II rząd Jarosława Kaczyńskiego

Obrazek użytkownika foros
Kraj

 Jak będzie wyglądał II rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego? Moim zdaniem następująco:

Premier:  Jarosław Kaczyński, doskonale sprawdza się na tym stanowisku

Bezpieczeństwo:

MSWiA: Mariusz Kamiński. Przyszła czołowa twarz PiS ma ku temu i kwalifikacje i potrzebę

MSZ: Andrzej Duda, doświadczony, zdolny i dynamiczny urzędnik państwowy.

MON: w związku z faktem, że armii praktycznie nie mamy, poza tym wiele trzeba tutaj uzgadniać z prezydentem, mógłby to być któryś pisowskich aparatczyków średniego pokolenia np. pan Hoffman.Gdyby zaś trzeba było armię odbudować gen. Polko, z Hoffmanem jako wice.

MS, oczywiście ze zmyciem mirażu niezależności prokuratury od rządu: prokurator Barski - fachowiec

Koordynator ds. slużb specjalnych: któryś z pisowskich członków komisji ds służb, np.poseł Zieliński

ABW: tutaj dobrze aby nie był to jeden z b. zastępców Kamińskiego, mógłby to być któryś z prokuratorów, np Święczkowski, albo drugi pisowski poseł z komisji

SKW: tu osoba po konsultacjach z posłem Macierewiczem

Specjalny pełnomocnik ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej: powinna zostać utworzona taka funkcja z dużymi uprawnieniami, kandydat jest oczywisty: Antoni Macierewicz, podległy bezpośrednio premierowi

Gospodarka

MF: oczywiście Zyta Gilowska w randze wicepremiera, jeśli zdrowie nie pozwoli znany ekonomista z chadeckimi przekonaniami, może prof. Bugaj.

MG: liberalny profesor ekonomii np. p. Sadowski z centrum A. Smitha (kto jeśli nie Smith nada dynamikę gospodarce) w randze wicepremiera. Ważne jest by gospodarką i finansami zawiadywali fachowcy z dwóch różnych szkół ekonomii

Infrastrukura: Tutaj najlepszy w Polsce kandydat jest jeden: O. Tadeusz Rydzyk, człowiek, który z niczego potrafi zrobić coś wielkiego. Jestem pewien, że gdyby to ojciec Tadeusz dbał o polskie autostrady, to one już by były, nawet gdyby część robót miały wykonać Rodziny Radia Maryja w czynie społecznym (i miałyby z tego satysfakcję). Niestety, z racji obiektywynych najlepszy kandydat jest nieosiągalny, w związku z tym pozostaje jakiś Polaczek, lub ktoś podobny.

Skarb: nad tym musi czuwać jakiś pisowski zaufany aparatczyk, może młody ale doświadczony Szałamacha

Rozwój Regionalny: bystry urzędnik, obeznany w unijnych procedurach

Rolnictwo: tutaj też musi być pisowski aparatczyk, najlepiej z wyjściem na rolnicze związki zawodowe, lub PSL. Najlepszym byłby uznany pisowski działacz z lubelszczyzny, rzeszowszczyzny czy Podlasia, ale radę dałby poseł Kuźmiuk, względnie Ryszard Henry Czarnecki, który ze wszystkim da radę.

Kwestie socjalne, rozwój społeczeństwa obywatelskiego

MPiPSprof. Gliński w randze wicepremiera, ze specjalnym zadaniem promocji społeczeństwa obywatelskiego (wspomagany przez praktyków, czyli kogoś z twórców Rodzin Radia Maryja)

MZ: poseł Piecha, albo jakiś profesor o randze Religi z osiągnięciami. Gdyby utrzymano NFZ Piecha mógłby być jego szefem.

MKiDN: Widziałbym tutaj kogoś związanego z Radiem Maryja, najchętniej red. Reszczyńskiego, jednak gdyby PiS udało sie odwojować TVP Reszczyński powinien zostać jej szefem, a na stanowisku ministerialnym powinien zastąpić go ktoś podobnego pokroju.

MEN: Tutaj też najchętniej ktoś związany z RM, np. poseł Poręba, nie byłby gorszy od Szumilas i Hall, jest młody, chce czegoś, a otoczony mądrymi profesorami mógłby sporo zdziałać. Jeśli nie on to np. prof. Legutko - autorytet, albo pan Łopiński, względniedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego jeśli zostanie z tej posady wyrzucony przez HGW.

Szkolnictwo Wyższeprof. Seweryński doskonale sprawdził się na tym stanowisku.

Środowisko: kolejna kandencja prof. Szyszko.

Sport: Nie Tomaszewski, nie Ryszrd Henry, albo ktoś dynamiczny (np. Hoffman czy Poręba, jeśli nie zostaną wykorzystani gdzie indziej), albo ktoś biegły w procedurach np. urzędnik z Kancelarii Prezydenta.

Szef KPRM: Mariusz Błaszczak - mający doświadczenie na tym stanowisku

Rzecznik Rządu: pan Dziedziczak

Brak głosów

Komentarze

Hoffman, Polko, Bugaj, Czarnecki, Reszczyński, Ołdakowski, Błaszczyk, Dziedziczak... hmm...

Mam nadzieję, że prezes będzie miał lepsze pomysły... ;-)

Pozdrawiam

PS. Ojciec Rydzyk niech lepiej zostanie w Toruniu. Przydaje się tam znacznie bardziej niż mógłby przydać się na ministerialnym stołku w Warszawie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#295269

Moim zdaniem Hoffman to technokrata, jakie ma poglady? Pewnie podobne jak partia w której jest. Jest jednak sprawny, przynajmniej w mediach. Jak mu idzie z pracą organizacyjną nie wiem. Nie mniej tacy ludzie są solą każdej partii, trzeba ich zauważać i dawać im szansę, bo inaczej poszukają chleba gdzie indziej. Z PiS odeszło już zbyt wielu sprawnych technokratów.

Gen. Polko zna armię od podszewki. Ilu ludzi z podobnym doświadczeniem, nie teoretyków wojskowości lecz praktyków, jest związanych z PiS? Po smoleńskiej traumie, gdzie polska armia stała się chyba największym pośmiewiskiem potrzeba jej kogoś, kto sprawi, że uwierzy w siebie.

Bugaj, dobry ekonomista, były lider partii politycznej, człowiek związany i z Solidarnością i z częscią PZPR która nie weszła do SLD. Jeśli PiS ma przekroczyć 30% potrzebuje otwarcia na nowe środowiska, Bugaj mógłby być tutaj dobrym zaczynem. SLD to partia w rozkładzie. Jej dni są policzone, póki żyją Kiszczak, Jaruzelski będzie to trwać, ale potem? Korzystniej będzie stworzyć nową lewicę bez stygmatu komunizmu, czego początkiem partia Palikota. Jednak czy wszyscy pójdą za Palikotem? PZPR, ludzie wspierający ten aparat, to było wielkie środowisko, w dużej mierze przegniłe, ale częściowo pozytywne. Jeśli chodzi o poglądy to pewnie wielu z nich bliżej do PiS niż do innych partii.

Czarnecki. Samoobrona była chyba pierwszą partią obywatelską III RP. Jej pierwszym, politycznym dzieckiem. Wszystkie inne partie korzeniami, mniej lub bardziej tkwiły w okresie PRL. Część struktur SO to krew z krwi, kość z kości polskiej wsi, takiej jaką jest. Trudno będzie tam tam znaleźć kolejnych liderów, bo proces dojrzewania jest tam długi. Warto przejąć z SO to co było w niej dobrego.

Reszczyński - doświadczony dziennikarz, twórca Teleekspresu, dyrektor radia, powinien od podszewki znać środowisko polskich mediów i polskiej kultury. Znać mechanizmy jakie nim rządzą. Minister ma niewielkie narzędzia aby stworzyć coś nowego, jeśli jednak ma wiedzę i głowę, może kształtować to co jest. Jeśli chce być skuteczny powinien potrafić wejść w dialog z różnymi środowiskami.

Ołdakowski - aby się dostać do MPW trzeba rezerwować wcześniej kolejkę. Na tle polskiej mizerii w kulturze udało mu się stworzyć coś i obiektywnie dużego i bardzo popularnego. MPW to jedna z niewielu w Polsce instytucji, która udanie łączy to co najlepsze w II RP z realiami i tym co dobre w III RP. To jest właśnie kierunek w którym należy podążać. To jest prawdziwy cel strategiczny. Taka powinna być polska szkoła. Ołdakowskiemu udało się zrealizować to w praktyce. Ilu jeszcze jest takich ludzi?

Błaszczak i Dziedziczak to ludzie doświadczeni w tym co robią i sprawni.

Ojciec Rydzyk - dlaczego nie powstawały polskie autostrady? Głownie na skutek blokad biurokratycznych. To co można powiedzieć o O. Rydzyku to to, że jest lodołamaczem takich blokad. Stwordzone przez niego instytucje powstały wbrew, lub w konflikcie z biurokracją.

Pozdrawiam

Przy okazji, skoro powyższe kandydatury wzbudziły wątpliwości, to dlaczego kandydatura posła Poręby nie?

Vote up!
0
Vote down!
0
#295364

Hoffman to nic. Poglądy Hoffmana? Takie, jakie były Kowala,Poncyliusza, Kluzikowej, Kępy...

Polko od podszewki to zna specyfikę sił specjalnych. A to nie armia...

Bugaj. Uroczy, bardzo niezależny w swoich opiniach krytyk. A minister? No, łudźmy się...

Czarnecki. No comment ;-).

Reszczyński. Doświadczony dziennikarz. W Teleexpressie. Zapomniałeś kto i w jakim celu powołał Teleexpress to życia?

Ołdakowski. Z całym szacunkiem dla zasług MPW. Gdzie jest teraz - politycznie - Ołdakowski?

Błaszczak jest beznadziejny medialnie. Dziedziczak? Zle mnie nastraja jego rola w kreacji Marcinkiewicza.

Rydzyk. Najlepszy jako boss medialny. W złych czasach wolę nie mieć autostrad, a mieć rydzykowe radio o TV. Rzecz nie do przecenienia!

O Porębie się nie wypowiadam. Nie śledzę aktywności

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#295370

poważna partia musi mieć swoich technokratów. Takie czasy. Takie społeczeństwo.
Polko, nie jetem ekspertem od partii PiS, zwłaszcza jej personaliów. Jeśli jest ktoś lepszy to czemu nie. Ja takiego nie widzę.
Nigdy nie wiedziałem po co powołano Teleexpress. Ale Reszczyński to doświadczony menadżer, delegowany przez RM, jak sądzę, do przemówienia na marszu (przemówienie b. dobre), na prawicy nie ma wielu z podobnym kapitałem
O ile pamiętam Ołdakowski jest teraz w PJN, rozumiem, że wybrał solidarność pokoleniową, wspólnotę poglądów. To go nie dyskwalifikuje, zwłaszcza jeśli chodzi o fachowość. Moim zdaniem ludzi, którzy rozumieją i pokolenie AK i współczesność i jednocześnie potrafią przekuć to w czyn nie ma aż tak wielu. To wartość ważniejsza niż wolty we frakcyjnych sporach.
Nie przypominam sobie szefów KPRM specjalnie udzielających się w mediach, może Nikolski, ale nie skończył dobrze.
To, że Dziedziczak kreował Marcinkiewicza to raczej plus niż minus. Widać że ma potencjał i potrafi go wykorzystać.

apropo PJN, jest coś złego w tym, że z dużej partii odchodzi jedno pokolenie. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#295378

Co ciekawe nie wystraszyłem się Bugaja.
Niedawno na "radzie miejskiej" w Pruszkowie ostro walczył o nadanie nowej ulicy imienia Lecha Kaczyńskiego.
Ale już z Polaczkiem to panie ostro prowokujecie, żeby nie powiedzieć pojechaliście po bandzie!
No i Rysio Czarnecki kumpel Schetyny z czasów Zeptera Wrocław, wielbiciel talentu Endriu Leppera i ogólnie wszędobylski i wsiowiedzący.
Szacunek dla Ojca Tadeusza za gorące źródła, bo wiemy że ciepła każdemu nie za wiele, ale dajmy Ojcu prowadzić owieczki i nie przeszkadzajmy w pasaniu!
Przychylam się do zdania "TŁ" Toruń Rydzykiem słynący( dotychczas- Kopernikiem i piernikiem)

Vote up!
0
Vote down!
0
#295287

uzasadnienie dla Czarneckiego i Polko u TŁ.
Apropo Czarneckiego dodam, że słabo znam polityków PiS zajmujących się wsią. Poza tym Czarnecki jest w polskiej polityce od zawsze, ale szczególnych sukcesów (poza rocznym szefowaniem KIE) nie odniósł, mógłby to potraktować jako ostatnia szansę. Jeśli dodamy szefostwo KIE i europosłowanie mogła by to być ciekawa szansa dla polskiego rolnictwa w UE. Nie upieram się jednak przy Czarneckim jako ministrze, tutaj lepszy byłby ktoś z uznaniem w środowisku. Czarnecki mógłby być ciekawym wice.

Vote up!
0
Vote down!
0
#295367

w związku z faktem, że armii praktycznie nie mamy, poza tym wiele trzeba tutaj uzgadniać z prezydentem, mógłby to być któryś pisowskich aparatczyków średniego pokolenia np. pan Hoffman.Gdyby zaś trzeba było armię odbudować gen. Polko, z Hoffmanem jako wice
------------------------------------------
Zacytowałem to zdanie chcąc zapytac: - czy Polski juz nie stac na własną armię? Czy demolka ostatnich lat wykonana przez antypolskie siły jest nieodwracalna? Ja w żadne NATO nie wierze. Prof.prof Gilowska i Bugaj to byłby bardzo dobry duet. Poza tym. Oprócz wykazu potencjalnych rządzących brakuje mi listy urzędów i "pełnomocników" do likwidacji. Łącznie ze spółkami skarbu panstwa, gdzie na pewno zostanie ukryta znaczna część obecnych aparatczyków.

Vote up!
0
Vote down!
0
#295283

trudno uwierzyć, że jakakolwiek partia zlikwiduje spółki skarbu państwa. To raczej ostatnia z możliwych decyzji, bo politycy też chcą z czegoś żyć.

Vote up!
0
Vote down!
0
#295369

Zdarzało mi się już kilka razy komentować treści Twoich artykułów i oceniać je na ogół powyżej 8. Tę notkę jestem zmuszony ocenić jednak negatywnie.

Nie wiem, jaki miałeś cel, dywagując na temat PiS-owskiego składu Rady Ministrów. Nie jest to konstruktywne, nie wnosi danych, które mogłyby się nam do czegokolwiek przydać. Abstrahując już od celowości Twojego "gdybania", dało się zauważyć w kilku przypadkach zupełnie nie trafione "propozycje", takie jak chociażby: nie przygotowany zawodowo do tej funkcji poseł Hoffman, poseł Czarnecki - partyjny "skoczek", a szczególnie bardzo nieasertywny poseł Zieliński. Dobrze trafioną propozycją wydaje się być red. Wojciech Reszczyński - dziennikarz z sumieniem i wiedzący, na czym rzeczywiście polega prawdziwe dziennikarstwo, choć niektórzy tu komentujący mają wątpliwości. Może dlatego, że go po prostu nie znają. Poroniony pomysł, to proponowanie stanowiska Specjalnego Pełnomocnika ds. Wyjaśnienia Katastrofy Smoleńskiej. Sprawą wyjaśnienia tej katastrofy powinna się zająć Sejmowa Komisja Śledcza z PiS-owskim jej przewodniczącym.

Reasumując, - nie bawmy się w grę propozycji składu Rady Ministrów, ponieważ jest to po prostu bezproduktywna pisanina, której i tak nikt nie będzie brał pod uwagę.   

Pozdrawiam, Satyr

________________________ 

"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".   (ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#295290

re: Reszczyński. A może dlatego, że go znają? Lepiej...

Vote up!
0
Vote down!
0
#295293

dzięki za komentarz
Nie miałem specjalnego celu pisząc tę notkę, po prostu mówiło się o pisowskim rządzie, spróbowałem więc wyobrazić sobie jak mógłby wyglądać.
Odnośnie Hoffmana, Czarneckiego. Konkrety są w odpowiedzi dla TŁ, jeśli chodzi o zassadę, to zbierając materiały do jednej z notek zauważyłem, że , przynajmniej w części, wysokorozwiniętych krajów zachodu, ministrowie nie są specjalistami w swoich dziedzinach, lecz raczej specjalistami w byciu ministrami. Różnych resortów. Aspirując do szczebla takich krajów również polskie partie polityczne powinny wykształcać taką kadrę. Nie chodzi tylko o konwergencję w ramach UE. Jestem zwolennikiem sytuacji, gdy to partie polityczne rządzą ministerstwami.

Jeśli chodzi o komisje śledcze. To użyteczny instrument, ale wyrok TK wyrwał im część zębów. W dzisiejszej sytuacji skuteczność komisji sejmowych zależy w dużej mierze od relacjonujących ich obrady mediów. Mogą pojawić się też przeszkody prawne (przykład: utrącenie komisji bankowej przez TK).
Jeśli chodzi o katastrofę smoleńską najważniejsze jest wyjaśnienie jak do niej doszło i jak ukręcono śledztwo. By to wyjaśnić trzeba mieć dowody. Tych komisja nie zdobędzie. To może zdobyć jedynie administracja i międzynarodowa komisja ds wyjaśnienia bo mają ku temu narzędzia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#295372

To są złe propozycje.

Nowy rząd nie może powielać złych doświadczeń ostatnich 20 lat.

To ma być miękka dyktatura .
Premier i "wicepremierzy obszarów".

Po co mnożyć stanowiska i utrwalać dotychczasowy chaos.

"Znaczenie polityczne" osób zrządzających elementami "obszarów" sprowadzić do mnimimum.
"Konstytucyjny" powinien zostać - Premier
i 2-3 wicepremierów.

Pod bezpośrednim nadzorem Premiera
-Kasa
-Polityka zagraniczna
-Polityka bezpieczeństwa (armia i służby ) .Dlaczego tworzyć MON dla 10-30 tys. wojska?

1.wicepremier
Dziedziny obejmujące szkolnictwo i szeroko pojętą działalność usługową Państwa.
2.wicepremier
Gospodarka w tym i rolnictwo.

Obecny podział jest anachroniczny.
np. MRiRW a takie jest :) zajmuje się pietruszką i chodnikami - wchodzą krowy (ci panowie) w drogę (stąd nie ma dróg ani winnych zaniedbań ).

Vote up!
0
Vote down!
0
#295388

obawiam się, że polska administracja nie jest gotowa do takich zmian

Vote up!
0
Vote down!
0
#295403