Do 11 XI pozostalo 36 dni

Jedyna sluszna manifestacja - pochód Nałęcza ?

Tak się złożyło,ze 11 XI jest obchodzony do dziś i to w wielu krajach - w tym USA, Szwajcaria, Francja, Kanada , Belgia - jest to po prostu Święto Państwowe upamiętniające koniec Wielkiej Wojny, zwanej później pierwsza Wojna Światową.
Mimo, ze upłynęło już ponad 90 lat od zakończenia tamtej strasznej wojny LUDZIE o tym pamiętają i obchodzą.
LUDZIE ale nie czerwoni....
Bo to nigdy nie było święto dla ZSRR.
Ani dla PRL-owskich włodarzy.

W Polsce przez 45 lat odkąd czołgi rosyjskie wjechały na Polskie Ziemie to Święto nie było obchodzone, było wręcz ZAKAZANE.
Bo CCCP obchodziło wybuch Rewolty leninowskiej.
Wiec przez 45 lat czerwonego reżimu i lata okupacji hitlerowsko-niemieckiej razem 50 lat MY POLACY nie mogliśmy obchodzić tamtego Święta.

W Krakowie w latach 80'-tych po powstaniu pierwszej Solidarności na Wawelu w Katedrze odbywały się msze święte ku czci.
Czerwonych krew zalewała ale przecież Kościół ma swoja autonomie wiec ludzie gromadzili się wokół Kościołów.

Jeden z takich dni 11XI w 83' utkwił mi szczególnie w pamięci - na mieście po mszy było dużo milicji, ZOMO ich pojazdów a ja wracając przez miasto w okolicy 23-24ciej zostałem dwukrotnie wylegitymowany i w końcu wepchnięty do gazika na tylne siedzenie miedzy dwu gliniarzy.....
Niemile to były zdarzenia i czasy.
Widząc potem jeszcze długo wszelkie milicyjne patrole, skręcałem w boczne uliczki, przechodziłem na druga str itd. byle nie spotkać tych obrońców CZERWONEGO systemu.

W każdym razie 11 XI był zakazany i już.
Oprócz Jaruzelskiego , Kiszczaka, którzy trzymali wtedy społeczeństwo "za twarz" była cala armia czerwonych przydupasów, która ten system nie tylko akceptowała ale dzielnie wspierała przynależąc do Jedynej Słusznej Partii
czyli do Płatnych Zdrajców Pachołków Rosji,
jak to kiedyś zostali rozszyfrowani przez L.Moczulskiego.

Do takich czerwonych łotrzyków i karierowiczów należał min. Towarzysz Tomasz Nałęcz, który jak podaje wiki
"urodził się pod koniec 1949
Ukończył w 1972 studia na Wydziale Historycznym

W latach 1970–1990 należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. "
a w swej działalności jako historyk -
" W pracy naukowej zajmuje się historią polityczną Polski XIX i XX wieku z uwzględnieniem historii ruchu robotniczego."

Wiec Tomek Nałęcz, młodzieniec studiujący historie SDKPiL oraz PPR i PPS w wieku zaledwie 21 lat szybko zapisał się do Jedynej Słusznej Partii , bo przecież "Naród z Partia" jak głosiły tzw socjalistyczne slogany
ale zapewne ten młodzian dobrze wiedział, kto i gdzie rozlewa miody w PRL-u....

Po 50-ciu latach zaczęto na nowo obchodzić Święto 11XI które dla Polaków było nie tylko końcem wielkiej wojny ale dodatkowo uważane jest za Odrodzenie się Państwa Polskiego po ponad 100 latach zaborów.
Święto Niepodległości 11XI.

A teraz czerwony znów chce nas czegoś pozbawić?
No po prostu "historyk od SDKPiL " oraz innych ruchów rewolucyjnych, który wsiadł do partyjnego CZERWONEGO pociągu PZPR
będzie nam dzisiaj mówił jak MA BYĆ OBCHODZONE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI.
Bo przecież Komorowski przeprowadził co chciał

http://niezalezna.pl/33516-komorowski-ograniczyl-prawo-do-zgromadzen

o czym wspomniałem pisząc o VIRUSACH
http://niepoprawni.pl/blog/2802/mam-pytanie-niepoprawne-o-virusy-tu#comment-form

nikt jednak nie podjął tego wątku.

No ale "Partia jest czujna",
wie gdzie wieja wiatry historii wiec

Towarzysz Nałęcz

który przez 20 lat dbał o pochody pierwszomajowe,
rożne czerwone dekoracje
upamiętniał Rewolucje Leninowska na 7-go Listopada
pisał apele pochwalne ku czci Dzierżyńskiego, Lenina, Marchlewskiego
a dziś nadal wie GDZIE ROZLEWAJĄ MIODY i
będzie wyznaczał trasę i sposób obchodzenia Święta Narodowego na 11XI (!)

http://niezalezna.pl/33545-komorowski-na-czele-rezimowego-marszu.

Ja czuje się jakby mnie prostytutki miały uczyć moralności a złodzieje uczciwości !

Obejrzałem wczoraj na YT bardzo ciekawy filmik
http://www.youtube.com/watch?v=r8u7JS1r6Vs&feature=related
który polecam.
Wypowiada się tam głownie St. Michalkiewicz mówiąc o "dekapitacji" i ćwiartowaniu Naszej Polski
oraz jedna z naszych aktorek p. Dobrzyńska, która martwi się co będzie z Polska....
Gdy zabrano nam Najlepszego Prezydenta jakiego mieliśmy.
Kto będzie o nas dbał, upominał się o Polaków.

Wygląda na to,ze nie dość ze czerwoni uwłaszczyli się na Naszym majątku Narodowym to dodatkowo legitymizują się dalej zawłaszczając nawet obchody 11XI.
Co my możemy zrobić 11XI?

Zostało bardzo mało czasu na zastanawianie się i działanie.
W każdym razie mąż Anny Dziadzi, UBeckiej córy wytracił społeczeństwu jednym pisemkiem argumenty z dłoni i co by nie zrobili BĘDĄ NIELEGALNI
pod czujnym okiem HGW , która w Warszawie rozda przecież zgodę na jedyna słuszna manifestacje dla NIEmilosciwie nam panującemu Komorowskiemu z Nałęczem.

No chyba,ze na ten dzień 11XI - wbrew Andrzejowi Sikorowskiemu
przeniesiemy stolice do Krakowa na Wawel...