterpretować jako bezpośrednie realizowanie rosyjskich interesów przez opłacanych agentów ulokowanych w polskim rządzie. Że już nie wspomnę o tym, że większość kadry dowódczej Wojska Polskiego, nie kształconej na kursach GRU, zginęła pod Mirosławcem i Smoleńskiem, a w Smoleńsku w ruskie łapy dostały się szyfrowane laptopy NATO i inny sprzęt elektroniczny.
Myślę, że może pan mieć nadzieję, że już wkrótce to o czym pan tak marzy, spełni się, Polska zostanie - własnie przez ruskich agentów ulokowanych w rządzie - wyłuskana z zachodnich instytucji i wepchnięta z powrotem w ruską strefę wpływów. Ja akurat przeprowadzam się z rodziną do Niemiec, ale będę za takich jak pan trzymał kciuki w nowej rzeczywistości.
KP
Witam
16 Marca, 2013 - 16:42
Głębokość nad NordStreamem na przecięciu z podejściem od północy to 14,5 – 15 m.
Świnoujście może przyjąć obecnie statki o max zanurzeniu 13,2 m .
Gazoport jest budowany na głębokość 14,5 m.
Czyli dla statków o zanurzeniu odpowiednio mniejszym.
W skrócie więc gazociąg niczego nie blokuje chyba ,że pogłębi się Cieśniny Duńskie i przeprojektuje się gazoport.
Kazek
Kazek
@ Kazek
16 Marca, 2013 - 19:09
Głębokość rury nie jest stała raz na zawsze. Już kiedyś pisałam o tym, ale powtórzę, co mówił na ten temat specjalista od rurociągów (wydający periodyk "Rurociągi") inż. Witold Michałowski. Praktyk, kierował budową wielu rurociągów. A mówił, że:
1. Rura nie jest nieruchoma. To tak jak wąż w ogródku, przez który puści się wodę pod dużym ciśnieniem - taki wąż zaczyna "chodzić", i to mocno.
2. Jest coś takiego, jak ruchy wody morskiej itd.
3. Po jakimś czasie rura unosi się do góry. Mówił, że widział taką właśnie rurę na wschodnim wybrzeżu Rosji. Miała być zanurzona głęboko, a po jakimś czasie była widoczna z brzegu, tuż pod wodą.
Witam
16 Marca, 2013 - 19:47
Inż Michałowski alergicznie nienawidzi Rosji jest chyba muzułmaninem.
Nie słyszałem nigdy o unoszacych się np w Morzu Północnym rurach a spędziłem pracując tam kilka lat ale zjawisk takich nigdy nie zaobserwowałem ani ja ani nikt z moich znajomych.
Trudno wyobrazić sobie stalowy rurociąg pływający w wodzie.
Gdyby nawet tak było to cały Bałtyk byłby zagrożony. To jakieś głupoty są.
Kazek
Kazek
@Kazek
16 Marca, 2013 - 20:05
Kaziu, nie trzeba sobie wyobrażać. Trzeba sobie poczytać o rurociągu Pluto ;-).
Rzeczy o których
16 Marca, 2013 - 20:10
piszę znam z własnego doświadczenia a nie z internetu.
Kazek
Kazek
Re: Gdzie są ci ruscy agenci?
16 Marca, 2013 - 15:44
"Putina i Rosję GW okresowo krytykuje. Zwłaszcza lubi atakować ona Putina o łamanie praw ludzkich i obywatelskich, często w w aspekcie uwięzionego żydowskiego oligarchy Chodorkowskiego."
No to żeś sobie odpowiedział dlaczego GW krytykuje Rosję, ale sadzę, że sam tego nie kapujesz.
Kazek Gdzie są ci ruscy agenci?
16 Marca, 2013 - 16:58
Tutaj:
http://fakty.interia.pl/polska/news-nasz-dziennik-drugie-zycie-kgb,nId,941394
i tutaj też:
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/kgb-w-dalszym-ciagu-zagrozeniem-dla-polski-2/
Re: Gdzie są ci ruscy agenci?
16 Marca, 2013 - 18:38
Bez żartów proszę. Gdyby w Polsce po wyjechaniu (bodaj w 1993) ostatnich krasnoarmiejców nie pozostali ich agenci to Rosja by nie była Rosją. Pozostali i to z niemałej liczbie. Zacznę od końca. Gaz łupkowy? Ktoś go wydobywa? Nie. Firmy zachodnie wycofują się bo strona Polska nie pali się zbytnio do współpracy w kwestii udostepniania złóż i wydobycia. Za to Erdgas płynie z "bratniej" Rosji szerokim strumieniem po najwyższych w Europie cenach. Pewnie wina "zgniłego Zachodu"?
Dlaczego przetarg ogłasza się w Zachodniej prasie? Dlatego, że we Wschodniej też:> Tu się uśmiałem. Zwłaszcza, że udziały oligarchów sowieckich w spółkach Zachodnich są powszechnie znane. Zwłaszcza w firmach niemieckich i angielskich ale i nawet amerykańskich.
Więzienia? Tajne więzienia są tajne więc kto wie czy Federacja ich tu nei ma;) Z resztą po co im skoro mieszkają "za miedzą", a Amerykanie za oceanem?
W czasie napaści sowietów na Gruzję polskie media nie opowiedziały się ostatecznie po żadnej ze stron. Z resztą mogło być gorzej ale u władzy nie była proradziecka ekipa Tuska i Komorowskiego. Poza tym nei wiem skąd pan czerpie jakieś rewelacje o naszym wojsku, które stanęło po stronie Gruzji? Co nei znaczy, że tak nie było ale ja nic o tym nie wiem.
Złom z USA lata sobie po naszym niebie śmiejąc się z takich malkontentów mu złorzeczących (sam często widzę na niebie F16 z Łasku wykonującye loty szkoleniowe lub nawet pozorowane walki nad kopalnią Bełchatów).
Owszem stacjonują tu Amerykanie ale z głębszej współpracy z Polską USA się wycofało po rozmowach z Putinem. Poza tym w kwestii byłych republik ZSRR USA zgodziło się by były one tzw. "bliską zagranicą Rosji" czyli de facto oddało je pod kontrolę Federacji. Widać dosyć ładnie, iż USA widzi w tym regionie (także u nas) marne szanse na strefę wpływów właśnie ze względu na mocne obstawienie np. Polski rosyjską agenturą.
Co prawda GW nie czytuję zbyt często (czasem coś w internecie przeczytam) bo nie mam tyle siły psychicznej ale chętnie wspieranie USA i ruganie Rosji sobie zobaczę gdy obdarzy mnie pan linkami do podobnych tekstów.
@ Kazek,
28 Marca, 2013 - 18:44
Mówiąc najkrócej, nie podzielam tej opinii. Tak by było gdyby Polska miała status Białorusi. Dla Rosji mającej w Polsce agenturę najwygodniejsze są właśnie samoloty z USA, awantura wokół tajnych więzień CIA (czy ktoś zastanawiał się czy FBI, ABW, FSB mają swoje więzienia, obojętne, tajne czy jawne?), sprzedaż polskich firm na zachód (zaręczam, Rosja lub Rosjanie mają udziały w wielu kluczowych firmach zachodnich) i tak dalej. Co do Gruzji, pamiętam opinie mediów i rządu. Nawet sprawa gazu łupkowego: nie znam liczb ale wiem że Rosjanie mają poważne udziały w wielu dawniej "zachodnich" firmach wydobywczych. W gazetach mainstreamowych, to można zamawiać co się chce. Dla zmyłki.
Sam bym tak robił.
Re: Operacja "Szok i przerażenie". Odsłona smoleńska.
16 Marca, 2013 - 16:08
Moim zdaniem próby spacyfikowania niezależnych mediów jeszcze się ponowią. i dotyczyć to będzie nie tylko RM czy Trwam ale także Sieci. Do tego jednak potrzeba będzie wywołania jakiegoś spektakularnego wybuchu społecznych niepokojów uzasadniającego taki ruch . Albo zamachu terrorystycznego . Przymiarki do tych obu wariantów są przygotowywane na bieżąco równolegle. I to zarówno na płaszczyźnie uchwalania niezbędnego po temu prawa jak też na płaszczyźnie nieustających działań operacyjnych. Jeżeli dodać do tego formowanie i badanie stopnia elastyczności postaw środowisk " niepoprawnych" - takie jak ten wpis "Kazka" choćby ;) to możemy z całą pewnością stwierdzić iż agentura sowiecka w Polsce ma baaaardzo wiele do stracenia , jeśli działania jej prowadzone są z takim iście bizantyjskim rozmachem.
Co będzie? Czas pokaże. Jedno wiadomo na pewno . Nikt nie angażuje takich środków jak dotychczas jeśli chodzi mu tylko o zabetonowanie obecnego status quo.
Rozmach operacji smoleńskiej i post smoleńskiej bierze się poza tym i stąd iż Polacy jak to w historii bywa okazali się mądrzejsi i odporniejsi na manipulację niż to zakładali zaborcy - okupanci. Szkoda tylko że Polaków w Polsce nie jest tak wielu jakby się chciało.
Oni się o tym już przekonali. Teraz planują stan wyjątkowy.
Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.
Nic dodac ,nic ujac!!!!
16 Marca, 2013 - 17:59
marcopolo
Szanowny Panie,calkowicie sie z Panem zgadzam i na potwierdzenie Panskiej logiki dodam mala informacje ,kilka tygodni temu rano,raniusienko w sobote ogladalem TVP1 wojskowy program,w ktorym pokazano cwiczenia specjalnej kompanii ZANDARMERI WOJSKOWEJ i przygotowywanej dp rozprawiania sie z demonstracjami ulicznymi-wposazenie tej specjalnej jednostki,to marzenie nie jednego bogatego panstwa tego swiata.Dowodca tej jednostki bardzo sie chwalil wysokim wyszkoleniem zolnierzy,a demonstantow nazywal "nieprzyjacielami"to pewne ,ze cos nam szykuja.do- kazka,szukasz rosyjskich agentow w Polsce ,oni wcale sie nie chowaja,oni sa oficjalnie i pelnia najwyzsze funkcje w panstwie-przyklad:SZEF BBN gen.KOZIEJ-po moskiewskiej szkole(prosze zamknac oczy i powtorzyc nazwisko gen.) i co wyszlo? A , to ze prasa polska krytykuje Putina i Rosje ,to normalne i to jest wlasnie "pranie mozgow" polakom w najlepszym wydaniu!Ruskich ,to nie grzeje i nie ziebi,ale w Polsce skutki sa -widac to po Tobie Kaziu!Polgebkiem podano informacje,ze wojsko wyda na nowe zakupy dla polskiej ? armii-helikoptery,samoloty,wozy bojowe itp..........100milirdow zlotych-to albo III WOJNA SWIATOWA ,albo nowe podboje krajow arabskich na zlecenie UE, w kazdym badz razie cos wisi w powietrzu,bo to nie mozliwe ,aby sytuacja sie ustabilizowala ekonomicznie w tej wielkiej "rodzinie" EUROPEJSKIEJ!Obecna sytuacja w EUROPIE i SWIECIE przypomina mi troche sytuacje przed II wojna swiatowa -bezrobocie ,krach ekonomiczny i wcale nie z powodu jakiegos "kryzysu",bo ten trwa od dawna,tylko poglebial sie ,az "WYBUCHNIE"!!Goraco Pozdrawiam!
marcopolo