Coz za symbolika

W 70 rocznice agresji rosyjskiej na Polske USA podjelo decyzje o politycznym politycznym odwrocie z Europy Srodkowej.

A.Szczyglo mowi ze nie jest zaskoczony ta decyzja: a czy ktos z myslących osob moze nia byc zaskoczony? Czy mozna w ogole (juz nie rozdrobniajac sie na poszczegolne ekipy rzadzace w USA) traktowac powaznie partnera ktory w obliczu tak powaznej decyzji militarnej i polityczne targuje sie o jedna baterie rakiet patriot?

Zastanawiam sie czy gdyby decyzja o zgodzie na plany amerykanskie zostala podjeta szybciej - tzn bez tych glupich targow o baterie patriotow (oczywicie nie mowie ze bez zadnych negocjacji ale akurat patrioty to jakis zart) to czy Obama mialby szanse wycofania sie z tego projektu. Warto zadac to pytanie!

Ale w tym wszystkim az bije po oczach obluda mediow. Kiedy byly prowadzone negocjacje staraly sie one stworzyc wrazenie ze amerykanie chca nas wykiwac a lekiem na to mialy byc baterie patriotow. Kretyni z PO z checia podlapali temat - a moze umyslnie... W kazdym razie teraz, kiedy jest pewne ze patriotow nie bedzie zapanowala w mediach wielka smuta. Teraz zwraca sie uwage na polityczny wymiar tej decyzji. Rozumiem ze wczesniej tego politycznego wymiaru nasi dziennikurwiarze nie zauwazali!

ps. Nie chcialbym aby ktos mnie posadzil o zachwyt nad Amerykanami. Wcale nie uwazam ze sa oni gwarancja bezpieczenstwa. Sa napewno jakas kolejna zapora przed naporem ruskow - ale gwarancja zadna. I mysle ze takie zdanie podziela wiele myslacych osob. Skoro wiec uwazamy ze nawet obecnosc wojsk amerykanskich nie jest gwarancja to po jaka cholere nam te patrioty byly - jedna bateria. Taka logika sie ni kupy ni dupy nie trzyma. A media ja perfidnie wtlaczaly do glow mlodych wyksztalconych z wielkiego miasta. I to mnie najbardziej smuci - z taka dyskusja bedziemy sie przy kazdej waznej decyzji rozkladac. Tak samo bylo przy rurociagu z Norwegii!

Dzielenie wlosa na czworo w efekcie daje to ze nic w tym kraju sie nie robi.

ps2. Do tych wszystkich, ktorzy zawziecie foruja poglad o tym ze amerykanie nie sa nam potrzebi i ze sami, bez niczyjej pomocy mozemy stac sie silnym panstwem: prosze bardzo - wygrywajcie wybory i mozecie nas prowadzic do sukcesu!