Po długim milczeniu Jarosław Kaczyński zabrał głos w ważnej dla Polski sprawie imigrantów.
I co?
W post-komuszych mediach powiało grozą i psy się rozwyły. Komentują, judzą, podszczypują, obrażają, knują, opluwają…
Więc coś Wam przypomnę – rozszczekane kundle.
Pamiętacie jeszcze ileż to razy cynicy z Gazety Wyborczej bili go niżej pasa, a sędziowie udawali, że tego nie widzą. Zaś sprzedajni...