Egzamin.
Mija właśnie czwarty miesiąc od chwili, kiedy to „Państwo Polskie zdało egzamin”. Odtąd zdaje egzamin nieustannie, bijąc kolejne rekordy zdawalności.
I. Egzamin młodzieży.
W nocy z dziewiątego na dziesiątego sierpnia A.D. 2010 egzamin zdali kolejni młodzi, wykształceni przedstawiciele wielkomiejskiej inteligencji, (inteligencję takową można rozpoznać bezbłędnie po pisowni haseł na transparentach: „Mochery na stos” i „Rzydokomuna pozdrawia”). Wyrafinowane metody polemiczne szlifowano zresztą już co najmniej od 3 sierpnia przy życzliwej postawie Policji Państwowej, co prześledzić można w licznych relacjach pisanych i nagrywanych. Policja zresztą również zdała egzamin, a był to egzamin ważny - z miłości: nie czepiała się drobiazgowo sympatycznych młodych ludzi, którzy po wzmocnieniu wątłych umysłów odpowiednią dawką „wody rozmownej” szli polemizować z modlącymi się kołtunami za pomocą oddawania moczu, sklejania krucyfiksu z puszek po piwie marki, która już nigdy nie skala moich ust, roztrącania zniczy, wesołych przyśpiewek, wyzwisk, argumentów ręczno – fizycznej proweniencji i reszty zestawu z niepisanego podręcznika nowoczesnego, zionącego tolerancją polemisty.
II. Egzamin służb miejskich.
1.Konserwatorzy.
Kolejne egzaminy zdają śpiewająco służby samorządowe począwszy od stołecznego konserwatora zabytków, pani Ewy Nekandy – Trepki i zastępcy, pana Artura Zbiegieniego, którzy z rewolucyjną czujnością zapobiegli dewastacji przestrzeni architektonicznej Krakowskiego Przedmieścia i ocalili „symetrię i układ funkcjonalny” dziedzińca Pałacu Prezydenckiego przed zakusami katolickich wandali, pragnących zburzyć harmonię miejsca, niczym Talibowie wysadzający posągi Buddy w Afganistanie. Wprawdzie podobnych obiekcji w/w para konserwatorów nie wykazała przy okazji rozbiórki zabytkowej parowozowni obok Dworca Wileńskiego, czy fabryki Kemlera przy ulicy Dzielnej, ale świadczy to tylko i wyłącznie o jakże pożądanym „wyczuciu etapu” - kiedy należy interweniować, a kiedy nie należy psuć zblatowanym inwestorom humoru i nie leźć w oczy ze zbędnym rygoryzmem.
2. Straż Miejska.
Nie od rzeczy byłoby wspomnieć o Straży Miejskiej, której w dniach kwietniowej żałoby próżno było szukać pod Pałacem. Strażnicy do tego stopnia taktownie nie narzucali się żałobnikom, że 11 kwietnia, gdy sprowadzano trumnę z ciałami ś.p. Lecha i Marii Kaczyńskich, kordon zapewniający jako taką drożność musiały sformować harcerki. Miasto, które nie było w stanie zmobilizować Straży do zabezpieczenia porządku na Krakowskim Przedmieściu kiedy krzyż stawiano, wykazało się niezwykłą gorliwością mobilizacyjną 3 sierpnia, kiedy przyszło do nieudanej próby jego usuwania... Ot, widać priorytety...
3. Priorytety HG-W.
Za powyższe, należy się władzom miasta z katoliczką Hanną Gronkiewicz – Waltz na czele, piątka z tłustym plusem, albowiem prawidłowa gradacja priorytetów jest podstawą skutecznego działania. A cóż może być ważniejszego od pacyfikacji wyalienowanych ze zdrowej tkanki narodu nienawistnych awanturników, którzy pragnęli zakłócić przebieg podniosłej ceremonii wysiudania ze sfery publicznej, ehm... przepraszam, chciałem powiedzieć – przeniesienia w „godniejsze miejsce" symbolu, na którym mogły by się pożywić demony polskiego patriotyzmu?
Jest oczywistą sprawą, że stan mobilizacji nie może trwać wiecznie, zatem Straż Miejska jak się pojawiła, tak też i znikła, zostawiając przestrzeń dla nieustającego egzaminu zdawanego nocną porą przez opisanych w punkcie pierwszym młodych, zdolnych (do wszystkiego) ludzi.
III. Egzamin „Niemca” i WSI.
1. Trudna przeszłość obywatela „Niemca”.
Warto też docenić zew obywatelskiego obowiązku, który przywiódł w okolice smoleńskiego krzyża nawróconego gangstera Zbigniewa S., pseudonim „Niemiec”, o czym donosi portal Niezalezna.pl . Obywatel ów zasłynął napadami na warszawskie agencje towarzyskie a podczas jednego z nich wziął udział w zbiorowym gwałcie na ciężarnej właścicielce, która wskutek tego poroniła. W 1997 roku świadomy obywatel „Niemiec” został za swe swawole skazany na 9 lat więzienia, jednak od 2008 roku współuczestniczył w znanym szantażowaniu senatora Krzysztofa Piesiewicza. Obecnie toczy się przeciw Zbigniewowi S. postępowanie.
2. Obywatelskie nawrócenie.
Ale cóż – nigdy nie wiadomo, kiedy obywatelska powinność weźmie w człeku górę, wtykając mu do ręki transparent z hasłem: „Wykorzystanie krzyża do walki politycznej TO JEST DZIEŁO SZATANA!!! Jarosławie Kaczyński, opamiętaj się!” i każe noc w noc wystawać w pobliżu krzyża do piątej nad ranem. Szczególnie, jeśli owa powinność ma oblicze oficera prowadzącego d. WSI, o których to związkach obywatela „Niemca” ćwierkają niektórzy dziennikarze. W takiej sytuacji, panu Zbigniewowi pozostaje tylko wyprężyć się służbiście, wsiąść do czarnego Mercedesa S500 i w pocie czoła animować spontaniczny sprzeciw wobec krzyża, pracując tym samym na nadzwyczajne złagodzenie, lub zgoła – uniknięcie kary w procesie o szantaż.
3. WSI zawsze wierne.
A że tak się składa iż, jak na katolika przystało, prezydent Komorowski czuje słuszną odrazę do mamroczących modlitwy katoli, to semper fidelis WSI zawsze gotowe jest się odwdzięczyć swemu heroicznemu obrońcy i podesłać w okolice krzyża obywatela „Niemca” wraz z wesołą kompaniją, by realizowali swój patriotyczny obowiązek. Policyjni zwierzchnicy zaś szepną czule na ucho podwładnym, by nie interesowali się przesadnie grupką „happenerów” tego sympatycznego pana w różowej bluzie z którym tak lubią fotografować się modne aktorki. Zresztą, jak nie Zbigniew S., to zawsze można znaleźć innego zatroskanego o laickość państwa obywatela gotowego nieść ciemnym moherom kaganek oświaty.
***
Krótko – dla obywatela Zbigniewa S. i pozujących z nim do zdjęć aktorek - Anny Muchy, Katarzyny Glinki, Małgorzaty Sochy i Katarzyny Zielińskiej, a także dla funkcjonariuszy Policji - po piątce. Egzamin zdany. Dla WSI natomiast spokojnie szóstkę, za skuteczność służbowych działań mimo rozwiązania...
IV. Katole oblały.
Aby jednak nie popaść w samozachwyt, należy ze smutkiem zauważyć, że egzaminu nie zdała grupka sfanatyzowanych awanturników, którzy zamiast pokornie wymrzeć, albo przynajmniej zaszyć się w czterech ścianach, by za pomocą wiodących mediodajni chłonąć atmosferę nowoczesności i laickiej tolerancji, wzniecali burdy za pomocą ostentacyjnych modlitw, prowokacyjnych katofaszystowskich pieśni, jątrzącego trwania na klęczkach przed dzielącym ludzi krzyżem i nienawistnego rozniecania zniczy (wiadomo – dzisiaj znicze, jutro stosy...). Absolutnie nieczuli na merytoryczną polemikę ze strony Polski „jasnej”, której przedstawiciele wraz z zatroskanym obywatelem Zbigniewem S. tak tłumnie przyszli do nich z dobrym słowem i propozycją wspólnej zabawy, tkwią obskurancko, adorując samowolę budowlaną, oddając się średniowiecznym zabobonom i przynosząc nam wstyd przed całym światem. Wprawdzie, choćby pobieżny przegląd zagranicznych stron internetowych pokazuje, że świat ma aktualnie na głowie zupełnie inne sprawy, ale prawdziwie światłego Europejczyka rodzimego chowu nie powinno to w najmniejszym stopniu powstrzymywać przed przemożnym poczuciem wstydu, niższości i cywilizacyjnego zapóźnienia z powodu klerykalizacji przestrzeni publicznej i fundamentalistycznej rewolty jaką szykuje nam wszystkim garść moherowych katoli.
***
Siły jasności jednak nie poddają się w zbożnym, tfu, chciałem rzec - laickim dziele krzewienia tolerancji. A wszak, żeby skutecznie krzewić, wiadomo - wpierw należy wykrzewić to, co krzewieniu przeszkadza. Przygotować grunt pod zasiew, że się tak wyrażę. Wykorzeni się wpierw Krzyż wraz ze związaną z nim zbiorową pamięcią i garstką fanatyków, zaś grupy postępowej młodzieży brylującej co noc pod wodzą obywatela „Niemca” w okołokrzyżowych „dyskusjach”, stanowić będą forpocztę na drodze wiodącej z moherowego Krakowskiego Przedmieścia do Nowego (Wspaniałego) Świata.
Gadający Grzyb
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5808 odsłon
Komentarze
GDYBY MI KTOS POWIEDZIAL 2 MIESIACE TEMU ZE W POLSCE
11 Sierpnia, 2010 - 07:21
BEDZIE KOMUS PRZESZKADZAC KRZYZ I ZE BEDZIE TAKA AFERA Z TEGO ZROBIONA TO NIEUWIERZYL BYM ! TV PRAWIE NIE OGLADAM A Z TEGO CO WYCZYTAM TO JAWI MI SIE OBRAZ FANATYKOW ALE PO STRONIE TVN PO WSI CZY JAK TAM SIE ZWA. DLACZEGO FANATYCY? TO PROSTE,KTOS KTO JESZCZE KILKA TYGODNI TEMU DEKLAROWAL SIE KATOLIKIEM TERAZ WZESZCZY ZEBY USUNAC KRZYZ I NIE WIDZI W TYM NIC ZLEGO?! LUDZIE MOWIAC O TYM KRZYZU PRZEKLINAJA GO,OPLUWAJA GO (DOSLOWNIE I W PRZENOSNI) I NIE ZDAJA SOBIE SPRAWY CO TAK NAPRAWDE CZYNIA.WCZORAJ W PRACY ( PRACUJE I MIESZKAM ZA GRANICA W UK. WIEC TVN TO TUTEJSZE ,,OKNO WIEDZY I JEDYNIE SLUSZNYCH POGLADOW,,)GRUPKA YNTELYGENTOW DYSKUTOWALA COS NA TEN TEMAT ODEZWALEM SIE CO PRAWDA NIKT NIE SPRUBOWAL SIE STAWIAC BO TO CYKORY SA ALE USLYSZALEM TEKST,,OBRONCA KRZYZA,, ZAMUROWALO MNIE....NIE POCZULEM SIE OBRAZONY TYLKO ...RACZEJ NIE GODNY TAKIEGO ZASZCZYTNEGO MIANA......POCZULEM TEZ PRZERAZENIE CI LUDZIE SA WSTANIE WSZYSTKO ZROBIC I ZAAKCEPTOWAC CO IM PO I TVN KAZE ?!?!?! ODPOWIEDZIALEM ZE SKORO KRZYZ TAK JEST BEZCZESZCZONY TO M OZEMY OCZEKIWAC DALSZYCH KATAKLIZMOW W POLSCE I CO I NIC ! NO BO TO JA POWIEDZIALEM A NIE TVN ! NIE WIEM JAK TO NAZWAC ALE ,,ZDALNE STEROWANIE,, BYLO BY NA MIEJSCU.
@Black Jack
11 Sierpnia, 2010 - 17:03
No właśnie - dla nich "obrońca krzyża" to obelga, dla nas - zaszczyt. Obawiam się, ze tworzą się w poprzek narodu różnice kulturowe nie do przekroczenia...
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Gadający Grzybie!
11 Sierpnia, 2010 - 09:51
Doskonała Notka! Mam nadzieję, że zaraz zbierze dobre noty i zawiśnie na szczycie niepoprawnych. Mam jednak jedną refleksję, bo chodzi mi to już po głowie od pewnego czasu - może przydałby się jakiś grafik, który w dość pomysłowy sposób zestawiłby zdjęcia z tego "egzaminu" w jakimś "kolażu" czy cuś. Zdjęcia typu Tupolew, powódź, holota przed Pałacem, zadymy pod Krzyżem, dymisje w wojsku i to wszystko podpisane "Państwo Polskie zdało egzamin". Po prostu obrazek lepiej by trafił do ogółu, łatwiej by go sie rozsyłało po forach internetowych itp. łatwiej by wpadał w oko niz tekst. Jeśli masz taką umiejętność Gadający Grzybie, to zrób coś takiego, a my byśmy to rozpowszechnili w internecie.
Ja próbowałem po swojemu, ale wyszła totalna amatorka, do niczego to się nie nadaje :(
---
A na drzewach, zamiast liści...
@ Tutejszy
11 Sierpnia, 2010 - 16:50
Dzięki za komplement. Niestety, cienki ze mnie grafik. Kiedyś próbowałem bawić się GIMP-em, ale po prostu tego "nie ogarniam".
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
dzielne służby porządkowe ...
11 Sierpnia, 2010 - 10:20
Nasza straż miejska zawsze wykazuje się szczególnym męstwem, gdy chodzi o walkę z babciami, które handlują kwiatkami bez pozwolenia, czy wyprowadzają swe "niezwykle groźne" pieski bez smyczy i kagańca...
Rezultaty "egzaminu"
11 Sierpnia, 2010 - 11:34
Marionetkowy prezydent!
Marionetkowy premier!
Marionetkowy wymiar sprawiedliwości.
Marionetkowa policja.
Marionetkowe media.
Marionetkowi funkcjonariusze KK.
- Mikroskopijna armia rozdzierana konfliktami.
- Kosmiczne długi - z 7 mld zł w 2007 r. skoczyły na 700 mld w 2010 r.
- Zrujnowane finanse publiczne i sypiąca się gospodarka.
- Program antypowodziowy na papierze i zrujnowane powodziami rejony z tysiącami ludzi pozbawionych dorobku całego życia.
- Zabity prezydent i ocalały cudem jego brat pochłaniają całą energię rządzących.
- Polska istnieje obecnie wyłącznie jako pojęcie geograficzne, o jakiejkolwiek państwowości i suwerenności nie ma po prostu mowy.
Prawda, że budujące?
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@ contessa
11 Sierpnia, 2010 - 16:55
Oj, budujące. I będą "budować" w tym duchu przez najbliższe lata...
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
z tymi 7 mld to Pani przesadziła
11 Sierpnia, 2010 - 17:04
odsyłam do poprzedniego wpisu GG
prawda jest też taka, że i te 700 mld to kwota, hm, umowna - tak naprawdę jest to o wiele więcej, gdyby brać pod uwagę zadłużenie samorządów, budżetówki, ZUSu i dodając do tego przede wszystkim zobowiązania wc. przyszłych emerytów i rencistów - w sumie to może być nawet 1500% PKB - a TA liczba jest już przerażająca...
ale przede wszystkim - ww. dług to zasługa WSZYSTKICH BEZ WYJATKU RZĄDÓW PO ROKU '89
podkreślam - bez wyjątku, czy to się komuś podoba, czy też nie
pozdrawiam racjonalnie myślących
Re: z tymi 7 mld to Pani przesadziła
11 Sierpnia, 2010 - 17:12
Otóż to - na ten dług pracowały wszystkie rządy w ostatnim dwudziestoleciu, niestety...
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
słusznie prawisz
11 Sierpnia, 2010 - 11:51
handlujące pietruszka babcie są widac bardziej szkodliwe społecznie, i niebezpieczne...
jako zywo przypomina mi to latający cyrk Monty Pythona, pamiętacie zgraje agresywnych staruszek brutalnie atakujących biednych Bogu ducha winnych młodych mężczyzn?
;)
tylko, że to śmieszne nie jest, to raczej litość i trwoga, no i przerażenie, że doszliśmy do takiego upodlenia...
Argentum
Gang staruszek
11 Sierpnia, 2010 - 11:53
Niebezpieczny gang staruszek
Argentum
Determinacja rządzących
11 Sierpnia, 2010 - 12:00
Na bezrybiu i... staruszki dobre. Czymś w końcu trzeba zabić czas do wyborów.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@Johny B. Goode
11 Sierpnia, 2010 - 16:53
Dodałbym, że policja jest zazwyczaj nader chętna do spisywania ludzi np. pijących piwko w parku, a tu proszę, jaka tolerancja...
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Re: Egzamin.
11 Sierpnia, 2010 - 12:57
Świetna analiza. Państwo egzamin zdało.
Tylko Polski żal...
Wypowiedź bardzo celna, ale niepełna.
11 Sierpnia, 2010 - 13:29
ossala
Obszarów, w którym Państwo Polskie zdało egzamin jest znacznie więcej.
Jestem przekonana, że wszystkie pozwy zbiorowe, które trafiają bądź są przygotowywane dotyczą jedynie kwestii: na jaką ocenę zdało, bo że zdało, to wiadomo powszechnie.
Jeszcze chwila i Tuskowi przysłowiowe gacie z tyłka spadną i zostanie co?
No dupa goła!
@ ossala
11 Sierpnia, 2010 - 16:58
Wiem, tych obszarów jest tyle, że starczyło by na niezłą broszurkę. W notce ograniczyłem się do subiektywnego doboru kwestii związanych z ostatnimi wydarzeniami wokół Krzyża.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Przypominamy co Bronisław Komorowski i Donald Tusk nam obiecali
11 Sierpnia, 2010 - 15:56
Przypominamy co Bronisław Komorowski i Donald Tusk obiecali Polakom:
2. Podwyżki dla wojskowych
3. Podwyżki dla emerytów
4. Wiek emerytalny bez zmian
5. 30% podwyżkę dla nauczycieli w skali 3 lat od września 2010
6. Okręgi jednomandatowe
7. Zakontraktowanie 1000 km dróg w 500 dni
8. 50% zniżki dla studentów na przejazdy
9. Obniżenie deficytu
10. Reformę systemu emerytalnego służb mundurowych
11. Coroczną waloryzację rent i emerytur
12. Zwalczanie biurokratycznych barier
13. Przyśpieszenie cyfryzacji Polski
14. Utrzymanie bezpłatnej opieki zdrowotnej
15. Powołanie Rady Zdrowia Publicznego
16. Likwidację abonamentu RTV
17. Możliwość renegocjacji umowy gazowej z Rosją
18. Utworzenie Forum Środowisk Wiejskich
19. Zadbanie o zyski z gazu łupkowego
20. Ograniczenie liczby posłów i senatorów
21. Utrzymanie wzrostu gospodarczego
22. Wycofanie wojska z Afganistanu do 2012
23. Rozmowę z Miedwiediewem o Smoleńsku
24. Zmiany w systemie emerytalnym
25. Parytety 35% (jeśli Sejm tak ustali to i 50%)
26. Legalne in vitro finansowane z budżetu państwa
27. Wykonanie budżetu na poziomie 1,95 % na wojsko w tym roku
28. Nie będzie zmian w strukturze Lasów Państwowych
29. Nie będzie likwidacji KRUS i niekorzystnych dla rolników zmian
30. Utrzymanie wieku emerytalnego i pozostawienie wyboru
31. Poprawę sytuacji rolników w perspektywie finansowej od 2014 roku
32. Zabieganie by UE miała Wspólną Politykę Zagraniczną
33. Pozostawienie odrębnego systemu rolniczego KRUS po wyeliminowaniu patologii
34. Zabieganie o korzystne rozwiązania dla fabryki Fiata w Polsce
35. Umocnienie Polski w Unii / Pojednanie z Rosją / Liderowanie w Europie Wschodniej
36. Unikanie wetowania ustaw / skupienie się na wypracowaniu kompromisu
z parlamentem i rządem
37. Stworzenie systemu preferencyjnych kredytów
na odbudowę zniszczonych przez powódź terenów
38. Umowę z Rosją o wymianie młodzieży, o współpracy kulturalnej,
o pogłębieniu współpracy gospodarczej
http://www.kppis.pl/500dni/
Rafal
Dobrym przeglądem
11 Sierpnia, 2010 - 17:00
Dobrym przeglądem "dokonań" jest też TuskWatch.pl
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
...Panstwo Polskie
12 Sierpnia, 2010 - 15:58
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
@ Akiko
12 Sierpnia, 2010 - 20:23
Dobra ilustracja - dzięki.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb