Pojednanie z „Żywą Cerkwią”

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb
Kraj

Polski Kościół przechodzi w dziele „zbliżenia” z rosyjską Cerkwią do porządku dziennego nad kontekstem smoleńskiej tragedii.

I. Fałszywa analogia

17 sierpnia na Zamku Królewskim w Warszawie przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp. Józef Michalik wraz z patriarchą Moskwy i całej Rusi Cyrylem I podpiszą Wspólne Orędzie do narodów polskiego i rosyjskiego. Ceremonię poprzedzić ma spotkanie z prezydentem Komorowskim (on chyba nie będzie nic pisał). Zwolennicy tego aktu „pojednania” wskazują na analogię z historycznym listem biskupów polskich do niemieckich z 1965 roku, zawierającym słynne słowa „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” (a właściwie: „udzielamy wybaczenia i prosimy o nie”). Analogia ta jednak moim zdaniem jest fałszywa, i to z kilku powodów.

Po pierwsze, tamten list kierowany był przede wszystkim do niemieckiego Kościoła (choć nie wykluczał również wspólnot protestanckich), który wraz z Kościołem polskim pozostawał we wspólnych ramach organizacyjnych podlegających zwierzchnictwu Stolicy Apostolskiej. Był więc to gest pojednania w jednej katolickiej rodzinie, motywowany zarówno kończącym się Soborem Watykańskim II, jak i przygotowaniami do obchodów Millenium chrztu Polski; poprzedzony był zaś procesem zbliżania dwustronnych relacji i odcięciem się Niemiec od hitlerowskiej spuścizny. Dziś mamy do czynienia z porozumieniem między dwiema odrębnymi organizacjami religijnymi, skrajnie różniącymi się chociażby w podejściu do bagażu historycznych obciążeń, czy rozumieniu relacji władza-kościół, co w kontekście następnego punktu ma niebagatelne znaczenie.

Po drugie, orędzie z 1965 roku miało przyczynić się do zasypania podziałów wywołanych II wojną światową, pamiętać jednak należy, że Kościół (i generalnie chrześcijaństwo) w narodowosocjalistycznych, hitlerowskich Niemczech był „na cenzurowanym”, często cierpiał prześladowania, zaś ideologia III Rzeszy skłaniała się ku neopogaństwu. W Niemczech powojennych natomiast, Kościół Katolicki był organizacją niezależną od struktur władzy państwowej. Inaczej jest z Cerkwią Prawosławną, która od zawsze stanowiła integralną część rosyjskiego systemu władzy, w czasach sowieckich została totalnie podporządkowana i zinfiltrowana przez reżim komunistyczny, dzisiaj zaś mamy do czynienia z połączeniem carskiej i komunistycznej spuścizny funkcjonowania Cerkwi, stanowiącej ideologiczno-religijną przybudówkę „demokratury” Putina. Cerkiew rosyjska nie dokonała nawet symbolicznego rozliczenia z przeszłością, a jej hierarchowie rekrutują się spośród agentury KGB, przejętej następnie przez FSB i SWR, z patriarchą Cyrylem (Władimir Michajłowicz Gundiajew - agent KGB ps. „Michajłow”) na czele. To tak, jakby dziś kościół katolicki w Polsce pozostawał pod niepodzielną władzą tzw. „księży-patriotów” oraz ich wychowanków.

Po trzecie wreszcie, list z 1965 roku pozostawał w kontrze wobec linii politycznej ekipy Gomułki, która z niemieckiego, „rewanżystowskiego” straszaka uczyniła propagandowy oręż mający uzasadniać władzę komunistów i konieczność wasalnych („sojuszniczych”) relacji z ZSRS, jako chroniących nas przed teutońskim naporem. Orędzie do niemieckich biskupów było więc aktem odwagi i nonkonformizmu, podkreślającym niezależny status Kościoła w Polsce. Obecnie mamy do czynienia z sytuacją odwrotną: dokument do którego podpisania wkrótce dojdzie wpisuje się idealnie w kurs polityczny obecnej władzy. Jest to więc w wymiarze politycznym wyraz konformistycznego wsparcia przez Kościół uległej wobec Rosji postawy dzisiejszego obozu rządzącego.

II. Pojednanie w cieniu Smoleńska

Przypomnijmy, iż prace nad orędziem postępowały równolegle do kolejnych etapów tzw. „ocieplenia” w stosunkach polsko-rosyjskich. Pierwsze kontakty miały miejsce po wizycie Putina na Westerplatte we wrześniu 2009, kiedy to Polskę odwiedzili przedstawiciele wydziału kontaktów zewnętrznych Cerkwi silnie spenetrowanego przez rosyjską SWR (Służbę Wywiadu Zagranicznego). Etap kolejny nastąpił na fali „pojednania” po Zamachu Smoleńskim – w czerwcu 2010 przyjechał do Polski sam przewodniczący wydziału zagranicznego, metropolita Hilarion. Zespoły – polski i rosyjski – które wówczas powołano, zajęły się przygotowaniem wspólnego tekstu dokumentu, który niedługo zostanie podpisany i odczytany uroczyście we wszystkich kościołach w Polsce (więcej u Ściosa - http://www.gazetapolska.pl/21276-cerkiew-narzedzie-w-rekach-putina). Jestem ciekaw, czy orędzie to zostanie również odczytane w świątyniach prawosławnych w Rosji. Jeśli nawet, to zważywszy na silną laicyzację rosyjskiego społeczeństwa, jego efekt będzie o wiele skromniejszy niż w Polsce – warto o tym pamiętać.

Co ciekawe, ze względu na upokarzające potraktowanie strony polskiej w śledztwie smoleńskim, Dyktatura Matołów z powodów wizerunkowych zrezygnowała od dłuższego czasu z eksponowania wątków „pojednania” w swej propagandzie (co nie oznacza, rzecz jasna, wycofania się z dotychczasowej, „klęcznikowej” polityki wobec Kremla). Polski Kościół hierarchiczny jakby tego nie zauważył, przechodząc w dziele „zbliżenia” do porządku dziennego nad kontekstem smoleńskiej tragedii. Należy zatem spodziewać się, iż dokument zostanie wykorzystany jako propagandowy impuls mający ożywić „dobrosąsiedzką” retorykę w publicznym przekazie – i tym razem zostanie do tego zaprzęgnięty autorytet polskiego Kościoła.

Czeka nas zatem kolejny akt „historycznego pojednania” w cieniu smoleńskich trumien, w swej wymowie nie różniący się od słynnego uścisku Tuska i Putina na pobojowisku pod Siewiernym. Oba wydarzenia łączy ponadto osoba Tomasza Turowskiego, komunistycznego agenta wywiadu („Orsom”, „Ritter”) na odcinku watykańskim, który, jak czytamy u Ściosa, z polecenia Radosława Sikorskiego zajmował się „pogłębianiem stosunków z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym” i zabiegał o wizytę Cyryla „Michajłowa” w Polsce. Atmosferę zagęszcza ponadto wciąż nie do końca wyjaśniona sprawa zarejestrowania abp. Michalika przez SB jako TW o pseudonimie „Zefir”.

Wygląda więc na to, że będziemy świadkami nowej odsłony ponurego spektaklu, zdefiniowanego przez Turowskiego 12 kwietnia 2010 w wywiadzie dla rosyjskiego radia FINAM FM: „I Rosja, i Polska należą - myślę, że z tym poglądem zgodziłby się sam zmarły tragicznie prezydent - do tej samej ogromnej judeo-chrześcijańskiej tradycji, a wielkie rzeczy w tej tradycji zawsze rodziły się we krwi. I jestem pewien, że z tej krwi wyrośnie to, na co my wszyscy czekamy - nowe, dobre stosunki pomiędzy Polską i Rosją.

Czy polski Kościół zdaje sobie do końca sprawę z tego, w co się pakuje?

Gadający Grzyb

Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/

Ilustracja: http://bezdekretu.blogspot.com/2012/07/taktyka-komromisu-taktyka-zdrady.html

Brak głosów

Komentarze

Zasadne pytanie, Drogi Grzybie.

Przyznam, że targają mną sprzeczne emocje i rozmaite diagnozy sytuacji. Trzy możliwości wymieniłem w swoim tekściku: wątek zdrady, wątek głupoty i wątek zbydlęcenia (pedofilski haczyk? zdaje się, że proboszcz z tylawy zaczyna krążyć nad Polską). Podejrzewam jednak, że wśród biskupów wątek głupoty dominuje. Za mało mamy szlachetnie urodzonych biskupów, jak choćby Gulbinowicz, a za dużo wykształciuchów, jak odeszły Życiński. Oni się wywodzą z tego narodu. Jesteśmy, niestety w większości, bardzo naiwnym, dobrodusznym narodem, bez tradycji państwowej.

Wielkie czyny to domena naprawdę garstki naszych przodków. Dobrze, że mamy tego świadomość, ale czy jesteśmy zdolni dorównać tej garstce?

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#281318

To trafne spostrzeżenie. Pokolenie "wielkich" biskupów chyba wymarło. Może odżyje...co daj Bóg.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#281319

Przeczytałem Twoją notkę - fakt, ten wywiad dla KAI to istne kuriozum. I te zachwyty nad Cyrylem, bo ten ponarzekał sobie na zepsucie współczesnego świata. Niewiele trzeba, by wywołać zachwyt u abp. Michalika.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#281329

Tak jak mówiłem: targają mną sprzeczne emocje i wtedy tylko satyra rozładowuje:

http://niepoprawni.pl/content/dedykuje-arcybiskupowi-michalikowi

http://niepoprawni.pl/content/dedykowane-donaldowi

Tylko pospolite ruszenie satyryczne może nas uratować przed jakąś prowokacją. Trzeba rozładowywać emocje i wkurzać wrogów.

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#281333

boldandcharm
Abp Michalik omawiając Smoleńsk ( jak zauważył Ścios)posunął się do manipulacji, a nawet poniżającej czytelnika demagogii. Mówi o podpieraniu się dowodami przy tworzeniu teorii na temat katastrofy, kiedy wie dobrze, że obecna wersja MAK/KBWL opiera się na propagandzie, a dostęp do prawdziwych dowodów jest systematycznie uniemożliwiany. Wie o tym,że rodzinom ofiar odmawia się prawa do upublicznianie posiadanej wiedzy o ogromie kłamstwa w już dostępnych aktach.
Abp cynicznie kłamie.
Scios na koniec pisze:
Nie ma dziś sprawy ważniejszej dla Polaków, jak głośne wykrzyczenie sprzeciwu wobec tego fałszywego aktu. Nie da się bowiem walczyć o prawdę bez wsparcia przywódców polskiego Kościoła i nie da się zachować polskości bez jej najważniejszego gwaranta. „Pojednanie” podpisane przez Kościół z wysłannikiem Putina - skazuje nas na przerażającą samotność. Tak wielką, jak zagrożenie, przed którym dziś stoimy.
Zgadzam się z tym, jestem katolikiem i czuje tą samotność kiedy od 2 lat Kościół milczy w tej sprawie. Teraz ma z kolei z Jego ust wybrzmieć list o pojednaniu, naprawdę - potężne narzędzie III RP do uprawiania polityki.

Vote up!
0
Vote down!
0

boldandcharm

#281336

zabija nadzieję,gdy Abp Michalik mówi,że nie było ani jednego głosu sprzeciwu kiedy głosowali nad tym tekstem "pojednania".
Rozbierają naszemu Narodowi ostatnią barykadę.

Dziękuję Autorowi za ten tekst i pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy

#281351

Wywiad abp. Michalika dla KAI mówi, niestety, więcej niż chciałby dostojny purpurat. Jeśli oskrobać jego wypowiedzi z okrągłej, "biskupiej mowy", to zaczyna się wyjaśniać wycofana postawa Kościoła instytucjonalnego w kwestii Smoleńska i wydarzeń około-smoleńskich (jak np.obrona Krzyża na Krakowskim Przedmieściu).

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#281352

Samotność towarzyszy każdemu z nas, gdy spotykamy się oko w oko ze śmiercią. Tusk wystawił nas na wielkie niebezpieczeństwo; Michalik na jeszcze większe. Abyśmy nie zwariowali musimy się śmiać. Proszę, jesli jest Pan wierzącym katolikiem, niech Pan się pomodli o poczucie humoru dla nas wszystkich w tych trudnych chwilach.

Przypomnę tylko dowcip opowiedziany Iłłakowiczównie przez Marszałka Piłsudskiego. Pewien powstaniec został powieszony przez kozaków. Gdy kozacy odeszli, inni powstańcy podeszli do drzewa na którym wisiał, żeby go zdjąć. Jak go już zdjęli, pytają go jak było. A on odpowiada: a nic... wisza jedna godzina, wisza druga... nudno, jeść chce sia. Wiadomo, nie przywykszy.

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#281354

[quote=alchymista]

Jesteśmy, niestety w większości, bardzo naiwnym, dobrodusznym narodem, bez tradycji państwowej.

Dokładnie tak jest: żaden episkopat żadnego państwa na świecie nie traci czasu na takie apele. Zabrania tego racja stanu.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#281356

Vote up!
0
Vote down!
0
#281360

Kapitalne!

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#281364

Prawda? ;))

Vote up!
0
Vote down!
0
#281371

Przy okazji - fajna stronka, polecam: ]]>http://prawoslawnypartyzant.wordpress.com/]]> pozdrowienia Gadający Grzyb
Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#281365

O, kurza wojna... ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#281374

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAbsolutnie polecam także :-))))))))

http://prawoslawnypartyzant.wordpress.com/

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#281379

Pomyłka. Tu nie idzie alfabetycznie. ;))))))

Vote up!
0
Vote down!
0
#281380

Z tym tylko zastrzeżeniem, że, no cóż, treści są dyskusyjne. Niemniej stronka warta lektury...

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#281384

I coś jeszcze. Myślę, że ta stronka nieźle pokazuje niestety... propagandę KGB...

http://www.youtube.com/watch?v=geJzERO8yos&feature=player_embedded

Chyba wszyscy juz wiemy skad pochodza te obsesyjne teorie spiskowe o NWO i chemitrails? ;-)

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#281386

Mnie chodziło raczej o nastawienie autora wobec obecnej Cerkwi rosyjskiej. A reszta - fakt, nieco podśmierduje, choć zastanawia w tym kontekście stosunek do Cyryla...

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#281391

Ja bym podała jeszcze trzeci powód, dla mnie bodaj najważniejszy. Wtedy byliśmy państwem równorzędnym (tak, tak) i z takim listem można było z jakąś godnością wystąpić. Teraz wygląda to jak wspólne orędzie niedźwiedzia i zająca, co to nawiązali bliski kontakt na łące (z przywoływanego tu już kilka razy wierszyka).

Vote up!
0
Vote down!
0
#281368

Może nie tyle "równorzędnym", co występowaliśmy wobec Niemiec z innych pozycji, niż obecnie wobec Rosji.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#281381

Athina

 ten wywiad abepem Zefira bodajże to nie kuriozum a kurwiozum, cóż kłania sie dekomunizacja i lustracja , Moskwa według potrzeb i uznania , przypomina coraz skąd komus nogi wyrastają  i jak należy dysponować policzkami

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#281389

Athina

 ten wywiad abepem Zefira bodajże to nie kuriozum a kurwiozum, cóż kłania sie dekomunizacja i lustracja , Moskwa według potrzeb i uznania , przypomina coraz skąd komus nogi wyrastają  i jak należy dysponować policzkami

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#281390

Dzisiaj Radio Wnet było w Supraślu. Rozmawiano tam m.in. na temat wizyty patriarchy Cyryla. Wśród rozmówców był tez ksiądz prawosławny (potocznie: pop), bo na tamtych terenach sporo jest ludności tego właśnie wyznania. Oni, a zwłaszcza ten prawosławny ksiądz, cieszą się z tej wizyty i porozumienia. Widać pojęcia nie mają, kto ten patriarcha zacz. A może to nie przeszkadza? Ksiądz religijnie jest związany z Rosją, z Polską administracyjnie jako obywatel. Ale głównie jest "tutejszy". Słuchałam tego wszystkiego z wyrozumieniem, ale tez trochę z mieszanymi uczuciami.

Vote up!
0
Vote down!
0
#281388

Cyryl odwiedzi tamte rejony. Zobaczymy, co będzie mówił do prawosławnych i jakie przyniesie to efekty.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#281393

ooone:

Musieli biskupi upichcic cos przeciw narodowi, zebyscie sie oburzyli?

A jak naszego Pana, Jezusa Chrystusa, zdetronizowali na Soborze Watykanskim II, to byla betka? Cos zbyt odleglego od naszej wyobrazni?

Ojczyzna wazna, ale Bog wazniejszy.

+++

Panie, zmiluj sie nad nami!

Vote up!
0
Vote down!
0

ooone

#281404

"Podczas kryzysów strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym."

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#281413

od Ojca, czy od Ojca i Syna pochodzi?

Filioque

Pozdrawiam PS

Vote up!
0
Vote down!
0
#283933