"Niepoprawni" na papierze
Na drugą rocznicę tragicznych wydarzeń w Smoleńsku przygotowaliśmy gazetkę "Niepoprawni". Jest to 2 numer "Niepoprawnych" po zmianie nazwy Biuletynu Informacyjnego.
Podane niżej linki prowadzą do plików .pdf:
4 strony A4
2 strony A4 - wkładka
Wydrukowaliśmy 10 tysięcy takich gazetek dla Warszawy.
Chcesz powiększyć? - Kliknij w odp. stronę
Data oryginalna 2012-04-10 22:16:50 -> Max
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4300 odsłon
Komentarze
@Autor
10 Kwietnia, 2012 - 23:31
Dostałam na Pl. Bankowym. Jutro włożę do czyjejś skrzynki pocztowej albo komuś po prostu dam.
Zapomniałm dodać,,
11 Kwietnia, 2012 - 18:09
Zapomniałam dodać, ze teksty są doskonałe. Bardzo klarowny jest tekst p. Marka Dąbrowskiego.
duście Marka by tak wlasnie pisał.
10 Kwietnia, 2012 - 23:42
:)
drukować i rozdawać !!
11 Kwietnia, 2012 - 00:02
.
Biuiletyn
11 Kwietnia, 2012 - 07:19
Rozdawałem. 10000 szt jednak za mało.
Re: Biuiletyn
11 Kwietnia, 2012 - 09:58
druk to niestety wydatek.
społeczność Niepoprawnych zapewniła środki na rocznicową gazetkę i tylko dlatego mogliśmy ją wydrukować.
Drogi woj.slawku,
11 Kwietnia, 2012 - 12:31
ja też rozdawałem i potwierdzam, 10 tys. to pikuś.
Brakowało po angielsku.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
:)
11 Kwietnia, 2012 - 14:36
i po angielsku byłoby można, ale potrzebny dobry tłumacz (namawiam do zaangażowania się w gazetkę)
dzięki za kolportaż! bez tego nie byłoby szczęśliwego finału
mogłem byc dopiero wieczorem
11 Kwietnia, 2012 - 22:21
zatem omineła mnie gazetka.
Mało nie staranowałem blogera o xywce Budyn kiedy biegłem pod pomnik Piłsudskiego by wreszcie podać dłoń Markowi Dabrowskiemu który pedził na autobus do swego miasta.
Bloger Budyń to osoba o którą sie potykam co i raz. Zwykle na manifestacjach antypaństwowych - żeby było jasne dla tych co czytaja słuzbowo.
Wydaje mi sie że pan Melak wspominał cos o odsłonięciu pomnika katyńskiego, jakoś na dniach. Wręcz prosił byśmy nie zapomnieli co było absolutnie pierwsze, przed tym tragicznym lotem.
Jeśli element antypaństwowy ukrywający sie pod nickiem Budyń pojawi się, to mysle zrobic z nim wywiad i zaumieścic w internecie. A nie tylkio cześc, cześc, jak pod willa spawacza czy przy innych okazjach.
Niech sie element antypaństwowy uczesze bo ostanio nie rozstaje sie z kamerą. A wywiadu wszak nie mysle autoryzowac :)
Rozdawałam wczoraj na
11 Kwietnia, 2012 - 17:59
Rozdawałam wczoraj na Krakowskim Przedmieściu, a po powrocie do domu wydrukuję ile się da i rozdam wśród znajomych i nie tylko.
Pozdrowiam wszystkich Niepoprawnych obecnych wczoraj na Krakowskim, a szczególnie tych, którzy, jak ja, przyjechali z drugiego końca Polski. Fajnie, że sie nam chciało, że jesteśmy choć cisi, ale aktywni.
Niefajnie, że niektórzy robili na forum tyle szumu, a zostali w domach. Ale to ich sprawa.
Ja dziś jestem dumna z Niepoprawnych.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
do mnie pijesz?
11 Kwietnia, 2012 - 20:03
[quote=hela61]
Niefajnie, że niektórzy robili na forum tyle szumu, a zostali w domach. Ale to ich sprawa.
[/quote]
skoro ich sprawa, to po co piszesz, że niefajnie?
do nikogo nie piję
11 Kwietnia, 2012 - 21:05
Do nikogo nie piję. Doskonale wiem, że nie wszyscy mogli być, a ci o których napomknęłam doskonale wiedzą, że to do nich. Na pewno nie było do Ciebie. Jest mi przykro, że spokojny wpis w którym nie było cienia agresji, pretensji doczekał się agresywnej analizy. Wszystkiego się odechciewa.
Jeśli moje sporadyczne komentarze przeszkadzają komuś na forum, to czekam na wpis - spadaj - i już mnie nie będzie. Nie zwykłam wpychać się tam, gdzie mnie nie chcą,
Pozdrawiam, Hela61
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Hela61
11 Kwietnia, 2012 - 23:50
oj te nerwy... nie denerwuj się.
wystarczy, że ja się wkurzam ;)
zapytałem, bo napisałaś, że niektórzy robili tyle szumu, a wydaje mi się, że ja zrobiłem go sporo :)
dzięki za włożony wysiłek we wspólne działania. razem można więcej.
pozdrawiam serdecznie
Kuki
12 Kwietnia, 2012 - 00:09
cenię Cię, szanuję i dobrze, że się już na mnie nie gniewasz. Pozdrawiam
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Hela61
12 Kwietnia, 2012 - 00:26
dzięki - wzajemnie.
ja myślałem, że Ty na mnie się gniewasz...
bo mnie nie było ;)
Kuki, ja na Ciebie?
12 Kwietnia, 2012 - 18:59
A za co? Czy ja prowadzilam listę obecności?
Było super i następnym razem też będę, bo człek tak już chyba ma, że raźniej mu na duszy gdy znajdzie się wśród podobnych sobie.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@ Hela 6+1 =7 ....
12 Kwietnia, 2012 - 19:57
Witaj Heleno.
napisałaś do Kukiego :
//.cenię Cię, szanuję i dobrze, że się już na mnie nie gniewasz. Pozdrawiam //
............................
...ale ja się gniewam na Ciebie :-)))
Bo myślałem,że zadzwonisz do mnie i powiesz :
.... marek, jestem w W-wie, jest ta i ta godz. stoję tu i tu,
A Ty nic .
A ja sirota , nikogo z NP. nie znam ,nawet z widzenia ?
Dobra OK !, może- next time .??
pozdrawiam,
Marek
Sorry, Marku.
12 Kwietnia, 2012 - 20:22
Sorry, Marku. Sądziłam, że się pojawisz w okolicach pomnika wieszcza. Ja też nikogo nie znałam, a i teraz znam niewiele osób, ale nic to, będzie jeszcze niejedna okazja.
W ramach rekompensaty podsyłam Ci linka do fotki ze mną w całej patriotycznej okazałosci :) :) :)
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=375367392507386&set=a.375360075841451.94418.100001023865401&type=1&theater
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Marku, wybacz
12 Kwietnia, 2012 - 20:28
A tak naprawdę sądziłam, że nie ma Cię w kraju. Nie gniewaj się, proszę. Pozdrawiam serdecznie, H.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@helo61
11 Kwietnia, 2012 - 20:34
A nie pomyślałaś o tym, że część niepoprawnych NIE MOGŁA osobiście stawić się na wezwanie OJCZYZNY ?
Z różnych powodów ?
Czy mam Tobie i innym przedstawić swój powód niestawiennictwa, choć do Warszawy mam zaledwie 140 km ?
Zazdroszczę wszystkim (Tobie też), którzy byli wśród swoich, wolnych Polaków, którzy zamanifestowali swoje poparcie dla Prawdy i Kraju.
Nie osądzaj postępowania , nie znając przyczyny, to tylko tyle, a może aż tyle...
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)
Demonica
11 Kwietnia, 2012 - 20:49
Nie obwiniaj się, wielu nie mogło być choć bardzo chcieli.
Jedni ze względu na cenę biletu, inni chorobę, jeszcze
inni dlatego że nie mogli pozostawić kogoś bez opieki.
A czasem ze względu na zrządzenie losu.
Ale tego Ducha, którego czuliśmy się delegatami, czuło się
prawie materialnie.
I za to dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie
PS
A tych serdecznych uśmiechów, jakie widziałem na twarzach
Gości, nie zapomnę do końca swoich dni.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
czy nie mogłaś
11 Kwietnia, 2012 - 21:10
Czy nie mogłas darowac sobie tego niemiłego tonu? Czy uważasz mnie za kretynkę, która ma do wszystkich o wszystko pretensje i uważa się za sumienie narodu? Skąd tyle agresji?
Pozdrawiam
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Pax między NiePoprawnymi
11 Kwietnia, 2012 - 22:43
Stare Słowiańskie przysłowie mówi,zgoda jednoczy,niezgoda rozbija;każda szabla potrzebna do obrony tej prastarej Polskiej ziemi,taki nasz święty obowiązek,tak to robili nasi pradziadowie, ci co byli reprezntowali tych co nie byli,ale duchem i sercem byliśmy tam wszyscy zjednoczeni,POlszewia to nasz wspólny wróg
pozdrawiam
Święte słowa.
11 Kwietnia, 2012 - 22:53
Święte słowa. PAX!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Ja się stawiłam, co prawda, ale tylko na chwilę.
11 Kwietnia, 2012 - 22:48
Z żalem musiałam opuścić Krakowskie Przedmieście na kilka godzin. Kiedy wróciłam około szesnastej, po Niepoprawnych przy Mickiewiczu, nie było już śladu.
Tłum zgromadzony przed Pałacem skutecznie utrudnił poszukiwania.
Dopiero przed dwudziestą drugą odnalazłam banery, a pod nimi Niepoprawnych:) Niestety, nie spotkałam już przemiłej pani z Koszalina:(
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich Niepoprawnych, których dane mi było poznać:)
A ja zdołałam jedynie
11 Kwietnia, 2012 - 22:59
A ja zdołałam jedynie być rano i po południu, a po przemówieniu JK w trybie natychmiastowym zajął się mną lekarz i wieczorne uroczystości mogłam tylko oglądać na ekranie. Przeceniłam swoje siły, ale nie żałuję.
Zrobiłam fotki z przemarszu popołudniowego, a na nich jest m.in. Pani z Koszalina, więc proszę o kontakt na priv, bo na forum nie potrafię zdjęć wrzucić.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
podbijam
11 Kwietnia, 2012 - 23:17
.
Hela61
11 Kwietnia, 2012 - 23:17
Świetne fotki!
12 Kwietnia, 2012 - 19:05
Hela61: dziękuję Pani serdecznie.Będę miała cudowną pamiątkę:)
Pozdrawiam matkę trzech córek.
12 Kwietnia, 2012 - 20:27
I w ogóle wszystkich Niepoprawnych. O 16 maszerowaliśmy z Solidarnymi z Placu Bankowego ( pozdrowienia dla Marka i Kasianny). Muszę stwierdzić, że bardzo było mi przyjemnie poznać kilkoro z naszej społeczności, a także popracować jako kolporter naszej gazetki na Krakowskim Przedmieściu. Szła jak świeże bułeczki. Gdy już rozdałam wszystko to jeszcze ludzie mnie zaczepiali czy nie mam więcej.
Było mi miło Pania
12 Kwietnia, 2012 - 20:00
Było mi miło Pania poznać osobiscie. Do zobaczenia na następnym marszu.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Parę fotek z 10.04.2012
12 Kwietnia, 2012 - 20:25
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=375364589174333&set=a.375360075841451.94418.100001023865401&type=1&theater
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=375363182507807&set=a.375360075841451.94418.100001023865401&type=1&theater
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=375362485841210&set=a.375360075841451.94418.100001023865401&type=1&theater
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=375361392507986&set=a.375360075841451.94418.100001023865401&type=1&theater
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=375360079174784&set=a.375360075841451.94418.100001023865401&type=1&theater
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Hela61 dziękuję za piękne zdjęcia.
12 Kwietnia, 2012 - 21:12
Pozdrowienia z Koszalina. U mnie w pracy zazdroszcza mi, że byłam w W-wie i mogłam spotkać się z POLAKAMI patriotami. O dziwo nikt nie nazwał mnie oszołomem ani nawiedzoną idiotką, tylko patrzyli ze zdziwieniem i chyba podziwem, że tak można. Gazetkę jedną zachowałam sobie, zrobię kopie i rozdam wśród znajomych lemingów.
.
13 Kwietnia, 2012 - 16:49
;)