Tylko dla ubogich

Uffff! jak gorąco!
A jak gorąco, to i na wesoło, chociaż wydarzyło się to autentycznie.
Co to jest moi Drodzy?

Surowy kurczak odpowiecie.
Brawo!
A to co to jest?

Wspaniałe, pyszne danie z kurczaka odpowiecie.
Tak, to danie z kurczaka.
Ale już nie wspaniałe i nie dla wszystkich.
To spauperyzowany kurczak, czyli danie dla ubogich, danie dla plebsu.

A dlczego tak mówię?

Oto autentyczna rozmowa, podsłuchana przeze mnie.
Rozmawiają dwie panie profesorki konsumujące danie z kurczaka.
Jedna z tytułem uczelnianym profesora zajada kurczka ze smakiem, druga zaś z tytułem naukowym profesora nadanym jej niedawno przez naszego umiłowanego i przezacnego gajowego odsuwa talerz z niesmakiem i mówi:

- wiesz, ja już nie lubię kurczaków, wole kaczkę ze śliwkami lub perliczkę z jabłkami

- a to dlaczego, mnie bardzo smakuje mięso z kurczaka, ripostuje koleżanka zniesmaczonej

- wiesz, nie lubię kurczaków, bo one ostatnio bardzo się spauperyzowały, odpowiada profesorka z nadania gajowego

Na twarzy koleżanki pałaszującej ze smakiem kurczaka pojawiło się zdumienie, zaskoczenie i uśmiech politowania.

Tak moi Drodzy.
Dzisiaj nie ma pogody dla kurczaka.

Kurczak tylko dla ubogich.

Dla bogatych i pogoda, i pieczona perliczka faszerowana jabłkami

ewentualnie Kaczka pieczona ze śliwkami w czerwonym winie.

Spauperyzowany kurczak!
ha, ha, ha .... głupoliki nowobogackich jasnych Polaków.

O i koń się śmieje.