Czy Putin służył Hitlerowi?

Obrazek użytkownika Bajbars
Historia
Powstanie Warszawskie - legenda Putina „Lenin to nasz.. Kozak - artylerzysta ze stanicy Wierchojeńskiej”, „,Stalin – wielki jak dwóch chłopa , kowalem był w guberni saratowskiej”. Sowiecka literatura okresu heroicznego , aż roi się od fantastycznych opisów rewolucyjnych dowódców. Jest to całkowicie zgodne z tradycją przedstawiania Dobrego Cara w ludowych podaniach Rosji. Tych prawdziwych i tych pisanych w mroku tajnych gabinetów. Postać cara – sekretarza, ostatecznie skompromitował wiecznie pijany Breżniew., Po mianowaniu się marszałkiem i przyznaniu sobie po raz czwarty Gieroja Sowieckiego Sojuza, kazał napisać książkę, przedstawiającą drobną potyczkę , jedyną w jakiej brał udział - obronę Małej Ziemi, jako bitwę, która zdecydowała o wyniku II Wojny Światowej. Tego nie wytrzymali nawet Rosjanie. Książka zamiast budzić podziw, przyjęta została salwami śmiechu. Formuła wyczerpała się. Wskrzeszenie mitu wielkiego władcy, akurat wobec osoby Putina było zabiegiem karkołomnym i wymagało nowatorskiego podejścia. Jak tu zrobić porywającą legendę z chłodnego biurokraty, człowieka bez cech indywidualnych, do tego drugorzędnego szpiona (pierwyj sort trafiał na zachód).
Brak głosów

Komentarze

To że ktoś ma nazwisko Putin, nie znaczy, że jest z rodziny tego Putina...

W "Polowaniu na 'Czerwony Październik'" politruk nosił takie nazwisko. Musiało być popularne, skoro Tom Clancy jest sobie zapożyczył...

Vote up!
0
Vote down!
0
#29503

Tak czy siak, enkawudzista Putin w latach 39-41 współpracował z Hitlerem. To jeden z motywów (osobistych) obrony paktu R-M przez Rusków. Inne powody moga być dla nas o wiele groźniejsze.

Vote up!
0
Vote down!
0

 
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl

#29519

Miernikiem popularności nazwisk może być występowanie w książce telefonicznej, ale na pewno nie wśród bohaterów amerykańskich filmów. Tylko w ostatnim tygodniu w starym Bondzie "Pozdrowienia z Rosji" widziałem jak generał Gogol rył pod generałem Puszkinem, czemu asystowała pułkownik Gagarin. W nowszych produkcjach - nowsze nazwiska. Spotkałem się już z psychopatą Jelcynem, doktor Kosygin, policjantem Kirowem etc.
Amerykańscy scenarzyści to najwyrażniej lenie i ignoranci.
ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#29520

Polecam film The Soviet Story. Pięknie rozprawia się z sowieckimi mitami nt. II Wojny Światowej. Poza tym pokazuje metody działania takich wesołych KGB-istów jak właśnie Putin.

Na temat jego pochodzenia jest wiele teorii. Jego matka podobno żyje w biedzie w GRUZJI.

Vote up!
0
Vote down!
0
#29518

Tylko Putin się nie przyznaje, że to jego matka. A że w grę wchodzi jeszcze po drodze jakaś adopcja, wszystko się dodatkowo komplikuje. Żródło nieszczególne, ale co nieco wyjaśnia:
http://wiadomosci.onet.pl/1878031,12,1,1,item.html
ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#29522

Tak czy siak jedyną prawdziwą matką Putina jest KGB.

Vote up!
0
Vote down!
0
#29525

była, takaja i jest etaja bladż!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#29537

Bajbarsie, DoktorNo ma rację: Clancy napisał "Polowanie na 'Czerwony Październik'" w 84 roku, Putin jeszcze nie był na scenie. A biedny zampolit Iwan Jurijewicz łamie kark już w "dniu pierwszym", prawdziwi bohaterowie żyją dłużej!

Pozdrawiam,

Sówka

Vote up!
0
Vote down!
0
#29521

Włażę pod ławę i szczekam.Ale wyłącznie w sprawie Czerwonego Pażdziernika
ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#29523

przodek Putina nie mógł służyć w armii Własowa. Stalin się bardzo brutalnie obszedł z oddziałami RONA, które poddały się w Austrii. Na ich potomków padła infamia. Putin, mając takich przodków, nie mógłby w ogóle działać w KGB. Tam oni bardzo starannie kadry dobierali. Na przykład szereg nacji nie mogło być w ogóle w tej instytucji zatrudnionych.

Ta rewelacja o przodku Putina w RONA w ogóle do mnie nie przemawia.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#29558

Zwracam Ci uwagę, że podstawowe pytanie jakie wytłuściłem, brzmi: Jak oficer RONA mógł przeżyć wojnę?
Powtarzam:jeśli pracował dla NKWD było to możliwe. Nigdzie nie twierdzę, że historia jest prawdziwa, choć nie wykluczam tego. Twierdzę tylko, że Kreml zrobił wiele by ją uwiarygodnić.
ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#29563