Rezydencka Klamra

Obrazek użytkownika jwp
Blog

No to się pospinało !

Może nie wszystkim znany jest fakt lub też zdążyli zapomnieć, iż TW Wolski poddał się rozkazowi przełożonego i na pogrzeb własnej ( ? ) matki udał się w cywilnych fatałaszkach ( tak, fatałaszkach, bo mundur dla żołnierza jest świętością, nawet dla sowieckiego ), a także nie wszedł do kościoła i w mszy nie uczestniczył.

Потому что, так не лзя. 

]]>Grobowiec Komorowskich herbu Korczak]]> - link.

I jak zad ?, Rezydencie.

Prezydencki Korowód od Wojciecha, Lecha i Aleksandra musiał dotkliwie odczuć dysonans w postaci pierwszego nieagenturalnego prezydenta. Jak kto pyta o powód Zamachu w Smoleńsku, to nie tylko ważna jest „szkodliwa” dla sowietów działalność śp. Lecha Kaczyńskiego i wielu uczestników tragicznego lotu, a istotnym jest osłabienie rezydentury, choćby w Kancelarii Prezydenckiej. Widać to po błyskawicznym jej odtworzeniu przez otoczenie Bronisława Komorowskiego w tej niesłychanie istotnej dla służb strukturze.

W ponoć wolnym i demokratycznym, lecz niestety niezdekomunizowanym kraju nie dziwi prawie nic. Jednak socjeta, która zagościła w Pałacu Prezydenckim, to istny „czerwony telefon”. Na każdy zew ze Wschodu.

Coraz częściej widać jej wpływ na wiele decyzji, które zapadają nie tylko w Ruskiej Budzie. Bronek pomimo, iż w Polsce nie ma „prezydenckiego” systemu władzy radzi sobie doskonale. Donek musi ustępować pola. Merkel to nie ten poziom służb co Putin. Ona prosta agentka, on Mocarz Rusi, namaszczony przez Radę Starszych. Bo nie ma złudzeń, co do jego roli, też jest tylko figurantem, jednak dość nowocześnie lansowanym. Nie bez starego sznytu i duszoszczipatielnej nuty narodowej.

Bronek to taki Włodzimierz w mikro skali. Też bywa tu i ówdzie. Jeszcze co prawda amfory nie wyłowił, ale jednakowoż za młodu kaszalota upolował. Czy też bardziej on jego. Niby „dziadziowski” ten kaszalot, a jednak zaczyna grać pierwsze skrzypce. Pierwsza „żydowska” Dama na polskim dworze. Dziecię Oprawców z MBP ( Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego ). Co prawda niektórzy twierdzą, iż dziecko nie odpowiada za grzechy rodziców, jednak zawsze pozostanie ową „nasiąkniętą skorupką”. Bo jakoś nie spotkałem się z dowodami katharsis Anny Komorowskiej de domo Dziadzia vel itd.

Będzie pochód Bronka, są już kotyliony, kurtuazyjne zaproszenia na naradę organu prezydenckiego w sprawie bezpieczeństwa Wojtka, w końcu się doskonale na tym zna. Niewolnikom prezydent sprawił prezent w postaci przedłużenie pracy, by neokomuna skrzyżowana z kapitalizmem rosła w siłę, a ludzie żyli…, korekta - harowali, jak najdłużej. Mamy tych „bronków”, nie tylko werbalnych, ale i czysto materialnych coraz więcej.

Śmichy, chichy na lotnisku, drzemki w kościele, tombakowy fingielek naprędce ukryty i tytuły rodem z zaborów. A to w ziemiance nie zwyczajny układ sztućców i żłopało się co pod ręką. Parasol zapier….ć rzecz zwyczajna dla kacapa. Taki trofiejny, na szlaku Armii Czerwonej praktykowany. Czekam kiedy z podwieszoną na sznurku pepeszą i flaszką samogonu za pazuchą pochędoży sobie na Polskiej Ziemi, jak i jego команда. Swoją drogą, nic innego nie czynią. Widać ulubioną lekturą małego Bronia, był „Timur i jego drużyna. Tyle, że Timur czynił porządki we wsi, a Bronek za pomocą WSI. Natomiast w Соединенных Штатах Америки odnalazł się jeszcze lepiej niż TW Bolek i Aleksander Filipiński. Podzielił się najskrytszą wiedzą o kobietach, rodem z WSI-owych Biesiad.

Nie leży mi na sercu Bronek, ani też na wątrobie. Wiem gdzie winien spoczywać, tam zapewne, gdzie jego AKTA. Nie mogłem się jednak powstrzymać, gdy merdia doniosły, iż na „powtórnym” pogrzebie śp. Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego nie pojawi się obecnie urzędujący Prezydent RP. Na pogrzebie ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie. A tak mu większość „Polaków”ufa, temu Bronkowi. Gdzie jest Naród ?, bo w sondażach go nie widzę.

To jeszcze nic, to jestem w stanie zrozumieć. Nie jest mi obce sqrwienie pseudoelit, a tym bardziej prostaka zachłyśniętego wysokim urzędem. Nie tacy piastowali je za zaborów. Kmioty pospolite i zdrajcy. Krętacze i pachołki, sprzedawczyki tańsze niż srebrnik. Pijące, jak Kwiczoł z naczynia do mycia rąk. Niby to pocieszne, a jednak żałosne i źle rokuje dla kondycji przyszłych pokoleń. Najbardziej boli i rodzi wzburzenie, a nawet gniew z jego konsekwencjami „zastępstwo” na tej uroczystości.

Mało znam podobnych przykładów we współczesnej historii, przynajmniej niepodległych i suwerennych państw. Gdy na pogrzebie tak ważnej postaci polskiej historii Urząd Prezydenta będzie reprezentować szemrana postać, jak Anna wielu imion.

Nie masz większej hańby dla Polski i potwarzy, jak pożegnanie ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie przez „Dom Dziadziów”. Tak misternie prze dziesiątki lat budowany, by kiedyś napluć nam w twarz.

Choć to nie mój prezydent, to wolałbym żeby jednak miał odwagę sprzeciwić się swoim pryncypałom i  nie w swoim sowieckim imieniu, ale Polski, pożegnał śp. Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego.

A jednak wystarczyło - так не лзя.

Nie siebie hańbisz kreaturo, a Polskę.

Spoczywaj w Pokoju Panie Prezydencie. 

Nam przyjdzie dopełnić. Twoje Dzieło.

Nie zawiedziemy.

Sieroty - Cyprian Kamil Norwid

Czy widziałeś sieroty, co w nabrzmiałym oku

Gwałtem budzą wesołość, a ta, wysilona,

Na chwilę tylko błyśnie i po chwili kona,

Zanurzając się w łoże chmurnego obłoku?

Biedne dzieci! szczęśliwe, jeśli przy nich czasem

Ktoś o zmarłych rodzicach napomknie nawiasem,

Bo wtedy w młode serca taka lubość płynie,

Jak w lilie, które zaraz otwierają usta,

Skoro promień słoneczny spod chmur się wywinie.

Biedne dzieci! z was często zamożna rozpusta

Wyśmiewa się bezkarnie; a starsi tłumaczą,

Że to dobrze: "bo czemuż głupie dzieci płaczą ?"

I znów wchodzi Wesołość, jak gość nieproszony,

Lub jak polny fijołek zagmatwany w cierni,

Gdy zwiędną wkoło niego towarzysze wierni,

A on drży, patrzy, blednie, bo na wszystkie strony,

Dokąd tylko błękitnym okiem dojrzeć może,

Wszędzie wiją się, plączą, kolczyste obroże.

Lecz nie wszystkie sieroty są tak nieszczęśliwe...

Ja widziałem młodzieńca, co w okropnej nędzy

Dniem i nocą pracował, by dostać pieniędzy,

Pieniędzy! które swoim przeważnym ciążeniem

Przytrzymywały jego matkę na tym świecie.

Teraz zaś młody człowiek sam został, z wspomnieniem,

Że gdy matka konała,

Jego czoło uwiędłą ręką przeżegnała;

I tak mu było błogo jak po deszczu w lecie,

Lub jak gdyby przechodząc dotknął się anioła,

Który wieczorem stawa przy wschodach kościoła.

Widziałem jeszcze potem innego sierotę,

Jak w wygodnym powozie przebiegał ulice,

Śmiał się do wszystkich głośno, miał rumiane lice

I różne cacka złote.

Lecz on nie był sierotą; on w języku nowym

Nieutulonym w żalu się nazywa;

I tak to zwykle piszą w liście pogrzebowym,

Który krewnych, przyjaciół i znajomych wzywa.

Potem widziałem znowu młodego człowieka,

Od którego tłum ludzi pobożnych ucieka,

A gdy ku niemu oczy obróci łaskawe,

To całej ciżby tłumne, stuoczne spojrzenie

On przyjmuje jak gdyby rzucone kamienie!

Bo on jest dziecię nieprawe.

On, tymi spojrzeniami wciąż kamienowany,

Czuje wszystkie i mógłby policzyć, jak rany,

Więc gorzko płacze.

A chociaż ma rodziców, nie wie ich siedliska,

I nieraz bije czołem w pałac granitowy,

W którym nieznany ojciec na puchach spoczywa,

I nieraz z Losem wściekłe prowadzi rozmowy,

Gdy ten pięknie wschodzące nadzieje wyrywa.

Nieszczęśliwy! wpadł jako motyl do mrowiska,

Co na próżno wytęża poszarpane skrzydła,

Na próżno chce polepszyć to życie tułacze,

Bo go zewsząd nieznane obiegły straszydła,

I przy nim, na nim, siedzą,

Przed nim, za nim, się wleką,

I biedne ciało sieką,

I biedne życie jedzą.

W końcu spotkałem jeszcze dziwnego człowieka,

Który po swych rodzicach nie nosił żałoby,

Nie rozpaczał przy ludziach, nie chodził na groby;

Lecz czasem tylko jego zapadła powieka

Przyjmowała do siebie promyczek wesela,

A ten tak blado, drżąco spod rzęsów wystrzela,

Jakby się od księżyca nauczył mrugania.

Ten człowiek od pierwszego z światem przywitania

Był bardzo nieszczęśliwy, ale się nie zrażał,

Patrzył w niebo i, pełniąc swoje obowiązki,

Na ziemię mało zważał.

On nawet w drobnych rzeczach był prześladowany,

Jakby go los trefnisiem dla siebie uczynił;

On często cierpiał potwarz, choć nic nie zawinił;

On, pragnąc zerwać różę, rwał ostre gałązki...

Ten więc człowiek, sierota, od nieszczęść ścigany,

Patrząc w górę, ze świętym uśmiechem proroctwa

Mówił do mnie, że nie ma bynajmniej sieroctwa!

Ja zaś jakoś niechcący ku niebu spojrzałem,

A niebo było gwiaździste;

W gwiazdach więc tajemnicę tych słów wyczytałem,

Bo one tam wyraźne były, oczywiste;

Potem, gdy dusza swego skosztowała chleba,

Nie mogłem się już więcej oderwać od nieba,

Które mnie wciąż ciągnęło silnym, wonnym tchnieniem.

I wtedy to ja, wziąwszy mój łzawy różaniec,

Zmówiłem na nim pacierz - potężnym milczeniem.

Teraz zaś, widząc, słysząc tyle rzeczy nowych,

Do was biegnę, wam prawdy przynoszę kaganiec,

Wam, biednym bladym dzieciom z nabrzmiałą powieką,

Co samotne jesteście w tłumach pogrzebowych,

I samotne musicie patrzyć na to wieko,

Które tak silnie serca wasze przyskrzypnęło,

Które przed wami wszystko na świecie zamknęło!

O, wy jesteście kwiatki, które Los szaleniec

Skręca, plecie, usiadłszy na najświeższym grobie,

Skręca, przędzie i plecie na torturach wieniec,

Aby nim dzikie skronie przyozdobić sobie.

 

Brak głosów

Komentarze

wszyscy przywłaszczyli sobie  nazwiska polskie, udaja Polaków  i szargają imią naszej ojczyzny Polski w Europie na całym świecie. Przyjdzie na was czas psu braty, zapłacicie za wszystko i będzie płacz i zgrzytanie zębów, ale nie będzie litości. Czy PO takim bucu mozna sPOdziewac sie czegos dobrego , madrego, godnego tego urzedu? Nie bo oni iwszyscuy sa po to zeby tak jak napisane na poczatku , hanbic imie POLSKI gdzie sie tylko da."Żydzi rozsypani po całej Polsce, wszędzie ze swym duchem wyłączności, z naszym ludem pomieszani, tylko zapluwają cały naród, zapluwają cały kraj, a zmieniając go w kraj żydowski, wystawiają w Europie na pośmiewisko i wzgardę."
fragment z "O Przyczynach Szkodliwości Żydów" - ks. Stanisław Staszic, 1818 r.

Vote up!
0
Vote down!
0
#303370

Witam,
jest to poważny problem, tyle, że w większości to chazaria i inne blszewicko - azjatyckie pomioty + milczący ludzie z drzew.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303476

Wskazania Papieża Jana Pawla II dla Rodaków poza Polską

1. Nie zapominaj, że najwyższym dobrem jest Bóg i bez Niego nie zrozumiesz samego siebie i nie odnajdziesz sensu życia.

2. Nie zapieraj się imienia swojego narodu, ani jego historycznych doświadczeń, bo są to jego własne korzenie, jego mądrość, choćby i gorzka, jego powód do dumy.

3. Pamiętaj o tym, że gdziekolwiek rzucą cię losy, zawsze masz prawo, aż po kres dni twoich, pozostać członkiem swej narodowej rodziny.

4. W najgorszych nawet okolicznościach, zmieniając środowisko, obywatelstwo, nie wypieraj się nigdy wiary i tradycji twych przodków, jeśli chcesz, by twoi nowi bracia i twoje dzieci nie wyparly się ciebie. Rodzino, stań się tak, jak wielki Kościół, nauczycielem i matką.

5. Szanuj swój naród, pomnażaj jego dobre imię i nie dozwól, aby było nadużywane dla politycznych, nacjonalistycznych, czy jakichkolwiek innych celów.

6. Nie dozwól, aby twoja rodzina, naród, był przez kogokolwiek okradany, lżony, niesłusznie oczerniany.

7. Nie wywyższaj siebie i swojego narodu ponad jego rzeczywiste zasługi i ponad narody inne; raczej pokaż innym to, co w twoim narodzie jest najlepsze.

8. Ucz się od innych narodów dobrego, ale nie powtarzaj ich błędów.

9. Pamiętaj, że mieć rodzinę - naród, jest to wielki przywilej wynikający z przyrodzonego prawa człowieka, ale i nie zapominaj o tym, że "Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek".

10. Pamiętaj, że jesteś dzieckiem narodu, którego Matką i Królową jest Bogurodzica Maryja "dana jako pomoc ku obronie". Powtarzaj często modlitwę serc polskich

 

"Jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam".

-----------------------------------------------------------------------
Powyższe punkty zebrał Ksiądz Prałat Zdzisław J. Peszkowski, Kapelan Rodzin Katyńskich, Kapelan Pomordowanych na Wschodzie , Naczelny Kapelan Związku Harcerstwa Polskiego poza granicami Kraju.

Brońmy naszej świętej ukochanej Ojczyzny, Polski, tysiącletniej historii, polskiej tradycji, obyczajów, kultury narodowej - podstawowego źródła naszej siły i trwania.

Brońmy tysiącletniej wiary ojców naszych i świętego Kościoła, jak zawsze naszej wiernej ostoi i obrońcy Ojczyzny i Narodu.

Pamiętajmy, że ataki na nasz Naród i Państwo, na naszą wiarę i Kościół, tak w świecie i w Polsce, mają swe głębsze podłoże w zaplanowanej walce z Kościołem i z katolicką Polską.
 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#303371

gość z drogi

będzie reprezentować pREZYDENTA

na Pogrzebie  ostatniego Prezydenta  na Uchodżstwie,sponiewieranego wcześniej i wrzuconego przez POmyłke odo innego worka....

Hańba....i Zgroza....

serd pozdrowienia z 10

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#303372

Trudno orzec czy Bul stchórzył przed gwizdami czy mu kazali.
Trzeba uporczywie odcinać władze polskie-niepolskie od świąt narodowych.
Konieczna dalekowzroczność i szacunek dla miejsca. Nie mogą dopuszczać księża by przed Ołtarzem przemawiali zdrajcy tak jak to miało miejsce w przypadku Lityńskiego na pogrzebie Szaniawskiego.
Należy omijać hucpy wyprawiane przez kołtunów ruskich a jeżeli jest to niemożliwe odwrócić się plecami w momencie blekotu tych gudłai.
Gwizdy oczywiście też są orężem i w rozsądnych dawkach wskazane.
Oni muszą się bać. Nie można pozwalać by zawłaszczali nasze dziedzictwo.
Tussek na myśl że będzie musiał złożyć kwiaty pod pomnikiem Piłsudskiego ma oblewać się zimnym potem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#303378

Witam,
skoro stchórzył, to nie się do Budy schowa i wstydu nie przynosi, a jak rozkaz był skuteczny, to w mundur prawdziwy i w służbę sowiecką jawnie, a nie tchórzliwie.

Fakt, że tałatajstwo nie winno mieć dostępu do miejsc świętych. Do Polski po prostu.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303478

Wydaje się więcej niż prawdopodobne, że w przypadku uczestniczenia Bronisława Komorowskiego na pogrzebie śp. Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego powtórzyła by się sytuacja z pogrzebu śp. Józefa Szaniawskiego. Tylko tym razem Lityńskiego zastąpiłby Komorowski. 

Pytanie, czy to doprawdy byłaby to znacząca różnica?
Vote up!
0
Vote down!
0
#303381

Poza różnicą w urzędzie niewielka, i to swołocz tchórzliwa i krętacz i tamten też.
Dobrali się jak kałmuckiej jurcie nie przymierzając.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303480

W rocznice zrywu odprawia się, składają wieńce delegacje Solidarności.
Przychodzą ludzie nieprzymuszeni, palą lampki, modlą się.
Przywożą też Bolka.
Wtedy jest przerwa,
ludzie czekają kiedy go odwiozą.
Nie jest sam, pogadują niektórzy że w szumie wiatru słychać chichot diabła.
Potem znów kładą kwiaty, palą znicze, modlą się...

Vote up!
0
Vote down!
0
#303385

To bardzo dobry pomysł. Przerwa techniczna.
Ja jednak postawiłbym znak zakazu wjazdu dla agenciaków.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303482

Klamra? Co tam klamra, to wręcz arka przymierza między dawnymi a nowymi czasy...

Mam na myśli czasy PKWN... ;-)

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#303388

Żydo-hochsztaplerzy, oszuści, złodzieje

zorganizowana na bezprecedensową skalę przestępczość

Od dziesiątków lat ciągle powtarzające się grabieże, afery, oszustwa na wielką skalę, rabują ogromne sumy pieniędzy, ...mordują zacierając za sobą ślady...seryjnego samobojcy

 

http://web.archive.org/web/20080617202347/http://www.polonica.net/czy_o_taka_Polske_chodzilo.htm

Vote up!
0
Vote down!
0
#303442

Dzięki za link, a i tak tam tylko drobna część prawdy.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303485

Ja po żołniersku, a Ty "starotestamentowo". Arka ciut większa od klamry i rzeczywiście to "Przymierze" jest znaczące. A co w środku ?, byli tacy co zaglądali i już nie mają czym patrzeć.

I coś z innej beczki...

]]>]]>

A gdzie jadą ?, na Brooklyn, sprawozdanie Radzie złożyć.

Pozdrawiam Serdecznie

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303484

Gratuluję, nic tak miło nie brzmi w uszach kacapa, jak ładowanie pałką w wieko trumny.

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303486

co on caluje pierscien swojego "papieza"?
Na kolana jeszcze Bronek....
Zdjecie naprawde niesamowite -> rzadzi Wojtek LezuraJ
naczelny wodz Armi LWP i WSI ?
LuzuraJ powinien jeszcze po jego grzbiecia
wsiasc na swoja kobylke...
od lewej:
Klapa z Matka Boska
Stolzman
Muller
Cimoszko syn Cimoszewicza
w centum Hold Bronislawowy
I to sie nazywa zgromadzenie BBN?
Powinno raczej Biuro Bezpieczenstwa Zdrajcow,
nic dziwnego,ze Jaroslaw Kaczynski wolal olac to towarzystwo.
Tylko bigosowac by wypadalo, a my nie mamy nawet szabli.

Vote up!
0
Vote down!
0
#303490

Witaj,
zdjęcie jest fotomontażem, ale rzeczywistość nim nie jest.
Raz zdobytej władzy nie oddali, bezpieczniaki rządzą.
Istny A-Team.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303524

no to ladnie dalem sie zrobic w konia...
z tym calowaniem reki staruszka.
Wiec co z "Komorowskim - ojcem",
synem babci Bronislawa spod czeresniowego drzewa?
Czeresniak?
ale ja mam wizje innego fotomontazu.
pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#303540

Podany link do grobowca Korczak-Komorowskich, jednoznacznie wskazuje i demaskuje!. Ojciec dzisiejszego prezydenta, to agent NKWD, który wcielił się pod koniec wojny w osobę zabitego AK-owca. Czy nikogo to nie bulwersuje?. Po ludzku, nie wkurwia?...Wiem jedno, swoje miejsce na suchej gałęzi, ma jak w banku!. Ojciec sowiecki agent i synalek taki sam!...

Vote up!
0
Vote down!
0
#303497

On jest herbu bigos.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#303520

Na to wygląda, a zawołanie rodowe, to Hou, Hou, Hou !

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303530

Witaj,
nie na suchej, bo się urwie.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#303525

nie bez kozery. Ten sowiecki bękart, zniszczył Szeremietiewowi, karierę i polityczną i ludzką!. Zniszczył człowieka i dobrego Polaka. I choć jego ojciec był też Rosjaninem, był przeciwieństwem uzurpatora. Ojciec Szeremietiewa, pragnął stać się Polakiem prawym i użytecznym temu krajowi. Poniósł tego konsekwencje!. Tamtego zaś, był ubranym w polską tożsamość nieboszczyka z AK, agentem Stalina. Służył potworowi dla niecnych celów!. Rodzina zbrodniarzy!.

Vote up!
0
Vote down!
0
#303627

gość z drogi

przecież na forach w sieci dawno pojawiły sie wpisy o ukradzionym Herbie,o Ruskich Budach

i jakby mało tego było,bo nie wszyscy siedzą w sieci..TO ludzie mieli  na tacy podane wiadomości na temat 

na temat marszałka i jego działalności...a najmocniejszym przykładem był

LOS dziennikarza śledczego ,który miał odwagę zadawać pytania,wyciągać wnioski...Wszyscy byliśmy obserwatorami tego pojedynku,pojedynku na śmierć i cudem ocalone życie...

Wojciech Sumlinski otwierał zamknięta oczy i zatkane uszy....

a jednak poszli i zagłosowali....i nie widziałam,by kogokolwiek prowadzono pod karabinami do urn...

JWP ,nigdy tego nie zrozumiem,mimo naszego trudu,stukania w klawiatury i przykłady PROSTO z Zycia...

nie zrozumiem i już

serdecznie Cię pozdrawiam i dziekuję,że nie poddajesz się,że nadal budzisz umysły,

nie jesteś sam ,jesteśmy z Tobą....:)

serdecznie pozdrawiam Niedzielnie :)

z 10 ,a pałkarze ?a une nas nie obchodzą,nic a nic....:)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#303639

Witaj Gościu, co prawda Szczynukowiczem nie lecę, bo nawet jak Bronek Matrioszka, to inne ślady, jednak ubolewam nad niechęcią w Narodzie do Prawdy. Są silni, słabością nie tyle naszą, co biernych konsumentów. Niewolników z wyboru pozornej wygody. Nam też trzeba sięgnąć do środków pierwotnych. Wojować, gdy trza, a świętować, gdy czas po temu. Jednak nie bez wojów na czatach. Kolejny śledczy - Gmyz - odstrzelony. Jednak obróci się to przeciwko wszeteczeństwu tego świata. Mimo naszego trudu efektów nie widać ?, sądzę, że jednak są. Jak pisał Yuhma - "...I płynie w żyłach Moc Tej Ziemi, jak Sok w Konarach Starych Drzew...". Pan Wyspiański kreśli pejzaż pastelami i wywija zakrętasy wody wąsami. Osty, maki, chabry, głogi i kąkole - ja je czuję, ja je kocham, ja je wolę… Ornamenty Akropolu i Paryża niech się srożą pod niebiosa, ja się zniżam - by wyciągnąć z tego błota grudę gliny i ulepić z niego wrota przez jaśminy. - Przez jaśminy? Jakie wrota? Mówże jaśniej! - Śniło mi się, lecz pamiętam – Polska właśnie!” Co się śniło i nic śniło zawsze było Widok zwykły z wieku na wiek zwykle miło Pan Wyspiański zwraca kolor tej kałuży Której zmrok najzwyklej zwykł się nużyć Pól stulecia to już sto lat jak kałużą Wyżłobioną na asfalcie szosy burzą Mkną i warczą zgrzebne wózki kolorowe Popod Wawel gdzie pejzaże pastelowe Były będą jak witraże i powietrze J jest po burzy i po ostrym halnym wietrze Były będą jak witraże i powietrze Gdy po wietrze jest po burzy I po ostrym halnym wietrze Gdy powietrze dziś w Krakowie spopielałe Patrz naprawdę te pejzaże są Czarne kreski z oficyny jak wirusy W wodzie na herbatę niewidzialne fusy Wielkie wrota wiek cywilny w rowie spłynął Pozłacane złotem żyta wśród jaśminów - Przez jaśminy? Jakie wrota? Mówże jaśniej! - Śniło mi się, lecz pamiętam – Polska właśnie!” Pozdrawiam jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#304087

gość z drogi

Żal pana Cezarego,ale oni tym ruchem odkryli  się i skompromitowali kompletnie...

Zaczyna im się sypać to misternie uknute kłamstwo...niczym domek z kart...

wyjmiesz jedną ,reszta leci na łeb, na szyję...

TERAZ najważniejsze by iść RAZEM przeciwko nim...nie dzielić się na różne kółka i kółeczka,ale RAZEM...

a Wyspiański ?

w sam RAZ na ten CZAS....

serdeczne pozdrowienia :)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#304099

Rację masz, Pan Rezydent niemało złego uczynił w Polsce.
Jest 'Niewidzialną Ręką" WSI.
Jednak Szeremietiew zblatował się z niezbyt ciekawą socjetą.
Może ma dobre intencje, jednak nie ma z nimi szans.
Wykorzystają i porzucą, a na dodatek do życiorysu coś nieciekawego dorzucą.

Całe Rody Zbrodniarzy i Zdrajców. Im się dobrze żyje z "jurgieltu", który przechodzi z pokolenia na pokolenie.

Pozdrawiam

P.S. Bronisława, gdzie i jak by go nie pochowali i tak Polska Ziemia odrzuci. Takie coś zawsze wypłynie na wierzch.

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#304088