Nazwisko Chochlew ?

Obrazek użytkownika Emir
Idee

Aktualne jest pytanie kto to jest ten Chochlew, który postanowił zrobić film o naszych Żołnierzach.
Żołnierzach, którzy tak dzielnie opierali się huraganowemu ogniowi z lądu, morza i powietrza przez siedem dni. Jak było rzeczywiście na Westerplatte ?
Fakty historyczne mówią, ze:
„W siedmiodniowych walkach o Westerplatte wzięło udział około 220 polskich żołnierzy wyposażonych w 1 działo 75 mm, 2 działka przeciwpancerne 37 mm, 4 moździerze 81 mm oraz karabiny maszynowe i broń ręczną.
Po stronie niemieckiej do walk skierowano około 1500 żołnierzy z kilku różnych jednostek, w tym kompanii szturmowej marynarki wojennej, batalion saperów, oddziały gdańskiej Heimwehry oraz SS. Wspierane były one m.in. przez 2 baterie haubic 150 mm (8 dział), baterię moździerzy 210 mm (4 moździerze) oraz artylerię okrętową – 4 działa 280 mm z pancernika „Schleswig-Holstein" i działa kalibru 105 mm z torpedowców i okrętu towarzyszącego flotylli kutrów trałowych. Dodatkowym wsparciem było około 60 stukasów z pułku Immelman 2 z Piławy.”- http://www.pomorskie.eu/pl/kultura/zabytki/pomniki_historii/bitwawesterplatte

Wiec Niemcy mieli 60 samolotów, wielka przewagę dział co do ilości i kalibru oraz siedmiokrotna przewagę ilości żołnierzy na ladzie a poza tym marynarze na kilku jednostkach pływających oraz personel latający. Plan działań bitwy można zobaczyć
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Westerplatte_maps_1.png ,
w ogóle Wiki podaje ze Niemcy mieli ok. 4000 żołnierzy we wszystkich formacjach atakujących.
W każdym razie Niemcy w uznaniu dzielności Obrońców Westerplatte pozwolili jego dowódcy zatrzymać szable, co jest powszechnie znane.
- http://www.historia-pelczyce.pl/szabla_sucharskiego.pdf

Morderczy ogień z dział, karabinów i powietrza spowodował, ze w 7 dni poległo 15-tu
a kilkudziesięciu żołnierzy zostało rannych.
15-tu zabitych z 220 to ok. 7% strat i to świadczy o fachowości i skuteczności obrony tamtych Żołnierzy, ponieśli minimalne straty jak na warunki w których przyszło im walczyć.
W walce żołnierz nie dośpi, nie doje, nie ma czasu by się golić lub prasować mundur i pucować buty. Nie będę mówił ,ze wojsko nie pije wódki ale myślę ,ze są granice poza które nie powinno się wykraczać ale
gdy robi się coś celowo by przekabacić fakty lub zohydzić bohaterów mówiąc o „odbrązowieniu”....?
Czy ktoś nie chce nam obalić mitu bohaterskiej obrony pokazując jakieś dziwne rzeczy? Czy nie chcą nam przekabacić znów historii i prawdy?
tu http://wyborcza.pl/1,91446,13386851,Filmowy_kpt_...
jest wywiad z jednym z aktorów, w którym są kwestie:
"PAP: Gdzie kręciliście zdjęcia do filmu, realizowane, przypomnijmy, z przerwą? Rozpoczęto je jesienią 2009 roku. Potem na około dwa lata prace nad filmem przerwano, aby wznowić zdjęcia w listopadzie 2011 roku.
R.Ż.: Początkowo był plan, że zdjęcia będą powstawały w Polsce, na poligonie w Zielonce. Po tym, jak rozgorzała dyskusja wokół scenariusza "Tajemnicy Westerplatte", postanowiliśmy jednak kręcić ten film na Litwie. Zdjęcia realizowaliśmy na poradzieckim poligonie pod Wilnem. Aktorzy mieszkali w hotelu w Wilnie i codziennie dowożeni byli na plan."
Po przeczytaniu scenariusza o którym jest min. tu:
http://kultura.dziennik.pl/artykuly/79816,ujawniamy-scenariusz-filmu-o-westerplatte.html
wiele osób protestowało, przeciw zakłamywaniu historii wiec można sobie zadąć pytanie kim jest reżyser i co ma na celu przedstawiając historie w filmie, który jak wiadomo ma dużą moc oddziaływania i można go rozpropagować na świecie jako źródło prawdy objawionej. Przerwano produkcje na dwa lata a w końcu przeniesiono nawet realizacje za granice by uniknąć protestów.
Teoretycznie jest dwu braci o nazwisku Chochlew, którzy występują w filmach i jeden z nich właśnie postanowił „zostać reżyserem”.
Obaj są synami żołnierza wojsk pancernych z Elbląga. Na str. http://www.koledzyzwojska.pl/artykul/czy-nasz-bohater-musi-byc-nadety
autor zachwala scenę sikania na portret wodza naczelnego i podpiera to „autorytetem” historyka Nałęcza :
„Czy syn oficera pancerniaków obraża pamięć bohaterów z Westerplatte, pokazując w swym filmie, że byli to normalni ludzie?
.
silanie na portret generała. Nie ma dowodów na to, że tak było, ale i nie ma dowodów, że być nie mogło. Profesor Nałęcz w swojej opinii nalegał, by tę scenę, jako bardzo ważna, zostawić, bowiem w czasie wojny działy się o wiele gorsze rzeczy i ta akurat jest dość delikatna. Pokazuje ona, jak napity żołnierze, wkurzony na odległe dowództwo, które obiecywało złote góry, ale nie dotrzymało słowa, zawiodło jego zaufanie. Scena zaplanowana jest zresztą jako bardzo ciemna, w zrujnowanym kasynie, przy świetle ogarka świeczki ma być zagrana tylko dźwiękiem, a samo sikanie ma być przerwane przez oficera, który postawi żołnierza do pionu, że zachowuje się niehonorowo. Gdzie tu więc afera – raczej dobry pomysł na film.”
„Dobry pomysł na film” dla Chochlewa, autora pokręconego wpisu oraz Nałęcza.
Chochlew - dziwnie rosyjsko brzmiące nazwisko - wiec?
Wg wikipedii urodził się w Elblągu
Jakiś syn/ wnuk rosyjskiego majora stacjonującego w Elblągu?? Na Froncie Białoruskim toczyły się zacięte walki o dostęp do Bałtyku i Elbląg na przełomie stycznia i lutego 45’ i 10 Lutego został oczyszczony z Niemców ale tak skutecznie ze centrum miasta była w totalnych ruinach. Były tu jednostki sowieckie zatem czy Chochlew to potomek jakiegoś rosyjskiego sołdata, który zadomowił się w Elblągu po 45’ ?!
Chowchlew jak aktor wziął udział w takich bździnach jak :
- 13 posterunek
- Tygrysy europy jako Jerzy Zmywak....
- Szamanka
i nagle co, zgodnie z durnym poglądem ,ze Polacy na emigracji to "Jerzy Zmywak"
Chochlew doznaje olśnienia, ze powie nam prawdę o Westerplatte?
Na stronie http://www.westerplatte.pl/?a=mjr
jest bardzo fajne rozważanie nt. Sucharskiego i Dąbrowskiego, który jak się okazuje jest BEZPOŚREDNIM potomkiem tego Dąbrowskiego o którym śpiewamy w Polskim Hymnie,
w rodzinie Dąbrowskich jest również Jarosław – kolejny sławny wódz polski z XIX w.
.
Obaj i Sucharski i Dąbrowski to była szlachta .
Na stronie http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/sucharski.html
W Polsce są odnotowane 704 osoby o nazwisku Sucharski.
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/dąbrowski.html
- w Polsce jest ponad 41 tys osób o nazwisku Dąbrowski.
Natomiast zaledwie 9 osób o nazwisku Chochlew. - 5 w Warszawie ( 2 braci Chochlew,ojciec pancerniak, matka i?),
3 w Wysokie Mazowieckie, 1 w Lublinie.
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/chochlew.html
Polskie nazwisko np. Nowak występuje ponad 6000 w samym Krakowie.
Osób o nazwisku Szwarc, Miller ( pochodzące z niemieckiego ) jest ok. 6300 a Chochlew tylko 9 …..
Skąd nazwisko Chochlew skoro jest tylko 9 osób na cały kraj? Nawet Word podkreśla mi słowo „chochlew” sugerując, ze powinienem napisać „ chochle” czyli przedmiot do nalewania zupy…
Bo widać nie ma takiego polskiego słowa.
Wnuk rosyjskiego sołdata pisze nam nowa historie?
Coz skoro anglik Davis może dlaczego nie Rosjanie?
Widziałem kiedyś książkę o Ziemi Lwowskiej, gdzie było sformułowanie :
"Kazimir Wielikij zachwatil Lwiwszczinu"...

M. Baka lejący w projekcie filmu na portret Rydza - Śmigłego mówi:
„Założę się, że po premierze też będzie awantura, już sobie wyobrażam te komentarze internautów, artykuły w jedynie słusznych czasopismach. Nie chcę podgrzewać tej absurdalnej atmosfery. Ale może nie ma co się rozczulać - Maciek Stuhr wytrzymał zupełnie obłędny atak za rolę w "Pokłosiu", to my tym bardziej wytrzymamy.
Chodzi o odbrązowienie wizerunku obrońców Westerplatte, jaki przez dziesięciolecia stworzyła nacjonalistyczna propaganda?

- Tak, to pewnie był powód, dla którego ja i wielu kolegów wzięliśmy udział w tym projekcie. Ten film zdziera brąz. Nie jestem historykiem, nie wiem, jak w szczegółach wyglądały te czy inne sytuacje. Myślę jednak, że wersja, którą poznaliśmy jeszcze jako dzieci w PRL-u, jest w wielu kwestiach nieprawdziwa.
Postać, którą pan gra, oddaje mocz na patriotyczny plakat "Silni, zwarci, gotowi", a to przecież już zupełnie jest fantazja. Stąd się biorą zarzuty.

- Ale o czym mówimy? Czy to jest film dokumentalny? Nie. Jest to wizja artystyczna, która na kanwie wydarzeń historycznych ma powiedzieć jakąś prawdę o ludziach postawionych wobec tragicznych wydarzeń, które ich często przerastają.”

Czyli można sobie wetknąć Flagę Narodowa w lajno zwąc to wizja artystyczna wojewódzka...
Można przedstawiać inne "wizje artystyczne" odlewania się na…. no bo przecież
„profesor Nałęcz popiera”.
Już dalej, ze taki negatywny przekaz pójdzie w świat Bakę, Nałęcza z Chochlewem nie interesuje.
14 mln wydane z kieszeni polskich podatników na propagandę antypolska w imię ...„wizji artystycznych”?
Czy nie ma innych, lepszych i polskich reżyserów z lepsza wizja?

Brak głosów

Komentarze

a nie 28.
Sorry, ale powinno chyba zwrócić Twoją uwagę, że jakoś mało tych Dąbrowskich wyszło.
Nie znasz osobiście żadnego Dąbrowskiego?
Sprawdziłeś Dabrowskich, a nie Dąbrowskich.

Vote up!
1
Vote down!
0
#335883

wiec poprawiłem w tekście na 41 tys.

Vote up!
1
Vote down!
0
#335937

Piłsudskich jest w Polsce OŚMIU.
Jak to interpretujesz?
O jednego mniej niż Chochlewów.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#335890

Podsumuję zatem wątek statystyczny.

Wyciąganie wniosków odnośnie polskości konkretnych osób na podstawie statystyk nazwisk jest WYJĄTKOWO głupie.
Jest krzywdzące dla setek tysięcy osób o rzadkich nazwiskach.
Rzadki kretynizm.

Vote up!
1
Vote down!
0
#335892

wiesz masz racje, ze zle wpisalem bez ogonka i rzeczywiscie jest ponad 41 tys Dabrowskich .
Statystyki nie sa moje tylko pochodza z tamtego portalu...
Nawet jesli nazwisko Pilsudski jest bardzo rzadkie to ma charakterystyczna dla nazwiska polska koncowke -ski
w przeciwienstwie do rosyjskich
Ryk-ow
Jakow-lew
Chachlew podejrzewam jest rowniez rosyjskie

Vote up!
0
Vote down!
0
#335904

Nazwisko równie dobrze może być bułgarskie, a co do filmu - pisałem już gdzie indziej: gdyby był taki zły, jak się a to zanosiło, zupełnie odwrotnie rozłożyłyby się głosy w mediach. Do tego promowany jest przez jednoznacznie moim zdaniem patriotyczny utwór
http://www.fronda.pl/a/pono-i-kazana-rapuja-o-bohaterach-z-westerplatte-zobacz-teledysk-robie,26258.html

A że pokazuje ludzkie rozterki - to ogóla tendencja w dzisiejszym kinie. Tak więc byłbym ostrożny z jednoznaczną krytyką filmu. To nie jest na pewno "Pokłosie 2". Bardzo możliwe, że zrobi więcej dobrego, niż złego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#335917

to nie sa moje klimaty.
Scenariusz byl wybitnie obrazoburczy po którym :
- przerwano realizacje tego filmu na 2 lata;
- niektórzy sponsorzy wycofali sie całkowicie !
Baka leje na "Silni zwarci ,gotowi" zamiast na Rydza-Smiglego
jak bylo pierwotnie a popelniajacy wpis wychwalajacy Chochlew'a na str. http://www.koledzyzwojska.pl/artykul/czy-nasz-bo...
jesli tam wejdziesz przedstawia rowniez Pilsudskiego z flaszka wodki wyborowej 0,7....
To mi przypomina skandaliczna promocje Szopena w Berlinie
tylko za znacznie wieksze pieniadze....

Vote up!
0
Vote down!
0
#336005

że być nie mogło".

W związku z tym - według sk*rwysynów - "było".

Aż się prosi nakręcić film o Nałęczu z wątkiem "puszczalskiej" matki...
Taką wizję artystyczną z brakiem dowodów, że być nie mogło

Vote up!
0
Vote down!
0
#335889

Pomimo różnych uwag, może i słusznych, to dobrze, iż popełniłeś tę notkę.

Są wątpliwości, to trzeba rozmawiać.

Nie mam siły dzisiaj rozwijać wątku, ale ten film budzi wątpliwości w wielu obszarach.

Może wszystko jest O.K. Jednak sami musimy to sprawdzić.

Mamy marne kino, a historyczne praktycznie nie istnieje.

Dobrze, że kręcą filmy, byle nie kręcili.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#335920

To jak jest ze stratami wśród żołnierzy Westerplatte?
15-tu poległo, czy w tej liczbie jest też 7-miu straconych za dezercję?
Zachodzi tu jakieś wielkie fałszerstwo - skąd ktoś wziął te egzekucje, gdy byli oni pod lawiną ognia niemieckiego?
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#335923

"minuta po minucie":

http://www.westerplatte.pl/?a=pastcast
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#335925

Dlaczego siedmiu? Najczęściej mówi się o czterech, niekiedy tylko o dwóch. To Niemcy twierdzili, że na terenie Westerplatte odkryli siedem mogił NN.

Pozdrawiam

PS. Nie przywiązywałbym nadmiernej wagi do kompletności zacytowanego kalendarium.

Vote up!
0
Vote down!
0
#335927

się, że nazwisko Ch. ma rosyjskie pochodzenie. Wtedy można by sobie poużywać na potomkach ruskiej krwi i to bezkarnie, antyrosyjskość nie jest "zakazana", jest mile widziana na "prawicy" a la Gazpol, nawet lemingi nierzadko ją demonstrują - choć często "nowocześni prawicowcy" życzeniowo chcąc ustawić sobie wygodnego do zwalczania przeciwnika, zarzucają wszelkim lemingom skrajną prorosyjskość.

Czy w takim ujęciu, że Ch. jest potomkiem tzw. Ruskich i to jest jedną z przyczyn, ze nie stanie się on polskim patriotą, jest coś nagannego? Niespecjalnie, pochodzenie - moim zdaniem - może determinować poglądy i nie ma co tego pomijać.

Jednak chodzi mi o to by nie szukać myszy lub może czegoś wielkości kota, pomijając całkowicie  słonia i to mimo, że często jest b. widoczny.

Nawet pobieżna wiedza o świecie filmowym, karierach w nim, oraz nawet niewielka wiedza o mniejszościach w Polsce, wskazuje, że mało możliwe by Chochlew był potomkiem "ruskiego sołdata" (już prędzej jakiegoś Rusina z Kresów). Znacznie większa możliwość jest taka, że Ch. ma (być może) pochodzenie żydowskie. Dlaczego Autor nie zapytał o to, dlaczego nie zasugerował, że może to być w konflikcie z polskim patriotyzmem?:))) Pytania retoryczne.:)

Może jeszcze tylko  refleksja czy pytania  a propos świata filmowego: a Rywin to potomek Rosjan? A pani Holland ... Holendrów?:))))))) (no może, może - było wszak osadnictwo niderlandzkie:)))).

Vote up!
0
Vote down!
0
#335961

Postać, którą pan gra, oddaje mocz na patriotyczny plakat "Silni, zwarci, gotowi", a to przecież już zupełnie jest fantazja. Stąd się biorą zarzuty.

- Ale o czym mówimy? Czy to jest film dokumentalny? Nie. Jest to wizja artystyczna

Vote up!
0
Vote down!
0
#335966

Dlaczego niepotrzebne?
Proszę, przykład:

"Romuald Szeremietiew
Ur. 25 X 1945, Olmonty koło Białegostoku.
Por. rez. WP, dr hab. nauk wojskowych, prof. KUL, publicysta, polityk.

Rodzice: Irena z domu Lubowicka i Mikołaj Szeremietiew, ppor. WP. Ojciec Rosjanin, z zawodu felczer weterynarii, obywatel ZSRR, został wcielony do armii sowieckiej i następnie skierowany do I. Armii WP. W Białymstoku poznał przyszłą żonę, przyjął katolicyzm, zawarł związek małżeński i zdezerterował z wojska ponieważ nie chciał – jak wspomina Irena Szeremietiew – uczestniczyć w niewoleniu Polski przez Sowiety. Ukrywał się, poszukiwany przez NKWD został na pocz. listopada 1945 r. aresztowany i wywieziony do ZSRR skąd nie wrócił." [ze strony prywatnej R. Szeremietiewa]

Pytam, jaki wniosek z powyższego?
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#335982

dzięki powyższemu wpisowi, że tak twierdzi. Czemu miało słuzyć przywołanie Szeremietewa, że niby taki z niego patriot? Mniejsza z tym.

Nie wiem też czy Chochlew ma niepolskie pochodzenie. Ale jeśli juz szukamy, to o ile mam kierować się logiką, nie zyczeniowością, nie zaczynałbym od Ruskich.:))

Coż, znajomość światka filmowego, jeśli już czepiamy się pochodzenia '"reżysera", wskazywałoby na nieco inne niż rosyjskie pochodzenie:). Tj może być też i rosyjskie, ale znacznie bardziej prawdopodobne, że może korzenie wywodzą się od Żydów z Rosji, czy ogólnie ze Wschodu.

Niepotrzebnie dywagujemy? Nie ma to znaczenia? No tak nas przynajmniej na co dzień edukują, tresują. Nawet prof. Broda, którego fragmentem artykułu czasem się podpieram, zaczyna dywagację od tego, że pochodzenie (etniczne) nie ma znaczenia. No ale może warto przeczytac cały fragment. No i w ogole cały artykuł, mozna sobie wyguglać:)):

"...Często przytacza się bardzo słuszne rozumowanie: “Przecież pochodzenie człowieka nie ma żadnego znaczenia, ważne jest, czy ludzie dobrze spełniają swoje zawody, funkcje, stanowiska”. Tylko, że rozumowanie takie nie dotyczy sytuacji, z jaką mamy do czynienia. Wszystko zaczyna się od problemu, że mamy do czynienia z ludźmi, którzy w oczywisty sposób niedobrze spełniają swoje funkcje. Rozumowanie idzie całkiem innym torem. Najpierw stwierdzamy, że Gazeta Wyborcza, czy Tygodnik Powszechny kłamie i manipuluje, a potem dopiero zastanawiamy się kim są ludzie, którzy to realizują. I nagle odkrywamy na podstawie całkowicie oficjalnych, publicznych przekazów, że w jakiś szczególny sposób w grupie tej dominują osoby pochodzenia żydowskiego. Możemy się zastanawiać jak to się stało, że przy tak nielicznej mniejszości, całkiem przypadkowo i fluktuacyjnie, właśnie w tak wrogich Polsce środowiskach, zebrała się grupa ludzi, których łączy żydowskie pochodzenie. Przy powszechności takich obserwacji, nie da się utrzymać złudzenia, że w grę wchodzi przypadkowość – zatem mamy do czynienia ze świadomym doborem, ze wszystkimi wypływającymi z tej konstatacji wnioskami....":

Vote up!
0
Vote down!
0
#336070

[quote=J23]Może jeszcze tylko  refleksja czy pytania  a propos świata filmowego: a Rywin to potomek Rosjan? [...][/quote]

Jakbyś zgadł.

[quote]Urodził się w Niżnym Alkiejewie w Związku Radzieckim w rodzinie żydowskiej, jako syn Welwela (1922–1989) i Anastazji (1923–1991) Rywinów. Do Polski przyjechał wraz z rodziną w 1959 roku. Pierwszym miejscem pobytu była Legnica, w której stacjonowały Wojska Armii Czerwonej. W Legnicy zdał maturę i (to teraz jest genialne ! - przyp. mój) w 1962 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Wrócił do Polski latem 1979 i został zatrudniony przez agencję Interpress jako tłumacz amerykańskich ekip relacjonujących wizytę Jana Pawła II w Polsce.[/quote]

Widzisz, nie warto nabijać się z poszukiwań wokół nazwisk. To wbrew polit-poprawności, nie jest wcale takie pozbawione sensu.

To, że ktoś poszukuje tropu w rosyjsko brzmiącym nazwisku, znajduje ciekawostkę w postaci pancerniaka z Elbląga, skłania do najdalej idących podejrzeń.
Kpienie z tego jest identyczne z wyrażaniem zdumienia, co też za znaczenie miałoby mieć iż niejaki Jakub był synem prokuratora, a nijaki Igor synem esbeckiej kapówy i funkcjonariuszki.
No cóż to by miało mieć za znaczenie ?

No widać miało skoro ma.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#336024

No w tym sęk, ze nie jest - i na tym polegała ironia w moim pytaniu, co do dociekań Autora dotyczących "rosyjskości" tzw. reżysera. Rywin - pomimo pozornie rosyjsko brzmiącego nazwiska - jest potomkiem Żydów, nie Rosjan.

Nie kpię z dociekań co do obcości nazwiska i nawet wyraźnie wyżej dałem temu świadectwo, wspominając, że nie  widzę w takich dociekaniach, nic specjalnie nagannego. Ośmielam się tylko ironizować, że Autor idzie na łatwiznę szukając w światku filmowym (o niekoniecznie propolskim nastawieniu:) tzw. Ruskich, podczas gdy narzucałaby się inna nacja, która  dominuje  lub jest silnie nadreprezentowana w świecie filmowym nie tylko Polski, ale i USA czy Rosji czy wcześniej ZSRR. Jednakże dostrzeganie działań tej nacji ( tj. etny żydowskiej), o ile nie są tą spostrzeżenia jednoznacznie pozytywne,  nie jest mile widziane (także wśród "nowoczesnych prawicowców:)), a nawet może zaszkodzić (no i zostaliśmy wytresowani by - choć w innych przypadkach uogólniamy aż miło, bo tego wymaga prostota wypowiedzi - podkreślać, że nie krytykujemy całej nacji, lecz tylko niektórych przedstawicieli. Dotyczy to tylko tych na Ż, jeszcze nie widziałem, by ktoś pisząc o Ruskich w Smoleńsku zastrzegał się, ze pisze tylko o części Rosjan, że nie chce uogólniać itd. Nie widziałem by ktoś pisząc np: "Ruscy ukrywają prawdę o Smoleńsku", pisał "Część Ruskich ukrywa prawdę o Smoleńsku", czy "Niektórzy przedstawiciele narodowości rosyjskiej ukrywają prawdę o Smoleńsku":)))))

Vote up!
0
Vote down!
0
#336071

Mam dwóch znajomych o czysto francuskich, zawierających nawet literkę "v" nazwiskach.
Jeden to kolega ze studiów, drugi poznany wiele lat później kolega z pracy.
Ani jeden, ani drugi, nie zna francuskiego.
W obu przypadkach nazwisko przyszło do Polski z armią Napoleona.
Zapewniam, że poza dziwnymi nazwiskami, goście ci nie różnią się niczym od znanych mi Nowakowskich czy Nowaków.

Powstanie Warszawskie rozbijał, od strony jak bardziej niemieckiej, generał o czysto polskim nazwisku Zelewski. Von dem Bach, ale zawsze. Polski korzeń miał znacznie bliżej od moich "francuskich" kumpli.

Zresztą, przykłady, zwłaszcza ludzi o obco brzmiących nazwiskach, a bardzo zasłużonych dla Polski dla Polski, można by mnożyć.

Z tego względu, a nie z powodu jakiejś poprawności politycznej, piętnowanie Chochlewa akurat za rusko brzmiące nazwisko wydaje mi się głupotą.

Zupełnie niepotrzebnie sprawia się w ten sposób przykrość Bogu ducha winnym ludziom, także piszącym na niepoprawnych i czytającym ten portal, którzy noszą obce, niechby i czysto ruskie, nazwisko.

Tymczasem, ulubieni przez wielu niepoprawnych Żydzi, kryją się wielokrotnie za czysto polskimi nazwiskami, że przykład Marka Borowskiego podam jako pierwszy z brzegu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#336073

Są przecież i dobrzy ruscy; np.Chodorkowski, Bierezowski, Abramowicz, chociaż może to Polacy?

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#336087

ktorym jakby pogrzebac w genealogi okazaliby sie takim samymi jak Konstanty Ciolkowski = potomek zeslanca polskiego do Rosji za udzial w jakims Polskim Powstaniu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#336154

[quote=Traube]Z tego względu, a nie z powodu jakiejś poprawności politycznej, piętnowanie Chochlewa akurat za rusko brzmiące nazwisko wydaje mi się głupotą.[/quote]

Przepraszam bardzo, ale Chochlew zapracował sobie na wiwisekcję nie za sprawą nazwiska, a za sprawą udziału w filmowym przedsięwzięciu, które wywołało zrozumiałe emocje.
Nie odwracajmy kolejności rzeczy.

[quote=Traube]Zupełnie niepotrzebnie sprawia się w ten sposób przykrość Bogu ducha winnym ludziom, także piszącym na niepoprawnych i czytającym ten portal, którzy noszą obce, niechby i czysto ruskie, nazwisko.[/quote]

Dobrze mówisz - Bogu ducha winnym ludziom. Nikt kto nie ma sobie nic do zarzucenia nie powinien się czuć zaatakowany. To by było całkowicie bez sensu.

[quote=Traube]Tymczasem, ulubieni przez wielu niepoprawnych Żydzi, kryją się wielokrotnie za czysto polskimi nazwiskami, że przykład Marka Borowskiego podam jako pierwszy z brzegu.[/quote]

Kiepski przykład.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#336147

To jest coś strasznego!

Jakiś facet zamieścił potworny, niegramatyczny bełkot, pełen wulgarnych wyzwisk pod adresem Michnika. Zareagowałem na ten bełkot. Na bełkot, na ordynarne i prostackie wyzwiska. I zostałem uznany za obrońcę Michnika.
Nic nie pomagały moje tłumaczenia, że Michnika nie trawię, ale na niepoprawnych oczekuję jego krytyki na poziomie wyraźnie wyższym od "Michnik ty parszywy ch.ju".

Teraz kolega bloger napisał cały wywód na temat rosyjskości nazwiska Chochlewa podpierając to rzadkością występowania tego nazwiska w Polsce.

I JA NA TO ZAREAGOWAŁEM!!!

Czy to tak trudno pojąć?

O Chochlewie napisałem dwa czy trzy teksty chyba w 2010, gdy jeszcze pisałem na Salonie24. Mogę wkleić i tu, bo mam gdzieś zarchiwizowane łącznie z dyskusją.

Ale to, że uważam tego człowieka za nędzną kreaturę nie oznacza akceptacji każdej formy krytyki.

Podobnie bym zareagował, gdyby kolega bloger wyszydził wysoki albo niski - nie wiem, jakiego Chochlew jest wzrostu - wzrost, fakt, że jego żona jest dużo starsza lub młodsza czy to, ze gdzieś tam się urodził.

I w żadnym wypadku nie oznaczałoby to obrony Chochlewa.

Nie wiem, co jest kiepskiego w przykładzie Marka Borowskiego. Nazwisko typowo polskie. Trzeba jednak coś wiedzieć, że kiedyś jego tato nazywał się Berman, kim był i kim był wujek. Mnóstwo ludzi tego nie wie.

Ja z kolei nie jestem specjalnie zainteresowany tematyką żydowską i, zwłaszcza gdy mam kwadrans około wpół do siódmej rano, kiedy szykuję się do pracy, nie mam głowy ani czasu do wysilania pamięci albo wyszukiwania w internecie lepszych przykładów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#336350

Nie w 2010, a w 2008 pisałem co sobie o Chochlewie myślę:

http://marektraube.blogspot.se/2010/12/21_09.html

http://marektraube.blogspot.se/2010/12/27_09.html

http://marektraube.blogspot.se/2010/12/07.html

Wklejam takie linki po raz pierwszy od czasu, gdy zlikwidowałem bloga na S24 trzy lata temu. Zaznaczam to aby uniknąć posądzeń o autoreklamę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#336367

Powtarzam jeszcze raz.

Chochlew zapracował sobie na wiwisekcję nie za sprawą nazwiska, a za sprawą udziału w filmowym przedsięwzięciu, które wywołało zrozumiałe emocje.
Nie odwracajmy kolejności rzeczy.

Poszukiwanie danych o nazwisku jest ciekawe. Biorąc pod uwagę rzadkość występowania, można mieć większą pewność, że nie zabrnie się w zbieżność z jakimiś innymi Chochlewami. Wie to każdy kto próbował poszukać informacji o kimś interesującym - trafienie popularnego nazwiska czasami wręcz przekreśla szanse wyciągnięcia w miarę pewnych wniosków.

To, że Emir przyjął fakt rzadkości nazwiska Chochlew niejako za punkt wyjścia, może nie jest najszczęśliwszym zabiegiem ale muszę przyznać, że ze względu na historię, pewne nieprzyjemne skojarzenia ma się nieco "z automatu".

Przykład Borowskiego był o tyle nietrafiony, że o osobliwej ewolucji jego nazwiska wiadomo powszechnie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#336468

"Emir przyjął fakt rzadkości nazwiska Chochlew niejako za punkt wyjścia," - NIE DO KONCA TAK

Ktos probuje robic chlew z naszej Historii - o ktorej napisalem na poczatku, malo tego bierze z kasy publicznej czyli z kieszeni Polskiego Podatnika gruba forse na ....
Wiec ja sobie zadalem pytanie kim jest ten osobnik i wyszlo, ze w WORD nie ma takiego slowa "Chochlew",
a nazwisko jest niesamowita rzadkoscia wiec?

Jesli ktos, NAJPRAWDOPODOBNIEJ OBCY przyjdzie i robi chlew mam milczec?
Ciekaw jestem jak tolerancyjni byliby rosjanie gdybym ja nakrecil film jak ich bohater Suworow robi Rzez Pragi , jakim jest rzeznikiem i nieludzkim bydlakiem - co byloby prawda! W dodatku zrobilbym to w Moskwie za pieniadze Rosjan.
Jesli obcy przyjdzie i zrobi cos dobrego to sie go zwykle chwali.

Vote up!
0
Vote down!
0
#336471

[quote=Emir]Jesli ktos, NAJPRAWDOPODOBNIEJ OBCY przyjdzie i robi chlew mam milczec?
Ciekaw jestem jak tolerancyjni byliby rosjanie gdybym ja nakrecil film jak ich bohater Suworow robi Rzez Pragi , jakim jest rzeznikiem i nieludzkim bydlakiem - co byloby prawda! W dodatku zrobilbym to w Moskwie za pieniadze Rosjan.
Jesli obcy przyjdzie i zrobi cos dobrego to sie go zwykle chwali.[/quote]

Dokładnie.

Mam wrażenie, że koledzy albo zbyt pobieżnie przeczytali tekst albo kierują się innego rodzaju uprzedzeniami.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#336596

np rodzina Vetulani pochodzi z Wloch ale oni maja wielkie zaslugi dla Polski i nie robia skandali jak z filmem Chochlewa .
W tej rodzinie sa profesorowie - np w Instytucie Farmacji w Krakowie.
Zreszta byli w naszej historii Zydzi, Niemcy, Holendzrzy,Szkoci ktorzy tu sie osiedlili ale
NIE ROBILI CHLEWU....

Mozna nawet podac oficera Rosji, ktory przeszedl na str Polakow w Powstaniu Styczniowym - Potiebnia, zginal walczac z rosyjska carska armia pod Pieskowa Skala!
Nie plul na Polakow!

Vote up!
0
Vote down!
0
#336152

I jeśli w rodzinie Vetulanich znajdzie się czarna owca, jakiś podły ubek, wielbiciel Tuska, kumpel Rycha i Zbycha, który założy fundację okradającą maleństwa chore na białaczkę, a potem nakręci film pokazujący polskie obozy koncentracyjne, to trzeba mu się do d. dobrać wskazując na te fakty, a nie dziwne i obcobrzmiące nazwisko.

Inny ród z włoskim korzeniem to państwo Rosatti. Tu akurat nie ma się czym chwalić, ale z drugiej strony nie wiemy przecież wiele o tej rodzinie. Może mieli jakiś patriotycznych bohaterów, powstańców, partyzantów czy kogo tam jeszcze.

Nie wiemy tego też o rodzinie Chochlewa. Może oni patrzą na niego tak, jak Ty czy ja, byśmy patrzyli na kuzyna, o którym byśmy się nagle dowiedzieli, że uprawia podobny do Chochlewa czy młodego Stuhra proceder.

Vote up!
0
Vote down!
0
#336359

to mowi stare przyslowie, wiec pozostaje aktualne
pytanie kto to jest ten Chochlew.
Jak wiadomo urodzil sie w 77' a jego ojciec byl juz wtedy oficerem w LWP....
W miescie, gdzie blisko i do Gdanska i do ...zaboru rosyjskiego/sowieckiego w Krolewcu.
Wiec moze dla Ciebie nie ale dla mnie sprawa juz jest jak najbardziej podejrzana.

Oczywiscie mozna powiedziec,ze nawet urodzeni w Polsce byli bandytami lub zdrajcami ale czy nie mozna zajrzec komus w genealogie?Kossakowski, Branicki, brat Boleslawa Krzywoustego - sciagali nieszczescia i obce wojska na nasze ziemie.

Zastanowic sie? Dlaczego nie?
Wez Wojewodzkiego - urodzony w PRL ale analizujac jego zachowania mozna wiele zrozumiec WLASNIE PRZEZ OJCA CZERWONEGO PROKURATORA.
Tymczasowa jego bardzo wysoka pozycja w TV od lat i postawa jest zrozumiala, ze
BRONI ON DZIEDZICTWA KOMUCHOW !
JEST anty-polski.

Vote up!
0
Vote down!
0
#336439

Dla mnie jak najbardziej. Ale tego konkretnego ojca, a nie każdego, kto ma pecha nazywać się Chochlew.
Podobnie, zaglądaj w genealogię Wojewódzkiemu, ale nie wydawaj wyroku na wszystkich Wojewódzkich z powodu jednego gnoja o tym nazwisku.
Czy ja gdziekolwiek, tak swoją drogą, napisałem że rodzice nie mają wpływu na dzieci? Czy ja gdziekolwiek negowałem, że np. tvn zbudowany jest przez bandę ubeków i ich pomiot?
Jeśli nie masz przykładów,że coś takiego pisałem to przestań ze mną jak z idiotą gadać, OK?

Vote up!
0
Vote down!
0
#336445

zagladajac Wojewodzkiemu w pochodzenie pisalem tylko o dwu takich synalek + Prokurator.
Nawet nie wnikalem w pochodzenie tworcow TVN, nie wymienilem tego z nazwy.
Piszac o Chochlewie wspominalem, ze jest to wyjatkowo nieliczna rodzina (os 9 na caly kraj)i pisalem tez jako jego ojciec byl zawodowym w LWP.

Wiesz ja sobie zobacze co Ty napisales o tym chlewie co robic zamierzal Chochlew w 2008, ktore zalinkowales i to mi da chyba wiecej niz przekomarzanie sie lub spieranie o moze zaraz przecinek lub literowke.

Vote up!
0
Vote down!
0
#336453

Nie zapominajmy o polskich korzeniach "Otto Skorzennego", najwierniejszego zolnierza Hitlera. Wsrod rosyjskich bolszewikow bylo wielu Polakow, nie tylko Wasilewska i Marceli Nowotko.
Uklony.
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski

Vote up!
0
Vote down!
0

"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski

#336458

[quote=J23]

No w tym sęk, ze nie jest - i na tym polegała ironia w moim pytaniu, co do dociekań Autora dotyczących "rosyjskości" tzw. reżysera. Rywin - pomimo pozornie rosyjsko brzmiącego nazwiska - jest potomkiem Żydów, nie Rosjan.

[/quote]

OK, ale Rywin to ruski Żyd, nie ruski Rusek, a dla mnie byłoby to bez różnicy. Gdyby takim Rywinem był Żyd izraelski czy arktyczny - również ; )

[quote=J23]

Nie kpię z dociekań co do obcości nazwiska i nawet wyraźnie wyżej dałem temu świadectwo, wspominając, że nie  widzę w takich dociekaniach, nic specjalnie nagannego. Ośmielam się tylko ironizować, że Autor idzie na łatwiznę szukając w światku filmowym (o niekoniecznie propolskim nastawieniu:) tzw. Ruskich, podczas gdy narzucałaby się inna nacja, która  dominuje  lub jest silnie nadreprezentowana w świecie filmowym nie tylko Polski, ale i USA czy Rosji czy wcześniej ZSRR.[/quote]

Przepraszam zatem, coś mi się widać wydało niejasne i odebrałem Twój wpis jako jednoznaczny sprzeciw. Chyba za późno już było ;)

[quote=J23]Jednakże dostrzeganie działań tej nacji ( tj. etny żydowskiej), o ile nie są tą spostrzeżenia jednoznacznie pozytywne,  nie jest mile widziane (także wśród "nowoczesnych prawicowców:)), a nawet może zaszkodzić (no i zostaliśmy wytresowani by - choć w innych przypadkach uogólniamy aż miło, bo tego wymaga prostota wypowiedzi - podkreślać, że nie krytykujemy całej nacji, lecz tylko niektórych przedstawicieli. Dotyczy to tylko tych na Ż, jeszcze nie widziałem, by ktoś pisząc o Ruskich w Smoleńsku zastrzegał się, ze pisze tylko o części Rosjan, że nie chce uogólniać itd. Nie widziałem by ktoś pisząc np: "Ruscy ukrywają prawdę o Smoleńsku", pisał "Część Ruskich ukrywa prawdę o Smoleńsku", czy "Niektórzy przedstawiciele narodowości rosyjskiej ukrywają prawdę o Smoleńsku":)))))

[/quote]

Nie brnijmy w reductio ad absurdum ; )

Jasne jest, że kiedy mówimy "ruskie mataczą" to nie mamy na myśli zwykłych Rosjan, mieszkańców Smoleńska czy Moskwy.
Byłoby to niesprawiedliwe wobec tych Rosjan, których 10.04.10 głęboko poruszył, czy wobec tych dla których jasne jest czyja to może być robota, bo oni tam żyją i dla nich jasne jest kto nimi rządzi.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#336146

... (w czasach PRL-u "teatralnym szeptem"), że jego ojciec zginął w Katyniu. Wreszcie ktoś sprawdził, że na liście jest Wajda, ale na pewno nie ten. I co? "Mistrz" i tak zrobił film "Katyń"- moim zdaniem zły, ale powszechnie podziwiany. Zwłaszcza w... Moskwie:):):)
Dziś nazwiska (niestety) nic już nie znaczą. W dawnej Polsce (bardzo dawnej) szlachta broniła swoich rodów, a za podszywanie się pod szlachectwo można było stracić cały majątek (jeśli nie więcej), teraz każdy może się podszywać pod co chce (znam takich, co się podszywają pod... Żydów!:):):)). Przykładem jest "czerwona arystokracja", bawiąca się na wspólnych balach z tą "prawdziwą" (acz często mocno skur.wioną)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#336153

nigdy nie powiedzial nam, ze spadl z drzewa nazywajacego sie Stolzman...
czyli jak daleko spada jablko od jabloni?

Vote up!
0
Vote down!
0
#336456