JOW - czyli czego nie mówi Paweł Kukiz
Pomijając fakt, czy w pierwszych wyborach - w ramach Jednomandatowych Okręgów Wyborczych - do Sejmu wejdą sami celebryci (politycy, Doda itp. osoby wszechobecne w TV), to bardzo interesująca, i GROŹNA, jest przemilczana propozycja / zamiar, by startujący w wyborach, z których to kandydatów TYLKO JEDEN WEJDZIE DO SEJMU, by startujący kandydaci byli ZOBOWIĄZANI do wpłacania KAUCJI w wysokości np. 5.000 / 10.000 / 15.000 zł.
W razie np. niewygrania wyborów lub niezdobycia np. min. 10 % głosów, kaucja PRZEPADAŁABY NA RZECZ SKARBU PAŃSTWA.
Ponieważ tylko jeden kandydat z okręgu wchodziłby do parlamentu, wszyscy pozostali traciliby po parę / po kilkanaście tysięcy złotych.
To byłby rodzaj grzywny za to, że zdecydowali się zostać konkurentami aktualnego estabilishmentu, który z racji biznesowych i z racji np. diet - za zasiadanie od lat w Sejmie, stać na wpłacenie a nawet na utratę kaucji.
Normalny np. nauczyciel, który zarabia kilka tys. zł, księgowy z małej firmy, którzy mają na utrzymaniu żonę i dzieci, nie może pozwolić sobie na druk plakatów, ulotek i jeszcze DODATKOWO na ""KAUCJĘ"", bo go żona z domu wygoni.
Jak nie wejdzie do parlamentu za pierwszym razem, to drugi raz już nie wystartuje.
I może O TO CHODZI?!?!?!
Za to np. taki Kononowicz, jak się pokłoni służbom specjalnym lub Kulczykowi, czy Krauzemu, to dostanie i na kampanię, i na kaucję.
Kto inny pewnie też, tyle, że będzie musiał przyrzec MU / IM np. parlamentarne posłuszeństwo.
Kaucja, o której na razie Paweł Kukiz jakoś milczy, ma na celu, lub tylko mimochodem, utrwalić dotychczasowy układ.
Dzisiaj selekcji kandydatów wybieranych w ""wyborach"" dokonują prezesi partii (tworzący współczesny Front Jedności Narodu) a w JOW, proponowanych przez pana Pawła Kukiza, selekcja będzie przeprowadzana w systemie KAUCYJNYM.
Widać więc, JAK WIELE TRZEBA ZMIENIĆ, BY WSZYSTKO POZOSTAŁO PO STAREMU.
Panu Pawłu Kukizu zabrakło wyobraźni, elementarnej zdolności do analizy faktów, czy też może - aż mi się w to nie chce uwierzyć - jest przez kogoś sprytniejszego podpuszczany? Szczególnie z tymi ""kaucjami""???
Żeby nie pomyśleć, że może został ..... ?
Oczywiście istniejący system wyborczy jest jak dżuma. Trzeba go wyplenić. Ale jednego syfu nie należy zastępować drugim - ""KAUCJE"".
Proszę przeczytać ordynację wyborczą z 1918 r. - jest na stronie sejmowej, w zakładce ISAP: Dz.U. z 1918 r. nr 18 poz. 46
( http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19180180046 ).
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1879 odsłon
Komentarze
nie przepraszam, że ironicznie
22 Września, 2012 - 12:38
Ale zadam jedno malutkie pytanie.
Z czyich pieniędzy obecnie finansowane są wybory? Komisje, obsługa informatyczna, druk i rozprowadzanie ogłoszeń?
Czy aby nie z naszej kieszeni? Z naszych podatków?
W prawdziwym JOW, nie w tym zafundowanym nam ostatnio do Senatu erzacu, są finansowane właśnie z tych kaucji.
Dzięki temu koszty ponoszą zainteresowani.
Paweł może wam tego nie mówi, ale wystarczy poczytać o JOW i się o tym dowiedzieć.
A przed startowaniem nierobów, celebrytów i oligarchów, broni prawo odwołania parlamentarzysty za zaniechanie wykonywania obietnic wyborczych, ze skutkiem w postaci wskoczenia na jego miejsce kolejnego kandydata. I to on z całą zaciętością będzie to egzekwował we własnym interesie.
Jeszcze raz powtarzam Pawła interesuje czyste, anglosaskie a najlepiej australijskie JOW, bez żadnych lewackich modyfikacji.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
Dodam jeszcze
22 Września, 2012 - 12:43
Że ideą JOW jest startowanie kandydatów z regionu. Osób, na których głosują sąsiedzi. W tym przypadku ulotki, baloniki, audycje i innego rodzaju PR może zostać poważnie ograniczony.
Pozostaje pytanie czy do JOW dojrzało społeczeństwo. Mam nadzieję, że po moim tekście dojrzeje więcej.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
ro
22 Września, 2012 - 19:23
Na litość Boską, jacy sąsiedzi?! W moim, czteropiętrowym nie znam imion wszystkich sąsiadów. Z sąsiedniego znam... muszę policzyć... tak, ośmiu i jedną panią z panieńskiego nazwiska. A obok są jeszcze dwa punktowce po jakieś osiemset człowieka, z których w sumie znam może dziesięć osób. (Żadna z nich nie nadaje się moim zdaniem na posła).
Sąsiedzi to może się znają, z kawałka ulicy domków jednorodzinnych. Albo z tej samej wioski.
My, z blokowisk, musimy być skazani na znajomych z telewizji!
Więc z dwojga złego wolę, żeby mi kandydata wybrał Kaczyński, którego wydaje mi się, że trochę znam, niż za przeproszeniem pan Niewiadomokto.
Albo pani.
<p>ro</p>
paradoksalnie
22 Września, 2012 - 19:44
JOWy w tym nie przeszkadzają, żeby kandydata wskazał Kaczyński. A jeżeli chodzi o sąsiadów mam zupełnie inne odczucia, ale być może związane to jest z moim zamieszkiwaniem na tym samym osiedlu od trzech dekad.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
Re: JOW - czyli czego nie mówi Paweł Kukiz
22 Września, 2012 - 12:54
Jak to będzie działać to dowiemy się przy najbliższych wyborach samorządowych. Samorządy właśnie przegotowują się na takie wybory.
------------------------------------------------------------------------
http://www.kapela.info/mp3.php?id=578
byleby czyste
22 Września, 2012 - 13:09
a nie skażone listami, podpisami, i importem samorządowców.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
Re: JOW - czyli czego nie mówi Paweł Kukiz
22 Września, 2012 - 15:22
Dzisiejsze wszystkie nowe pomysły, na systemy wyborcze, szczególnie w ustach zjawionego Kukiza, prowadzą do wyborów oligarchicznych i utopi, gdzie po wyborach wszystko pozostaje tak jak było tzn.źle i straszno??? Mój pomysł na wybory, jest bardzo prosty: coroczna werfikacja, zasiadających w ławach sejmowych, co tożsame jest z werfikacją ewentualnej koalicji??? Jak to zrobić, bardzo proste: podzielić państwo na cztery strefy wyborcze, każde obejmujące obszar całego kraju, tzn. każde województwo podzielić na cztery??? Wybory ogólnopolskie do Sejmu, odbywałyby się jednocześnie z wyboromi prezydenta??? Następnie, według ustalonego regulaminem klucza, odbywałyby się wybory uzupełniejące, które zmieniłyby np. 60 posłów, tutaj zaznaczę, że w wyborach uzupełniających, oprócz nowych kandydatów, mogą brać udział posłowie, tylko z okręgów w których odbywają się wybory uzupełniające, co daje im możliwość pozostania w ławach sejmowych??? I tak co rok. Ktoś powie, że to koszty, ale myślę, że suma kosztów, ponoszona przez poszczególne strefy, nie wiele odbiegnie od ogólnokrajowych??? to najlepszy sposób na aktywność posłów, oraz realizację obietnic wyborczycjh przez partie polityczne??? Werfikacja następuje w następnych wyborach prezydenckich??? Oczywiście taki system najlepiej sprawdziłby się gdyby prezydent był władzą wykonawczą i musiałby w sejmie zabiegać o większość??? Senatorów wybieramy raz na cztery lata??? Prezydenta, mogłoby odwołać zgromadzenie narodowe większością 3/5 głosów pełnego składu??? To tyle w bardzo wielkim skrócie. Wszelkie inne pomysły, wydają się, są, grą i manipulacją społeczeństwem??? Pzdr.
O kaucji oficjalnie rozpowiadają ludzie Kukiza - na spotkaniach
22 Września, 2012 - 15:29
z ewentualnymi zbieraczami podpisów.
Kaucja to normalny szwindel, który ma zniechęcić wiele osób do startu w wyborach - JAK WIELE TRZEBA ZMIENIĆ, ABY WSZYSTKO POZOSTAŁO PO STAREMU.
Bez kaucji ja np. mógłbym JOW poprzeć, ale z kaucjami NIE, bo to szwindel pozorowany na zmiany.
Jerzy Kowalski
Jerzy Kowalski
z uporem maniaka spytam
22 Września, 2012 - 15:53
po raz drugi, czy aby nie płacimy w podatkach na koszty wyborów i dlaczego mają je ponosić również ci, którzy głosują a nie startują w wyborach?
Może mam za mało wyobraźni, ale o wyjaśnienie nie boję się spytać.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
Jakoś nikt nie chce zauważyć, że
22 Września, 2012 - 16:55
stratować w wyborach powinni ludzie z określonym wykształceniem lub doświadczeniem w pracy samorządowej.
Żeby kierować samochodem trzeba mieć prawo jazdy, a państwem to przecież każdy może kierować.
Re: JOW - czyli czego nie mówi Paweł Kukiz
22 Września, 2012 - 18:13
Przeczytawszy wpis powyższy, dyskutować z autorem nie będę, bo jest to niemal niemożliwe z osobą zamkniętą na argumenty lub zapatrzoną w "coś". Zastanawiam się jednak, jaką rolę ma spełnić ten tekst na Niepoprawnych i o co chodziło autorowi naprawdę?
Lnas
22 Września, 2012 - 18:20
Stork
Dopóki najmodniejszy lans każe powtarzać za starszymi i mądrzejszymi od nas Polaczków " ja się polityką nie interesuję" dopóty nic się w naszym prywiślańskim kraju nie odmieni. Każdy system można wypaczyć, każdą ordynację obejść. Jeżeli ludziska niczego nie wiedzą, niczego nie rozumieją możemy liczyć tylko na Boską Opatrzność.
Stork
Autor
22 Września, 2012 - 18:43
Co się stało, ze tę sprawę kojarzycie na NP wyłącznie z Kukizem. Od lat zagorzałym zwolennikiem JOW jest Cejrowski (jesli chodzi o celebrytów). Słyszałam go niedawno w radiu w bardzo, bardzo, bardzo ostrej akcji na ten temat. A na NP Kukiz i Kukiz. Jak gdyby tylko on za JOW-ami optował. Oprócz Kukiza i Cejrowskiego znalazłoby się więcej zwolenników takiego rozwiązania.
Gdyby było ich mało, to Tusk w kampanii wyborczej by ich ludowi nie obiecywał.
Kukiz to muzyk i nie analizujmy jego teorii, bo to przesada. On żyje w swoim, trochę innym, środowisku. A ze sie wypowiada? Wielu by się wypowiadało, ale ich akurat nikt się nie pyta.
Ile jeszcze razy na NP będzie o Kukizie jako analityku politycznym czy politologu?
Także PO miała ten postulat
22 Września, 2012 - 19:31
w swym sztandarowym programie 4 x TAK.
I co? I nic.
Było to w roku 2005, więc dawno i nieprawda.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
właśnie dlatego
22 Września, 2012 - 19:45
że zmielono w niszczarce tamte głosy, strona nazywa się zmieleni.pl, a PO nie podepnie się pod to choćby się sfajdała.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
Nie wiedziałam -
22 Września, 2012 - 19:52
dzięki :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
KAUCJE są po myśli i PO, i SLD, i SŁUŻB
23 Września, 2012 - 08:33
Za ich pomocą będą kontrolować - NADAL - tubylczą scenę polityczną
Jerzy Kowalski