Jak przeprowadzono ten zamach?
Osobiście uważam,że samolot rozwaliła bomba paliwowo powietrzna – taka jak tu, tylko mniejsza. Tylko ona mogła zerwać ubrania z pasażerów. Rosjanie są w tym temacie najlepsi, mają ich cały arsenał, od takich do granatników, do właśnie tej, najsilniejszej po bombie atomowej.
https://twitter.com/fqadi/status/264080809366003712/photo/1
http://www.youtube.com/watch?v=c7UPU8nP_p0 test bomby powietrznej w Rosji w 2007
http://www.youtube.com/watch?v=05X5V9Bfs94&NR=1&feature=endscreen
Tu mniejszej i domowej roboty, i to co zostało z samochodu
To co widzieli świadkowie to pomarańczowa kula ognia. Jeden na filmie Gargas mówił o małym samolocie lecącym za tym dużym, takim? http://www.youtube.com/watch?v=nkld7L_pvz4
czy takim http://www.youtube.com/watch?v=Vdu_fLb8ISc
Tu chyba eksplodowała bomba wypełniona trotylem w zestrzelonym helikopterze .
http://www.youtube.com/watch?v=v3bdOoZn8x4
Czy może samolot został strącony przez Stingera, tak jak tu, w Czeczenii w 2002 roku helikopter http://www.youtube.com/watch?v=XQ2akI_-iJ0. Czy tak jak tu to wyglądało(od 2 min) http://www.youtube.com/watch?v=5MwZCyAhjz8 , tyle że nie paliwo wybuchło a bomba, no i to film fabularny, nie dokumentalny.
Mógł być nawet strącony przez zwykły ręczny granatnik przeciwpancerny RPG 7, jak Black Hawk w Somalii i wiele helikopterów, też ten największy, w Iraku. Na dystans kilkudziesięciu metrów to najlepsza broń, czy nowy RPG 32 http://www.youtube.com/watch?v=F3IrssGxuFE&feature=related
Starsze rodzaje rakiet do ręcznych wyrzutni zawierały mieszanki z trotylem, nowe heksogen. Czy może trotyl, nitrogliceryna mogły pochodzić z zapalnika bomby paliwowo- powietrznej. Nie wiem, nie jestem specjalistą, jedynie coś tam pogrzebałem w necie. Ale pewnie Putin ma plan B, na wypadek przebicia się wersji zamachowej, ujawnienia wykrycia materiałów wybuchowych. Takie jak teraz dostajemy od medialnej sfory. Ponoć moskiewskie gazety przebąkują coś o terrorystach, i nie chodzi tu o tych z kremla. Ci zaś mogli specjalnie na taki wypadek, dla zmylenia śladów, użyć innych niż najnowsze materiałów wybuchowych. W ich wcześniejszą obecność w samolocie nie wierzę, za duże ryzyko. Świadkowie słyszeli 2 wybuchy. Jeden mógł być konwencjonalny. W ogóle to mnie się wydaje, że planowo to samolot miał wcześniej uderzyć „czołowo” w zbocze. Teren tam mniej zaludniony, nikt nie dziwiłby się w taki wypadku zniszczeniom. Pewnie miała to być kopia udanego zamachu na prezydenta Mozambiku. Tyle, że tu samolot się wywinął i dobiła go ekipa rezerwowa, mająca zestrzelić go, gdyby fałszywe naprowadzanie nie zadziałało. Tam w RPA taka była, przyznał to jeden z jej członków. Polski pilot w Smoleńsku właśnie dodawał gazu, by odlecieć, ostatni moment. I wtedy najpierw oberwał w skrzydło, jak ten z DHLu w Iraku? Czy był to jeden wybuch?
http://en.wikipedia.org/wiki/2003_Baghdad_DHL_attempted_shootdown_incident widać na 2 giej fotografii.
Nie wiem jak to dokładnie było, ale wiem, że to był zamach. Więc pora by to ktoś zrekonstruował. Anglicy zrobili eksperyment z lądującym samolotem niedawno, który pokazał, że efekty takiego lądowania są absolutnie inne niż w Smoleńsku. Teraz pora zrobić prostszy i tańszy eksperyment. Wsadzić do samolotu, jakiś wrak z całymi szybami wystarczy, bombę, ubrane manekiny i odpalić, jak ten ktoś na wcześniejszym filmie zrobił z samochodem. Samolot nie musi być w ruchu, to specjalnego znaczenia dla absolutnej większości ofiar nie miało. Jestem pewien, że będzie to wyglądało po wybuchu prawie tak samo.
A tymczasem Lasek „rżnie głupa”. Czy może jest ruskim agentem? Innej możliwości jakoś nie widzę. Bo ten wywiad http://wyborcza.pl/1,75478,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html?as=2
to czysta dezinformacja. Zaprzeczanie oczywistym faktom i wpychanie na siłę sztucznego przebiegu wydarzeń. Zwłaszcza, że ogłasza go zaraz po „samobójstwie” głównego świadka w które nawet prawie 90% czytelników Faktu nie wierzy, wg sondy na jego stronie. Wywiad Laska w GW jest najbardziej czytanym artykułem, lemingi dostają w żyłę. Choć „like” zaledwie 10.
„Nie stwierdzono śladów materiałów wybuchowych w Instytucie Chemii i Radiometrii.” A w USA stwierdzono. To jakaś nowa świecka tradycja, że w sprawie Smoleńska w USA się stwierdza to czego w Polsce i Rosji się nie stwierdza. Dlatego najlepszy na świecie ekspert ( z USA) od ekshumacji nie mógł stwierdzić niczego, bo go niedopuszczono doń, mimo że rodziny ofiar prosiły.
Nie było nadtopień charakterystycznych dla wybuchu mówi Lasek – nawet taki laik jak ja wie,że bomba paliwowo powietrzna działa poprzez falę uderzeniową - ciśnienie, na filmach w You Tube można to zobaczyć. Lasek powołuje się na fotografie, które jak dotąd widział tylko on , komisja i redaktor GW, czarne skrzynki przebywające na zesłaniu w Rosji. Itd., odgrzewane kotlety które już raz nam przez gardło nie przeszły wpychane są doń na siłę. No cóż oni nie mają wyjścia a liczba osób wierzących w zamach wzrosła już do 36%. Za parę miesięcy, rok powinna być ponad połowa.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4851 odsłon
Komentarze
Na temat bomb nie wypowiadam się , bo jestem laikiem,
4 Listopada, 2012 - 15:14
Natomiast co do " samobójstwa " ś.p.pana Musia , uważam że został zamordowany przez służby , jak powiedział pan Andrzej Gwiazda , bu Muś zagrażał mafii SLD, PO , WSI
dlatego musiał zginąć.
pozdrawiam , artykuł bardzo ciekawy.
Re: Na temat bomb nie wypowiadam się , bo jestem laikiem,
4 Listopada, 2012 - 17:42
Tu pytanie jest tylko jedno - tutejsi czy tamtejsi.
jak mawiał Kubuś Puchatek
4 Listopada, 2012 - 18:20
na jedno wychodzi
Bóg - Honor - Ojczyzna!
wygląda na to, że w Smoleńsku wystarczyła bomba...
5 Listopada, 2012 - 07:30
wielkości piłki tenisowej, bo po co większa... plus oczywiście zsynchronizowane ładunki "odstrzeliwujące" końcówkę skrzydła...
wygląda na to, że w Smoleńsku wystarczyła bomba...
5 Listopada, 2012 - 07:31
wielkości piłki tenisowej, bo po co większa... plus oczywiście zsynchronizowane ładunki "odstrzeliwujące" końcówkę skrzydła, ot tak dla "zmylenia dochodzenia"...
wygląda na to, że w Smoleńsku wystarczyła bomba...
5 Listopada, 2012 - 07:31
wielkości piłki tenisowej, bo po co większa... plus oczywiście zsynchronizowane ładunki "odstrzeliwujące" końcówkę skrzydła, ot tak dla "zmylenia dochodzenia"...
wygląda na to, że w Smoleńsku wystarczyła bomba...
5 Listopada, 2012 - 07:32
wielkości piłki tenisowej, bo po co większa... plus oczywiście zsynchronizowane ładunki "odstrzeliwujące" końcówkę skrzydła, ot tak dla "zmylenia dochodzenia"...
gra zespolowa?
4 Listopada, 2012 - 22:36
wspoludzial?
Re: Jak przeprowadzono ten zamach?
4 Listopada, 2012 - 20:15
Jesze jeden ciekawy filmik wybuch rozrywający manekiny jest około 1,4 minuty.
http://www.youtube.com/watch?v=IkeOHh8AoBM&NR=1&feature=endscreen
@R.Zaleski jak przeprowadzono ten zamach ? właśnie jak ?
4 Listopada, 2012 - 21:25
Mix
Przeanalizowałem filmy które przykładowo umieściłeś w swoim wpisie.
Jeżeli taka jest siła destrukcji ładunków to uważam że niemożliwą rzeczą jest by stan ciał wielu osób był w stanie nienaruszonym, bez siniaków i śladów na ciele. Bez żadnych śladów otarcia, uderzenia i uszkodzenia.
To jest niemożliwe.
Żeby to sprawdzić i potwierdzić że możliwe jest zupełne nieuszkodzenie ciał przy wybuchu bomby trzeba wysadzić samolot z manekinami w środku i zobaczyć ile manekinów jest bez śladów eksplozji i destrukcji.
Te przykłady nie są dowodem jak było. Dzięki tym przykładom
jest więcej pytań i więcej spraw do przemyślenia analizując fakty.
Jest dwanaście ocen 10. Czy dając te oceny analizowano fakty o stanie ciał ?
Pozdrawiam
Nie daję oceny. Gdyż nie o oceny chodzi a o logiczne rozumowanie i fakty.
Zgadzam się z autorem że był to zamach.
Jak został wykonany jeszcze nie można stwierdzić w 100 procentach.
Mix
ja z kolei wziałbym na poważnie temat
4 Listopada, 2012 - 22:38
upozorowanego wybuchu z ówczesnym zabiciem pasażerów. Temat poruszany na zamach.eu
Autor tego portalu pomimo wielu kontrowersji otwiera furtkę alternatywnego myślenia co jest bardzo ważne aby spojrzeć na problem z wielu stron. Warte uwagi.
Re: ja z kolei wziałbym na poważnie temat
4 Listopada, 2012 - 23:13
Ruscy się nie bawią w takie zabawy, oni zabijają. Dudajew - prezydent Czeczenii rakieta i podarowany mu telefon satelitarny z naprowadzaniem podczas rozmowy o pokoju. Czeczeni w Turcji itp zastrzeleni na ogół, Litwinienko, Juszczenko - prezydent Ukrainy - trucizna,Saakaszwilego chcieli chyba załatwić oddziałem specjalnym. Lebied, konkurent Putina do prezydentury - wypadek helikoptera. To nie wyjątek, to reguła.
O seryjnym samobójcy nie wspomnę.
@ R.Zaleski na poważnie temat
5 Listopada, 2012 - 07:59
Mix
Dlaczego tylko Ruski ?
A może inni również być mogli ?
,,Ruscy się nie bawią w takie zabawy, oni zabijają.,,
Jak trzeba w ich mniemaniu to zabijają ale jak trzeba to nie natychmiast tylko odwlekają zadanie w czasie.
By przy okazji wykonać inne zadania np. wydobywcze.
Nie ograniczałbym podejrzeń tylko do Ruskich.
Mix
Re: @ R.Zaleski na poważnie temat
5 Listopada, 2012 - 12:14
Bo to ich teren. Czego oni mogli nie wiedzieć o Kaczyńskim itd, przy tak rozbudowanej agenturze w Polsce?
Sprawa i tak była zbyt ryzykowna żeby tu kombinować. I każdy seryjny morderca, tez ten kremlowski działa wg jednego schematu. Ten jest prost szkodzi - zabić, nakłamać tak, żeby niczego nie udowodniono a i tak wszyscy wiedzieli kto, i się bali z powodu ich bezkarności.
Zabicie liderów jest skutecznym sposobem wygranej w polityce, dlatego tak często jest stosowane.
Nie mówię,że nie byli kryci przez pewne środowiska na zachodzie. Innym mogło być na rękę udawać,że nic się nie stało.
Re: @R.Zaleski jak przeprowadzono ten zamach ? właśnie jak ?
4 Listopada, 2012 - 22:58
Co do stanu ciał, to jedyna pewna informacja, to zeznania wiarygodnych świadków, którzy je widzieli zaraz po wybuchu. Fotografie mogą być sfałszowane. Ciała na pewno były odarte z ubrań, wiele z oderwanymi kończynami itp. Część mogła zostać tak samo odrzucona jak prawie cała, jedyna niezniszczona, tylna część samolotu. Pytanie kto gdzie siedział?
@ R.Zaleski Jak przeprowadzono ?
5 Listopada, 2012 - 08:02
Napisałeś
,,Co do stanu ciał, to jedyna pewna informacja, to zeznania wiarygodnych świadków, którzy je widzieli zaraz po wybuchu.,,
Czy możesz podać nazwiska tych wiarygodnych świadków którzy widzieli ciała zaraz po wybuchu ?
Oczywiście wszystkich wiarygodnych.
Mix
Wassilij Wasilenko - wywiad z konstrukto nt bomby termobarycznej
4 Listopada, 2012 - 21:55
Bardzo ciekawy wywiad z konstruktorem ruskiej wersji bomby a właściwie pocisku termobarycznego.
Charakter , rodzaj i stopień obrażeń ciał oraz rodzaj uszkodzeń pojazdów w tym samolotów.
Warto uważnie się zapoznać.
http://www.wroclawskikomitet.pl/komitet/ogloszenia/item/196-polecane-wasilij-wasilenko-obra%C5%BCenia-zale%C5%BC%C4%85-od-rodzaju-broni
Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.
Re: Wassilij Wasilenko - wywiad z konstrukto nt bomby termobaryc
4 Listopada, 2012 - 23:04
Czytałem to kiedyś, dlatego też ta notka tak wygląda.
"Jakie badania należałoby wykonać, aby wykluczyć, że 10 kwietnia doszło do zamachu terrorystycznego? - Należy spytać świadków, czy czuli zapach nafty (ludzie mówili o zapachu benzyny) i czy tylko w tej części samolotu, która była zniszczona, samoloty nie wykazują tendencji do zapalania się w wyniku tej broni, w przeciwieństwie do czołgów. Coś, co może być charakterystyczne, to niewielkie zniszczenia ciał i to, że ciała mogły być nagie, podciśnienie zrywa ubrania, ale słabo je uszkadza. Poza tym drobiazgowa analiza wraku. I mówię szczerze, że badania sekcyjne nie wykażą nic, bo lekarz przygotowany na to, że zobaczy ofiarę katastrofy, dostrzeże uszkodzenia narządów wewnętrznych charakterystyczne dla przeciążeń i nie będzie się zastanawiał, czy były tak duże, czy nie."
Już dwa lata wstecz....
5 Listopada, 2012 - 09:42
czytałem o obróbce jakiej zostały poddane ciała. Wybuch na pokładzie bomby podciśnieniowej/termobarycznej/, spowodował u wszystkich ofiar charakterystyczny kształt płuc. Tzw efekt motyla. Żeby uniemożliwić jednoznaczne odkrycie tego, podczas sekcji, ciała poddano obróbce. Czytałem o użyciu do tego celu, ciągników artyleryjskich. Przynajmniej jednego. Widziano taki pojazd na terenie zamachu, przed i po wybuchu. Premier Pan Kaczyński, mówi o stanie ciała Prezydenta kiedy dotarł do Smoleńska, dobry. Bez widocznych uszkodzeń. A co zrobiono z tym biednym ciałem, potem?. Widzieliście wszyscy na serii nowych zdjęć!. Sprofanowano w sposób azjatycko bestialski. Nieliczni wiedzą, lub już są martwi, kto w nocy 10 kwietnia zasiadł za kierownicą ciągnika artyleryjskiego?. Czy był to śmiertelny wróg, Polski niepodległej, z wizji Naszego Prezydenta?....Bardzo to do niego pasujące!.