Prometeusz
Prometeusz wyreżesorowany przez Ridley-a Scotta warto zobaczyć tylko i wyłącznie w 3-D wymiarze. Film oglądany w standartowej wersji jest dużo mniej interesujący, o ile warto go w ogóle oglądać. Czym jest Prometeusz, jako dzieło filmowe? To swoisty powrtót Ridleya Scotta do mrocznych początków horroru w kosmosie, gatunku zdefiniowanego przez Scotta na początku lat 80-tych, niestety powrót ten jest nieudany. Sama idea Prometeusza jest dość ciekawa, niestety jest ona niespojna logicznie i krucha jeśli chodzi o dramaturgię postaci. Dzieło artystyczne Scotta można opisać w kilku słowach jako emocjonującą podróż do najmroczniejszych zakątków wszechświata w poszukiwaniu twórców „rodzaju ludzkiego”. Tylko tyle i aż tyle, prawda?
Postacie Prometeusza są mało wyraziste, a diabliczny android, który specjalizuje się w nauczaniu starożytnych języków, szpiegowaniu snów śpiących ludzi i oglądaniu czarno-białych filmów (Lawrance z Arabii) jest kontrastowo słaby wobec androidów z oryginalnych Alien I i Aliens. Kruche są filmowe dialogi, postacie wyżywają się w papierowych dyskursach, a wszystko podlane jest mroczną scenerią pełną błyskających światełek i diod, prawie jak w afrykańskiej knajpie.
Jak wspomniałem wcześniej, celem wyprawy , jest poszukiwanie planety z której pochodzi pozaziemska cywilizacja „inżynierów”. Ta niezwykle rozwinięta pozaziemska cywilizacja dzięki skomplikowanej rekombinacji własnego DNA stworzyła, no właśnie... „człowieka”. Czy na swoje podobieństwo? Tego Scott nie chce do samego końca odkryć, ale możemy się domyśleć, że tak. Zwłaszcza, że „inżynierowie” postanowili unicestwić ludzkość jako gatunek.
Pozostałych scen, tym bardziej niespójnych wydarzeń nie będę opisywał. Od momentu, gdy ziemski statek kosmiczny ląduje na ponurej planecie wypadki przebiagają według sprawdzonej dramaturgii.
Gorszących scen nie zauważyłem, zaś maszyna aborcyjna powinna spodobać się każdej rasowej feministce. Tak więc na koniec, polecam ten film wyłącznie w wersji 3-D, jeśli akurat jest kiepska pogoda, albo komuś obrzydło Euro2012 i idioinformacje z przygłupowizora.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2202 odsłony
Komentarze
ech...
27 Czerwca, 2012 - 11:45
ze tez ci sie chcialo czas na to poswiecac :)
i ja poswiecilem (pare tygodni temu). bo nie moglem inaczej dac upustu swej goryczy. prometeusz to po prostu kicha. po tworcy orginalu tego sie po prostu nie spodziewalem.
http://sg.movies.yahoo.com/User+Reviews/user-reviews/16533/6/
ech...
27 Czerwca, 2012 - 12:03
Would you like to stop loving ALIEN movie and all its sequels? Go and watch Prometheus.
Somebody should simply burn all copies of this movie and interest Mr Scott in diving.
Or vodka. Or both.
Sama kwintesencja :)
piatka!
27 Czerwca, 2012 - 12:11
bardzo mi sie podoba ta wersja :)))
@n0str0m0
27 Czerwca, 2012 - 19:31
Niestety, poza efektami specjalnymi nic ciekawego tam nie znalazłem.
Ostatni scena filmu, czyli narodziny aliena spowodowała wybuchu śmiechu wśród siedzących obok mnie nastolatek.
Reasumując: katastrofa filmowa. Nie spodziewałem się takiego gniota po Ridley-u S.;)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Red letter media
30 Czerwca, 2012 - 06:22
Powyższy tytuł to youtubowy recenzent filmów. Mój ulubiony. Rozprawie sie cudownie z Star Warsami - tymi" nowymi". Czekam na jego recenzje. Facet jest bezwzględny i bezbłędny.
Pozdrawiam
N
Re: Prometeusz
27 Czerwca, 2012 - 11:59
A miałem nadzieję na coś lepszego - z braku czasem odłożyłem sobie ten film na później, do oglądnięcia.
Pewnie i tak obejrzę, ale szkoda, że tak wyszło.
@Max
27 Czerwca, 2012 - 19:34
Warto i nie warto.
Mój kumpel nie chciał czekać na późniejszy seans, tak więc poszedł na normalny seans (nie 3D). Jego reakcji wolę tutaj nie przytaczać.:)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: @Max
27 Czerwca, 2012 - 19:35
Po Ridleyu sobie trochę obiecywałem. Ostatnio dobrego s-f w kinach, jak na lekarstwo. A tu... Ale po Twoim ostrzeżeniu zdecydowanie 3-D.
Re: Prometeusz
27 Czerwca, 2012 - 22:21
Fajny pomysł z tą recenzją. :)