Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz
Blog

MEMENTO
Karol Wojtyła i Stefan Wyszyński stawiali na młodych-patrz:
http://www.youtube.com/watch?v=he0Bt00_RLA&feature=related
A młodzi Polacy w proteście przeciw ACTA powalili na kolana Tuska-patrz:
http://www.youtube.com/watch?v=HryVACsb64c&NR=1&feature=endscreen

Trzeba przyznać, że propagandzistom Platformy udało się przyprawić Prawu i Sprawiedliwości gębę „partii niereformowalnych moherów”, którzy nie nadążają za trendami współczesnej Europy”.

Ale należy też stwierdzić, że to przyprawienie gęby nie było wcale takie trudne, gdyż prezes, prominenci, a także szeregowcy PIS wielokrotnie „sami szli pod lufę” polujących na okazję pijarowców Tuska.

Socjotechnicy Platformy z zimną krwią wykorzystywali emocjonalne zachowania „pisowców” broniących się desperacko przed krytyką mediów, którzy w odruchu samoobronnym demonstrowali zbyt przesadnie swoje narodowo-chrześcijańskie ideały. Broniąc swoich racji popadali często w manierę nadmiernej afektacji w wyrażaniu uczuć patriotycznych, a po tragedii smoleńskiej, która im zabrała prezydenta i praktycznie całą partyjną elitę, ogarnięci rozpaczą, w dyskursie politycznym przejaskrawiali wątki martyrologiczne.

Jednakże te zachowania należy tłumaczyć bezustannym stresem ludzi, którzy poddani niesprawiedliwej krytyce, szykanom i ostracyzmowi mieli prawo do robienia błędów. A pijarowcom Tuska było już łatwo te błędy przekuć w zakłamany stereotyp, że współczesna polska prawica to ludzie smutni, zgorzkniali, anachroniczni i nieatrakcyjni.

Należy też zrozumieć błędy Jarosława Kaczyńskiego, na którego spadła dodatkowo straszliwa seria osobistych nieszczęść tak okrutnych, że aż trudno uwierzyć, że to wszystko uniósł.

Wierzę jednak, że niedawne odejście matki Jarosława Kaczyńskiego kończy tę czarną serię, a pan prezes, jak już wielokrotnie dowiódł, i tym razem się podniesie. Dlatego uważam, że Jarosław Kaczyński powinien teraz odpocząć, wrócić do sił, i przygotować swoją partię do następnych wyborów. Lecz moim zdaniem warunkiem sine qua non żeby te wybory wygrać jest pozyskanie sympatii ludzi młodych i bardzo młodych, co z kolei będzie możliwe tylko wtedy, gdy pan prezes zreformuje odpowiednio swoją partię.

Myślę, że oprócz odmłodzenia kadr, o czym często ostatnio pisałem, pan prezes musi zmienić wizerunek partii, a dokładniej sprawić by Prawo i Sprawiedliwość pozbyło się ciążącego na nim odium partii „obciachowej i nienowoczesnej”.

Bo, czy się to komuś podoba, czy nie, wchodząc do Unii Europejskiej staliśmy się częścią spłaszczonej kulturowo cywilizacji zbanalizowanych procedur, gadżetów, mód i obligatoryjnych trendów. I nie ma się, co łudzić - partia, która się nie wpisze w te nowe realia będzie postrzegana jako brzydkie kaczątko. Powiem więcej, taka partia nie ma szans na wygranie wyborów.

Dlatego chciałbym poddać pod rozwagę prominentów, szeregowców i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości dziesięć następujących zaleceń:

Po pierwsze – bądź poważny, ale nie „śmiertelnie”
Odkąd zająłem się blogowaniem zacząłem bywać na spotkaniach organizowanych przez krakowskie środowisko prawicowe. Prawie za każdym razem rzucało się w oczy, że zarówno prowadzący te spotkania, jak ich uczestnicy byli przez cały czas „śmiertelnie poważni”.

Charakterystyczne było również, że uczestnikami tych spotkań byli prawie wyłącznie seniorzy. A dlaczego? Bo „śmiertelna” powaga tych zebrań skutecznie odstraszała młodych, którzy ten „wzniosły” nastrój odbierają jako ponuractwo i zalatujące kombatanctwem zgromadzenie „nie czujących bluesa zgredów”.

I pora powiedzieć na głos, że tego rodzaju sesje sprowadzają się zwykle do poprawiających samopoczucie dyskusji przekonanych z przekonanymi, de facto niewiele wnosząc do spraw ważnych dla kraju.

A później relacje z tych spotkań opisywane w zniechęcającym ludzi młodych bogoojczyźnianym stylu ukazują się w żałobnie czarnobiałej prasie prawicowej. To samo dotyczy większości prawicowych portali internetowych odstręczających swą monotematycznością i amatorszczyzną.

Po drugie – szanuj własną tożsamość, lecz nie zasklepiaj się w kręgu „samych swoich”
Bardzo często komentatorzy mojego blogu piszą do mnie z wyrzutem: „jak pan może oglądać Szkło Kontaktowe?”, albo „porządny człowiek nigdy nie słucha Radia TOK FM”, albo „jak pan mógł na promocje swoich książek wpuszczać celebrytów salonu III RP?” – i tak dalej.

Otóż uważam, że zasklepianie się wyłącznie w sferze jednej opcji politycznej wyjaławia zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości i zabija polityczny instynkt samozachowawczy. Bo jeśli się chce być poważnym partnerem w dyskursie politycznym musi się na bieżąco śledzić poczynania tych, z którymi walczymy.

Często też sympatycy PIS wytykali mi, że utrzymuję znajomości z „platformersami” i bywam w miejscach, gdzie oni bywają. Przykro mi to mówić, ale takie połajanki uważam za wyraz politycznego protekcjonalizmu, gdyż działanie na rzecz, pisanie dla i spotykanie się z ludźmi wyłącznie „naszej” opcji politycznej wyjaławia polityczną wyobraźnię.

A ostentacyjne strojenie fochów i wyizolowywanie się z kontaktów ze stroną przeciwną skutkuje oddaniem konkurentom politycznym całego pola, co w efekcie prowadzi do tego, iż „ortodoksyjni” pisowcy są uważani za zapatrzoną w siebie mniejszość i egzotyczne towarzystwo wzajemnego zachwytu nad samymi sobą.

Po trzecie – bądź zawsze elegancki, nawet jeśli cię to mierzi albo śmieszy
Pamiętacie zapewne jak w Szkle Kontaktowym dziesiątki, jeśli nie setki razy pokazano na zbliżeniu niezawiązaną sznurówkę w bucie Jarosława Kaczyńskiego. Myślę, że nie ma lepszego przykładu na to, jak ważne obecnie w świecie polityki stały się: wygląd zewnętrzny i prezencja. Dlatego, jeśli politycy PIS chcą być skuteczni i przypodobać się ludziom młodym, muszą się temu wymogowi podporządkować.

A jeśli nie potrafią tego zrobić sami, powinni skorzystać z porad specjalistów. Oczywiście nie za darmo. Dotyczy to zarówno pań, jak i panów. To już nie te czasy kiedy były w modzie wyciągnięte swetry z opornikiem. Ale nie wystarczy pójść do sklepu. I naprawdę nic strasznego się nie stanie jak „pisowiec” poradzi się wizażysty i od czasu do czasu odwiedzi dobrego fryzjera.

I nie ma rady. Chcąc coś znaczyć w polityce trzeba się modnie ubierać i wiedzieć, co do czego się w tym sezonie nosi i na jaki węzeł należy wiązać krawat, apaszkę bądź szalik. A złośliwe naigrawanie się z tych, którzy się szykownie ubierają, co się niestety ludziom Kaczyńskiego częsta zdarza, jest po prostu „ prowincjonalnie obciachowe”. Trzeba się nauczyć nosić elegancko, ale nie szpaniarsko, na luzie, ale nie luzacko. Bo jeśli polityk ma źle skrojony garnitur lub niemodne dżinsy, młodzi to natychmiast zauważą i to właśnie zapamiętają, miast tego, co delikwent miał do powiedzenia.

Po czwarte – bądź skromny, ale nie „fałszywie”
O ile godną pochwały jest wyznawana przez partię Jarosława Kaczyńskiego zasada wtórności świata materialnego w stosunku do idei, to jednak przesadnie sztywne trzymanie się tej reguły przynosi partii więcej szkód niż korzyści.

Dlatego uważam, że niezmiernie ważne dla prestiżu partii są: klimat, wystrój i estetyka biur poselskich i siedzib partyjnych PIS. Ja byłem tylko w dwu takich miejscach, z których jedno mieści się w Krakowie, a drugie na Nowogrodzkiej w Warszawie i w obu przypadkach dziwnie nieswojo się czułem. Dlaczego? Bo zawsze mnie zrażała bylejakość i brak dbałości o estetykę pomieszczeń biurowych.

Nie twierdzę, że prominenci PIS powinni urzędować w gabinetach ozdobionych biedermeierami i chińską porcelaną, co się nota bene często się zdarza prominentom Platformy, to jednak muszę powiedzieć, że siedziby PIS, które odwiedziłem sprawiły na mnie zniechęcające wrażenie.

Inną sprawą jest problem szanowania ludzi. Wciąż pamiętam, jak przed ostatnimi wyborami, w najgorsze czerwcowe upały, w czasie umówionej rozmowy z ważnym prominentem PIS na Nowogrodzkiej w Warszawie, choć wiedziano, że musiałem dojechać z Krakowa, nikt mnie nie zapytał, czy bym się nie napił wody. Takie obyczaje nie przyciągną ludzi.

Po piąte – nie wstydź się korzystać z pomocy fachowców
Często się słyszy, że znowu pan prezes bądź któryś z posłów Prawa i Sprawiedliwości dał się sprowokować pijarowcom Platformy. Ktoś powie, że przecież ci ludzie są tak zaszczuci przez media prorządowe i nie ma się co dziwić, iż czasem popełniają błędy.

Otóż jest się czemu dziwić i wciąż nie mogę zrozumieć dlaczego PIS nie chce skorzystać z pomocy fachowców, którzy by ich odpowiednio przeszkolili jak unikać wpadek. Bo obecna polityka to bezpardonowa walka, w której liczy się każde potknięcie. I naiwne są chełpliwe wypowiedzi prominentów PIS, że sobie ze wszystkim poradzą sami i nie potrzebują konsultantów bądź doradców.

Skoro Adam Małysz, Justyna Kowalczyk i Agnieszka Radwańska mogą korzystać bez wstydu z porad psychologów, to niby dlaczego z takich samych usług nie mieliby skorzystać zadziorny Jarosław Kaczyński, wkurzający Adam Hofman, pyskata Krystyna Pawłowicz, monotematyczny Mariusz Błaszczak, czy senna Beata Szydło??? Tak. Tak. Nie ma się czego wstydzić, ludzie są tylko ludźmi. Nie każdy polityk potrafi sobie sam poradzić z kutymi na cztery kopyta dziennikarzami. Dlatego trzeba wygrzebać fundusze i zatrudnić zawodowców. A zaręczam, że taka inwestycja się zwróci z nawiązką.

Po szóste – pamiętaj, że amator nigdy nie wygra z zawodowcem
Od niepamiętnych czasów gram zapalczywie w tenisa, ale amatorsko. W Krakowie jest pewien starej daty tenisowy trener, niegdyś znany zawodnik, słowem zawodowiec. Obecnie już grubo po siedemdziesiątce. Czasem zgadza się zagrać ze mną seta. I choć już nie może serwować zza głowy i biegać do siatki, nigdy mi się nie udało z nim wygrać ani jednego gema.

Bo w tenisie, boksie, piłce nożnej, a także w polityce, jeszcze nigdy amator nie ograł zawodowca. A prawda jest taka, że w „Solidarności” jedni walczyli o wolną Polskę, a drudzy o to, żeby się w tej wolnej Polsce ustawić. Niestety czas pokazał, że ci pierwsi byli „amatorami”, którzy poszli za Jarosławem Kaczyńskim, zaś ci drudzy okazali się „zawodowcami”, którzy po okrągłym stole wespół z komuchami szkolonymi w Moskwie zawłaszczyli Polskę.

Dlatego uważam, że ludzie Prawa i Sprawiedliwości nie powinni się unosić fałszywą ambicją i częściej korzystać z porad specjalistów od socjotechniki i politologii. Struktury partyjne PIS trzeba odpowiednio przeszkolić. Bo samymi ideami, choćby nie wiem jak szczytnymi, jeszcze nikt nie wygrał. Szczególnie obecnie, kiedy władza zdeptała polityczny obyczaj. W dążeniu do partyjnej hegemonii nie ma już poczucia wstydu. Nastało prawo dżungli. Kto silniejszy, ten lepszy. Cham chama chamem pogania. Złodziej na złodzieju jedzie.

Po siódme – bądź patriotą „progresywnym”
Nigdy się nie zgodzę z tezą, że hasło BÓG HONOR OJCZYZNA stało się anachroniczne, gdyż uważam, że dzięki wierności tej dewizie Polska przetrzymała najtragiczniejsze historyczne zawieruchy. To jest bezsporne.

Ale przyszły takie czasy, że rolę niegdysiejszych armii przejęły instytucje finansowe. Nie trzeba już wojen militarnych by rozłożyć na łopatki jakieś państwo. Wystarczy wirtualna zmowa kilku większych banków.

I niestety prawda jest taka, w obecnej rzeczywistości geopolitycznej samą wiarą w Boga, samym unoszeniem się honorem i samą miłością ojczyzny z nikim nie wygramy.

Dlatego uważam, że ludzie Jarosława Kaczyńskiego powinni zmodyfikować pojęcie „patriotyzmu”. A mówiąc konkretnie, powinni patriotyzm traktować, nie jak dotąd, wyłącznie w kategoriach walki zbrojnej w obronie ukochanej ojczyzny, lecz także, a może nawet głównie, w kategoriach obrony suwerenności ekonomicznej naszego państwa. Chodzi mi o zmodernizowany patriotyzm, który musi być kompatybilnyz polityką finansową Europy i Świata. Skoro przystąpiliśmy do Unii Europejskiej musimy spełnić ten wymóg.

Jednakże obawiam się, że starszemu pokoleniu będzie trudno się przestawić na nowe myślenie. Oscar Wilde zawsze mówił, że „przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka” i wiedział, co mówi. Dlatego ostatnio coraz częściej piszę, że Jarosław Kaczyński musi rozpocząć wymianę prominentów starszej generacji na rozumiejących współczesny świat młodychludzi.

Po ósme – dostrzegaj tych, którzy ci sprzyjają
Jak PIS przegrał ostatnie wybory dostałem dziesiątki komentarzy z całej Polski od rozżalonych sympatyków partii Jarosława Kaczyńskiego, którzy się skarżyli, że chcieli się zgłosić na komisarzy w lokalach wyborczych, ale biura poselskie były wiecznie zamknięte, a posłowie ich permanentnie unikali.

To jeden z wielu sygnałów, że praca niektórych działaczy PIS ogranicza się do łagodzenia nastojów elektoratu i utwierdzania go w niekoniecznie zgodnym z prawdą przekonaniu, że w partii wszystko działa jak należy i w następnych wyborach trzeba ponownie zagłosować na nich.

Czasem, celem upozorowania „reform”, robi się roszady między działaczami, bacząc jednak pilnie by do nowych władz lokalnych bądź parlamentarnych broń Boże się nie dostali jacyś nowi ludzie, a szczególnie młodsi, zdolniejsi i pracowitsi niż oni.

Oczywiście w Prawie i Sprawiedliwości jest multum wartościowych i nad wyraz pracowitych ludzi, ale oni sami nie uciągną, jeśli partia nie pozbędzie się działaczy hamulcowych.

Dlatego uważam, że Jarosław Kaczyński musi zrobić „rewolucję” w partii, którą niestety musi przeprowadzić sam, bo jak mawia pani profesor Staniszkis: „prezes jest otoczony miernotami”. Musi zaryzykować. I wierzę, że mu się uda. Bo jest nieprzeciętnie utalentowanym politykiem i pamiętamy z jakich opresji wychodził. Trzeba ratować PIS, bo jest Polsce potrzebny, ale w innej niż dotychczas formie.

Po dziewiąte – bądź opanowanym katolikiem
Ludzie Jarosława Kaczyńskiego biorący udział w marszach protestacyjnych, rocznicach i miesięcznicach mają uzasadnione powody żeby się buntować. W pełni zrozumiałe jest również, że zdesperowani ludzie szukają ratunku w Bogu.

Ale partia prezesa Kaczyńskiego winna się wystrzegać ludzi demonstrujących swe uczucia religijne w sposób nadmiernie emocjonalny. Bo o ile jak najbardziej zrozumiałe były zachowania obrońców krzyża pod Pałacem Prezydenckim, to podobne reakcje w dwa lata po katastrofie smoleńskiej są wodą na młyn dla propagandzistów Tuska, Palikota i Kalisza, co przynosi PISowi po stokroć więcej szkód niż korzyści.

Wyrafinowani lewacy zadbali o to, by potencjalny wyborca zapomniał kto sikał na znicze, a zapamiętał tych, co z różańcem w ręku bili się z żulią Palikota.

No i niestety ludzie Prawa i Sprawiedliwości muszą sami się prowadzić, bo nie ma już kardynałów Wyszyńskiego, Wojtyły i Glempa, a następców niestety nie widać.

Po dziesiąte – naucz się przyznawać do błędów
Nie ulega wątpliwości, że służby obecnej władzy przyczyniły się do katastrofy smoleńskiej choćby tym, że doprowadzono do rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta, a ostatnio odsłania się coraz więcej faktów dopuszczających możliwość zamachu.

Ale trzeba powiedzieć otwarcie, że takie praktyki nie byłyby możliwe, gdyby nie śmiertelny grzech Prawa i Sprawiedliwości, jakim było nieukaranie we właściwym czasie żadnego ze szkolonych w Moskwie funkcjonariuszy WSI w trakcie weryfikacji tej wrogiej Polsce agentury, która dzięki temu mogła się odrodzić.

Bo w czasie swoich rządów Prawo i Sprawiedliwość miało prezydenta, premiera, szefa IPN, prezesa NBP oraz dwie komisje weryfikacyjne. I choć były wszystkie potrzebne ku temu narzędzia, nie przeprowadzono wtedy najważniejszej reformy sankcjonującej odejście od ustaleń okrągłego stołu i dekomunizację polskiego państwa. A argumentacja, że nie było wykładni prawnej, by ujawnić i ukarać agentów WSI nie jest w stanie się obronić.

Ale ludzie są tylko ludźmi i wszyscy popełniamy błędy. Dlatego myślę, że gdyby obecnie Jarosław Kaczyński dokonał czegoś w rodzaju „aktu skruchy” za grzech zaniechania reform dekomunizacyjnych, zamknąłby usta zakompleksionemu Tuskowi, który go przedstawia opinii publicznej jako zakłamanego zatwardzialca. Powiem więcej. Moim zdaniem, takim gestem Jarosław Kaczyński odzyskałby zaufanie Polaków nabranych przez redaktora Gazety Wyborczej i doktrynerów osi Ordynacka - Czerska.

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Jakiś nadąsany Internauta wytknął mi w komentarzu, że się czepiam, a te dziesięć grzechów Prawa i Sprawiedliwości to tylko "nieistotne detale o charakterze kosmetycznym". Otóż pragnę zauważyć, że dzięki dbałości o te właśnie "detale" rząd Donalda Tuska przez ponad 5 lat utrzymuje się przy władzy, choć już chyba nikt nie wierzy, że potrafi rządzić.

Patrz również:
Bohaterowie są zmęczeni
http://salonowcy.salon24.pl/460264,bohaterowie-sa-zmeczeni
Jak dzieci we mgle
http://salonowcy.salon24.pl/466594,jak-dzieci-we-mgle
Panie Prezesie! PIS musi się otworzyć na świeże umysły
http://salonowcy.salon24.pl/479079,panie-prezesie-pis-musi-sie-otworzyc-na-swieze-umysly
Kaczyński jest potrzebny Polsce
http://salonowcy.salon24.pl/481739,kaczynski-jest-potrzebny-polsce

Brak głosów

Komentarze

 Wspanialy artykul.Nic doda nic ujac.     To,ze Pan Jaroslaw Kaczynski jest wspanialym politykiem ale i DYPLOMATA.  Polonia juz dawno to zauwazyla. (to nie zarozumialosc nasza ).Cytaty z wywiadow pana Jaroslawa byly wpisywane do artykulow gazet anglojezycznych.

Uwazamy (ponad 10 osob) ,ze pana artykul jest pomocy dla Pana Jaroslawa Kaczynskiego. A osoby bedace bardzo blisko pana Prezesa winny byc wiecej wyrazisci. Dobitnie ale bez okazywania irytacji czy nerwow.

Pozdrawiam serdecznie Autora.   Polonus.                                                                                           

Vote up!
0
Vote down!
0
#329132

Dzięki za miłe słowa, ale najbardziej mnie cieszy, że odczytaliście Państwo konstruktywną cechę mojej krytyki. Bo ciągłe kadzenie sobie na wzajem nic nie daje.

Pozdrawiam Państwa serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329355

" - Kumie, chwalą nas!
- Kto?
- Wy mnie, a ja was"

"...odczytaliście Państwo konstruktywną cechę mojej krytyki"!!!
Profesor daje piątkę, bo student przeczytał skrypt i potrafił zacytować na egzaminie, okraszając zachwytami nad geniuszem nauczyciela :):):)
PS
Czego i gdzie uczysz, jakie prace naukowe opublikowałeś i jakie książki napisałeś, Profesorze. "Geologia i ochrona środowiska PiS"???
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#329366

A czemu nadąsany?? A może znerwiony że czyta takie bzdety jakie waść sadzisz. Pan obrzydzasz ludziom PiS tylko nie wiem służbowo, bezwiednie czy z czystej użytecznej.....;), bo może chcesz waść dobrze ale apiać waści nie wychodzi. Moja świętej pamięci mama i babcia jak chciały mi obrzydzić dziewczynę z którą akurat się spotykałem...... to robiły dokładnie to co pan wyszukiwały z pełną premedytacją wszelkie mało znaczące duperele i nagłaśniały je powtarzając jak pewien facecjonista III Reicha po tysiąc razy, że w końcu i ja na Bogu ducha winną dziewczynę zaczynałem krzywo patrzeć i oglądać te jej wymyślone przywary aż w końcu zaczynały mi się zdawać bardzo ważne i widoczne i znajomość kończyła się klapą. Ale miało to swoją dobrą stronę, bo zostałem zaszczepiony i uodporniłem się na wrogą propagandę rodem z III Reichu. Tak i waszmość piszesz że PiS jest good tylko wicie rozumicie i w nieuodpornionych mózgach czynisz waść spustoszenie jak Goebels w mózgach młodych /i nie tylko/ niemców. Pańskie argumenty na pierwszy rzut oka są rzeczowe i prawdziwe, ale tylko na pierwszy rzut oka bo po bliższym zapoznaniu się z nimi myślący człowiek ze zdziwieniem stwierdza że, TO SĄ W GRUNCIE RZECZY DUPERELE!!! POdniesione do rangi problemu. Pzdr

Vote up!
1
Vote down!
0
#329133

macie mylne pojęcie o tym co wokół sie dzieje,skoro piszecie takie dyrdymały.Otóż właśnie życie i byt nawet wielkiej partii składa sie z malutkich fakcików i i wydarzeń co przekłada się na popularność lub uznanie.Ocena partii w artykule jest jak najbardziej trafna i myślę że bedzie skuteczna.Jestem zwolennikiem PiSu,ale chciałbym ją widzieć na co dzien jak widoczna jest sld czy platforma a nie przy okazji marszu czy innych wydarzeń.PiS jako partia musi się pozbyć tych swoich hamulcowych i otworzyć się na młodszych i bardziej usmiechniętych ludzi.Starych drzew się nie przesadza,ale można je eliminowac sadząc w to miejsce młode.Niestety jest to konieczne czy sie Panu podoba czy nie.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#329154

Otóż pierwsze primo:

Wiecie dlaczego nie można wydymać baby pośrodku miasta ???
Bo będzie za dużo doradców albo tzw zagorzałych "zwolenników", którzy tylko sobie nawzajem i zainteresowanym w robocie będą przeszkadzać co waszmościowie robicie z niezwykłą zaciętością tworząc kółka wzajemnej adoracji. Jarek jest za starym i wytrawnym graczem politycznym aby musiał korzystać z waszych "światłych" rad. Także dajcie swobie za przeproszeniem dupie siana i nie mąćcie ludziom w głowach bo zepsujecie wszystko co jeszcze nie zepsuliście /tak, tak wasze gadanie i czytanie z fusów jest gorsze od tępaków Tuska/ spijacie sobie z dzióbków fałszywy miodzik i cieszycie się jaki jest słodziutki apodnieść za przeproszeniem dupy z luksusu siedzenia przed kompem i walenia w klawisze wypisując różne głupie mądrości i idźcie między ciemny lud niosąc kaganek oświaty waszymi dobrymi radami jest piekło wybrukowane a tu trzeba czynu, nie ma się co bać że mogą aresztować, czy mordę obić to jest walka!! a nie w zacisznym pokoju sącząc piwko czy inną lemoniaqdę sypać "dobrymi" radami a nie pisać duperele o tym kogo zmienić czy wywalić, kto jest kretem a kto tylko dupolizem i co byście wy zrobili. Otóż powtarzam ruszcie dupy z luksusu i RÓBCIE!! nie pieprzcie baby po środku miasta. Pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#329205

Z moich wieloletnich doświadczeń w Blogosferze wynika, że "polszczyzną" wzorowaną na Sienkiewiczu, a właściwie na filmach komucha Hoffmana, posługują się tępi idioci, najczęściej byli SB-cy, oficerowie LWP i WSI,czyli niedouki i przygłupy, próbujące mówić stylem "wyższym" i "tradycyjnym" i przy okazji się uwiarygodnić.
"Waść" znaczy "Waszmość Panie", a "Acan"... dokładnie to samo (jak: asan, jegomość, waćpan, wasza miłość, waszmość, waść....) Polski lud nazywa takie wygłupy: "masło maślane":):):):)
Przy okazji pragnę przypomnieć, że wedle niektórych teorii słowo "snob" oznacza "sine nobilitate", czyli... chama z wygórowanymi ambicjami, do których nie dorasta:):):)

-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#329396

:-)))))

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329402

Metodą na ,,bardziej usmiechniętych,, członków pisu wcale nie jest otwarcie się na nowych, którzy przyjdą od razu uśmiechnięci. W dzisiejszej tragicznej sytuacji Polski byłby to uśmiech idiotów i nieodpowiedzialnych luzaków, a więc ludzi nie mających z ideami PiSu nic wspólnego. Dopiero by faszystowskie media miały ubaw, jakby spróbowały z takim przeprowadzić wywiad.

Ocenianie polityków po uśmiechu to skrajna naiwność. Najzdradliwszymi, najperfidniejszymi bandziorami są właśnie uśmiechnięci, przyjemni, mili w ubejściu, uroczy, uwodzicielscy, czarujący, szarmanccy. Tak właśnie działa diabeł.

A na uśmiech u PiSowców to lepiej poczekajmy, bo przyjdzie na pewno i to od razu w tej uczciwej formie, jako uśmiech radości z pokonywania przeszkód na ich drodze.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329438

Szanowny Panie,
Pański komentarz jedynie potwierdza słyszność mojej konstruktywnej krytyki. Ale tej konstruktywności Pan nie dostrzega. Pan i wielu Panu podobnych. I to jest największa bolączka PIS. Jarosław Kaczyński powienien się wystrzegać podobnych Panu ludzi - i wtedy ma szanse wygrać bybory.

Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329358

Naprężył Pan mózgowe zwoje, co wcale nie znaczy, że wyszedł na swoje.

Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329403

... jak mu się rymuje":):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#329404

Vote up!
0
Vote down!
-1
#329634

"Okrutne" tutaj słowa
z ust waćpana padły
bo jako żywo tak będzie,
jak w tej pięknej bajce,
Co to wśród "serdecznych" doradców
psy zająca zjadły.

Zaczynam współczuć PiSowi ;(

Vote up!
0
Vote down!
0
#329632

Witam Gościa o nicku Bmbardier:-)  Gdyby tak można, to moje 10 punktów przyznałabym Panu.:-) :-) Podpisuję się pod tym co Pan napisał, bo czytając tekst mojego ulubionego Autora, miałam wrażenie, jakby  jeszcze brakło  jednej  rady dla J. Kaczyńskiego; by upodobnił się do Palikota. Pozdrawiam Pana.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329415

Piękne dzięki za dobre chęci/którymi jak wiadomo jest piekło..... ;)/ i dlatego zmuszony byłbym odmówić ich przyjęcia i tu tkwi wasz /z pani ulubionym autorem ,)/błąd, aby Jarosław Kaczyński do kogoś się upodabniał, kogoś naśladował, robił tak jak wy to widzicie. A ja na odwrót chciałbym aby Jarosław Kaczyński i jego partia był sobą i aby postępowali całkiem na odwrót niż chcą od niego "ciocie' i "wujkowie" "DOBRE RADY" a posługiwał się jak do tej pory swoim rozumem, oczekiwaniami Polaków i wielkim doświadczeniem politycznym jakie jest w jego posiadaniu i jestem przekonany że tak postępując wygra w cuglach każde wybory, jeżeli mu w/wymienieni "ciocie i wujkowie" nie będą przeszkadzać swoimi "dobrymi radami", które mogą zaprowadzić go na dno piekła, co jest jak widać po komentarzach życzeniem wielu z nich.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329809

 Bombardier. Wracam do Pana . Tym razem także 10 / 10 dla Pana.  W poprzednim poście, pewnie zbyt słaby był mój przekaz ,że zupełnie nie zgodziłam się z Autorem.:-( :-(Właśnie dlatego podpisałam się pod  tym co Pan napisał:-) :-) Pozdrawiam  Pana.

Vote up!
1
Vote down!
0
#330218

Jestem zagorzałym zwolennikiem PIS i Jarosława to fakt,i z tego nie robię tajemnicy czy tu na portalu,czy w życiu prywatnym,czytam cię często na Nieżależnej,i mimo co nie których ułomności że strony PIS,jak raczyłeś tu na blogu napisać,zgadzam się z tobą,że powinni ostrzej pracować w terenie,i wychodzić do potencjalnych wyborców więcej i omawiać,z nimi co Tusk wyrabia w tym kraju,ale mimo ułomności,a któż inie ma,to tylko Jarosław może uratować Polskę,czy to się komuś podoba czy nie,i mimo tyku nieszczęść które na Jarosława spadło,co i ty o tym pisałeś,to niema takiego drugiego który by to wytrzymał,a on wytrzymał i jeszcze nas poprowadzi,a przy tym muszą zmiany następować,jak się chce coś więcej osiągnąć,niż być ciągle opozycją,dla mnie jest to oczywiste,ale czy dla wszystkich,tego już nie jestem taki pewny

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#329135

  Panie Marku .  My rowniez.  Popieramy pana wpis.

Serdecznosci.

Polonus.

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#329157

To jest nas coraz więcej,tylko Jarosław ma siłę być naszym liderem,i nas zjednoczyć pod wspólnym sztandarem,Bóg Honor Ojczyzna,pozostali mu do pięt nie dorastają,nie obrażając liderów innych prawicowych parti,Tak to Jarosław daje mi siłę do walki o wolną Polskę,bo widząc ile nieszczęść na niego spadło,ile POmyj media okupacyjne na niego wylewają co dziennie,a Jarosław trwa nie pada,nie klęka,i idzie do przodu,
więc mam z kogo przykład brać

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#329200

W imieniu jakiego kolektywu sie wypowiadasz, Adamie?

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#329924

Polecam Ci i czytającym Twój koentarz takst mojego autorstwa pt. "Niezniszczalny" - patrz:

http://salonowcy.salon24.pl/444762,niezniszczalny

Pozdrawiam Cię serdecznie,
Krzysztof

Vote up!
0
Vote down!
0
#329360

Tak czytałem to już,już ci pisałem że dużo czytam twoich felietonów w twoich blogach,widzę ze go szanujesz,ale za nim nie przepadasz,mam 61 lat,i gdy Pan wezwie mnie do siebie,to chce spocząć w wolnej i niepodległej Polsce,a z Jarosławem to jest realne,nieraz nie dwa,zwątpienie ogarniało mnie,to właśnie Jarek swoją postawą,gdzie media okupacyjne i nierząd Tuskowy niszczyli go globalnie i totalnie,powstawał jak feniks z popiołów,nigdy nie padał nie klękał,tylko szedł z poniesioną głową dalej do przodu,i to dawało mi takiego kopa,ze moje wątpiące serce,na nowo rwało się do czynu,w obronie naszej Ojczyzny,i dla tego będę z nim do końca

pozdrawiam serdecznie

Vote up!
0
Vote down!
0
#329411

Jw.

______________________________________________

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

 
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#329141

Nie wydaje mi się, żeby porady psychologa były potrzebne Jarosławowi Kaczyńskiemu. Poradził sobie z potwornym nieszczęściem. Wytrwał, stawił czoła wielkiej makowsko-millerowskiej nawałnicy. Wie, co i jak ma robić.

I jeszcze jedno: nieproszonej rady i soli nie dawaj. Stara mądrość.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329159

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

To wszystko prawda. Jarosław jako człowiek, jako prywatna osoba poradził sobie z próbującą go zaszczuć czerwoną swołoczą.
Na poradzenie sobie z wyborem na Prezydenta, z reformami w PiS, z popularnością PiS, etc, nie starczyło już sił.
Jednym słowem Jarosław wygrał, Polska przegrywa.
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329172

A propos nieproszonej rady. Dostałem wczoraj majl od jednago z najbardziej znanych komentatorów telewizyjnych. Był na jakimś spotkaniu, na którym prominentny poseł PIS zaprezentował nowy program wizerunkowy pisu. Komentator ten napiasł mi, że ten poseł wyrecytował, wyuczone na pamięć fragmenty mojego tekstu pt. "Dziesięć grzechów partii Jarosława kaczyńskiego".
Prosze to łaskawie przemysleć.

Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329362

oraz wpatrzyłam się w pański uśmiech....jest jakiś taki.....narcyzowaty....a wyraz twarzy pana Kaczyńskiego otwierający niniejszy wątek podoba mi się sto razy bardziej.

Pozdrawiam i proszę "łaskawie przemyśleć"

Vote up!
1
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329556

Teraz PiS już z pewnością wygra wybory!!!!
Mania wielkości czy stara, dobra paranoja?
PS
Nie wstydź się, Profesorze! Podaj nazwisko tego świetnego dziennikarza! Pozwól cieszyć się razem z Tobą! :):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#329373

tu zolc lejesz,zostan sobie na ONEcie czy SALONIe tam jest odpowiednie srodowisko dla takich jak Ty.
Bo tu sa ludzie ktorzy przesadnie demonstruja swoje patryjotyczno-chrzescijanske przywiazanie do Polski,do czego Ty masz alergie.

PS.W jakiej uczelni wykladasz bo bym nie chcial zeby moje dzieci tam trafily i nie marnowaly czasu?

Vote up!
2
Vote down!
-1
#329161

Przykro mi, ale na komentarze na tym poziomie nie odpowiadam.

Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329367

popieram to co pan napisał. Potwierdzam przede wszystkim brak aktywności na niwie przyciągnięcia młodych i aktywności PiS w tzw. terenie. A pomusł z psychologiem i wisażysta to wręcz obowiązek od zaraz.

Vote up!
0
Vote down!
0

lupo

#329158

Boże broń przed doradcami, a już wizażysta - jak najdalej. Mamy  lalusiów i wysłodzonych "złotoustych" aż nadto.

Pan Jarosław Kaczyński ma kindersztubę, ponadto pięknie mówi po polsku. Bez kartki (zachwycająca mowa na pogrzebie matki). Wszelkiej maści "poprawiacze" mogą tylko zaszkodzić.

p.s.

Pan Joachim Brudziński jest wyrazistą postacią, podobnie Krystyna Pawłowicz. I kilka innych osób.

 p.s. 2

Mowa pana jest "tak, ale..." - a winna być "tak-tak, nie-nie"

Vote up!
0
Vote down!
-1

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329164

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

To prawda Jarosław Kaczyński pięknie mówi. A dokładniej mówiąc, pięknie mówi już od 6 lat, jak tylko znalazł się w opozycji. Najczęściej mówi "ZWYCIĘŻYMY", sęk tylko w tym, że nie mówi kiedy zwyciężymy.
Za jedno jestem Jarosławowi i PiS wdzięczny. Oduczyli mnie liczyć na PiS i przypomnieli, że liczyć mogę jedynie na siebie.
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329169

Ten komentarz pozwala mi wierzyć, że jest jeszcze szansa dla PISu.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329368

... Teraz trzeba przywołać fachowca"


-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#329379

z rzeczową oceną działania PiSu na politycznych salonach. Dziwię się tym komentatorom, którzy widzą w tym jakoby dokopywanie PiSowi. Nic bardziej błędnego. Jeżeli wszystko byłoby takie "cacy" to PiS wygrywałby wybory. A nie wygrywa. Widocznie społeczeństwo nie akceptuje takiego przekazu wizerunku partii jaki jest oferowany i coś z tym trzeba zrobić. Zawsze powtarzałam i powtarzam do znudzenia, że czasy od momentu założenia PiSu bardzo się zmieniły. Nie zmienił się tylko medialny wizerunek PiSu. Myślę, że porady specjalistów od wizerunku są konieczne. Takie są wymagania rynku medialnego i trzeba to dostrzegać. Nie wolno stać w miejscu bo to oznacza cofanie się. Nikt nie kwestionuje wiedzy i mądrości posłów PiSu ale proszę wybaczyć, często ich występy przed kamerami są żenujące i aż się prosi interwencja jakiegoś wizażysty czy psychologa. Takie są wymogi szybko zmieniającego się świata.
Chcemy aby PiS wygrało wybory ale do tego niezbędną rzeczą jest również przynajmniej częściowa zmiana pokoleniowa.
Tak na marginesie. Chyba ze 2 lata temu wysłałam maila z jakąś sprawą do biura lokalnego posła PiS. Odpowiedzi nie mam do dzisiaj. Jeżeli tak ma działać "stara kadra PiSowska" to kolejne wybory ma przegrane.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#329171

na początek lektura"Przemysłu pogardy" Sławomira Kmiecika i uderzenie we własne piersi. Zadanie sobie pytania: we własnym środowisku rodzinnym, zawodowym: jak się zachowuję? Przyjmuję postawę "nie rozmawiajmy o polityce bo się pokłócimy"?

PiS na pewno może być bardziej aktywny, zwłaszcza w "terenie". Lecz dlaczego zwalniamy sami siebie z odpowiedzialności? Ile petycji podpisaliśmy? Na ilu marszach, spotkaniach, wykładach byliśmy obecni? Ile wartościowych książek przeczytaliśmy? Czy robimy cokolwiek w kierunku stowarzyszania się, samo-organizowania? Bodaj głośnego czytania książek w rodzinnym gronie? Śpiewania polskich piosenek? Przepisania na komputerze pamiętnika babci/dziadka?

Bardzo interesuje mnie działalność i dokonania autora. Konkretna. Na liście naukowców broniących Krystynę Pawłowicz nie znalazłam nazwiska Pasierbowicz.

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329187

dodajmy uczciwe wybory, ale co do tego pewnosci nie ma; naukowiec, który nagłosnił sprawę rosyjskich serwerów następnego dnia już nie żył.

http://www.rodaknet.com/rp_art_5260_czytelnia_raport_jerzy_urbanowicz.htm

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329334

Serdecznie dziękuję za merytoryczne dopełnienie mojej notki.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329371

Po tym jak UE zablokowała wypłatę kasy na budowę dróg oglądałem trzy konferencje prasowe: Pis, potem Ziobry, no i Tuska. Ziobro jako europoseł, będzie żebrał, żeby unia jednak te pieniądze odblokowała, chyba tylko po to, żeby je PO zdefraudowała. PIS pitu, pitu, nieudolny rząd przez który Polska straci miliardy z UE itd. Wczoraj konferencja Tuska: oj tam, oj tam, UE prawie na pewno nam tą kasę odblokuje, a nawet jakby nie, to się środki przesunie i spokojnie ukradnie, zdefrauduje, zmarnuje.
Dla mnie sedno sprawy to odzyskanie publicznych pieniędzy i ukaranie tych, którzy ośmielili się wyciągnąć po nie łapę (od Fozz po dzień dzisiejszy). Choćby wspomnienia o "moim" sednie sprawy zbrakło w wypowiedziach posłów PIS, w wypowiedziach innych posłów nie spodziewałem się o nim usłyszeć. W mojej okolicy na krajowej drodze położono nową nawierzchnię, dwa lata temu, która teraz kiedy śnieg stopniał, wygląda tak jak trzy lata temu. Tego nikt nie rozliczy, zmarnowane duże pieniądze, ktoś się pewnie obłowił. Słyszałem, że lokalny przedsiębiorca, zwolennik prawicy, zatrudnia w swoim lokalu gastronomicznym "na czarno", eh może plotka.
Szanuję Jarosława Kaczyńskiego za to co robi, wolałbym, żeby chodził w niezawiązanych butach, niż miałby kogoś udawać, ale zmiany, o których pisze @Krzysztof są potrzebne w otoczeniu JK i w podstawowych strukturach PIS dających jakieś odznaki życia tylko przed wyborami.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329175

Dziękuję za merytoryczne dopełnienie przekazu mojej notki.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329375

Obsession czy wiwisekcja? Zupełnie się nie zgadzam z Autorem, którego notabene bardzo lubię, ale ostatnio cierpi na jakąś fobię. Zdaje mu się, że został kronikarzem PiS-u, i tylko patrzeć, jak PObije europosła Libickiego. Nie zgadzam się dlatego, że nieprawdą jest, jakoby partia J.K. była zdominowana przez starców, bo właśnie w PiS-ie najwięcej jest młodych ludzi. Wystarczy porównać PO, PSL i ich dyżurnych kacyków. A także liczebność młodzieżówek.

Vote up!
1
Vote down!
0

MagdaF.

#329178

Już Pani odpisałem na ten komentarz na Salonie24.

Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329377

Diagnoza zdecydowanie trafna. Od dawna tak uważam. Byłem mocno zaskoczony tym, że PiS nigdy nie próbował lustracji w wymiarze niesprawiedliwości. Można było to zrobić stosunkowo łatwo. Niestety na efekty nie trzeba było długo czekać. Skandaliczne wyroki sądowe w stosunku do Krzysztofa Wyszkowskiego, Jacka Kurskiego, Adama Słomki i innych są tylko kontynuacją bezkarności rozwydrzonej bandy sowieciarzy w PRL-bis. Wyczyn Tulei to tylko wierzchołek góry lodowej mało wart odnotowania. Pozdrawiam wszystkich.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#329191

Dziękuję za merytoryczne dopełnienie przekazu mojej notki.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329378

przecieram oczy: z pana wpisu wynika,. że odpowiedzialność za skandaliczne działanie "rozwydrzonej bandy sowieciarzy" ponosi PiS?

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329886

Ma Pan bardzo dużo racji.
Komentujący krytycznie biorą pod uwagę, ze tu chodzi o skuteczność, a nie o laurki. Chodzi o przyciągniecie ludzi - jak Pan napisał. Mnie tez rozwiązane sznurowadło nie przeszkadza, ale ja chcę, żeby PiS wygrał wybory, czyli żeby przedtem przyciągnął także tych ludzi, którym rozwiązane sznurowadło przeszkadza.
W końcu zdecydujmy się: towarzystwo wzajemnej adoracji, własne grono - czy skuteczność.

Kiedyś, jeszcze na Niezależnej, w czyimś blogu krytykowałam wołanie "Jarosław, Jarosław". Spotkałam się z krytyką ze strony tych, którym to nie przeszkadza, bo JK jest tego wart. Owszem, wart, ale wielu ludzi to odstręcza, sama się o tym przekonałam wśród znajomych. Na każdym marszu czy wiecu mam cichą nadzieję, że tym razem tego nie będzie. Jednak jest. Może krócej niż kiedyś, ale jest. JK wprawdzie przerywa, ale dość łaskawie. Ja odczuwam tylko zażenowanie, ale to szalenie zraża. Że kult jednostki, że wodzostwo, że sekta. Wiem, co mówię, mam w otoczeniu lemingi. Zresztą i ja uważam, od siebie, że to niepotrzebne. Za bardzo mam w pamięci "Sta-lin, Bie-rut, Ro-kos-sowski".

To tak na gorąco. Może w następnym komentarzu dodam do Pana wpisu kolejne punkty, bo na pewno mam. Już nie do JK, ale do naszej strony, do instytucji naszej strony.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329198

Zaraz na początku: "Komentujący krytycznie biorą pod uwagę".

Miało być "... NIE biorą pod uwagę".

Vote up!
0
Vote down!
0
#329202

Dzięki Panu mam okazję napisać o sprawie, która mnie teraz nurtuje.

Brakuje książek o "dyktaturze mediów" czy "pułapkach poprawności politycznej" pisanych nie z katolickiego punktu widzenia, tylko po prostu - powiedzmy - wyłącznie naukowego. Chodzi mi ciągle o skuteczność w docieraniu z tym tematem do ludzi.

Kupiłam oba takie właśnie tytuły, żeby przeczytać i podać lemingom dalej. Niestety, autorzy odwołują się do norm religijnych, chrześcijańskich, a nie do uniwersalnych. Piszą z tego właśnie punktu widzenia. Więc im nie podaję, bo to nic nie da, a nawet tylko pogorszy sprawę ("E, to tylko katolikom to przeszkadza, ale obiektywnie - co za problem?").

Wolę więc przekonywać ustnie, choć na pewno mniej sprawnie, no i ustnie nie ma się tyle czasu na wywód.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329207

Pełna zgoda.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329380

Pomyłka

Vote up!
0
Vote down!
0
#329222

Jak widać po komentarzach, zdania na temat tez zawartych w tekście autora i de facto opinii o Jarosławie Kaczyńskim są podzielone.
Widać nawiedzonych i gorliwych zwolenników beatyfikacji Jarosława już za życia (choć sami nie wiedzą jeszcze tak do końca za co), oraz tych którzy już się otrząsnęli z wiary w to, że Jarosław jest nieomylny a PiS naszą jedyną drogą do wolności.
Bardzo ciekawy i racjonalny podział.
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
1
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329231

Dziękuję i pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329383

Przeczytałem kilka odpowiedzi na Pański tekst i ręce mi opadły. Krytyka i zero odniesień do wpisu. Ja jako młody człowiek po 30stce chciałbym usłyszeć od krytyków, gdzie autor popełnionego wpisu mąci, źle radzi, obrzydza PiS itd. O ile dobrze zrozumiałem chodzi li tylko o to, by program partii, wartości itp. przekazywać nowoczesnym językiem tak by dotrzeć do młodych ludzi. Nikt tu nie nakazuje J. Kaczyńskiegmu zmieniać poglądów czy programu partii. Skoro od 6 lat PiS ciągle ma przerżnięte wybory to widać nie potrafi dotrzeć do wyborców. Nie może się przebić przez propagandę lub mówi niezrozumiałym dla większości językiem. Może lepiej potraktować ten tekst jako zaczynek do rozmowy co zrobić by przekonać do siebie większość i merytorycznie się odnieść do wpisu?

Vote up!
0
Vote down!
0
#329256

zapytałam autora wątku, co sam robi - ponieważ Jarosław Kaczyński cudem wyrwany śmierci i nękany na wszystkie możliwe sposoby daje przykład wielkiej odpornosci i hartu ducha. Pan Pasierbowicz po dokonaniu inauguracji wątku nie raczy sie zainteresować przebiegiem dyskusji.

Interesuje mnie, co rozumie pan BLIZBOR pod pojęciem "nowoczesnego języka".

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329289

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Ach proszę Pani. Już za samo cudowne wyrwanie się z objęć śmierci i nękanie należy się Beatyfikacja Jarosławowi a w najgorszym przypadku prezydentura lub premierostwo, na pocieszenie.
Mój znajomy (wielki patriota, nie mniejszy od Kaczyńskiego) też kiedyś cudem uniknął śmierci (o mały włos przygniotłaby go betoniarka) za co potem nękany był przez swojego szefa, inspekcję nadzoru budowlanego, BHPapowca, kierownika budowy, brygadzistę i wydrwiony przez kolegów. Ale jakoś nikt z tego powodu nie zakochał sie w nim bez pamięci, nikt nie proponował mu prezydentury i dozgonnej wiary w jego hart ducha.
Jedyny "awans" jaki otrzymał to przeniesienie do innej brygady.....kopaczy.....gdzie nie było betoniarek.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329310

a może by tak zamienić widły na buławę - i zatańczyć! zamiast silić się na ironię.

jak wygląda rachunek sumienia? gdy przychodzi stanąc oko w oko z dominującym pełowcem - czy widły ida w ruch??? Czy raczej milczkiem w kierunku klamki?

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329328

To zadziwiające jak obcy ludzie (choć właściwie swoi) interesują się dziś moim prywatnym życiem. Właśnie o to samo co Pani, zapytał mnie dziś niejaki AdamDee.
Zatem odpowiem i Pani, tak jak i jemu odpowiedziałem.

Tłumaczyć się nie zamierzam, bo nie ma z czego a poza tym tłumaczą się winni.
Powiem tylko tyle, że każdy orze jak może.
Pracuję właśnie nad neutralizacją i zmianą poglądów mojego najbliższego sąsiedztwa. Z panem redaktorem lokalnego tygodnika (byłym politrukiem w LWP, genetycznym komunistą) prowadzę intensywne rozmowy uświadamiające i instruktarzowe. Widać już pierwsze efekty, coraz rzadziej zamieszcza w swoich felietonach kłamliwe kalki rodem z GW.
Uczę zachowań patriotycznych i moralnych innego sąsiada, obecnie pracownika Muzeum (a prywatnie byłego członka PZPR i notorycznego kapusia). Tu efektów brak, podobno jak donosił tak donosi(niemoralna szuja) tyle że gdzie indziej i na kogo innego. Nie załamuję się jednak bo jest małe światełko w tunelu. Pierwszy raz wywiesił biało-czerwoną flagę w dniu 11.11.
Indoktrynuje patriotycznie fizycznego pracownika MZO, który głosował ostatnio na PSL ( bo kogo miałem wybrać tłumaczył) - dureń. Naprawianie jego zwichrowanego poczucia patriotyzmu kosztowało mnie już sporo czasu (trudno rozmawia się z durniami).
To takie małe kroczki, jak kropelki rosy, które może w przyszłości dadzą efekty.
A poza tym działamy w pewnej niepodległościowej organizacji.
To tyle na dziś. Wiem, że moja odpowiedź Pani nie zadowoli, choćby z tego powodu, że znającą swoją wartość inteligentną damę trudno zadowolić.....ale spróbowałem.
Pozdrawiam

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
1
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329338

się Pan zabrałeś, zrekapitulujmy:
za byłego politruka LWP, genetycznego komunistę
do tego:
za byłego członka PZPR i notorycznego kapusia
oraz:
za fizycznego pracownika MZO, który głosował ostatnio na PSL, do tego durnia.
Czy ta Pana działalność to, grzecznie mówiąc, rzecz rozsądna?
Jestem pewien, że jak się dziś mówi "to nie ten target".
Dlatego właśnie PiS przegrywa, bo chyba do PiS-u Pan przekonywał?
Jeżeli tylko takich masz Pan do przekonywania wokół siebie - to nie zazdroszczę.
Nie z takimi ludźmi na tematy wyborcze rozmawiam.

**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#329394

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Podałem skrajne przypadki z całej palety innowierców.
Nie, nie przekonuję ich do PiS (PiS niech sam do siebie przekonuje) przekonuję ich do prawdy, moralności, Polski i patriotyzmu.
Pan nie z takimi ludźmi rozmawia na tematy wyborcze ?
Rozumiem, Pan rozmawia z już przekonanymi, podziwiam, bo to strasznie ciężka robota przekonywać już przekonanych .

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329533

podał pan trzy przykłady tych przekonanych. Ja rozmawiam z takimi, których jest szansa przekonać. A przekonywanie przez Pana do głosowania na ugrupowania inne niż największe, [które mają szanse cokolwiek w razie wygranej zrobić] to zmarnowanie dobrej wiary rozmówców i własnego czasu.
Pan pisze, że przekonuje ich do prawdy, moralności, Polski i patriotyzmu. To działanie misjonarskie a nie wyborcze. Namawia Pan ludzi, żeby nie kłamali, dobrze się prowadzili i byli dobrymi polskimi obywatelami. Mało to konkretne. Ja przekonuję, żeby wrzucili właściwą kartkę, bo o to się mnie pytają nie mając rozeznania, nie mając czasu, umiejętności lub chęci żeby to rozeznać, a do mnie mając zaufanie.
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#329642

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Jednym chodzi o kartki, innym o patriotyzm i moralność.
Rozumiem, że nie ma dla Pana najmniejszego znaczenia kto wrzuca do urny kartki głosując na Pana (lub kolegów). Panu to najzupełniej obojętne, czy będzie to zobojętniały na rzeczywistość robotnik czy przekabacony przez Pana na moment głosowania były wyborca PO. Nie chodzi Panu o zmianę mentalności narodowej, na której można budować trwały patriotyzm, nie chodzi Panu o tworzenie świadomego społeczeństwa obywatelskiego a jedynie o karteczki w urnach.
No pięknie. Dziękuję za to, że wreszcie się Pan ujawnił jako kolejny misjonarz chcący dorwać się do władzy.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329670

Na pewno nie mam na myśli nowomowy. Ten "nowoczesny język" może i rzeczywiście nie najszczęśliwszy był z mojej strony. Chodziło mi raczej o to, że skoro idziemy w debatę na warunkach przeciwnika, czyli w tematy przez niego podsuwane to może wystarczy sięgnąć do historii.

Skoro oni mówią o nas nietolerancyjne mohery, katole to my na to dajemy przykład ś.p. Lecha Kaczyńskiego i jego nawiązanie do Polski Jagiellońskiej i tym samym RON. Nasza odpowiedź to Konfederacja Warszawska. Lech i Jarek lubią Marszałka to my podajemy jego przykład. Krótka piłka. Nam tolerancja nie jest obca. Tolerancja jest wpisana w naszą spuściznę.

Prawa kobiet? Proszę bardzo. II RP - podobno tak nacjonalistyczna, często faszystowska, patryjotyczna - i przyznanie praw wyborczych kobietom z marszu. Gdzie był wtedy ten cywilizowany i postępowy Zachód? Nawet prawo spadkowe było w dawnej Polsce bardziej przyjazne kobietom niż w takiej Anglii na ten przykład.

Sądownictwo? Poczytajmy co było w RON.

"Zasada wyboru sędziów jako zasada prawna określa sposób powoływania osób pełniących
funkcje sędziowskie na drodze wyborów dokonywanych przez społeczeństwo. Zasada ta
znajdowała zastosowanie w sądownictwie szlacheckim. Wybieranymi sędziami byli deputaci
do Trybunału Koronnego i Trybunału Litewskiego. Poza tym, członkowie sądu ziemskiego w
osobach sędziego, podsędka i pisarza ziemskiego nominowani byli przez króla spośród
czterech kandydatów wybranych na sejmikach elekcyjnych. Zasada wyboru sędziów została
utrzymana w obsadzie sądów ziemiańskich oraz w sądach miejskich, ustanowionych na
Sejmie Wielkim. Zasada wyboru sędziów uniezaleŜnia dany sąd od wpływu władzy
wykonawczej i tym samym jest jedną z gwarancji niezawisłości sądów. Odpowiadało to
ówczesnej świadomości prawnej. Stanisław Staszic w swych „Przestrogach dla Polski”
napisał: „Tam nie ma równości, wolności ani własności, tam prawa człowieka są wzruszone,
gdzie jeden obywatel ma władze wyznaczania sędziów dla współobywateli swoich. Tam
prawa człowieka są w ustawicznym niebezpieczeństwie, gdzie jedna magistratura dla całego
kraju sędziów obiera. Z równości i wolności człowieka wypada, aby sędziego obierali tylko ci
sami obywatele, których on sądzić będzie”."

Czczenie wiecznych klęsk i niepowodzeń.
Za rok 500 lecie zwycięskiej bitwy pod Orszą. Może coś zrobić by należycie uczcić tę ZWYCIĘSKĄ bitwę tym bardziej, że "w 1992 w niepodległej Białorusi rocznica bitwy pod Orszą została ustanowiona jako Święto Armii Białoruskiej." Oczywiście Łukaszenko naprawił ten "błąd". Jak do tej pory to niestety mam wrażenie, że nasza historia zaczyna się od Rozbiorów. Tak się zastanawiam, kto nam narzuca takie podejście do historii? Takie mam przynajmniej wrażenie przyglądając się naszej polityce historycznej i historii w publicystyce. A gdzie nasze siedem wcześniejszych wieków świetności?

O to mi mniej więcej chodzi. Nie tłumaczyć się, tylko dawać przykłady podstaw naszej Polskości. A tamci niech się martwią jak pokazać historię ich lewackiej spuścizny tolerancji a'la Lenin, Stalin, Hitler.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329336

No właśnie.

Dziękuję za merytoryczny komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329384

Zapewne PiS jak i J.Kaczynski nie sa bez grzechu...ale obawiam sie,ze ich nawrocenie nie wystarczy by Polska byla polska.Nawet gdyby byli swieci ....niewiele zrobia bez nas,tzn. bez tych ,ktorych dzieci,wnuki nie poszly na wybory a my ...nic to.Bez tych,ktorych siostra glosuje na rozpalonego kota...a my nic,wspolnie swietujemy imieniny...bez tych zon,ktorych maz kupuje "nie" a ona do niego...jak sie masz kochanie?Bez tych kuzynek ,co glosuja na komune,bo nie wiedza na kogo....bez tych babci,ktore wspolczuja generalowi..bo stary ..bez tych,co nie sluchaja RM..bo nie maja czasu,itd ..itp.Bez calego,swiadomego spoleczenstwa nic sie nie zmieni.Oby nie bylo gorzej.
Pozdrawiam niepoprawnych i p.prof.Pawlowicz.

Vote up!
0
Vote down!
0

Verita

#329297

Bardzo mi się podoba pani podejście! Właśnie to usiłuję wyeksplikować. Każdy na swoim podwórku niech mówi i robi swoje. Przy herbatce i ciasteczkach, ładnym obrusie, w miłej atmosferze. Mówić swoje - ale nie nawracać na siłę.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329329

Dziękuję za ciekawy komentarz - w tym właśnie upatruję sens blogowania.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329386

Nie ważne ,że naćpany woła PIS-o oszołom
Ważne jest bycie indywidualistą nie małp klanem
Bo gdy przyjdzie głód będą dzielić szampanem
Na jedzenie nie będzie więc będzie post
Czy to zbuduje im do raju most?
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#329313

Czyjego autorstwa ten limeryk - jeśli wolno spytać???

Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329387

Staram się sam rymy płodzić
Choć nie każdemu mogę dogodzić
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#329717

Mogę Pana zapewnić, że i mi także – „niepisowcu”, sensu stricto - przecież.

I jeszcze jedno. Narodowo-chrześcijańskich ideałów nie opatentowali „pisowcy”. Na szczęście.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
-1

kassandra

#329319

a tak ogólnie - o co chodzi?

Vote up!
0
Vote down!
-1

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329331

DZIĘKUJĘ!

Pozdrawiam serdcznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329389

...na prowokacje? :(:(:(
PiS reformują wszyscy, ale to wszyscy, poczynając od Niesiołowskiego, przez Kalisza, na byłych spin-doktorach i innych zdrajcach z PJN czy Polska jest Ziobry kończąc. No, wcale nie kończąc, bo co chwila wyskakuje jakiś samozwańczy spin-doktor, który pisał przecież na Salonie 24, gdzie "wszyscy najważniejsi politycy" mogli go przeczytać, a żeby poszerzyć krąg odbiorców, zapisał się na "prawdziwie patriotyczny" NE. Ba, kandydowali nawet do sejmu, by przetrzeć "trzecią drogę"...
Rady tych wszystkich "wartościowych ludzi" zawsze sprowadzają się do tego, że Kaczyński powinien stać się wysokim, przystojnym blondynem, młodzieńcem o niebieskich oczach, w wolnych chwilach występującym w trupie chippendales. No i mógłby się częściej uśmiechać, szczególnie kiedy na niego plują i po pogrzebach najbliższych... Jeśli nie potrafi spełnić tych warunków (i nie wsiadł do TU-tki) - trudno. Musi zrozumieć dobro Polski i odejść z PiS. Potem... zobaczymy, zastanowimy się...
Podziwiam skromność niektórych internautów. Przecież Urban, Środa, Senyszyn czy Palikot od dawna próbują uzdrowić Kościół katolicki. Kiedy wreszcie jakiś bloger, "wspaniały człowiek" i "prawdziwy katolik" (używający na co dzień motta z JPII) napisze, że Kościół powinien "ocieplić swój wizerunek"?! No, bądźmy pragmatyczni, papieżem NA RAZIE nie musi zostać Anna Grodzka, ale ktoś równie sympatyczny, przystojny, dowcipny, bezpruderyjny, a przede wszystkim tolerancyjny, jak na przykład Biedroń... Czy nie byłby lepszy niż ten konserwatywny staruch Ratzinger??? Gdyby papież palił trawkę i jawnie uprawiał stosunki (tak na początek) biseksualne, pewnie "społeczny odbiór", szczególnie wśród młodych, byłby zdecydowanie lepszy. NKK idący "trzecią drogą? Fajny pomysł!
Nawet Niepoprawni zalani zostali ostatnio ciepłą falą życzliwych, bezinteresownych rad. Gdybyśmy nie byli łysymi, zatwardziałymi bydlakami, krztuszącymi się od zalewającego nas jadu i nienawiści, gdybyśmy kupili sobie lepszy serwer, wymienili blogerów na bardziej "wartościowych" i oddali Administrację w lepsze ręce, Niepoprawni mogliby osiągnąć prawdziwy sukces. Niemal tak wielki jak Nowy Ekran :):):)
PS
Medice, cura te ipsum!
Wyjaśniam dla tych, którzy uwielbiają pytać i pytać, bo nie potrafią (lub nie chcą zrozumieć), że nieśmiało zwracam uwagę na to, że chyba PiS powinni reformować jego członkowie, KK - wyznawcy katolicyzmu, a Niepoprawnych - Niepoprawni.
Za niezamówione analizy i recepty firma nie płaci! Akwizytorom dziękujemy!
-------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#329350

nareszcie konkretne podsumowanie. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329351

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

"Słuszna racja", wymienione instytucje powinny reformować się same od wewnątrz z udziałem swoich członków/wyznawców itd. Problem jednak zaczyna się wtedy, gdy członkowie/wyznawcy chcą reform a partyjny/kościelny beton nie i dąży do zachowania status quo. Co robić wtedy panie, co robić ?
Wracamy do punktu wyjścia.

A co do Jarosława Kaczyńskiego, to oczekuje od niego nie poprawy fizjonomii a skuteczności.
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329357

Dziękuję za cenny głos w dyskusji.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329390

Zadziwiające, że jakoś nikt z piszących (i notka i komentarze) nie zauważył jednego, podstawowego uzasadnienia tego stanu rzeczy: jakość armii to nie tylko talent, geniusz wodza, ale również jakość żołnierzy. Można udzielać mnóstwo pięknych rad, krytycznych uwag, ale spróbujcie coś sami zorganizować, przeprowadzić, od razu wyjdzie to ograniczenie: Z kim? Rozejrzyjcie się w terenie - ilu znajdziecie działaczy "z jajami", wiedzącymi, czego chcą i jak to mają osiągnąć? Wszędzie przeważa postawa "przyklejenia się" i czekania: Wódz to załatwi, wódz poprowadzi... Najlepiej do zwycięstwa.

Krawiec tak kraje, jak mu materiału staje, ot co.

Więc może weźcie się do pracy - tej organicznej każdej partii - organizacyjnej.

Vote up!
0
Vote down!
0

Stasiek

#329388

Napisałem przecież, że Jarosław Kaczyński jest otoczony miernotami.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329391

kogo ma pan na myśli?

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329397

Czy poprawne jest stwierdzenie, że "Jarosław Kaczynski jest otoczony miernotami", czy, że "Jarosław Kaczyński otoczył sie miernotami"?

Wszystko o czym tu mowa, znacznie łatwiej byloby zrozumieć, gdyby przyjąć, że PiS gra rolę opozycji, a nie, że jest opozycją.   Jestem wyborcą PiS od początku, chociaż myślę teraz, że to i tak nie ma żadnego znaczenia.

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#329401

"Napisałem przecież, że Jarosław Kaczyński jest otoczony miernotami."

Pan pisze zapewne o bliskim otoczeniu, tego nie podejmuję się oceniać. Ja piszę o terenie. Jakoś tak łatwo niektórym napisać - przegraliśmy, bo ruskie serwery. Przecież to bzdura. Można tak się zorganizować (komisje, mężowie zaufania), że już na drugi dzień można znać wyniki wyborów. Dlaczego tego nie potrafiono? Komu i dlaczego się nie chciało? I czy teraz będzie się chciało?

Są miasta, nawet duże, są gminy, gdzie nie ma żadnej działalności, informacji. Dobrze, że czasem się znajdzie jakiś klub GP.....

Vote up!
0
Vote down!
0

Stasiek

#329408

 ale wizerunek medialny każdego polityka kreują media. I dopóki PiS nie będzie silny mediami, nie ma znaczenia, czy ktoś-tam zawiązał sznurówkę czy nie, albo był lub nie u wizażysty. To media pokazują co im się każe i zawsze będzie tak, że znajdą coś w ubiorze czy zachowaniu oponenta, co zostanie 10 razy pokazane w trakcie jednego wystąpienia i zdezawuuje nawet najlepszą przemowę. Najpierw trzeba mieć media, a dopiero potem kreować swój wizerunek medialny, podobnie jak trzeba mieć fabrykę traktorów, by móc te traktory produkować i modernizować. To jasne jak słońce.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329392

"To media pokazują co im się każe i zawsze będzie tak, że znajdą coś w ubiorze czy zachowaniu oponenta, co zostanie 10 razy pokazane w trakcie jednego wystąpienia i zdezawuuje nawet najlepszą przemowę."

Prawda. Nie cała.  Ma PiS swoje strony, blogi. Czy te stronki "żyją"?

Vote up!
0
Vote down!
0

Stasiek

#329399

Kiedy uczestniczę w marszach 10 każdego miesiąca spod Katedry pod pałac namiestnikowski - widzę ludzi o twarzach pełnych uśmiechu, nadziei, życzliwości. Pan Jarosław Kaczyński jest zawsze o witany okrzykami: Ja-ro-sław! Ja-ro-sław! Potem idziemy z pieśnią "Boże, coś Polskę" oraz Różańcem. Ktoś, kto choć raz posłuchał przemówienia pani Anity Czerwińskiej, Jarosława Kaczyńskiego i innych znakomitych uczestników - nigdy nie powiedziałby, ze to marny image. Warto choćby raz się wybrać i popatrzeć, ilu młodych ludzi idzie co miesiąc Krakowskim Przedmieściem niosąc flagi, znicze, kwiaty, transparenty.

A kibice? Nie zauważacie ich pielgrzymek na Jasną Górę?

Rajdów motocyklowych do Smoleńska? To polscy patrioci, którym najblizej do PiS, choc nie wszyscy są aktywistami.

Vote up!
0
Vote down!
-1

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329417

Tak, media to największy problem. Wildstein i inni tworzą wprawdzie telewizję, ale będą ją oglądali jedynie i tak już przekonani, bo będzie płatna, a w dodatku nie będzie tam Tańca z Gwiazdami ani celebrytów.

To, co można by poprawić, Autor dość dobrze opisał. Spotkał się z reakcją typu "wara!". Cóż, widocznie wystarcza nam te niecałe 30 proc., do zakichanego końca, za to przy zgodnym "kochajmy się".

Bo co dalej? Czekać na jakąś zapaść gospodarczą, że ludzie się ruszą? Jeśli nawet się ruszą (czego nie jestem pewna), to obawiam się, że wtedy nie PiS ani JK będą przywódcami, tylko jakiś niebezpieczny demagog, ku radości odurnionego telewizją tłumu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329409

Faszystowska propaganda PO nie opiera się o prawdę, dlatego nie wolno zwracać uwagi na to co głosi, nawet, gdy ją podejmują faszystowskie nibymedia i nibypolitycy UE.
Ich miejsce, jak wszystkich faszystów, czy ogólniej lewaków, jest w więzieniach.
W stwierdzeniu: „partia niereformowalnych moherów”, którzy nie nadążają za trendami współczesnej Europy” jest wiele kłamstw, np. że faszystowski kierunek ue to przyszłość Europy, czy kłamstwo, że PiS chce nadążać, a nie może, albo to, że jak partia jest wewnętrznie niereformowalna, czyli kierująca się zasadami, to coś złego, albo że brak własnego zdania, swojej tożsamości, nadążanie za trendami, to cnota.

„partia niereformowalnych moherów”, którzy nie nadążają za trendami współczesnej Europy” to nie byle propaganda. To odpowiedniczka faszystowskiej propagandy o złych żydach, czy złych kułakach. Faszyzm żeruje na emocjach negatywnych, na udowadnianiu, że ,,choćbyśmy nie wiem co zrobili, to wróg jest gorszy,,.
Tak. Wróg ! Bo to wojna, stąd już bezczelny relatywizm moralny, talmudyczne ,,prawa,, , inne dla swoich, inne dla obcych.

Faszyści grają tu ,,na odcięcie,, od PiSu. Stwierdzenie ,,Partia niereformowalnych...,, to typowa mowa nienawiści mająca wywołać w jej odbiorcach choć odsunięcia się od PiSu jak od zła, jakby to PiS zło czynił, lub chciał czynić.
Mentalność faszystowska bije tu szczyty obłudy !

Nie spodobało mi się to, że autor bloga przyjmuje faszystowską praktykę PO za coś naturalnego i na tej to ,,podstawie,, chce pouczać PiS.

,,relacje z tych spotkań opisywane w zniechęcającym ludzi młodych bogoojczyźnianym stylu ukazują się w żałobnie czarnobiałej prasie prawicowej,,.

Coś z moralnością Autora jest poważnie nie tak, jak w sprawach dobra i zła, prawdy i kłamstwa, sojuszu i zdrady, życia i zbrodni, które dominują dzisiejsze życie polityczne chce widzieć kolory, może nawet tęczowy.

,,zasklepianie się wyłącznie w sferze jednej opcji politycznej...,,
wg Autora ma być złe, tylko że niewątpliwym skutkiem jakiegoś amoku nie zauważa on, że tylko PiS stanowi ,,opcję polityczną,,. Pozostałe ugrupowania sejmowe są albo faszystowskie, albo satanistyczne.
A ze złem, to już dialogu się nie prowadzi.

,,amator nigdy nie wygra z zawodowcem,,.

I co z tego ? I tak więzienia są pełne zawodowców. Nie wolno podnosić oszustwa do rangi zawodu.
Nie można iść do wizarzysty, jak się staje do pracy przy gnoju w stajni Augiasza dzisiejszej polityki i gospodarki - to dobre widły są potrzebne, a nie modny krawat.
Polityka to nie miejsce dla PR i innych form faszystowskiej propagandy.
Polityki nigdy nie wolno traktować jak grę. To służba Narodowi.
To, co nam tu Autor proponuje, to nawet nie gra, bo w grach występują niezmienne zasady, występują równe prawa.
To Naród ma być zwycięzcą, ten poważny, z rozwiązanym butem, ten amatorski.

,,Ale przyszły takie czasy, że rolę niegdysiejszych armii przejęły instytucje finansowe. Nie trzeba już wojen militarnych by rozłożyć na łopatki jakieś państwo. Wystarczy wirtualna zmowa kilku większych banków,,.

Ależ to jest to, co młode tygrysy lubią najbardziej. Taka wojna to wymarzona okazja, by odciąć się od wszelkich długów i pożyczek u wroga, który podjął przeciw nam wojnę, czyli w bankach z kapitałem zagranicznym i wydrukować ile nam tylko potrzeba pieniędzy własnych i lokować je już w swoich bankach, które powstaną w miejsce wrogich banków zagranicznych.
Te zmowy zresztą już są, tragiczna lichwa i dyktat banków ,,centralnych,, już funkcjonują. Brakuje tylko iskry...

,,samą wiarą w Boga, samym unoszeniem się honorem i samą miłością ojczyzny z nikim nie wygramy,,.

Toż to diabelskie zachęcanie do zbrodniczej nieodpowiedzialności. Gra takimi sprawami nie wchodzi w rachubę. W grach można wygrać, można i przegrać.
Potęga tych wartości jest tak ogromna, że gdy mamy Boga, Honor i Ojczyznę, reszta tego co nam potrzeba będzie nam dodana.

,,Chodzi mi o zmodernizowany patriotyzm, który musi być kompatybilnyz polityką finansową Europy i Świata. Skoro przystąpiliśmy do Unii Europejskiej musimy spełnić ten wymóg,,.

Dalej nie komentuję. Autor okazał się agentem faszyzmu tak unijnego, jak globalnego, niby to zatroskanym o sprawy opozycji, a w rzeczywistości to chcącym zagłady nie tylko jej, ale i samego Państwa Polskiego. O sprawy finansowe trzeba dbać ale nigdy za cenę spraw moralnych, nigdy za cenę zdrady ludzkich wartości wyższego rzędu, nigdy za cenę zdrady świętości.

Patriotyzmu nie da się przedefiniować !!! Miłość nie jest na sprzedaż !!! Matka jest świętością !!!

,,kompatybilnyz polityką finansową Europy i Świata,,. Co w tłumaczeniu znaczy: ,,nie istnieje i nie będzie nigdy istniała jednolita polityka finansowa Europy i świata. Faszyzm nie jest od przestrzegania jakichkolwiek zasad. Z tej kompatybilności dla was niewolników ma być tylko to, co aktualnie będzie wam narzucał wasz pan,,.
I Autor śmie krytykować PiS za sznurówkę ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#329410

wielkie podziękowanie i pozdrowienia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329421

także te krytyczne.

______________________________________________

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

 
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#329427

Przez takich fundamentalisów jak Pani/Pan, PIS przegrało wszystkie dotychczasowe wybory.
Polecam lekturę mojej notki pt. "Bilans" - patrz i przeczyatj komentarze Internautów, głupcze!!!:
http://naszeblogi.pl/17527-bilans?page=1

Przeczytaj, co ludzie mówią, a potem pouczaj, głupcze!!!
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329437

,,Przeczytaj, co ludzie mówią, a potem pouczaj, głupcze!!!,,.

Autor dalej się kompromituje. Prawda nie ma nic wspólnego nawet z większością tych, którzy ,,mówią,,.

A opieranie się na tym, ,,co ludzie mówią,, to jest dobre, ale w rozmowach ,,Kwiatkowskiej,, z ,,Malinowską,,.

Poza tym, to ja nie pouczam - tego bym nie śmiał. Jak Pan potrzebuje nauk, to niezastąpionymi są rodzice i spowiednicy.
Ktoś, kto wkracza w świat polityki już powinien być ,,po naukach,,.
Ja tu tylko tępię lewactwo, tępię plagę tego, co apolityczne, aspołeczne, niemoralne i zbrodnicze.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329477

Niemniej chciałbym przypomnieć, że w Blogosferze nie używa się form Pan/Pani (ani też "Czcigodny" czy "Wasan":):): Nawet do Szeremietiewa będę pisał "ty" (pomijając, z żalem, "ch.ju") Blogi to nie "publikatory".
Ściski!
-----------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#329486

PiS przegrało wybory przez "fundamentalistów"? To już krok do innego epitetu na "f".

Skąd Pan wie, że wybory były uczciwe, skoro nie wiadomo, kto i jak liczył głosy?

 

http://www.radiomaryja.pl/informacje/zaskakujaca-smierc-prof-jerzego-urbanowicza/

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329506

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Cóż za piękna, egzaltowana i ślepa wiara w PiS i w to, że PiS zrobi coś dla nas za nas.
Zupełnie jakbym widział klęczącą nawiedzoną nastolatkę w kościele przed obrazem Najświętszej Marii Panny, błagającą o dobrego męża, dobrą pracę i zdrowie.
A gdzie czyny wspomagające prośbę ?

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329567

Stwierdzenie, że kierowała mną ,,egzaltowana i ślepa wiara w PiS i w to, że PiS zrobi coś dla nas za nas,, to zwykłe złodziejskie ,,łap złodzieja,,.
To Autor nam tu obiecuje faszystowskie gruszki na wierzbie, gdy tylko PiS porzuci politykę i przejdzie na faszyzm, czyli że TO FASZYZM ZROBI COŚ DLA NAS ZA NAS.

Wyśmiewasz modlitwę panienki, bo, że nie wiesz nic o ,,czynach wspomagające prośbę,, , wcale nie znaczy, że ich nie ma, choć tak w ogóle, to nie zawsze są potrzebne, np. często wystarczającą jest skrucha serca.
Już samo przetrwanie w dobrym stanie i z perspektywami na rozwój w czasach faszystowskiej pożogi bez takich czynów nie było by możliwe. PiS stoi na mocnych wartościach i to one wygrywają.

Wyśmiewasz modlitwę panienki, choć jedyną alternatywą, którą wraz z Autorem dla niej macie, jest, by oddała się diabłu.
Tak, diabłu. Za faszyzmem i satanizmem, razem lewactwem, stoi diabeł. Za lewactwem stoi zbrodnia, stoi niesprawiedliwość, kłamstwo i wynaturzenie, wszelka swołocz i jej rozwydrzenie. Za lewactwem stoi zdrada człowieczeństwa, zdrada wszelkich ludzkich celów i wartości, w tym tak fundamentalnych, jak Bóg, Honor i Ojczyzna.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329616

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Czysto faszystowskimi metodami w pokrętny sposób wmawiasz mi wyśmiewanie się z modlitwy do Najświętszej Panienki, wiedząc jednocześnie, że wyśmiewam nie modlitwę a majaczenie nawiedzonej miłośniczki, klęczącej przed PiS i zakochanej w PiS jak w Świętym Obrazie.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329674

Nie przekręcaj ! Nie wmawiam ci wyśmiewania się z modlitwy do Najświętszej Panienki, a twierdzę, że wyśmiewasz modlitwę panienki. Ba, robisz to bezczelnie dalej, nazywając tę modlitwę ,,majaczeniem nawiedzonej miłośniczki,,. Jeżeli ktoś podejmuje metaforę modlitwy, to powinien się jej trzymać.

Jeszcze ten ,,pokrętny sposób,, strawię, może nie byłem dość dobitny, ale już nie daruję tych ,,czysto faszystowskich metod,,.
Ja mówienie o faszyzmie traktuję poważnie. Dla mnie nigdy nie będą to epitety, przezbywki, czy punkty wyjścia do kompromisów. Dla mnie faszyzm to zbrodnia.
Dlatego oczekuję szczególowego wyjaśnienia, na czym, niby to, mają polegać te moje ,,czysto faszystowskie metody,, ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#330114

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Właśnie przez takich nawiedzonych i bezkrytycznych miłośników PiS się nie reformuje tylko betonuje, wiedząc, że zawsze może liczyć na zakochane-nawiedzone.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329676

ostatnie dwa wpisy: demagogia chemicznie czysta

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329891

Jestem pewny, że nie wiesz, co to nawiedzenie, więc zaczepek nie podejmę.
Zostaje temat ,,miłości bezkrytycznej,, , miłości, która w swojej dojrzałości nie wyszła poza pierwsze wrażenie - poza etap zachwytu, iluzji, zauroczenia, oczarowania, zakochania, inaczej mówiąc, miłości opartej o Wiarę poprawnopolityczną, wspartej np. magią ,,kochania za...,, i innych form ,,miłości,, pasożytniczej.

,,Miłość,, poprawnopolityczna nie ma nic wspólnego z PiS, bo PiS nie ma nic wspólnego z lewactwem.

Każde dobro, zwłaszcza dobro w człowieku, może wzbudzać ludzką miłość. A jak miłość, to i krytycyzm dla eliminacji jej zagrożeń, a więc i nienawiść dla odcinania tego dobra od grożącego mu zła.
Krytycyzm w miłości jest niezbędny, ale jak z każdym lekarstwem, jego nadmiar jest trucizną.
Kiedy jest lekarstwem, jest to prawda w oczy mówiona z najwyższą życzliwością, z umiarem i dyskrecją.
Nadto krytycyzm do szefostwa armii siany przez wroga na naszym zapleczu to zdrada, to sabotaż, to dywersja.

,,bezkrytycznych miłośników PiS się nie reformuje, tylko betonuje ...,,.

I właśnie tego typu krytyka PiS zachęcająca do krytyki publicznej, to ten największy sabotaż, ta największa dywersja, ta najgorsza zdrada na polu walki.
Za to należy się już sąd polowy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330157

... uczciwy człowiek..."


-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#329414

Zęby tylko nasi bracia potrafili zrozumieć słowa tej piosdenki!

Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#329443

Ta pieśń opisuje (genialnie) depresję nic nie wartego oficerzyny na zadupiu Rosji. Była to też metafora stanu wojennego. Dziś pieśń, to przerażające (!!!),pozostaje nadal aktualna. Tyle, że ja nie czuję się "czynownikiem", a nie biorą mnie też " duszaszczypatielne dylematy" oficerów.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#329447

"W czasie swoich rządów Prawo i Sprawiedliwość miało prezydenta, premiera, szefa IPN, prezesa NBP oraz dwie komisje weryfikacyjne. I choć były wszystkie potrzebne ku temu narzędzia, nie przeprowadzono wtedy najważniejszej reformy sankcjonującej odejście od ustaleń okrągłego stołu i dekomunizację polskiego państwa"
Od siebie dodam - podpisało też Traktat Lizboński. Kolejni którzy nie chcieli a musieli?

Jaki z tego płynie wniosek? Myślę że każdy powinien wyciągnąć go sam. Ja osobiście wyznaję amerykańską zasadę: daję ci szansę tylko raz. Jeśli zawiedziesz lub nie wykorzystasz jej, drugiej odemnie więcej nie dostaniesz. Byłbym nieodpowiedzialny gdybym ponownie liczył... no właśnie, na co?

Swoją drogą to czy nie lepszy byłby tytuł artykułu: "10 przykazań aby oszust wyglądał na porządnego człowieka"?
Nie dotyczy to tylko PiSu ale każdej partii. Osobiście wolał bym głosować na program i obietnice wyborcze partii, niż na ich ugłaskany wizerunek.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329484

Traktat Lizbonski w pierwszej kolejnosci i bez zastanowienia podpisal Tusk ze swoja banda,a L.Kaczynski byl jedynym ktory sie temu sprzeciwial.Dlaczego o tym nie napiszesz? Dlaczego o tym nie napiszesz jak straszliwa rozpoczela sie na niego medialna i PO-oska nagonka. Slyszalo sie tylko calymi dniami; znowu zawetowal, znowu powiedzial nie, znowu szkodzi nie pozwala rzadzic itd...Nie znalazl sie nikt, kto by stanal za nim i w jego obronie, wiec go podpisal, a cala wina spadla na niego i jest powtarzana do zabicia do dzisiaj.
Co do lustracji, to mysle, ze my zwykli obserwatorzy nie mamy pelnej wiedzy jaka polityka rozgrywa sie poza kamerami i zamknietymi drzwiami i byc moze bylo tak, ze majac w rekach wszystko nie dalo sie tego przeprowadzic, bo za ukladem stoja ludzie, ktorzy nie sa idiotami i to oni maja pelna wladze w tym kraju decydujac do dzisiaj co jest dla nas (czytaj ich )"dobre dla POlski.
Zyje na tym swiecie zbyt dlugo, by wiedziec, ze nalezy przyjrzec sie uwaznie...

Vote up!
0
Vote down!
0
#329503

Identyfikuje sie z kazdym zdaniem napisanym w tym tekcie, bo dokladnie tak samo mysle.Dodalabym tylko do koniecznego wrecz wizerunku, obowiazkowe odwiedziny u dentysty na czyszczenie zebow u wszystkich politykow z kazdej strony, bo to co mozna zobaczyc jest obrzydliwoscia.
Kiedys wdalam sie w rozmowe z moja znajoma, lemingiem, traktujacym mnie z pogarda, bo zna ona moje poglady i kiedy nie udalo sie jej wygrac tej dyskusji, bo poslugiwala sie klamstwami i medialna papka, wrzasnela na cale gardlo:
- a czy ty nie widzisz jak oni (Kaczynscy) wygladaja??!
- oni wygladaja tak jak ich szuje medialne przedstawiaja, a twoj problem polega na tym, ze ty w to wierzysz, odparlam spokojnie i na tym dyskusja sie zakonczyla.

Zaskoczona jestem slowami krytyki tego tekstu i raczej nie spodziewalam sie tego na tej stronie, ale nie nalezy sluchac tego kto glosno krzyczy, tylko tego co madrze mowi.
Panie Krzysztofie, juz nie pierwszy raz zachwycam sie pana tekstami. Chcialabym zeby J.Kaczynski mial okazje go osobiscie przeczytac i cos z tym zrobic, bo nie ma w nim zadnego ataku,a tylko troska, zeby wreszcie wygrac wybory i pognac bande POpaprancow, a winnych postawic przed sadem za niszczenie Polski i zyjacych w niej Polakow.amen

Vote up!
0
Vote down!
0
#329499

Chodzi mi o zmodernizowany patriotyzm, który musi być kompatybilnyz polityką finansową Europy i Świata. Skoro przystąpiliśmy do Unii Europejskiej musimy spełnić ten wymóg.
-------------------------------------------------
Hmmm. W pierwszej chwili mnie zatkało. Po przeczytaniu całości proponuję pójść dalej w rozważaniach. Zmodernizować pojęcie honoru. Obecne rozumienie jest mało poprawne politycznie. Konieczne więc wydaje się uzgodnienie tego terminu z europejskimi autorytetami typu Schulz czy Barroso.
A tak w ogóle to przymiotnikowanie patriotyzmu przypomina mi tworzenie neologizmów przez socjalistów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329510

cały mój "misterny" wywód n.t. artykułu Profesora , że tak powiem nieelegancko - szlag trafił. Zatem tylko napomknę: dla mnie była to mała połajanka na poziomie szkoły podstawowej, jak by Pan nie zechciał bronić swego "szańca". Trzeba samemu pokazać, co się potrafi zdziałać dla Polski w takiej aurze, jaka otacza Jarosława : pełnej nienawiści, nagonki, intryg nawet we własnej partii, obozie, a nie szkolić Człowieka, którego krytykuje się na każdym kroku, torpeduje wszystko, co robi, dodawać jeszcze oliwy do ognia, podając jakieś "przepisy" w formie śmiesznych dziesięciorga przykazań... No, nie ! Rozczarował mnie Pan ostatecznie.Nie odnoszę się osobno do każdego "przykazania" (próbowałam to zrobić w notce, która zniknęła), bo ,własciwie, to szkoda słów ! Najłatwiej przemawia się ex cathedra, najtrudniej samemu coś konstruktywnego zdziałać.
Pana "z widłami" zdolałam poznać i nie mam złudzeń co do jego "pozytywnych" i bezstronnych poglądów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329527

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Ależ ja nie zamierzam mieć, jak to pani określiła poglądów bezstronnych. Wcale się z tym nie kryję, że moje poglądy są stronnicze.
Długo popierałem PiS i głosowałem na niego, można by rzec odruchowo i bez głębszej analizy. To był błąd. Teraz dziękuje PiSowi za to, że nauczył mnie liczyć głównie na siebie a nie na kanapowe, bezjajowe partie, które w swoich programach obiecują, że zrobią coś za mnie i dla mnie.

Co nas różni. Pani lubi stawiać na przegranych, wierząc, że kiedyś wygrają. Ja od wiecznie przegrywających wymagam dokonania reform we własnych szeregach i pozytywnych zmian.
Albo powiemy sobie goodbye.
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#329559

chętnie przeczytam "misterny wywód"

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329563

Zmodernizowany patriotyzm mną wstrząsnął.

Wycofując powoli historię ze szkół, modernizujemy nasze państwo i przystosowujemy do New Age.

Kiedy zamiast pochówków zaczniemy rozsypywać prochy na wietrze,a na miejscu cmentarzy staną apartamentowce, będziemy
naprawdę postępowi i już żadne partie nie będą do niczego potrzebne.
POZDRAWIAM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329538

Seiko.Panie Krzysztofie,bardzo szanuję pańską postawę,pańskie teksty.To że pan napisał PiSie zejdż z cokołu,nie badż taki posągowy,wyjdż do zwykłych zjadaczy chleba-rozumiem to również.
Pan ,autor ;Wstydliwego rodowodu Platformy Obywatelskiej;,nie może być po tamtej stronie.Po opisaniu (skrótowo)jak zaszczuwano pańskiego Ojca......Cóż,jestem zawiedziony,.....komentarzami....Wierzę że czyni to pan w dobrej wierze.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Seiko

#329566

"zawiedzoiny komentarzami"....hmmm....wszystkimi? Czy tylko niektórymi? I - dlaczego? Choć jeden przykład!

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329568

Seiko.Jeden przykład?Ba tu są dziesiątki przykładów;czepianie się każdego słowa,dzielenia włosa na czworo itp..Wierzę że pan Krzysztof pisał artykuł w jak najlepszej wierze.Napisał bym ;Prawdziwa cnota krytyk się nie boi;,ale wiem że wobec zmasowanego ataku mainstramu,którego doświadcza PiS byłoby to niestosowne.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Seiko

#329578

mógł pan sobie darować - prosiłam o jeden przykład - otrzymałam bełkot.

perełka (cytuję za Seiko)

"Wierzę, że pan Krzysztof pisał artykuł w jak najlepszej wierze". Gratulacje!

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#329591

Podpowiem- DOBRYMI CHĘCIAMI i wiarą, że jakoś to będzie.

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#329600

,,Wierzę że pan Krzysztof pisał artykuł w jak najlepszej wierze,,

Tak. Wierze poprawnopolitycznej, czy wierze diabłu, co na jedno wychodzi.
W dobrej wierze komuś, to z zasady dokonuje się aktów naiwności. Normalny człowiek powinien najpierw sprawdzić, czy w przedstawianej ,,dobrej woli,, , nie ma ukrytych intencji (a tu akurat aż rozpierają wpis chore, faszystowsko-globalne ambicje Autora), a także, czy jest świadomy znaczenia tego, co wypisuje, a przy tym odpowiedzialny (i za kogo i przed kim) i czy robi to dobrowolnie, zwłaszcza czy nie pod wpływem nałogu (a już opisano ponad 250).
Mam podstawy, by przypuszczać, że lewactwo bazuje na nałogowcach wszelkiego typu, a i samo lewactwo jest nałogiem, ba, nałogiem z którego nim ogarnięty nie chce wychodzić, czyli OPĘTANIEM.

,,Wierzę że (działał) w jak najlepszej wierze,, , to już wiara podwójna, ale ryzyko, że to naiwność jest na pewno większe jak podwójne, graniczące z pewnością.

My chrześcijanie nie wierzymy w nic, co odrzuca nasz rozum.
Dyskusja na blogu nie polega na przekomarzaniu się czyja wiara lepsza, a na wymianie argumentów rozumu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329669

WAZELINA - dobra i bezpieczna na każdą okazję.

Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#329597

Dość smutna ta dyskusja.

Każdy, kto kojarzy moje komentarze, nigdy nie posądzi mnie o niechęć do PiS, a zwłaszcza do Jarosława Kaczyńskiego.
Jednak niektóre komentarze w tym wątku napawają mnie przygnębieniem, czasem niesmakiem. Nie są merytoryczne, ale za to z wycieczkami osobistymi. Taki "wyższy" sposób dyskusji. Bo naruszyło się coś. I Kudrycka się kłania.

A przecież dobry marketing polityczny jest nie mniej skuteczny niż prezentowany program.

Chciała coś zrobić Contessa (ja co prawda z tym się nie zgadzałam), proponowała dyskusję, i to dość ostro z tym poszła. Byłaby taka dyskusja, szczera, możliwa?

Przecież nawet własne, kochane, dzieci czasem krytykujemy, korygujemy ich zachowanie, żeby odniosły jakiś sukces: życiowy i towarzyski.

Widzę, że najważniejsze, żeby niczego nie ruszać, po co nam nowi, zwłaszcza młodzi zwolennicy.

Czasem narzekamy na tych terenie? Co tam, nie szkodzi, klaskajmy.

Dlatego przy takiej postawie "świętości nie szargać" nigdy nie dojdziemy nawet do 40 proc.
Czy tak było na Węgrzech?

Może oczekujemy, ze Tusk sam sobie zaszkodzi. I wszyscy nagle przejrzą na oczy i wybiorą PiS. Guzik, nie wybiorą. Wybiorą jakiś nowy wyrób palikotopodobny, perfekcyjnie przygotowany marketingowo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329664

  Tym razem ja sie zgadzam z Toba ("No popatrz, popatrz!") Niestety, trudno o konstruktywna dyskusje na jakze istotny temat. Ciagle obowiazuje stara komunistyczna zasada" albo jestes z nami - a wtedy ani slowa krytyki - albo jestes przeciwko nam.

Nie wszyscy zwolennicy PiSu pisza sie na gremialne spiewanie piesni religijnych albo skandowanie imienia przywodcy, nie mowiac o tym, jak zostalo potraktowanych wielu chetnych chcacych pomoc i aktywnie sie zaangazowac po katastrofie smolenskiej. Taka postawa nie sprzyja zdobywaniu szerokich kregow wyborcow, nawet wsrod najbardziej zagorzalych patriotow, nie tylko tych mlodych wyksztalconych z wielkich miast. Wlasnie preparowany "nowy wyrób palikotopodobny, perfekcyjnie przygotowany marketingowo" nie bedzie dzielem przypadku. Ludzie, ktorzy zajmuja sie propaganda, robia to na bazie dlugoletnich doswiadczen i badan naukowych i maja wszelkie sztuczki wypracowane do perfekcji. Nie widze powodu, dla jakiego PiS nie mialby korzystac z chocby czesci tego typu bogatej wiedzy i umiejetnosci, aby wygrac wybory. Do tego nie trzeba ani zaprzedawac duszy diablu ani przedefiniowywac patriotyzmu.

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#329961

Seiko.Oczywiście zgadzam się panią proxenią,panią Lotna,i chociaż dawno już po dyskusji,obie panie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Seiko

#330188