Babcia i dziadek

Obrazek użytkownika kryska
Blog
Babcia to uśmiech i cisza Babcia to dobre ręce które zawsze przytulą i sprawią Że smutki nie wrócą więcej. Mojej babci znajdowałbym zawsze okulary, co często się gubią. gwiazdki z nieba bym zbierał i bajki. Takie bajki, które babcie gubią. Świat byłby w tych bajkach różowy A babcia złotą królewną. Okularów nie byłoby wcale A uśmiech byłby na pewno. W Polsce 21 stycznia obchodzony jest Dzień Babci. Babcia Babcia to są miłe ręce, Książka, herbata słodka, Śmieszne słowa w dawnej piosence, Suknia dla lalki i szarlotka. Babcia to bajka, której nie znamy, Pudełeczka, perfumy, włóczka, Babcia to mama mojej mamy, A ja jestem wnuczka. Dzień Babci świetowany jest w wielu krajach. Różnicą jest tylko dzień, w którym to święto wypada. W Bułgarii Dzień Babci, czyli "Babin Den" obchodzony jest 20 stycznia. Natomiast w Wielkiej Brytanii jest to 11 luty i Dzień Babci nazywany jest "Grandmother Achievement Day". We Włoszech Babcie i Dziadkowie mają swoje świeto 2 października. We Francji Dzień Babci nosi nazwę "Fete des Grand-meres" i przypada na pierwszą niedzielę marca. W Meksyku Babcie i Dziadkowie świętują w czerwcu i jest to "Día de Abuelos". Japończycy są narodem, który starsze osoby darzy wielkim szacunkiem. Dzień Babci i Dziadka obchodzony jest w Japonii przez wszystkie starsze osoby. Kilka lat temu Japończycy aby podkreślić wartość długiego życia, ustanowili 15 września "Dniem Szacunku dla Wieku". W języku narodowym nazywa się go "Keiro no Hi". Również w wielu innych krajach dziadkowie uznawani są za wyjątkowe osoby, zajmujące wysokie miejsce w hierarchii zarówno rodzinnej, jak też społecznej. Szanuje się ich za ciepło, oddanie, ogromne doświadczenie życiowe i wzór do naśladowania. To babcie zawsze mają czas na zabawę ze swoimi wnukami, opowiadają im bajki...i właśnie w Dniu Babci mamy szczególną okazję podziękować im za wszystko co robią. Pawlikowska-Jasnorzewska Maria Babcia Za lat pięćdziesiąt siądzie przy fortepianie (będzie miała wówczas wiosen siedemdziesiąt cztery) babcia, co nosiła jumpery, i przeżyła wielką wojnę nudną niesłychanie. Babcia, za której czasów jeździły tramwaje, samolot pierwszych kroków uczył się po niebie, a ludzie przez telefon mówili do siebie, nie widząc się nawzajem. Babcia pamiętająca Krakusa i Wandę, a w każdym razie Piłsudskiego i Focha, która się upajała jazz-bandem i odbierała listy od listonosza, której młodość zeszła marnie, bez kikimobilu, biofonu, wirocyklu i astrodaktylu, wpatrzona w film swój blakły z uśmiechem tęsknoty, zagra na fortepianie staroświeckie fokstroty. Tuwim Julian W aeroplanie Miała babcia kurkę, Kurkę-złotopiórkę, Wesołą kokoszkę, Zwariowaną troszkę. Kiedyś jej ta kurka Uciekła z podwórka. Babcia za nią truchtem drepce, "Wracaj" - krzyczy... - "A ja nie chcę!" A tam zaraz blisko To było lotnisko, Kurka się tam zapędziła, Aeroplan zobaczyła, A że była dobra skoczka, Wskoczyła tam nasza kwoczka. Wtedy babcia - hopla! - Też na areoplan. Jak me zaczną się szamotać, Drapać, dziobać, rzucać, miotać, Szarpać, łapać się za rygle, To przy skrzydle, to przy śmigle. Aż przez takie szamotanie Motor warknął niespodzianie, Śmigło kręci się jak fryga I samolot w górę dźwiga. Kurka w skrzek - babcia w płacz: "Co się dzieje? Kurko, patrz!" Kurka w bek, babcia w krzyk, A on sobie kozła - fik! Kurka gdacze, babcia płacze, A on sobie buja, skacze, Coraz wyżej się unosi, Chociaż babcia błaga, prosi, Chociaż kurka motor dziobie, Kółka drapie, śrubki skrobie, Aeroplan coraz chyżej, Coraz śmielej, coraz wyżej! Na dół popatrzyły, Dziwy zobaczyły: Wielkie góry - jak kupki piasku, Wielkie drzewa - jak krzaczki w lasku, Rzeki - srebrne wstążeczki, Łąki - zielone chusteczki, Domy - klocki drewniane, Pola - kratki malowane, Jeziora - jak donice, Pociągi - jak gąsienice, Ludzie - jak mrówki, Krowy - jak boże krówki, A kurek to nawet nie widać. Popatrzyły do góry - Co zobaczyły? Chmury? Akurat! Chmury już w dole były I ziemię zasłoniły. "Ach, babciu - krzyczy kurka - Na głowie stanął świat!" Aż tu naraz w środku nieba Księżyc zjawia się przed niemi, Ze sto razy chyba większy Niż ten, który widać z ziemi: Przymrużył jedno ślipie, A drugim groźnie łypie, Otworzył usta jak okno. I byłby samolot połknął, Ale babcia zeskoczyła I nagle się obudziła. Patrzy - porządek wszędzie, Nic złego się nie dzieje, Kurka siedzi na grzędzie I z babci się śmieje. Dzieci często łat­wiej znaj­dują wspólny język z dziad­ka­mi niż z rodzicami. Dzień po Dniu Babci, czyli 22 stycznia świetowany jest Dzień Dziadka. Kwiaty dla dziadka Tekst W. Chotomska Kto ci powie o dawnych latach tych lat naoczny świadek. Jak kraj nasz rośnie , jak ludzie rosną opowie ci twój dziadek. Otworzy serce , kieszeń otworzy , podsunie czekoladę. Z twoich sukcesów zawsze się cieszy. Kto? No wiadomo dziadek. A jak coś spsocisz , a jak naknocisz jak trzeba spytać o radę - to kto za uszy wyciągnie z biedy ? Wiadomo - zawsze dziadek! Więc wnuki proszą , żeby w kwiaciarniach kwiatków nie chować pod ladę. Dziadek ma święto ! Kwiaty dla dziadka ! Wiwat , niech żyje dziadek ! Dziadek Był dobry. Kochał kanarki, dzieci i długie msze. Jadał ślazowe cukierki. Wszyscy mówili: dziadek ma złote serce. Aż raz to serce zaszło mgłą. Dziadek umarł. Porzucił to dobre, zatroskane ciało i stał się upiorem. Zbigniew Herbert .....- Mój dziadek dał mi psa Pies cztery łapy ma Normalny mówią pies Nieprawda Coś w nim jest Ma delikatny głos I bardzo czujny nos I kilka śmiesznych łat Niewiele liczy lat ..... Dziad i baba Był sobie dziad i baba, Bardzo starzy oboje: Ona - kaszląca, słaba, On - skurczony we dwoje. Mieli chatkę maleńką, Taką starą jak oni, Jedno miała okienko I jeden był wchód do niej. Żyli bardzo szczęśliwie I spokojnie jak w niebie, Czemu ja się nie dziwię, Bo przywykli do siebie. Tylko smutno im było, Że umierać musieli, Że się kiedyś mogiłą Długie życie rozdzieli, I modlili się szczerze, Aby bożym rozkazem Kiedy śmierć ich zabierze - Brała oboje razem. - Razem!... To być nie może, Ktoś choć chwilę wprzód skona. - Byle nie ty, niebożę! - Byle tylko nie ona! - Wprzód umrę! - woła baba - Jestem starsza od ciebie, Co chwila bardziej słaba, Zapłaczesz na pogrzebie. - Ja wprzódy, moja miła, Ja kaszlę bez ustanku I zimna mnie mogiła Przykryje lada ranku. - Mnie wprzódy! - Mnie, kochanie! - Mnie mówię! - Dość już tego! Dla ciebie płacz zostanie. - A tobie nie?... Dlaczego? I tak dalej, i dalej, Jak zaczęli się kłócić, Jak się z miejsca porwali Chatkę chcieli porzucić. Aż do drzwi - puk powoli. - Kto tam? - Otwórzcie, proszę. Posłuszna waszej woli, Śmierć jestem, skon przynoszę. - Idź, babo, drzwi otworzyć! - Ot, to, idź sam! ja słaba, Ja pójdę się położyć - Odpowiedziała baba. Fi, śmierć na słocie stoi I czeka tam nieboga. - Idź, otwórz z łaski swojej. - Ty otwórz, moja droga! - Baba za piecem z cicha Kryjówki sobie szuka, Dziad pod ławę się wpycha, A śmierć stoi i puka. I byłaby lat dwieście Pode drzwiami tam stała, Lecz, znudzona nareszcie, Kominem wejść musiała. Józef Ignacy Kraszewski
Brak głosów

Komentarze

Wzruszające... I tylko i aż tyle.

Pozdrawiam serdecznie

krzysztofjaw

Vote up!
1
Vote down!
0

krzysztofjaw

#324282

też jestem babcią, aż się łezka w oku kręci...10

Vote up!
1
Vote down!
0

Marika

#324445

dużo zdrówka i radości BABCIU! pzdr
Vote up!
1
Vote down!
0
#324591

O naszych wnukach, zdarzenie sprzed 12 lat.
Ania ogląda film na video. Jej młodsi bracia nie mogą się doczekać, aż skończy, bo wybierają się właśnie razem do dziadków. Wreszcie jeden z nich mówi: „Anka, chodźmy wreszcie, wideło będziesz miała zawsze, a dziadków może jeszcze tylko ze dwa lata!”
„Wideło” już skończyło swój żywot, dziadkowie sprawni i nie do zdarcia, mają już dwanaścioro wnuków i cztery wnuczki.

**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
1
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#324611

... a co mi tam , niech mnie Dziadek Krysek -przeklnie :-)) Kryseczko, proszę pozwól. - Muzyka dla dziadków, a kwiaty dla Babć. Ta pierwsza róża, dla Babci Kryski - za to, że jest ! pozdrawiam, prawie/dziadek - Marek
Vote up!
1
Vote down!
0
#324617

zawstydzilam się

prawie babcia

Vote up!
1
Vote down!
0
#324618

...proszę Cię ! :-))) Rumieńce na licach ? ......................... - Niepostrzeżenie, weszliśmy w sferę Wodnika. Może dzidkowie zaproszą Babcie do "Adrii", następnie pójdą na partyjkę pokera,zostawiając swoje Panie na parkiecie :-)) ......................... "przepraszam Panią, to ta melodia rzewna... Przepraszam Panią mnie rozmarzyło tak, że tańczy Pani... Królewna i ja, mały Gigolo .... : pozdrawiam, Marek ps. ... Droga Krysko, w następnym felietonie muzycznym, przenieś Nas w klimat , lat II RP ... " Qui Pro Quo" ??
Vote up!
1
Vote down!
0
#324642

Proszę o zgodę na wykorzystanie treści i grafiki z podaniem autorów przy konkursie Miejskiej Rady Seniorów w Zielonce pt. "Młodzi Pomocni Seniorom"

Vote up!
2
Vote down!
0

Cyfernauta11

#1523891