Zaproszono na uroczystości w Auschwitz wnuka komendanta obozu, Hoessa. Co by o tym nie mówić, wnuk zrozumiał odpowiedzialność, podjął ryzyko i przyjechał na uroczystości.
A co z wnukami katów rotmistrza Pileckiego ? Może oni także powinni wziąć udział w zorganizowanych w przyszłości uroczystościach na cześć rotmistrza ?
Polska będzie wolnym i suwerennym krajem dopiero wtedy, gdy na tego...